X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92-95 zapraszam :)
Odpowiedz

Rocznik 92-95 zapraszam :)

Oceń ten wątek:
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 4 września 2014, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taki Okruszek... :( Pomodlę się dziś oczywiście żeby Bozia zostawiła jej to maleństwo..

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 4 września 2014, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka napij sie :D w razie co zwalisz na alkohol heheh :) jak im cos nie bd pasować a co :D :D



    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • la Autorytet
    Postów: 2969 2381

    Wysłany: 5 września 2014, 01:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa21 wrote:
    Hej :) co tutaj u Was slychac? Jakieś nowe dzieciaczki się hodują?

    Nie wiem czy kojarzycie dziewczynę nick Karolaaa, długo się starali o dzidziusia, kilka razy poroniła aż w końcu się udało. Miała termin na grudzień 2014, wczoraj urodziła synka 650g, w 25tc mały walczy o życie... Taka prośba ode mnie jeśli możecie pomódlcie się za Niego!
    Matko kochana, śledziłam ją, straszne to co się stało, będę się modlić.

    2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
    -
    maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
    10.06 długi protokół
    19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
    24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
    24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
    30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔

    01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna

    Koniec naszych starań.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2014, 05:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezus, biedna Karolaa. Strasznie jej kibicowałam, a dla wielu była wzorem :(
    Weszłam właśnie niedawno gdzieś na forum, pisała, że jest w szpitalu i chyba, mieli próbować jej zaszyć ale było wielkie ryzyko :( Nie miałam okazji śledzić co dalej :(
    Oby było wszystko dobrze...

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 5 września 2014, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musi być dobrze... niech mały walczy...

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Mona :) Autorytet
    Postów: 753 355

    Wysłany: 6 września 2014, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :) jak dawno mnie tu nie było :) mój szymuś wkońcu zaczął przybierać na wadze :)

    truskavvkowa, mizzelka lubią tę wiadomość

    <a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 7 września 2014, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pewnie już duży chłopak :)

    Mona :) lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Mona :) Autorytet
    Postów: 753 355

    Wysłany: 7 września 2014, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5,5KG WAZY I MA 63CM UBRANKA UBIERAM 68 :P

    mizzelka lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2014, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Mona, poczekaj, a będą ci ręce drętwieć jak Szymuś będzie miał kilka miesięcy :)

    Co tam dziewczyny po weekendzie? :)
    Ja wcale nie popiłam w sobotę, raz, że bratowa też nie piła, a ona to najlepszy kompan do winka, a dwa, że brzuch mnie cały dzień napieprzał jak na @. Cały czas pobolewa, ale przy wczorajszym leżeniu z przerwami na jedzenie mi to tak nie przeszkadzało :D
    Wczoraj kładłam się spać po 4 rano, a dzisiaj tak wstałam. Mój organizm się buntuje i to bardzo, najlepiej poszłabym dalej spać...

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 8 września 2014, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łooo to coraz większy :D i dobrze niech rośnie jak na drożdżach aby zdrowo :D
    Mona poćwiczysz ręce heheh :D ja to nie wiem jak wyrobie ze swoim dzieckiem, bo jakoś te ręce mam słabe :D

    uuu Ewa szkoda :) ale było ok? nikt tam nic nie walnął? :)
    widzę że chyba nie :) i dobrze :)
    a boli non stop czy z przerwami np skurcz i za chwile przechodzi?
    to zdrzemnij się :) jak masz tylko możliwość :) żeby cie aby głowa nie rozbolała :)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nikt ani słowa, poza rodzicami. Ci ostatni mają co raz większe parcie i non stop się "upominają"
    W sobotę bolał cały czas, wczoraj i dziś jak na razie co jakiś czas :)
    Nie ma kiedy spać, w poniedziałek pomimo jego złego "uroku" zawsze mam parcie na sprzątanie i dzisiaj nie zamierzam się lenić ;P

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 8 września 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to aktywna jestes :D ja miałam lenia ale sprzątnęłam wczoraj bo juz przepatrzeć nie moglam :D

    ee to dobrze :) no rodzice czasami się nie domyślą że to nie jest temat Tabu itp.
    U mnie nikt nie napierał na szczęście tylko sąsiadka debilka i kolezanki co wpadły itp, jak tak chcą dziecka to niech sobie same zrobią kolejne ;/
    no i ogólnie ciekawska rodzina itp.. szkoda gadać... Ile sobie nerwów przez to napsułam, nic nie można zaplanować po swojemu bo zawsze ale to zawsze będzie komentarz... bo za późno bo za wcześnie bo za sreśnie ;/

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2014, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie najbardziej śmieszy ta hipokryzja. Rodzice wszędzie na około trąbią, że nie chcą być dziadkami, bo za młodzi itd, a nam dupę trują.
    Najmilszym zajęciem niektórych ludzi jest grzebanie w życiu innych ;/

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 8 września 2014, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie to samo było. tzn mama mówiła że za młoda jestem itp... że dopiero co ślub i nie pakuj się w pieluchy ale potem troche podgadywała że wnuczek itp.. i troche mnie to irytowało ale wiesz jak to jest... niby dorośli a sami czasami nie wiedza jak sie zachować i co chcą :)
    ale myślę że jak zajdziesz to zaraz bd gadać o ciuszkach o prezencie, będzie ci mama szukać spodni ciążowych i dresów luźniejszych itp ;D Jak moja :D

    dokładnie, a szkoda że u nich nikt nie pogrzebie w ich życiu, chciałabym żeby sie przekonali jak to jest fajnie..

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak się uda to wiem, że będzie wariactwo :) Ale t będzie dopiero jak się uda, nie ma co myśleć ;)

    Z tym grzebaniem u nich to wiadomo :D
    Kiedyś tam wspomniałam mamie, ze chce iść od razu na l4 jak zajdę w ciążę, to mnie objechała, że chyba robić mi się nie, pracy nie szanuje itd etc... A przez przypadek się ostatnio sama wygadała, że w lutym przerwała pracę(ja urodziłam się we wrzesniu), czyli zwolniła się mniej więcej od razu jak się dowiedziała o ciąży. Jak jej to wypomniałam to foch 3dniowy

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 8 września 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahahha :D bo wytknęłaś błąd :D aaa to boli :D
    ale to zalezy od dolegliwosci... ja 3 tyg mialam mdłości i nic kompletnie mi nie szło.. więc jakbym mogła to tez bym szła na L4... Bo się naprawdę nie da... dopiero teraz odczuwam ulgę ale za to jak złapie migrena czasami to tez sie nie nadaje...
    Ja mam taką pracę że musze być mimo wszystko, ale jak nie daje rady to mąż mnie zastąpi i już lepiej idzie.. :)

    eee fajnie czasem sobie pomyslec jak to bd itp :) ja kiedys nie mogłam patrzec na kobiety w ciąży, dopiero w szczęśliwym cyklu nawet nie wiedzialam ze sie uda... to jak patrzyłam na nie to wiedziałam że i mnie to czeka też, prędzej czy później i też bd dumnie chodzić :) ( choć niektórzy nie doceniają tego cudu aż tak jak my... co dłużej sie staramy...)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz, ja nie chcę iść na l4 i leżeć brzuchem do góry, tylko jak już kiedyś tu pisałam, że chcę robić kursy i się uczyć, żeby po porodzie otworzyć swój biznes.
    Ale to nie zrozumią i tak. Są młodzi ale poglądy jak dziadkowie, praca najlepiej jedna przez całe zycie, nie wychylać się, nie ryzykowac itd

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 8 września 2014, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja wlasnie jestem za tym żeby cośzmieniać, bo jednak się nie kisi czlowiek w jednym miejscu.. np kuzyn zmienia pracę i korporacje co 5 lat.. Bo mówił mi że człowiek za bardzo się przyzwyczaja i ma szarą nudę.. ciągle robi to samo i nie uczy sie niczego nowego, właśnie wkracza ta rutyna.
    A tym bardziej że jest się młodym... trzeba coś zmieniać :) działać a może się okazać właśnie że ten nowy interes, własny to był strzał w dziesiątkę :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, ja jestem tego samego zdania :)
    Pracuję w jednym miejscu już 4 rok i mi się nudzi, tym bardziej, że jest to praca od której od zawsze odganiałam się rękami i nogami, bo na początek szukało się byle czego. Ale jak mówią, jak się nie ma co się lubi co się ma... Ale teraz kiedy mam już jakąs stabilność finansową, mogę zaryzykować i spróbować tego co lubię. Bo utknę tu do końca

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 9 września 2014, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to nie ma co siedzieć, nie masz 50 lat i nie wisi nad tobą emerytura -.-
    i strach że cie nikt nie zatrudni :)
    Trzeba coś w życiu zrobić bo popadniemy w rutynę :)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
‹‹ 271 272 273 274 275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ