Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiem Wam, że po 3 miesiącach chciałam, chociaż nie do końca miałam nastrój. Ale widzę, że jednak seks jest ważny, mimo wszystko. Wiadomo, kochamy się itd, ale jak się kochamy dosłownie to wiecej czułości jest między nami
więc za tym trochę tęskniłam przez te 3 miesiące zakazu.
Bylismy w kosciele o 18, jeszcze sie zalapalismy na kawalek Nabożeństwa do Matki Bożej Nieustającej Pomocy
jutro rano mam zamiar też iść, na 7.
-
Alex po 19 dniach roboczych, telefonicznie udziela inf bo ja dzwoniłam pytać czy próbki dotarły bo żadnej wiadomość nie miałam i wiadomo zaraz dziwne myśli22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Ja też nie dostałam potwierdzenia. To u mnie dopiero 14 dni zwykłych jutro, roboczych będzie w przyszłym tygodniu. Poczekam jeszcze

Na razie chciałabym żeby owu się pojawiła... bo jak nie to cykl stracony
I muszę pracy szukać...
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Mari92 wrote:Terka podziwiam Was

Ja to wogóle nie mam ochoty na figle z mężem. Ale wiadomo każda ciąża jest inna
Tak, ciąża to inaczej
U mnie libido (i tak niemałe
) podskoczyło razy 100 
mąż sie śmiał że słyszał że kobieta traci na czas ciąży ochotę a tu taka niespodzianka
nie żeby narzekał... Co jakiś czas tylko mówił ze chyba nadgodziny weźmie zeby odpocząć w pracy 
Lekarz też się śmiał jak mówił żeby dobrze było się wstrzymać na tydzień (wtedy co te dziwne pieczenie miałam i mi dal tabletki na to) i pytałam czy to konieczne bo ciężko będzie z mojej strony

https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Magdaa21 wrote:Powiem Wam, że po 3 miesiącach chciałam, chociaż nie do końca miałam nastrój. Ale widzę, że jednak seks jest ważny, mimo wszystko. Wiadomo, kochamy się itd, ale jak się kochamy dosłownie to wiecej czułości jest między nami
więc za tym trochę tęskniłam przez te 3 miesiące zakazu.
Bylismy w kosciele o 18, jeszcze sie zalapalismy na kawalek Nabożeństwa do Matki Bożej Nieustającej Pomocy
jutro rano mam zamiar też iść, na 7. 
Tak, to nie zawsze (przynajmniej u mnie) jest konieczność niewiadomo jakich uniesień a właśnie bliskości, czułości...
Ja ostatnią Mszę miałam w niedzielę. Potem już koniec, chwilowa przerwa z przyczyn zrozumiałych
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
nati1992 wrote:U mnie dopiero 10 tydzień a w ogóle nie mam ochoty
jeszcze ze 3 tygodnie temu chciałam a teraz nic a nic 
To też może sie zmieniać w trakcie
pamiętaj -burza hormonów trwa!
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Przyznam szczerze, że ja też nie bardzo mam ochotę na jakiekolwiek figle... Może czasami ale to jest z ranca kiedy mojego już nie ma w domu
... Ostatnio miałam nawet sen taki, że gdyby był to bym się na niego rzuciła po przebudzeniu.. ale niestety, musi być w pracy
a na wieczór czuje jakby moje libido spadało poniżej 0... Serio, mógłby sex dla mnie nie istnieć wtedy... Mój K już chodzi taki biedny, bo nie wie co jest z nim nie tak że nie chcę. A ja nie chcę, bo po prostu nie... Może macie jakieś sprawdzone sposoby by to zmienić?
-
Ja też miałam fazę, że nie chciałam, ale też wtedy nie mogłam. Różnie bywa. Nie można też niczego na siłę, faceci muszą sobie jakoś radzić...
Ja też idę zaraz spać, chcę wstać rano na Mszę i pomodlić się za brata. Jutro będzie ciężki dzień... Buziaki!
terka lubi tę wiadomość
-
Patulka wrote:Przyznam szczerze, że ja też nie bardzo mam ochotę na jakiekolwiek figle... Może czasami ale to jest z ranca kiedy mojego już nie ma w domu
... Ostatnio miałam nawet sen taki, że gdyby był to bym się na niego rzuciła po przebudzeniu.. ale niestety, musi być w pracy
a na wieczór czuje jakby moje libido spadało poniżej 0... Serio, mógłby sex dla mnie nie istnieć wtedy... Mój K już chodzi taki biedny, bo nie wie co jest z nim nie tak że nie chcę. A ja nie chcę, bo po prostu nie... Może macie jakieś sprawdzone sposoby by to zmienić?
Tu nie chodzi o to żeby siebie zmuszać bo facet. No wiadomo że pewnie szczęśliwy nie jest.
Mysle ze rozmowa pomoże. Powiedzenie ze to nie jego wina, zeby nie myślał ze z nim cos nietak. I ze nie Twoja absolutnie
Tylko ze w ciazy tak moze być, tak po prostu. I tak po prostu mu to powiedzieć
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Witam się dziewczyny z samego ranka.
U nas nadal spokój i cisza, nastawiamy się już na jutro-mężulo bierze urlop żebyśmy mogli być tam razem...
Dziwne uczucie będzie iść do szpitala... Bardzo dawno nie byłam tam jako pacjentka. Chyba ostatni raz jako nastolatka na jakiś tam badaniach czy coś. Masa czasu temu...
Nie wiem czego się tam spodziewać, nie chciałabym bezczynnie leżeć i czekać na nie wiadomo co. Ale też nie chciałabym żeby cisnęli na siłę...
Dziwne uczucie, sama nie wiem czego chcę...
Chyba tylko tego, że cokolwiek by to nie było, mam to już za sobą... I żeby mały był już cały i zdrowy z nami...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 05:20
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Terka będzie dobrze, musi
maluch się urodzi zdrowy i będziesz wspaniała mama
co do porodu to lekarze wiedzą co robią
w weekend już na pewno będziesz miała mały na na świecie;) więc plany masz 
Ja dzisiaj na 7.30. Temperatura dzisiaj wyrównała do tej sprzed spadku więc jestem dobrej myśli;)Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
terka wrote:Tu nie chodzi o to żeby siebie zmuszać bo facet. No wiadomo że pewnie szczęśliwy nie jest.
Mysle ze rozmowa pomoże. Powiedzenie ze to nie jego wina, zeby nie myślał ze z nim cos nietak. I ze nie Twoja absolutnie
Tylko ze w ciazy tak moze być, tak po prostu. I tak po prostu mu to powiedzieć
On to wszystko wie i rozumie... Ale jednak cały czas próbuje... Też go rozumiem, bo przed ciążą to i potrafiliśmy cały dzień z przerwami na jedzenie.. teraz chodzi i mówi że najpierw mu coś dałam, przyzwyczaiłam a teraz odebrałam... Oczywiście w żartach... Chyba to uważam za największa wadę mojej ciazy- brak popędu
Terka, nie bój się.. przenoszone ciążę to nic takiego... Lekarze wiedzą co zrobić i zajmą się Tobą najlepiej... I chociaż wiem że łatwo mi mówić, bo do mojego porodu daleko, to gdzieś w głębi siebie też zaczynam panikować.. oj i to bardzo czasami.. -
A ja czuję wibracje jak po owu w ciążowy cyklu i zaczynam wariowac
takie bulgotanie po prawej stronie.
Dziewczyny już macie najgorsze za sobą, jesteście mamami
I dzidzie przyjdą zdrowe na świat a o tych problemach przedporodowych zapomnicie
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Terka trzymam kciuki żeby w piątek wszystko się wyjaśniło
Andrzejek uparciuch jeden niech już zawita na ten świat 
A mnie dziś złapały mdłości od samego wstania, nawet kanapki do pracy nie mogłam zrobić sama, na śniadanie wcisnelam pół nektarynki
ale za to wczoraj dałam czadu z jedzeniem na diecie- zjadłam chałwę, chipsy i popilam karmi
czasem mam przy okresie takie jazdy, jak dziś pomyślę o chałwie to aż ciąga
mam nadzieję że dziś będzie spokojny dzień...
-
Hej kobitki. Terka rozumiem, że się obawiasz. Pamiętaj, że będziemy Cię wspierać

A twój mąż na pewno też.
Alex i ty na pewno niedługo do tego grona dołączysz
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH




[/url]
[/url]



