Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Renieczka, trzymaj się dzielnie. A my trzymamy kciuki za Ciebie02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Tak tak, też się witam z pięknymi nieznajomymi 8302.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Evaa wrote:Helen milo Cie tu widziec.... Milano jest ok ale tam nic ciekawego nie ma poza centrum.
Renieczka będzie dobrze
pozdrawiam was wszystkieEvaa lubi tę wiadomość
-
Hej
Wchodzę sobie na forum i czytam wątek - jeden z pierwszych od góry, o ćwiczeniach. Tam dziewczyny wypowiadają się, że jedna nie ćwiczy już brzucha bo może zaszkodzić przy staraniach, druga mówi ze chyba bieganie jest niewskazane,trzecia porzuciła wszelkie formy sportu dla bezpieczeństwa. Czytam i się zastanawiam czy naprawdę nie wolno wykonywać systematycznie żadnego ruchu? Generalnie to każda forma sportu męczy ale czy to znaczy że mam nic nie robić? Pierwsza moja myśl że to przesada i juz paranoja ale może nie i szkodzę sama sobie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 23:03
Helen lubi tę wiadomość
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
nick nieaktualny
-
A ha ha ha
Leżę ze śmiechu
Ale będą owocne zbiory dziś! Uhuhu!
Powodzenia02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
nick nieaktualnyHej koleżanki.
Wpadam się przywitać i powiedzieć ze jestem już po punkcji. Pobrano płyn z dziesięciu pęcherzyków. Zniosła wszystko dzielnie i juz jesteśmy w drodze do domu. Teraz mamy czekać na informacje. Tak więc proszę o kciuki
Pozdrawiamkasiarzyna, Evaa, Domili, Helen lubią tę wiadomość
-
Domili wrote:Hej
Wchodzę sobie na forum i czytam wątek - jeden z pierwszych od góry, o ćwiczeniach. Tam dziewczyny wypowiadają się, że jedna nie ćwiczy już brzucha bo może zaszkodzić przy staraniach, druga mówi ze chyba bieganie jest niewskazane,trzecia porzuciła wszelkie formy sportu dla bezpieczeństwa. Czytam i się zastanawiam czy naprawdę nie wolno wykonywać systematycznie żadnego ruchu? Generalnie to każda forma sportu męczy ale czy to znaczy że mam nic nie robić? Pierwsza moja myśl że to przesada i juz paranoja ale może nie i szkodzę sama sobie ?
Miłego wieczoru
Renia musi się udać, trzymamy wielkie kciuki za waszą nową trójkę -
nick nieaktualnyEwelinka :* W koncu sie uda kochana. Zrobisz histero i sie uspokoisz. Bedzie dobrze kochana.
Ewa ty to taki obiezyswiat Zazdroszczę. Choc ja w ostatnim czasie przejechalam 1500 km. niestety nie w celach turystycznych
A co do wstrzymanych staran to kiedy powtarzacie badanie nasienia? To juz chyba niedlugo?
Nastepna wizyta w klinice to transfer zarodka. Robi sie go w 3 albo 5 dobie po punkcji. Wczoraj caly dzien siedzialam wpatrujac sie w telefon i czekajac na informacje z kliniki. Niestety wczoraj nie zadzwonili ;( Bardzo się denerwuje, nie moge spać. Caly czas myślę czy komórki się zaplodnily, czy się dobrze dzielą.
Ehhh no nic co było mozliwe to zrobilam, teraz wzzystko jest juz niezależne ode mnie