Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja jestem chyba jakimś paradoksem, bo niby jestem bardzo płodna a tu guzik z pętelką
renieczka grunt,że stwierdzili diagnozę,wiele wykresów na owu widziałam ze stymulacją clo przez ok srednio rok i się udawało.Więc nie trać nadziei
A moja bratowa ma 36 lat,gin stwierdził cykle bezowulacyjne, starała się dosłownie chwilę a teraz ma synka.
Mnie pozostaje w czasie zrobić resztę badań i wyluzowac, ale z tym to ciężko,bo czas działa na naszą niekorzyść.
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualnyNie polecam ci doszukiwania sie chorób czy czegokolwiek innego, ale... hsg zrob koniecznie, upewnisz sie ze wszystko jest ok i będziesz spokojniejsza. Chociaz wolalabym zeby juz ci sie udało, a badania tylko ciążowe!
kasiarzyna lubi tę wiadomość
-
Cześć, ogromne gratulacjefrotka wrote:Hej dziewczyny, ja wczoraj zrobiłam test i wyszły mi dwie krechy. Mam nadzieje, ze tym razem wszystko będzie ok, ponieważ lipcowa ciąża zakończyła się fatalnie. W pierwszą ciąże ponad cztery lata temu zaszłam w pierwszym cyklu - przy jednym współżyciu. Córka urodziła się zdrowa, a ciąża była mało uciążliwa. Gdy zaczęłam starać się w marcu o kolejne dziecko, myślałam, ze będzie podobnie. W ciąże zaszłam jednak dopiero w czerwcu. W lipcu poroniłam w piątą rocznicę ślubu. Po poronieniu staraliśmy się od pierwszego krwawienia. zaskoczyło dopiero teraz. Jeśli to może komuś pomóc, to temperatury nie mierzyłam wcale, ale robiłam testy owu z allegro (w moim przypadku super sprawiły się). Piłam też inofolic w sumie 5 opakowań zużyłam (dwie saszetki dziennie). Nic innego nie stosowałam. Mam nadzieję, ze u Was tez będzie dobrze, życzę tego z całego serca. A z Tobą Helen mam nadzieję spotkać się na porodówce, ponieważ też jestem ze Szczecina. Cieszę się bardzo że kolejna dziewczyna jest od nas w ciązy, na dodatek wczoraj był dzień dziewczyny, chyba jest mało rozreklamowany . tez mam nadzieje, ze uda nam sie spotkać , bysmy musieli bardzo sie postarac:)
-
nick nieaktualny
-
bardzo bym chciałarenieczka wrote:Helen oby to byl ten szczęśliwy cykl!) nigdy nie myslałam o dzieciach i to zawsze były plane dalekosieżne a jak człowiek juz chce to nie ma nic od razu, moje dwie kolezanki zaszły w ciążę po jednym, maks.dwoch stosunkach w pierwszym miesiacu i to na na czuja.
Niektóre kobiety płodne są jak króliki a my mamy z tym trochę zabawy.
Mam do Ciebie takie pytanko bo widze ze bierzesz acard, to nalezy kosnultowac z lekarzem. Zastanawiam sie czy go nie wziasc, mam zylaki i do tego prace siedzaca, i tak potrafie po 12godzin siedziec przy lapku, czasami nawet po nocach, wiec serduszko moje nie ma łatwo, czesto to sie na nim odbija i zastanawiam sie czy sobie go nie kupic, czy to nalezy skonsultowac z lekarzem? i ile dni po okresie sie go bierze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 12:00
-
nick nieaktualnyNie bierze się acardu w @ bo rozrzedza krew i moze doprowadzic do krwotoków, choć to Malo prawdopodobne bo ma malutka dawke. Jest to suplement bez recepty, ale jak wszystko, trzeba przyjmowac ostrożnie, bo np w polaczeniu z aspiryną może znacznie rozrzedzić krew. Ale w malej dawce wspomaga układ krwionośny i pomaga w zagnieżdżaniu zarodka. Z tego powodu go biore, może w tym u mnie tkwi problem, bo hoduję po 3 pęcherzyki, nasienie mamy ok a ciąży ciągle nie ma. Ja nie uzywam lekow przeciwbólowych wiec spróbowałam z tym acardem. A nóż moze sie uda : )
-
tak, czytałam o ty, ze nalezy brac go po @.renieczka wrote:Nie bierze się acardu w @ bo rozrzedza krew i moze doprowadzic do krwotoków, choć to Malo prawdopodobne bo ma malutka dawke. Jest to suplement bez recepty, ale jak wszystko, trzeba przyjmowac ostrożnie, bo np w polaczeniu z aspiryną może znacznie rozrzedzić krew. Ale w malej dawce wspomaga układ krwionośny i pomaga w zagnieżdżaniu zarodka. Z tego powodu go biore, może w tym u mnie tkwi problem, bo hoduję po 3 pęcherzyki, nasienie mamy ok a ciąży ciągle nie ma. Ja nie uzywam lekow przeciwbólowych wiec spróbowałam z tym acardem. A nóż moze sie uda : )
a ile miesiecy sie staracie?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nona no właśnie planuję na wiosnę, bo te 2 badania są bardzo ze soba połączone.W II fazie sie robi chlamydie,mycoplasme,uroplasme i jesli wynik jest ujemny to potem OD RAZU w nastepnym cyklu w I fazie robi sie droznosc - czyli zaraz po badaniu zeby "nie wepchac" dalej z szyjki do macicy tych bakterii.Dlatego jesli ktos chce robic droznosc to tylko zaraz po ujemnym badaniu tych bakterii, bo mozna niezle sobie zaszkodzic robiac droznosc bez posiewu.
Chociaz nie podejrzewam u siebie tych bakterii bo są z serii "wenerycznych"
Nona lubi tę wiadomość
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTez bym chciala : D takie dwie krech pod choinkę! U mnie chyba juz po owu. Wczoraj jajniki bolały niemiłosiernie, dzisiaj cisza. Ale ten cykl jakiś taki marny, wszystko nie tak jak powinno byc.
Wczoraj rozmawiałam z mężem i tych naszych staraniach i chyba będziemy podchodzić do IVF. Jak sie zakwalifikujemy do programu rządowego to spora oszczędność nas czeka, a jak nie to będziemy musieli zacząć juz zbierać pieniążki na komercyjne.
Postanowiliśmy walczyc, wykorzystać wszystkie możliwości, a jak sie nie uda to zaadoptujemy dziecko. Tak czy siak będziemy rodzicami.
A za oknem mroźno, ale piękne sloneczko wychodzi! To będzie dobry dzień: )
buziaki kochane
Evaa, Nona lubią tę wiadomość
-
renieczka - kiedy planujesz IVF? ja sie nie zakwalifikowałam na ten rok i boję się, że w przyszłym też się nie uda, za dużo chętnych
ja dziś mam 23dc i biorę dup-ka na plamienia, ale plamienia przyszły już w 18 dc i są jak ostatnio cycki mi znowu urosły - przez dzisiejsza noc! - masakra jakaś a brzuch znowu czuję jak przed okresem. Kiedyś nie miałam takich objawów a teraz co miesiąc ciężko z tym wytrzymać!
