REWOLUCJA PAŹDZIERNIKOWA - lista testujących w najdłuższym miesiącu w roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa wrote:Podaj normy ale wydaje mi się ,że progesteron masz ok. Ja jak byłam w ciąży (o której jeszcze wtedy nie wiedziałam) to 7dpo miałam podobny progesteron. A w dniu @ wynosił już około 40 przy becie około 200;) także dla utrzymania ciąży minimalny progesteron to 9 . Ale lekarze wiadomo chcą aby on był jak najwyższy jedni mówią ,że aby mówić o tym ,że owu mogła mieć miejsce to progesteron ma wynosić 16 a inni ,że 19 to już taki spoko aby to samo stwierdzić. To tak naprawdę kwestia indywidualna, jak ma ciąża przetrwać to przetrwa przy progesteronie wynoszącym 9 a jak nie ma przetrwać to i progesteron 50 nie pomoże.
Dziewczyny podczytuję Was trochę, ja mam wrześniową zygotę i wpadam tu pokibicować u mnie w 7 tc progesteron to 16,9. Mój gin stwierdził, że duzo za niski. Przyjmuję dupka 3x1 - z tego co wiem duphaston nie wychodzi w badaniu, więc pewnie ten wynik jest troszkę wyższy. No, ale mój gin spanikował i dał mi zastrzyki z prolutex'u. Dziewczyny na forum mają też prog w podobnej ciąży powyżej 16 i ginekolodzy twierdzą, że poziom jest ok. U mnie na badaniach nie ma niestety norm dla ciężarnych Ale Morwa też wychodzę z tego założenia, że jeśli ciąża jest silna to się utrzyma i już. Ja jestem już po jednej stracie więc każdy wynik odbiegający od normy sprawia, że ogarnia mnie panika...3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
przyszła mama 2 wrote:no tak myślę, ze Twoja krew to już lekko smakuje jak półwytrawne:)
melduję, ze mnie juz kawa nie smakuje!! do psycholi ze mną!!mik82, Bratek, stacey lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
przyszła mama 2 wrote:z testem będzie ciężko...chyba, że wkręcę sobie , ze owulacyjny to ciążowy gdyż zostawiłam sobie na pamiątkę te dwie piękne tłuste krechy:)...choć tu popatrzę na dwie:P
a w ciąży umysłowej jestem już ok 3 roku:)ewelinka2210, aleala, pepsunieczka, mik82, emaj, Vesper, stacey lubią tę wiadomość
-
Ja też mam w tym miesiącu taki plan!
w zasadzie to dokładny był taki...ściągnąć D. na dni płodne, skorzystać z pytonga jak mało kiedy, wysikać piękną kreche na teście owu (jednym), następnie na teście ciążowym (też jednym ostatnim w pudełku w szafce kuchennej). Do powrotu D. upewnić się bolszewika za pomocą chebety , oznajmić światu szczęśliwą nowinę, a na grudzień na świeta zobaczyć fasola na usg... no a na 40 mojego w lutym potwierdzić u gina, ze to nasza mała wymarzona dziewczynka bolszewiczka:P
także ten tego Morwa ja mam plan na całego:)Morwa, kattalinna, pepsunieczka lubią tę wiadomość
-
przyszła mama 2 wrote:Ja też mam w tym miesiącu taki plan!
w zasadzie to dokładny był taki...ściągnąć D. na dni płodne, skorzystać z pytonga jak mało kiedy, wysikać piękną kreche na teście owu (jednym), następnie na teście ciążowym (też jednym ostatnim w pudełku w szafce kuchennej). Do powrotu D. upewnić się bolszewika za pomocą chebety , oznajmić światu szczęśliwą nowinę, a na grudzień na świeta zobaczyć fasola na usg... no a na 40 mojego w lutym potwierdzić u gina, ze to nasza mała wymarzona dziewczynka bolszewiczka:P
także ten tego Morwa ja mam plan na całego:)przyszła mama 2 lubi tę wiadomość
-
To ja mam podobny plan zrobić duble-Bolszewików w urodziny mojej mamy czyli 8.10 wysilać dwie krechy w urodziny mojej babci 20.10, wręczyć sobie zdjęcie Usg w moje urodziny 01.11 oznajmić to rodzicom w urodziny mojego taty 22.11 urodzic w moje imieniny 30.06 - nic prostszego :p plan jest teraz idę działać - czas na przegrupowanie pododdziałów do okopowej :p
przyszła mama 2, Morwa, kattalinna, pepsunieczka, ewelinka2210, Vesper lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...