Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Domili wrote:Ewelinka, ja bardzo lubię ćwiczyć tylko nie wiem dlaczego ostatnio mi się nie chce
Wombi, przykro mi. Dobrze, że masz jednak plan działania i r wiesz do przodu
Anastazjaaa, codziennie rano sprawdzam czy już uzupelnilas wykres Trzymam mocno kciuki za Myszkę małą
mi się też nie chce masakrycznie, ale się zmuszam, bo później będzie płacz... jak zawsze ćwiczyłam i się cieszyłam, tak teraz odliczam czas do końca, nie wiem co się ze mną porobiło..
ale rzuciłam palenie, więc sił powinno być więcej?
wogóle to się pokłóciłam z moim mężem, i mam wszystkie dość, chyba mnie jakieś smutki łapią ech..
naleję sobie winka, może przejdzie...
z cyklu moje smutki, chyba niedługo ołysieję, boję się włosy myć i czesać, za każdym razem wielki pukieł włosów, myję je szamponem pokrzywowym, ale chyba trzeba wziąść się za ostrzejsze działo...
Wombi trzeba to przetrwać, najważniejsze że masz plan działania, niech zaglądną i powiedzą co się tam dzieje..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 22:30
-
Ja też lubię (muszę) ćwiczyć, ale jak jest lato to mi się nie chce, bo nie mam czasu Dobrze, że chociaż biegam.
Helen mam nadzieję, że dzisiaj już mniej smutków
Wczoraj poszłam biegać, ale nie widziałam już żadnego bociana, chyba jeszcze nie odleciały? Niech się nie wygłupiają, jeszcze tyle nas musi zajść w ciążę hehe
Miłego dniaHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
Witajcie Kochane
Domili no ja miałam teraz dłuższą przerwę w ćwiczeniach, próbowałm z typowo siłowym, ale tego sie jakos boję - że w drugiej fazie to może byc za duzo - nie wiem - wróciłam do Jillian, chce przerobić Body Revolution jeszcze raz, to program na 12 tygodni - nie ukrywam, że przydałoby mi się trochę schudnąć - diety też ładnie pilnuje - w sensie nie głodówka, ale zdrowo i licze kalorie, bo tak mi jakoś łatwiej. No i jakbyscie widziały mojego synka jak ze mna ćwiczy - no polew Ale ładnie wszystko próbuje powtórzyć
Helen a kiedy fajki rzuciłaś? może to na razie taki objaw - życzę Ci żeby sił Ci przybyło A co Ty ćwiczysz? Ja po półgodzinnym programie jeszcze coś sobie dokładam, ale nie zaduzo tak do 15 minut, żeby znowu nie przesadzić.
I poszłam dziś na badnaia - dawno tsh ni ebadąłm- podobno raz w roku się powinno, dożuciłam jeszcze morfologię i prolaktynę. Ale w sumie wczorja ćwiczłam, więc może być wyższa. Z drugiej strony mi po obciążeniu wychodziła duża, no ale moja lekarka mówiła, że teraz się nie bierze tego badania pod uwagę - no zobaczymy co mi tam wyjdzie.
Męża coś jakies przeziębienie bierze - co może brać, żeby mu nie zaszkodizło? Mężczyźni mogą jakieś gripexy itd.? -
nick nieaktualnyWitam się i ja z klezankami. Jeszcze leniwie i z kubkiem kawy
Nie zawstydzajcie mnie, bo ja przestałam ćwiczyć jak się okazało ze zaszlam w ciąże. Później te złe wieści, zabieg itd to tez oczywiście nie ćwiczyłam
A na urlopie pozwalała sobie na różne grzeszki
A teraz chwile przed transferem nie będę zaczynać bo organizacji z dostanie szoku i jeszcze coś źle pójdzie. Wiem ze to tylko wymówki, ale co ja zrobię
Helen jak rzuciłaś teraz papierosy to możesz jeszcze przechodzić detoks. I stąd złe samopoczucie, brak energii.
Ewelinka a czemu faceci nie mogliby brać gripexu? Na co ma zaszkodzić? No chyba ze jest uczulony np na jakiś składnik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 08:42
-
Czekałam na Was
ah, Helen, z mężczyznami tak jest, że oni są tacy nieskomplikowani i prości w myśleniu, zero analizy. Tak bym chciała żeby on po prostu uruchomił głębsze pokłady swojego rozumu i empatii. A my oczywiście rozbieramy wszystko na czynniki pierwsze i szukamy podtekstów i ukrytych "prawdziwych" intencji. Ja zdaję sobie sprawę z tego, no ale bez przesady, przecież nie przyznam tego przed mężem Zazwyczaj potrzeba mi kilka dni żeby po kolejnej kłótni wytłumaczyć sama sobie sposób jego myślenia.
Ja zawsze ćwiczyłam z Chodakowską, ale teraz jest tak jak mówi Helen, jak już się zmuszę do wysiłku, to tylko czekam końca A na włosy właśnie bardzo dobra jest pokrzywa, trzeba też nią płukać włosy.
Ewelinka, ja dziś z rana zadzwoniłam do Gamety, umówiłam się na wizytę 29 września, zrobię podstawowe badania i zobaczymy. Też słyszałam, ze prolaktyna po obciążeniu to już przeżytek.
Wydaje mi się, ze gripexy lepsze niż antybiotyk, po którym plemniory się osłabiają.
Wombi ! Ja widziałam w tym roku tylko jednego bociana !! I to siedział w centrum miasta przy centrum handlowym na latarni Nie wiem czy to się liczy02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
chyba macie rację to musi być detoks, bo rzuciłam jak zaszłam w ciążę, potem jeszcze parę fajek było między czasie, parę imprezek i może to siedzi we mnie że mam taką niemoc.
Ewelinkaa ćwiczę teraz też mniej- w wakacje, a ćwiczę crossfit fitnesowy, obciążenie tylko 20kg, ale do najłatwieJszych nie należą te ćwiczenia. Jak zaszłam w ciążę to też nie przestawałam, tylko robiłam częstsze przerwy aby się nie przeciążyć za bardzo, teraz jeszcze biegam, przedwczoraj pykła 10-ka, dziś też trzeba wyprowadzić "dupsko" że tak powiem.
Renieczka to trzymam kciuki, może rób sobie coś lekkiego, jakiś stretching, dla poprawy ogólnej,jak ci brakuje ćwiczeń, lub dużo spaceruj w marszowym tempie, też można się zmęczyć.Na twoim miejscu też bym uważała.
Wombi tak dzisiaj już mniej smutków, ale niesmak pozostaje, zawsze on i jego praca najważniejsza, raczej z tym nie wygram.
Domii gripex nie jest za dobry, straszna tam chemia, no ale antybiotyk to tez ścierwo. Mi dała gin w razie infekcji i bardzo żałują bo w ramach tego cudu dostałam parodniowej infekcji w "szparce" tak mnie to wyjałowiło z tego co dobre.
a co do detoksu od paru dni nie jest mięsa, i wczoraj wracam z treningu i zjadłam bułkę z wędliną drobiową, zapomniałam że nie jem i co?brzuch mnie bolał i tak ciężko było na żołądku, ale dzisiaj już przeszło i wypiłam pysznego shakea na śniadanko.
Na gradło najlepszy imbir, popiłam parę dni i chrypka zeszła.
Niech te bociany nas namierzają
chyba transparent trzeba zrobić
Czas wziąć się za pracę, miłego dnia kochane :*
-
No w sumie nie wiem czemu miałby ten gripex zaszkodzić No nam szkodzi, nawet w pierwszje fazie, to jakoś się tak zaczęłam zastanwaić, ćzy jest ok
Renieczka nie ćwicz teraz, może i trochę wymówka, ale po co się denerwować potem? Tak ja uważam - jak się uda kiedyś, to też przestanę ćwiczyć - jedynie spacery.
-
niestety ci nie odpowiem, kiedyś siostra odradziła mi go stosowanie i już tak zostało, podobno przez jakiś składnik,bym musiała kiedyś poszukać informacji.
Dziewczyny co do ćwiczeń nie warto przestawać w ciązy, chyba ze takie są wskazania lekarza. Ruch jest zdrowy tak samo jak to co jemy. Jedynie można się zastanowić nad zmianą typu ćwiczeń i ich długością...proponuję porozmawiać z trenerami, lakarzami wczesniej i samemu podjąć decyzję.
Domili lubi tę wiadomość
-
Helen zdrowy - wiadomo - ale jak już się jest po 3 stratach, to wolę dmuchać na zimne - spacery ok, może jakas joga, ale na nic cięższego się w pierwszym trymestrze na pewno nie zdecyduje - nie bede się potem zastanawiać, czy przez ćwiczenia nie spowodowałam np. niedotlenienia macicy i kolejnego poronienia...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 10:20
Helen lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurcze z tymi ćwiczeniami w ciąży to temat rzeka. Co kobieta to opinia. Jedne się czują świetnie i ćwiczą, inne nie dają rady ręką ruszyć bo tak fatalnie znoszą ciazę.
Lekarze tez różnie do tego podchodzą. Jedni mówią ze ciąża to nie choroba i każą pracować do 9 miesiaca, a inni - tak jak mój gin od razu by mnie na L4 wsadził. I zakazał sportów i nawet współżycia
I prawda, że po stracie inaczej się wtedy postępuje. Chyba podświadomie chce się wyeliminować wszystko co może być w jakimkolwiek stopniu zagrożeniem. Sama nie wiem jak w kolejnej ciąży (o ile taka będzie ) będę się zachowywać. Wiem na pewno, ze chce pracować, może trochę lżej, ale nie wyobrażam sobie leżeć do góry brzuchem całą ciaze. -
Ja już jakiś czas temu rozmawiałam ze swoim ginem na temat ćwiczeń i wiem, że jak zajdę, to będę miała kategoryczny zakaz, tylko spacery. Powiedział, że po takim czasie jak nie można zajść to na pewno lekko nie będzie i nie wolno ryzykować. Jak mus to mus. Mam koleżanki, które bagatelizowały zakaz ćwiczeń albo to że mają leżeć w domu a potem był płacz, więc jak będzie trzeba leżeć to trudno, koniec kropka, przecież każda z nas chce być szczęśliwą mamą
renieczka, Domili, Helen lubią tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
wombi zgadzam się w 100% - po poronieniach wole dmuchać na zimne - spacery wystarczą, nie trzeba się forsować, tym bardziej, że nigdy nie wiadomo, co będzie za duzo (nie zrozumcie mnie źle - ja lubię ćwiczyc, ALE się zwyczjanie po poronieniach boję...).
renieczka no ja musiałam leżeć całą ciążę do góry brzuchem - z tego powodu nie bedę się też na pewno obciążać, jak już ponownie zajdę - czy będę musiaął leżeć znowu - nie wiem, jak będzie dobrz,e to będe pracować, ale to wszystk ozależy od tego co się będzie działo.Domili lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Renieczka bardzo dobrze Cię rozumiem. Ja się strasznie szybko zaczynam nudzić jak nic nie robię. Nawet na plaży mogę wytrzymać max 2 godziny Nawet na urlop bym nie mogła pojechać taki żeby nic nie robić tylko leżeć przy basenie. Chyba bym oszalała...Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
nick nieaktualnycześć dziewczynki,
Nie wiem co jest grane ale dzis od rana mocno bolal mnie jajnik, teraz mnie pobolewa od czasu do czasu i od wczoraj mam tak mokro, ze szkoda gadac, dzis normalnie potok. Musialam wkladki 2 razy zmieniac. Dziś sluz jest mega rozciagliwy i jest go duzo. Jestem bardzo zdziwiona, bo to oznacza ze zbliza mi sie owulacja? Tak szybko? To chyba niemożliwe... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam się po pracyobiadku i drzemce.
Zazdroszczę Wam tego cwiczeniowego zapału nie miałam takiego przed ciąża to teraz tymbardziej bym się nie przymusila tak jak Ewelinka napisała lepiej dmuchać na zimne niż się zastanawiać czytomoze przez to....
Co do tsh u nas mówią że jeśli jest do 2,5 to jest w normie i
nie trzeba zbijać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 19:00