Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu wiem przez co przechodzisz,ja byłam wykończona psychicznie i myślałam,że to się nigdy nie skończy.I ta pogoda...Miałam straszne myśli i blisko mi było do depresji.Młody jak zaczął 4 miesiąc jak ręką odjął,inne dziecko,kolki przeszły i taki fajny kontaktowy
Dobrze,że jesteś u rodziców.Samemu kiepsko znosić takie sytuacje.
My teraz sporo spacerujemy,super pogoda,łapiemy Wit.D.
Niestety dalej walczymy z asymetria ułozeniowa, mam nadzieję że z tego wyjdzie.
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualnyAnia na kolki polecam rurki Windi. To jedyne co nam pomogło. A przeszliśmy przez krople na wzdęcia, na nietolerancja laktozy przez probiotyki. Ale dopiero te rureczki przyniosły ulgę. Są bardzo kontrowersyjne, ale bezpieczne i polecają je pediatrzy.
Kasia, Mateuszek zaraz dostanie swoją pierwszą łyżeczkę
leci ten czas
-
Dzięki Nona, na razie to czarna magia to wszystko, a im więcej czytam, to wydaje mi się ze mniej wiem. Na szczęście dzisiaj w aptece spotkałam koleżankę, okazało się, że po 3-letnich staraniach jest w upragnionej ciąży. Ma mi wszystko opowiedzieć, co i jak, badania, jakie leki brała, gdzie kupowała, bo można nieźle przepłacić. Widziałam jej dzisiejszy rachunek, więc muszę chyba męża uprzedzić, że w najbliższym czasie samochodu nie zmieniNona wrote:Super blue, powodzenia kochana, zadomowisz się tutaj, damy radę.
-
Co tam u was dziewczyny?
Evaa wiadomo już czy jedno dziecko czy dwa?
Blue jaka stara - jeszcze mamy kilka lat na bycie mamą.
Dziękuję za porady odnośnie kolek. Teraz jestem trochę u teściów, sama nie daję sobie rady. Laura jest zajmująca, mąż dużo pracuje plus te kolki. Trudno, musiałam sobie pomóc...
Niunia jest śliczna, jest kochana.
Ma jednak takie dni że jest pogodna i ma dni gdzie dużo płacze. Nie wiem od czego to zależy.
Kasia a tą asymetrię kiedy zdiagnozowali? Długo już walczycie?
Renia właśnie zastanawiam się nad tymi rurkami, nie wiem tylko czy dałabym radę... Na szczęście Laurka ma teraz te kolki ok półgodzinne, ale i tak serce boli...7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Cześć Dziewczyny,
Wpadłam Wam tylko powiedzieć, że od 12 lipca zaczynam stymulację, teraz jestem na wyciszeniu.
Nie czuję żadnej presji ani strachu, tylko jak muszę znowu te nogi rozkładać przed lekarzem po półtorarocznej przerwie
Ania, dasz radę
Evaa, gratuluję
Renieczka, co u Ciebie?
Wombi, cały czas mam Cię w myślach?
Kasiarzyna, pamiętam jak powiedziałaś o ciąży, a Mały już miesiące
Buziaki dla wszystkich !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 19:32
Evaa, renieczka, ania8306, wombi, Nona lubią tę wiadomość
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Ania bardzo dobrze,trzeba korzystać z pomocy gdzie się da.Do mnie mama zagląda jak mąż jest w pracy,chodzimy na spacery,sama bym zwariowała,brakowało by mi towarzystwa.I na spokojnie mogę zjeść choćby obiad...
Przesypiajac noce czuję się znakomicie i w końcu wszystko widzę w odpowiednich barwach,nie byłam przygotowana na to że poczatki są tak ciężkie,zwłaszcza ze miałam znikomy kontakt z takimi niemowlakami.
Mati jest przekochany,gadatliwy,ruchliwy i juz ciężko mi za nim nadążyć Od 2 tyg już wcina jarzynki,nieźle mu to idzie za to nie chce za nic pić wody.
W lipcu mam rehabilitantke to powie jak z nim dalej ćwiczyć,myślę że jest już o wiele lepiej,czasem wygina się bardziej w jedną stronę a wynika to z tego ze w brzuchu leżał tak całą ciążę poprzecznie miednicowo przez to moje nieszczęsne łożysko przodujace.
Domili bardzo mocno zaciskam kciuki :*
Pozdrawiam Was wszystkie
ania8306, Nona lubią tę wiadomość
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualnyDomili moje kciuki zaciśnięte. I dobrze, że starasz się podchodzić bez spiny choć jestem pewna że emocje się pojawią. Tak czy inaczej to twój czas i pora zająć w ciążę! :*
Ania, z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Tak jak Kasia pisze, to wszystko minie. Trzeba to przetrwać i już
Kasia jesteście z Matim pod kontrolą fizjo? Na szczęście tak małe dzieci są plastyczne i dobrze cwiczone w mig wracają do prawidłowych postaw.
Ewa co byś chciała teraz? Dziewczynkę czy chlopca? Wiadomo, najważniejsze żeby dziecko było zdrowe Dużo się dziewczynek ostatnio rodzi to czas na chlopca :-*
Wombi, ja też wciąż o tobie myślę. Jak u was sytuacja? Jak mąż? Działanie coś?
Buziaki dla wszystkich :-*
ania8306, wombi lubią tę wiadomość
-
Domili jak się cieszę Trzymam bardzo mocno kciuki. Tak jak dziewczyny piszą, teraz jest twój czas Informuj nas
Kasia ja do mojej mamy mam 180 km, do teściowej 100 km, także w domu nie ma szans na pomoc
Mąż mnie trochę wkurza, że tyle pracuje 
Fajnie że już odetchnęłaś, oby ćwiczenia przyniosły efekt i było już dobrze
Evaa gratuluję, ciekawe czy będzie córeczka, takie mam przeczucie
Renieczka a co u ciebie?
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
nick nieaktualny
-
Evaa nie wiem czy twoje dzieci miały kolkę, ale u mnie każdy wieczór jest pełen niepokoju czy będzie ta kolka czy nie. Nie można pojechać nigdzie po południu z obawy przed atakiem. Jak Laura będzie raczkować to wiem że będą inne "problemy", ale to już będzie inaczej.
Renia extra! W końcu się nam przyznałaś A to będzie sklep stacjonarny czy internetowy? Trzymam kciuki za dużą dotację
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
nick nieaktualnyAnia spróbuj użyć tej rurki Windi. Z masażem brzuszka z instrukcji producenta działa cuda!
Poza tym wszystko się unormuje jak zaczniesz rozszerzać dietę
Sklep stacjonarny, ale jak już ogarnę kuwetę to planuje uruchomić internetowy
ania8306, Nona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nasza Laurka od dobrego tygodnia nie miała kolki Jestem dobrej myśli. W ogóle teraz to inne dziecko. Takie spokojne. Jest już bardzo kontaktowa, często sobie leżymy przytulone. Chyba dopiero teraz przeżywam fajnie to macierzyństwo.
Domili wszystko zgodnie z planem? Jutro startujecie?
Co u pozostałych starających?
kasiarzyna, renieczka lubią tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
nick nieaktualny
