Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hejka dziewczyny LillaMy super ze wpadlas do nas i pochwalilas sie synkiem, malo jest dziewczyn co wracaja do ovu by wesprzec staraczki. Synus jaki przystojniak Dajesz nam nadzieje ze mozemy zajsc
pirelka kiedy robisz test bo wynika z objawow ze mozesz byc w ciazy, podobno przed spodziewana @ bola piersi pozniej ze dwa trzy dni nie bola pozniej znow bola. Tak przynajmniej jedna zaciazona mowila mi
Dea zdrowka zycze, co do objawow, mozesz tez nie miec wogole a mozesz byc w ciazy
Miluszka to trzymam kciuki pewnie juz uslyszysz serduszko
Dabtka nie slyszalam od dziewczyn o powiklaniach ktore robily hsg. ale co do samego zabiegu jednych bolalo a drugich wcale -
nick nieaktualnywerni myślę, że dolegliwości to są indywidualne i nie ma co się sugerować innymi tak do końca. Testy po terminie miesiączki robiłam już dwa i na razie czekam bo czuję jakby to miało być lada chwila, jeśli nic się do końca tyg.nie zmieni to może pójdę do ginekologa jak zwolni się termin jakiś lub zrobię w sobotę z rana test.
Z moimi piersiami to pierwszy raz tak, że nie bolały w ogóle aż do wczoraj wieczora. Zawsze bolały mnie po owulacji aż do @, a teraz 4 dni po @ zaczynają boleć.
Czas wszystko pokażę, ale nie chcę i boję się za dużo nakręcać. Dobrze by było, żeby w końcu się udało, jak składam plus do plusa to mogłoby to być naprawdę, ale zobaczymy
Swoją drogą dobrze, że piersi w końcu bolą bo już zaczynałam się martwićWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 13:55
-
nick nieaktualnyNa razie nie, tak jak napisałam wyżej jeśli do końca tygodnia nic się nie zmieni pójdę do gina jeśli będą wolne terminy, bo na razie pierwsze wolne są na koniec października płacić za badanie nie będę, bo mam wykupiony pakiet i wolę wziąć skierowanie od lekarza najpierw niżeli dopłacać do pakietu.
Poza tym przerażenie, by znowu się rozczarować się większe i chyba wolę czekać.Pewnie wszystko bardzo się poprzesuwało i opóźniło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 14:01
-
Raz mi sie tylko zdarzylo ze okres mi sie spoznil tydzien, niestety nic nie wyszlo. Powiedzialam sobie ze to przez stres.
-
Witajcie Dołaczam sie do was Dzis tez zarejestrowałam sie na stronce Moj pierwszy 1 cykl starania sie o dzidziusia . 9 października mialam miec miesiączkę i dalej nie ma test w poniedziałek robiony wyszedł negatywnie Nie wiem co myslec i robic Jak sadzicie kolejny test czy zrobic badanie krwi?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKamila dzisiaj 5-ty dzień, ale robiłam już dwa testy i były negatywne. Objawy jakoś na opak teraz bo te, które zazwyczaj były ok. tydzień wcześniej, teraz są po terminie @ np. ból piersi podbrzusze wciąż dokucza, raz mocniej raz mniej.
Ps. Zastanawiam się czy czasem w terminie @ nie miałam dopiero owulacji? Bo te ucisk był podejrzany, a teraz 4-5 dni po zaczynają boleć piersi.. dziwne to. -
Dziewczyny! Dołączam do Was. Rocznik 87
2,5 roku po ślubie.
Prawie 2 lata starań. A raczej nie starań, tylko luźnego seksu bez zabezpieczenia.
Luty 2015 - badania nasienia - wszystko prawidłowo. Moje badania - bez zarzutów.
Koniec września 2015 - HSG - jajowody drożne.
Miesiączkuję książkowo (+/- 3 dni).
Jestem po HSG i mam duże nadzieje na najbliższe cykle, że się uda, ale po ok 20 cyklach, w których miałam tzw. "ciążę urojoną w moim wykonaniu", nie chcę się nastawiać.
Odkąd się nie zabezpieczamy, ten miesiąc jest pierwszym, w którym wzięłam do ręki w ogóle termometr. Nigdy wcześniej nie mierzyłam sobie temperatury, nie robiłam wykresów, nie badałam śluzu. Stwierdziłam, że skoro miesiączkuję regularnie, nie ma się co spinać, będzie co ma być. Skupialiśmy się z mężem na życiu towarzyskim, podróżach, pracy. Korzystaliśmy z życia, mając cichutką nadzieję, że dzidziuś pojawi się w odpowiednim czasie, gdzieś pomiędzy szybkimi pobudkami do pracy, niedzielnymi obiadami z rodzicami i imprezowymi weekendami.
Jednak, skoro odważyłam się na HSG i powtarzałam sobie, że ten ból jest po coś, to chciałabym, żeby to COŚ w końcu się wydarzyło. I chyba nakręciłam się bardzo, niekoniecznie tego chcąc...
Długo zastanawiałam się też, czy w ogóle tu pisać. Czy nie zeświruję. Czy nie lepiej zająć się życiem, a nie ślęczeć na forum i się nakręcać. Że może wtedy łatwiej nam pójdzie, a ja nie będę 90% dnia myślała o owulacjach, wykresach, o Was, itd.
Ale w końcu coś się we mnie złamało. Dlaczego nam nie wychodzi? Wszystko mamy książkowe. Jesteśmy zdrowi. Nie nakręcaliśmy się psychicznie ostatnie 2 lata, nie liczyliśmy dni płodnych, a i tak nie wyszło...
Dlatego to jest chyba ten moment, w którym potrzebuję rozmowy z Wami.
I jestem. Witam Was ciepło, każdą z osobna
Aha i... nie wiem jak się te dolne wykresy robi, ale spodziewam się @ 21.10.
Kamila ;), werni lubią tę wiadomość
-
Pirelka to tak jak ja 5-ty dzień. U mnie z testem jest tak ze od kilku dni ciagle biegam z pełnym pecherzem nawet w nocy wiec wynik moze byc nie prawidłowy Dlatego zastanawiam sie nad beta.
Bo piersi bolą mnie przy dotknieciu a podbrzusze czasem mam napięte i lekko boli. Podobnie jak u Ciebie, nie wiem co myslec -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKamila ;) wrote:Pirelka to tak jak ja 5-ty dzień. U mnie z testem jest tak ze od kilku dni ciagle biegam z pełnym pecherzem nawet w nocy wiec wynik moze byc nie prawidłowy Dlatego zastanawiam sie nad beta.
Bo piersi bolą mnie przy dotknieciu a podbrzusze czasem mam napięte i lekko boli. Podobnie jak u Ciebie, nie wiem co myslec -
pirelka wrote:Mnie persi dopiero od wczoraj bolą, a teraz pod wieczór mam takie podbrzusze pełne, spuchnięte i czuję tam ucisk lekki. Ja sama się gubię w tym cyklu..
Zostało nam tylko czekac, a robiłaś moze brzuszki? mnie czasem pomaga (nie tym razem)
Daj znac jak cos sie zmieni.
Dobrej nocy dziewczyny ide sie jeszcze pouczyc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 22:40
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Jak u was? u mnie pewna zmiana Totalne zawirowanie Mialam isc na bete ale nie umiałam wstac w łóżka (wolny dzień) Bardzo bolały mnie jajniki wziełam nospe i jest ok Kupiłam test ciazowy x2 zrobilam jeden I mam dwie kreski! druga słabsza od pierwszej ale jest. To moj pierwszy raz i łzy szeczescia sie pojawily Jak jutro nie bedzie @ ide na 100% na bete! Musze miec pewnosc
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 13:48
pirelka, werni, Ania-nowa lubią tę wiadomość