Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, ja po wizycie u lekarza. Potwierdził, że wyniki mam bardzo ładne. Ale oczywiście jest problem...długo oglądał mój lewy jajnik, który już wcześniej mu się nie podobał i stwierdził, że to jednak znowu guz... W lipcu z tego samego miałam usuwanego potworniaka. To nie jest typowe niby że nawraca, ale u mnie oczywiście nie może być normalnie... Najgorsze jest to, że ponieważ już raz był niedawno cięty, to następna operacja zmniejszy go na tyle, że prawdopodobnie nie będzie dział. W sumie wg mnie on już nie działa z guzem, bo jak coś cię u mnie dzieje to z prawego zawsze. A w lewym pęcherzyków nie widać... Więc wygląda na to, że żegnam się z lewym jajnikiem. Za tydzień HSG, oby prawy jajowód był drożny...jak nie to zostaje depresja. Albo in vitro, na które raczej mnie nie stać...V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Lili wrote:
Bąbel mi ginka na endo przepisała dong quai. MIałam dobre, ale tak, zeby jeszcze wspomóc. Może podpytaj gina o to...
Wczoraj wzięłam ostatnią w tym cyklu dawkę menopuru. Dzisiaj o 20:00 zastrzyk z pregnylu i zaczynamy weekendowe przytulanie .
Mam nadzieję, że ten cykl będzie owocny.
-
nick nieaktualny
-
arlenka wrote:Przepraszam za moje dołowanie, ale gdzieś musiałam to wywalić...
Postaram się wrzucić na luz przez ten tydzień, choć pewnie będę odliczać dni do HSG.
Malenq ... Oj tak, będzie miło . Mam tylko nadzieję, że endo jeszcze podrosło chociaż 1,5 mm. -
bąbel dzięki:)
tylko tak prostując - ja zupełnie nie boję się HSG jako zabiegu. Nawet nie pomyślałam żeby szukać dokładnych opisów. Ja się boję jaki będzie wynik badania. Prawa strona MUSI działać!
V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Arlenka trzymam kciuki żeby było wszystko ok
Byłam dziś u gin na usg i owulacja była ale... ( zresztą zawsze musi być ale ) mam krwotoczne ciałko żółte i teraz przez 8 dni duphaston 2x1 i czekamy na @ lub jej brak. To będą strasznie długie 2 tygodnie -
nick nieaktualny
-
arlenko wiem co czujesz ... ja w kwietniu tez wybieram sie na hsg jesli teraz @ przyjdze, I tez musi prawy jajowod byc drozny bo inaczej nie mam szans na ciaze ... trzymam kciuki aby wszytko bylo dobrze
-
kasiuleks a jaki jest problem u Ciebie?
Mnie ta sytuacja dzisiaj trochę dobiła, bo spodziewałam się problemów z zajściem, ale przez PCOS. A tu psikus. Pół roku temu ide na monitoring zobaczyć co się dzieje, a tam słyszę "pani nie tu powinna być, tylko na oddziale czekać na operację". Więc laparo, kauteryzacja i staranka. Ponad pół roku nic, klinika i znowu guz...
kasiuleks mam nadzieje, że @ do Ciebie nie przyjdzie i HSG nie będzie potrzebne!V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
nick nieaktualnyarlenka wrote:bąbel dzięki:)
tylko tak prostując - ja zupełnie nie boję się HSG jako zabiegu. Nawet nie pomyślałam żeby szukać dokładnych opisów. Ja się boję jaki będzie wynik badania. Prawa strona MUSI działać! -
Ehhh... jeśli @ nie przyjdzie to niedługo czeka mnie testowanie (streeees!). Póki co, temperatura nie daje najlepszych rokowań...
Ciekawostka
W ramach testu wpisałam caly ten cykl do Fertilityfriend (pewnie pierwowzór Ovufriend) i tam system się wahał długo między 15 a 19 dniem cyklu i w końcu wyznaczył mi ovu na 15 dzień...a nie tak jak tu na 19... Ehh nic już nie wiem, dane podałam takie same...
To który DPO dziś mam? Ratunku
Lili i wszystkie inne majówki - oby do maja się udało -
Arlenka, to widzę, że u Ciebie podobnie jak u mnie... Owulacja od czerwca, jak tylko miałam robiony monitoring, idzie tylko z prawego jajnika. Lewy jest jakiś uśpiony i w tym upatruję problem. Tylko raz podczas brania CLO, lewy jajnik ruszył i pęcherzyk miła 10 mm (jednocześnie w prawym był dominujący). Arlenka takie pytanie jeszcze mam techniczne. Ile płaciłaś za kolejną wizytę?? I czy na pierwszej byłaś razem z mężem?
-
Milcia byłam na dwóch wizytach, na obu jak na razie sama. Każda kosztowała 200zł razem w USG. to jest chyba standardowa cena tam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2014, 23:30
V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Jeśli będziesz to chciała zrobić w klinice (koszt 600zł) to podobno to jest dużo bardziej komfortowe i dokładniejsze niż normalne HSG, tam to robią nową metodą, "piankową" bez RTG i bez bólu. Oceniają Ci wtedy jamę macicy i drożność jajowodów. Z tego co pamiętam 14 masz wizytę, a ja akurat HSG, jeśli Cie skierują to powiem Ci jak było i jak to wygląda dokładnie.V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.