X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92-95 zapraszam :)
Odpowiedz

Rocznik 92-95 zapraszam :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam bardzo serdecznie wszystkie staraczki :)
    Jestem nowa tutaj na ovu, choć staraczką jestem od 32 cykli. Czy, któraś z was też tak ma, że badania wychodzą wręcz książkowe a fasolki dalej nie ma?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa99 :) ja znowu mam odwrotnie, piję dosyć sporo bo ok 3,5 l dziennie, a na "tronie" zasiadam tylko ok 3 razy w ciągu dnia :)

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 września 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa99 wrote:
    Mizzelko, moja ekspertko ;D ;D
    Czy zapalenie pęcherza może przechodzić bezbólowo? W pracy już się ze mnie śmieją, bo 6 razy sikać byłam od 7 rano, a przed pracą 2 razy w ciągu 3 godzin. I to nie 2 kropelki, tylko normalnie jakbym hektolitry piła
    Wypiłam dzisiaj pół szklanki herbaty, wieczorem tez nic wielkiego nie piłam. Nie boli mnie nic, poza tym kłuciem co jakiś czas, ktre trwa od soboty. Jedynie odczuwam chwilami takie pobolewanie jak na wzdęcia, ale nie mam wzdęcia...
    ja np miałam tak dwa dni lub jeden i dopiero potem doszło pieczenie i ból, ale nie znaczy że musi i ciebie to spotkać, najwazniejsze że normalnie siusiasz, a nie kropelki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 17:16

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 września 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzejzi i Madziuszka witam :)


    a co do testu ewka to w sumie.. ale wyznaje twoją zasadę, lepiej niech @ przylezie niż jedną krechę zobaczyć, w razie co kup sobie urosept ziołowy... można stosować w ciąży w 1 trymestrze w razie co, a teraz nic słodkiego i zakwaszaj siku :D wit C, Żurawinka, cytrynka :)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka :) witam! :) Widzę, że jesteś ekspertem w tych sprawach ;) Pozdrawiam

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 września 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miałam przed ciążą kilka miesięcy... więc znam ten ból :( dopiero traf się udało że teraz mam spokoj prawie 5 miesięcy... tfu tfu żeby nie zapeszyć ^^ :D

    a i słyszałam o nasiadówkach z rumianku, też ponoć są dobre :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 17:19

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi polecali domowe sposoby, domowy soczek z żurawiny dodać do herbaty i starać się, jak najkrócej trzymać mocz. Ja miałam ten problem tylko raz i na szczęście zaczęłam zapobiegać na samym początku, więc się zapalenie nie rozwinęło i do dzisiaj mam spokój :)

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 września 2014, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja własnie zmieniłam kilka rzeczy, głównie to że po każdym <3 wycieram się nawilżającymi chusteczkami, bo nie bez przyczyny zapalenie pęcherza nazywają chorobą miesiąca miodowego, no i częściej niż kiedyś zmieniam wkładki i mam święty anielski spokój :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 września 2014, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a soczek teraz nawet pije taki skoncetrowany.. kwaśny ale lubie :D z wodą rozcieńczyć :) nie dość że gasi pragnienie to ma swoje plusy :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No w sumie racja :) Higiena to też podstawa :)

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 września 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale niby się dbało... a tu taki klops.. przez głupotę :P
    może jakoś bardziej nadwrazliwa byłam, bo kiedys <3 normalnie i nie musialam... ale wszystko z czasem sie zmienia :) chyba :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Madziuszka Autorytet
    Postów: 976 686

    Wysłany: 10 września 2014, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa a ile dni po ovu jesteś ?
    Hej wszystkim, bywam tu od czasu do czasu i was podczytuje ;)

    rfxg9jcgzb58c8ks.png
    bfarxzdv5fz2jcsj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2014, 04:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Mizzelka ;) Do wieczora się trochę unormowało na szczęście, byłam już tylko 4 razy ;)
    Gdzie tam testy, jak jeszcze terminu @ nie ma :P
    Odpukać nigdy nie miałam tam żadnego zapalenia czy coś, temu dmucham na zimne. Boję się, że jak raz się coś przybłąka to będzie przychodzić cały czas ;)

    Madziuszka, nie wiem zbytnio ile dpo, bo nie mierzę tempki ani nic. Zawsze dałam radę ogarnąć mniej więcej po śluzie, samopoczuciu i ewentualnym pobolewaniu, że jestem gdzieś w okolicach owulki, ale ten cykl to jeden wielki znak zapytania. Mój organizm zachowuje się trochę jakby owulka szła dopiero teraz (tj zwiększone libido, zanik trądziku itd). Zawsze to się działo około polowy cyklu, może ten jest bezowulacyjny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2014, 04:42

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2014, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezus, co za dziki cykl. Przyszła @, ale jakaś rzadka, jasnoczerwona/pomarańczowa.
    Wszędzie pisze, że to źle ale nigdzie nie precyzuje nikt dlaczego. Gdzieś przemknęła mi informacja, że może być tak w cyklu bezowulacyjnym. Nie chce mi się ciągle z każdym pierdołem dzwonić do gina, kazał wyluzować.
    Poza tym niektóre z was powinny mieć już doktorat z npr :D

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 11 września 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to rzeczywiscie dziwna barwa, ale skrzepy są?
    w sumie to by wyjasnilo to że nie bylo objawow itp. raz na jakis czas taki cykl ma prawo sie pojawić. hmmm...
    jak w nastepnym cyklu nic nie bryknie to może warto iść na ten monitoring czy co..

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2014, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie, bez skrzepów.
    No wiem, niby każda zdrowa kobieta średnio raz na rok nie ma owulki, często nawet o tym nie wiedząc.
    Niezbyt mi się uśmiecha jeździć 50km na monitoring do mojego gina, poza tym nie chcę się kochać bo trzeba bo owulka.
    Parę razy robił mi usg krótko przed planowaną owulką i pęcherzyki zawsze były.
    Pomimo całego mojego przezywania cały czas wierzę, że po prostu nie trafiamy.
    Objawy owulki zawsze są, kiedy mierzyłam tempkę itd to się potwierdzało też.
    Nie serduszkujemy codziennie, ani nawet co drugi dzień więc jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że po prostu nie trafiamy. Kochamy się tak jak chcemy, nie chcę robić nic na siłę, bo trzeba. Kiedy mierzyłam tempkę i się obserwowałam to zauważałam parcie na <3 bo dni płodne, siebie zmuszałam i zmuszałam M, a to nie było ani przyjemne ani zdrowe.

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 11 września 2014, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a to święta prawda.. na przymus to nie jest już przyjemne..
    widocznie coś może jest ze śluzem, a próbowałaś tego żelu? może właśnie pleminiki mają problem z przeżyciem itp.. a komórka jest zdolna do zaplodnienia przez 12h więc.. może zamiast monitoringu to wspomóc się takimi rzeczami :) nie zaszkodzi a może pomoże :)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiałam się parę razy nad tym, tylko jeszcze więcej mokrości to już będzie potop :P
    W końcu się uda, 9cs, moze ta szczęśliwa 9 da radę ;)

  • kusiczka Autorytet
    Postów: 365 229

    Wysłany: 11 września 2014, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    14 dzień cyklu, odczuwam duży ból podbrzusza, jest takie "ciężkie". Nie pamiętam, żeby taki ból u mnie występował. Zastanawiam się czym to może być spowodowane...

    f2w3gov3j7kctpp8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kusiczka ja miałam silne bóle przy owulacji, jeżeli rosły mi 2 pęcheżyki na jednym jajniku. Wtedy miałam potworny ból całego podbrzusza, jakieś ciągnięcie, kłucie, mrowienie, ciężko to do czegokolwiek porównać.

‹‹ 273 274 275 276 277 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ