Rocznik 92-95 zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
mizzelka wrote:dziękuję

tak tak właśnie o to mi chodziło że musisz mieć super ukrwienie skoro te plamienie się pokazuje. możliwe że krew zmyla, niestety jak się obserwuje początki to zawsze jest cieżko określić. ja mialam owulki w 25 dniu cyklu... a w szczęśliwym pokazała się w 27dc... gin nie wierzył że tak późno i się udało.. no ale najważniejsze żeby coś pyknęło itp. według mnie jeszcze owulki nie miałaś choć mogę się mylić :)z drugiej strony możesz mieć różną fazę lutealną ja np mialam 12-11 dniową a niby książkowo powinno być 14... ale od 11-17 dni to jest norma
ciekawe czy w weekend nie bd miała owulki
a co do plamienia okołowoulacyjnego bardzo cieżko jest mi określić, bo plamienie możesz mieć od stosunku albo od pękniętego pęcherzyka graffa ale wydaje mi sie że wtedy plamienie jest delikatniejsze same w sobie
i czułabyś ostrzejszy ból bo jak pęka to podrażnia tam w środku co nie co i dlatego jest i plamienie i ból.
Po stosunku plamienie miałam raz jedyny( po pierwszym razie), mój partner jest bardzo delikatny i nigdy mi sie nie zdarzyło mieć plamień czy bólu po stostunku, jak dostałam to plamienie to my mieliśmy akurat dzień przerwy w serduszkowaniu. Pobolewa mnie jedna strona w okolicach jajnika, przed tym plamieniem poczułam ostre ukłucie i pulsowanie.
Dziękuję Ci bardzo za wsparcie i porady, bardzo panikuje, a taka wyrozumiałośc mnie uspokaja trochę.
SYNEK!

-
oj a żebyś wiedziała jak ja się stresowałam jak pierwszy raz mierzyłam wszystkosurreal95 wrote:Po stosunku plamienie miałam raz jedyny( po pierwszym razie), mój partner jest bardzo delikatny i nigdy mi sie nie zdarzyło mieć plamień czy bólu po stostunku, jak dostałam to plamienie to my mieliśmy akurat dzień przerwy w serduszkowaniu. Pobolewa mnie jedna strona w okolicach jajnika, przed tym plamieniem poczułam ostre ukłucie i pulsowanie.
Dziękuję Ci bardzo za wsparcie i porady, bardzo panikuje, a taka wyrozumiałośc mnie uspokaja trochę.
bo myślałam że cykl bezowulacyjny
warto poczekać
więc jeżeli dziś masz plameinie to pewnie ten pęcherzyk pękł i uwolnij jajeczko skoro to nie po
... i taka jest Twoja uroda
u mnie np płyn w zatoce Douglasa to taka uroda
bo zawsze po owulce duzo go mialam i na początku ciąży a to przeciez znak że pozamaciczna ile ja sie wtedy najadłam strachu... ale gin miał racje, taka moja uroda a przyrost bety miałam 166% 
no nic, trzeba działać, może jutro skoczy tempka
i pokaże się faza wyższych, nic się nie bój
w koncu na nowo uczymy sie swojego ciała
i to nie jest takie proste jakby się nam wydawało
-
to jest czarna magia... brałam rok czasu tabsy, wraz z początkiem 2014 przestałam, miałam cały czas co 28-29 dni @, a jak minęło pół roku, gdzie się niby po tabsach wszystko normuje to u mnie zaczeły się plamienia w 18/19 dc i cykle 35 dniowe...
A bo to tak jest, jak się za bardzo chce dzidziusia. Mi też się wydaje, że ten będzie bezowulacyjny. U gina byłam na usg pod koniec kwietnia, to mam wszystko ok., tzn wykluczył choroby jajników etc,
byłam pod koniec lipca, wykluczył nadżerkę, podobno wszystko dobrze i mówił, żeby nie brać plamień za okres. Ale ja mu jakoś nie wierzyłam.
Ale dziękuję
i zdrowego dzidziusia
SYNEK!

-
Mizzelka ale słodki dziecio
tzn. prawie nic nie widać ale i tak słodkie

Gratulacje! I zdrówka!
My zaczęliśmy 2 cykl starań
mizzelka lubi tę wiadomość
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
nick nieaktualny
-
Mizzelka miejmy nadzieje że wróci
juz jest troszke lepiej
ja się zastanawiam kiedy mi okres powróci
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
synuś był duży i organizm musiał się porządnie wysilić

myślę że prędko wróci wszystko do normy i organizm przyzwyczai się do już normalnego stanu - już nie ciążowego
słyszałam że miesiąc dwa nawet... zalezy od kobietki... jedne są bardziej podatne na hormony
np ja
-
a to prawda... być może i dlatego mu się udało, ale mimo wszystko kurde w 11 tyg te narządy są strasznie do siebie podobne...
ciekawe czy na genetycznym coś zobaczę... bo mam w 13 tyg+1 dzien chyba.
ale wątpię, trzeba będzie czekać, choć to dla mnie żaden problem, ważne żeby dziecko było zdrowe a i tak bd kupować uniwersalne ciuszki itp dla kolejnych dzieci, bo planuje w niedługim odstępie czasowym o ile się uda...
a synka szybko gin u ciebie przewidział? w 14 tyg? -
ja w 12 tyg sie dowiedziałam że bd chłopiecmizzelka wrote:Mona a w jakim tyg ciąży już wiedziałaś o płci?

mizzelka lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>








