Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja robiłam HSH na FNZ należy się więc czemu macie płacić jak ogólnie leczenie jest bardzo drogie. Podanie kontrastu troche boli ale dosłownie kilka sekund i ból mija. Byłam tam sama i sama wróciłam do domu> Z tego co sie orientowałam to każda kobieta inaczej je odczuwa ale ogólnie nie takie to straszne. Przed badaniem dostałam zastrzyk z ketonalu i reeceptę na 3 tabletki unidoxu ( antybiotyk) osłonowo. Dodam że przed baaniem miałam zrobioną biocenozę pochwy w tym samym szpitalu za którą też nie płaciłameweline
-
assia wrote:No to daj znać, jak poszło. A oprócz tego braku śluzu, to jeszcze przy Clo mam szyjkę zamkniętą, ja już naprawdę nie wiem czy to jest dobry pomysł to brać... Nie ma jakichś innych sposobów na dobre rośnięcie pęchrzyków?
A co do długości starań, to mi teraz leci 33 cykl - w maju będzie 3 lata. Myślałam, że pójdzie jak po maśle, przez pierwsze trzy miesiące byłam w ciężkim szoku, że się nie udało, ehhh
Na rośnięcie pęcherzyków jst jeszcze Femara (letrozolum) nie jest antyestrogenem jak clo nie uposledza endometrium i jest ładny sluz przy niej. jest to lek nowej generacji podobno silniejszy od clo ale na każdego działa co innego. Zapytaj lekarza by ci przepisałeweline -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny! Ja w październiku skończę 30 lat.
Od 3 lat nie stosujemy z partnerem żadnej antykoncepcji mimo to wciąż nam się nie udaje. W zeszłym roku byłam u lekarza, zrobiono mi badanie krwi i hormonów w trakcie owulacji i wygląda na to, że wszystko jest ok.
Dzisiaj jestem w 29 dniu cyklu, to "już" jeden dzień po terminie. Test z rana negatywny ale jest jeszcze nadzieja... -
Witajcie wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet, życzę Wam wszystkim upragnionych dwóch kreseczek
angel trzymam kciuki
bąbel ja miałąm zastrzyk w poniedziałek o 13 i lekarka kazała nam działać przez 3 dni zaczynając od dnia zastrzyku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2014, 10:36
-
eweline pewnie, że się należy. Nikt mnie z resztą w klinice nie namawiał jakoś bardzo, lekarz powiedział, że nie ma problemu jak chcę zrobić na NFZ. Zastanawiałam się chwilę, ale po tym jak się dowiedziałam, że w zasadzie to mam jeden jajnik, to chcę wiedzieć jak najszybciej na czym stoję. Więc zdecydowałam się za względu na krótki termin, ale też ponieważ podobno to jest dokładniejsze i bez RTG. Po tradycyjnym HSG część lekarzy odradza w tym cyklu starania ze względu na promieniowanie. To też dodatkowy argument.
Rozmawiałam też o ewentualnych dalszych badaniach i w zasadzie jak HSG by było ok, to już tylko czekają mnie "normalne" wizyty w "normalnych" cenach. Więc to by był z zasadzie jedyny większy wydatek. Jak wyjdzie źle...to pewnie będę musiała odpuścić.
Milcia ja też się boję i rozumiem, ale postaraj się nie nakręcać na zapas. Pierwsza wizyta dopiero przed Tobą, poczekaj i zobacz co powie Twoja lekarka:)V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Arlenka jaki jest u mnie problem ??? Dobre pytanie , bo nie wiem. Niby wszytko jest ok ale jednak nie wychodzi z ta to badanie hsg. A co do tego , ze prawy jajowod musi byc sprawny , bo lewego nie mam. Mialam ciaze pozmaciczna w 2011r i musieli mi usunac ten jajowod niestety. W sumie od tamtego czasu nie moge zajsc w ciaze. Ale dodam , ze przy usuwaniu tego lewego mialam sprawdzony prawy i bylo wszytko ok. Nie wiem moze przez ten czas cos sie stalo z tym prawym
-
Milcia wrote:A czy na NFZ długo się czeka na HSG?
Milcia jeszcze mi się przypomniało: jeśli bedziesz miała robić HSG i zdecydujesz się na NFZ to moja poprzednia gin polecała szpital na lutyckiej, podobno tam maja najlepszy sprzęt. Ale jakie są terminy niestety nie wiem.V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
a ja głupia w sumie nie złożyłam Wam życzeń!
Całemu rocznikowi 84 wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet!!
vanessa głowa do góry:) coś się stało czy dopadł Cię gorszy dzień?V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Arlenka jak będzie wskazane, żeby to zrobić, to zapytam gdzie najlepiej według nich wykonać. Ja u siebie widzę dwa ewentualne problemy. Albo będzie coś nie tak z lewym jajnikiem albo patrząc na ostatnie trzy cykle, źle celowiśmy, chociaż był monitoring.
-
nick nieaktualny
-
arlenka wrote:
vanessa głowa do góry:) coś się stało czy dopadł Cię gorszy dzień?
Dzięki dziewczyny za odzew i słowa otuchy -
Eweline, dzięki, w poniedziałek mam wizytę-monitoring, to zapytam o tą Femarę.
A jeszcze mam pytanie apropos testów owulacyjnych... czy przy clo one w ogóle mogą dobrze wychodzić? Bo mi nie wychodzą...
Arlenka, przykro mi, że masz taką sytuację... trzymam kciuki, aby Ci to HSG wyszło w 100% dobrze.
I też wam wszystkim życzę 2 kreseczek, niech ten Dzień Kobiet się na coś przyda!