REWOLUCJA PAŹDZIERNIKOWA - lista testujących w najdłuższym miesiącu w roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A jak u Ciebie Alexis? Czujesz już jej nadejście ? Ja tam będę oglądać dzisiaj superksiezyc a co mi tamodrobinacheci wrote:Morwa to dziś superksiezyc i zaćmienie
Ja otwieram wino i stukam się z Tobą kieliszkiem. A potem trzeba zrobić tych rewolucjonistow 
mam nadzieje ,ze dotrwam
ZDROWKO !!! :*:*:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 21:29
-
nick nieaktualnyNo coś zaczęło dzisiaj lekko kluc, ale chciałam ten cykl tak na luzie i nie mierze temperatury póki co, ale zastanawiam się czy jutro nie podjechać po testy owulacyjne. Mam też na zmianę gorsze dni jak widzę na około siebie bobasy, ale też mam nowy cel wrócić do intensywnych treningów żeby zająć się czymś innym niż tylko staraniami. Robimy w piwnicy z mężem siłownię więc myślę że będzie dobrze
Vesper lubi tę wiadomość
-
Ja też dziewczęta zgłaszam moją gotowość do czarów w tę szczególną noc zaćmienia super księżyca piję wino czekam na Pytonga który jest w pracy i wysyłam Wam szczególne moce i pozytywne fluidy z końca świata który zwie się Islandią
odrobinacheci, Morwa, Vesper, przyszła mama 2 lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Odrobina kup te testy jak mają ci pomóc, grunt by nie szkodziły. Ja w tym cyklu miałam w sumie kupione 10 testów owulacyjnych . Zostały 3 jak do tej pory i jestem zadowolona , wreszcie nie są to te z allegro,które nigdy nie pokazały mi pozytywa. Musiała mi się jakaś kijowa seria wtedy trafić, więc stwierdziłam ,że teraz wolę wydać więcej i przynajmniej się nie denerwować
-
A ja zglaszam swoja gotowosc do snu. Najedzona jak bączek moge usypiac. Chociaz kusi mnie jeszcze jedna porcja kurczaczka dzis bez wina.
Morwa ja zuzylam ze 3 testy. A mam 10... Wiec bede miala na nastepny cykl jak mi bolszewik sie nie uda.
Vesper lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:Odrobina kup te testy jak mają ci pomóc, grunt by nie szkodziły. Ja w tym cyklu miałam w sumie kupione 10 testów owulacyjnych . Zostały 3 jak do tej pory i jestem zadowolona , wreszcie nie są to te z allegro,które nigdy nie pokazały mi pozytywa. Musiała mi się jakaś kijowa seria wtedy trafić, więc stwierdziłam ,że teraz wolę wydać więcej i przynajmniej się nie denerwować
No jahaa jak owulacyjne to tylko ekskluzywne z Rossmanna
-
Teraz w promocji z tego względu zakupiłam 2 opakowaniaodrobinacheci wrote:No jahaa jak owulacyjne to tylko ekskluzywne z Rossmanna
Cytrynka_ wrote:A ja zglaszam swoja gotowosc do snu. Najedzona jak bączek moge usypiac. Chociaz kusi mnie jeszcze jedna porcja kurczaczka dzis bez wina.
Morwa ja zuzylam ze 3 testy. A mam 10... Wiec bede miala na nastepny cykl jak mi bolszewik sie nie uda.
następnego cyklu nie będzie :p -
nick nieaktualny
-
stacey wrote:Twój cykl nie wygląda na nieowulacyjny. Trzymam kciuki<3 jak się ogólnie czujesz? Masz jakieś objawy?
Nic szczególnego, bolą cycki i dziś pojawiły się krosteczki na gębie więc @ murowana.
19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp
06.07.2009r - synuś
04.2015r- 10tc [*] -
trzymaj się Impresja, jestem z Tobą myślamiImpresja wrote:Jak rewolucja to rewolucja.
Wszystko na jedną kartę.
To jest mój ostatni cykl starań.
Ot, życie...
Kciuki trzymam za Was mocno!
znam osobę, która przez wiele lat leczyła się na endometriozę, odpuściła sobie "robienie dzieci" po czym spontanicznie zaszła trzy razy pod rząd w ciążę i urodziła zdrowe dzieciaki. I to wcale nie młódka
Ściskam i życzę najlepszego
ewelinka2210 lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnyDziękujęVesper wrote:trzymaj się Impresja, jestem z Tobą myślami
znam osobę, która przez wiele lat leczyła się na endometriozę, odpuściła sobie "robienie dzieci" po czym spontanicznie zaszła trzy razy pod rząd w ciążę i urodziła zdrowe dzieciaki. I to wcale nie młódka
Ściskam i życzę najlepszego
Tylko sytuacja się zmieniła. Nie czas na to.
Jechał przed nami samochód dzisiaj z nalepką: rodzinka z 5 dzieci + pies i kot. Popłakałam się. Po cichu. Moje marzenia i plany są już gdzieś poza mną. Miałam być w zupełnie innym punkcie w życiu. Już tego nie nadrobię. Historia jak każda inna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 01:57
zresztą, zapasy wyszły, piwa nie mogę, trzeba chyba iść spać 
