Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny,
Byłam założycielką tego wątku a teraz szczęśliwą mamą 2 miesięcznego Filipka
Chciałam Wam tylko powiedzieć, abyście się nie poddawały i walczyły o ten Cud ..
Na prawdę warto przeżyć każdy ból
Mam jeszcze Aniołka, który teraz miał/a by 2 latka ..
Nasze starania były bardzo długie i intensywne, pełne wzlotów i upadków ..
Problemy były z mojej i męża strony ..
Ja - PCOS, niedoczynność, brak owulacji, nieregularne cykle, mała nadwaga itd itd ..
Mąż - 2% prawidłowych plemników po kuracji wskoczyło na 3% ..
Pamiętam jakie przychodziło rozgoryczenie, kiedy na teście była widoczna biel a na koniec pojawiała się @ ..
Im dłużej to wszystko trwało tym bardziej traciłam radość z życia ..
Teraz wszystko wróciło moje życie wywróciło się do góry nogami
Życzymy Powodzenia z Filipkiem i Wytrwałości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 11:17
pirelka, Aaneta, Angela B-D, Dea28, werni, Bluberry, Sowaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziękujemy za słowa wsparcia i motywację..oby i u Nas kiedyś zaświeciło słońce bo generalnie np. u mnie nie ma żadnej przyczyny braku ciąży bo wszystkie podstawowe badania i wyniki są w normie u mnie, jak i u Męża.. także tym bardziej to boli i sprawia, że czuję się bezsilna.
Trzymajcie się zdrowo z FilipkiemLillaMy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLillaMy wrote:A może to właśnie tam tkwi problem ?
Myślę że już wystarczająco długo zwlekaszWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 22:20
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam się z rana,
U mnie dopiero zaczynają boleć piersi po bokach, a dzisiaj 5 dzień po terminie. Podbrzusze też od wczoraj wieczora zaczynam czuć jak na @, wrażenie ciągłe, że to już doprowadza mnie do szału.
Dabtka2, ja też na razie nie jesteś aż tak zdesperowana, by iść na HSG, ale kiedyś jeśli nie będzie innej opcji być może będę musiała. Na razie staram się wierzyć, że nie będę musiała -
Dziewczyny, pójście na HSG to nie jest desperacja ..
To jest chęć zostania mamą ..
Gdy byłam już na przed ostatnim cyklu z CLO nie wierzyłam że uda Nam się naturalnie ..
Po tym miałam dać sobie pół roku na wyciszenie organizmu i w lipcu Mieć drożność robioną, oczywiście tyle czasu bym nie czekała ..
Lata uciekają a z czasem będzie jeszcze trudniej ..
Mamy już po 28 lat ! toczycie walkę o pierwsze dziecko a gdzie drugie ? o ile byście się zdecydowały ..
Ja mam pretensje do Siebie że nie próbowaliśmy wcześniej aby dziecko miało młodych rodziców i mogło się Nimi jeszcze nacieszyć a nie starych dziadków ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 10:37
werni lubi tę wiadomość