Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
O właśnie pomyślałam, żeby zaczęła się już @ i rozpoczęła kolejny cykl chociaż nie miałam jeszcze owulacji jakoś nie wierzę w ten cykl a są one takie długie... Mam wrażenie, że po dziecko to trzeba jednak odczekać w kolejce deprecha jak nic i tyle rozczarowań w koło
-
nick nieaktualnymisake wrote:U mnie nadziei brak niestety- żałoba Nie rozumiem jak to możliwe!!! wszystko fajnie, wyniki idealne, tsh na idealnym poziomie, żelik był a tu prosze!!!
ja pierdziu!!! estrella 10 dpo wynik powinien wykazać ciąze wg gin także dupa blada! ale dzieki kochana za wsparcie. :**
Przykro mi ale łączę się w bólu bo zaczęłam dziś plamić co oznacza, że jutro lub pojutrze @ rozkręci się na całego... cieszę się, że przyjedzie szybciej niż miała... bo to znaczy, że cykle mi się skróciły i szybciej będzie można zaczynać od nowa... -
nick nieaktualnyOjj coś mi się wydaje, że jak się już decydujemy na ciążę to niestety nie da rady się wyluzować i myśleć o czymś innym :p zawsze to gdzieś tam z tyłu głowy jest... i raczej będzie... naszą uwagę musiałaby odwrócić na prawdę baaaaaardzo ważna rzecz... a myślę, że ważniejszej niż ciąża w tym momencie dla nas nie ma... tak więc będziemy tak dalej myślały, wypatrywały objawów, wkręcały sobie... aż do czasu kiedy faktycznie zobaczymy 2 kreski czego sobie i Wam z całego serca życzę
-
trzeba to olac i czerpac radosc z sexu. ja olewam ten wykres. wiem ze jestem zdrowa ze owulka wystepuje bo takie mam bole ze jestem w stanie wyliczyc co do godziny kiedy uwalnia sie jajeczko monitoring mialam przy okazji nawet jeszcze nie myslalam tak powaznie o ciazy, tsh idealne. problem lezy w glowie i tyle.
niezle pozaznaczalam! od objawow mam kolorowo, wszystkie kolory teczy. mozna nabawic sie depresji. to moj pierwszy cykl staran a ja juz mam dola. widze ze nie prowadzi to do niczego a przy okazji juz moj maz ma mnie dosyc tak mu nagdalam o tej ciazy
na ktoryms forum dziewczyna napisala ze ciaza przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie gdy juz sie wyluzuje totalnie.
wiem ze to trudne bo przeciez trzeba kontrolowac sluz i sikac na te testy owu to juz stresuje sa dwa paski czy nie, ale jakos to trzeba wypoziomowac i cieszyc sie zyciem.
jak ma powstac nowe zycie w atmosferze grobowca, dola przeciez to szczescie. mysle sobie ze trzeba sie opanowac wyciszyc i myslec racjonalnie stres nie jest dobrym sprzymierzencem dzialan malo tego jeszcze psuja sie relacje z mezem bo ile mozna gadac i plakac jest to zupelnie niepotrzebne
-
nick nieaktualnyOjjj mój też ma mnie dość... już wiele razy mi mówił, żebym przestała mu mówić o ciąży bo prędzej czy później zajdę... wkurza się, że ciągle tylko o dziecku i o ciąży mówię... ja od następnego cyklu też nic nie zaznaczam... nie będę mierzyła tempki, testy owu u mnie nie działają... bo nic nie pokazały a ginka owulację stwierdziła... a objawów i w tamtym i w tym cyklu miałam pełno tak więc jedyne co zrobię to kupię ten magiczny żel żeby śluzu było więcej i niech się dzieje wola nieba nie dajmy się zwariować
-
estrella moze ja omijasz po prostu otoz w mojej madrej ksiazce w oczekiwaniu na ciaze ( polecam serdecznie!) wyczytalam ze testy robi sie dwa razy dziennie
11:00-15:00 oraz 17:00-22:00 zaczynajac testowac 3-4 dni przed polowa cyklu
ja testuje testami z rosmana facelle czy jakos tak i jestem zadowolona wynik jest jednoznaczny nie pozostawia watpliwosci.
wazne jest tez zeby stosunki odbywaly sie 3 dni przed owulka , w owulke i 1 dzien po. no u mnie tak bylo ale coz:D
zel polecam moge powiedziec ze wzmaga doznania, ja mialam w aplikatorach wpuszcza sie cala mala tubke do pochwy ale sa tez w postaci zelu zeby zwilzyc na zewnatrz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 19:39
-
nick nieaktualnyHmm... może faktycznie nie trafiam bo testy robię raczej wieczorem... te wcześniejsze musiałabym w pracy robić, a chyba nie czułabym się komfortowo przez ostatnie cykle kochaliśmy się blisko owulki a i tak nic z tego nie wyszło... ale widocznie tak miało być... na szczęście ja jakoś bardzo nie przeżywam... nie płaczę, że się nie udało... zawsze sobie powtarzam, że widocznie tak miało być i być może to nie ten czas... I staram się szukać pozytywów np. teraz cieszę się, że ufarbuję włosy bo już odrosty mam poza tym równo za tydzień jedziemy na urlop w góry i gdybym była w ciąży nie mogłabym korzystać z sauny... a tak będę mogła na grzańca iść i w saunie się wygrzać czyli wykorzystać ten urlop na maksa oby tylko zmiana klimatu nic mi w cyklu nie przestawiła... A tak szczerze mówiąc to teraz bardziej martwię się wynikami znamienia... bo już sobie wkręciłam, że pewnie mam czerniaka i to mnie nieźle stresuje... ale być może za tydzień już coś będzie wiadomo...
-
dokladnie ja rowniez tak na to patrze ciesze sie ze bede mogla isc do fryzjera bo mam juz odrosty i nie przezentuja sie tak dobrze.
rozwazam tez szczepienie na grype bo naleze do tych ktorych zaraz cos zlapie jak tylko przyjdzie kichajacy do pracy.
urlop swietna sprawa ale ci fajnie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymisake wrote:Estrella czy ty tu jesteś?
Odebrałam wyniki drugiej bety z wyniku 3,9 skoczyła mi do 76
Jestem w szoku!!!
Czy ty już testowalas?
Czyli jednak ciąża??? Rozumiem, że mogę gratulować
Ja nie testowałam bo już 3 dzień mam plamienie co oznacza, że @ przyszła tyle, że nie chce się rozkręcić... żebym mogła nowy cykl zacząć tym razem nic z tego... ale właśnie zamówiłam żel więc może to coś da... mam nadzieję -
Estrella jestem w szoku. W pon powtórzę betę i umówię sie do lekarza chociaż u mojej pani dr cieżko z terminami mam nadzieje ze potwierdzi
Zrobiłam 4 testy pepino o czułości 10 i żaden nie wyszedł ! Cień pojawił sie na teście o czułości 25
Dziś 13 dpo mam nadzieje ze beta ladnie urośnie jeżeli tak to moze sie okazać ze to był pierwszy cykl zakończony sukcesem a żel dał radęWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 21:34
-
nick nieaktualnyTesty to chyba faktycznie lipa w takim razie... lepiej kierować się betą i jej wzrostem tak więc po cichu gratuluję baaardzo się cieszę u mnie @ się rozkręciła więc cykl rozpoczęty... oby owocny
Fatim ja zamówiłam w tubce, będę aplikowała strzykawką bo to niby wydajniej oby nam pomógł - trzymam kciuki -
Estrella z pewnością pomoże, wierzę, że z nim szybciej zajdziemy niż bez niego po pierwsze daje super poślizg a to rozluźnia i relaksuje więc może nie będzie się tak myśleć o dziecku (mi się zdarza nawet w trakcie stosunku) po drugie pomaga osobom, które mają problem ze śluzem a po trzecie pomaga plemnikom a nie zabija je jak ślina czy zwykle lubrykanty
estrella lubi tę wiadomość