Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Mari92 wrote:Hej kobitki
MisKathy rozumiemy Cię, każda z nas przez to przechodziła. A odpuścić obserwacje na jeden cykl to dobry pomysł
głowa odpocznie. Także powodzenia 
Alex testuj jutro albo zrób bete. To będziesz wiedzieć i decydować co dalej z tym wypowiedzeniem albo dasz im L4
Andi powodzenia i dla Ciebie
Dziewczyny byłam dzisiaj na badaniu krwii w SLA i już wyników nie będzie na meilu, tylko dostałam kartę i wszystko ma być na tej karcie
Miłego wtorku
Dziękuje, przyda się jak nie w tym cyklu to w kolejnym
Starania o drugie dziecko -
O to co napisałaś o naszych rowieśniczkach to prawda- moje dwie przyjaciółki dopiero zaczynają swoje związki wiec wiadomo że plany dziecka przesuną się na ok 30-tkeAndii wrote:MissKathy92 jesli ktoś pragnie mocno dziecka to nie ważne o które dziecko się stara czy o pierwsze czy o trzecie, pragnienie jest tak mocne, że boli to równie mocno. Powiem ci, że czuje tak mocną presję, że zaczyna mnie to dołować, każdy pyta kiedy zdecydujemy sie na drugie, bo robimy dziecku krzywdę, te słowa nie pomagają. Pomyśl ile naszych równieśniczek jeszcze nie ma drugiej połówki a o dziecku pomyslą dopiero za kilka lat a moga mieć takie same problemy, tak więc cieszmy się, że jesteśmy jeszcze młode, że wiek nas nie goni. Wierzę mocno w to, że się nam uda, w końcu zbieramy tu wszystkie wiruski ciążowe

to racja- my mamy po 26 lat to jeszcze mamy dużo czasu nawet do tej 30
I chyba presja drugiego dziecka jest jeszcze większa niż tego pierwszego niestety, bo ja już trochę przywyklam do myśli że mogę nie mieć dzieci ale nigdy bym nie chciała żeby moje dziecko było jedynakiem
A to tak się nie dzieje że chce i mam tylko to bardziej skomplikowane jest
no ale w końcu może i my się doczekamy
ja jak zobaczę 2 kreski na teście to chyba zwariuje ze szczęścia a potem z nerwów czy wszystko dobrze
-
Miss kochana idealnie to napisalas! Napierw szczęście a później myśli a czy wszystko ok a czy beta przyrasta itp. Ale myślę ze jak zajdziesz to będzie wszystko tak jak powinno być! Mój kropek domaga się non stop jedzenia. Aż się boje że za mało wzięłam..a i tak do pracy biore dwa razy więcej niż przed ciąża...
MissKathy92 lubi tę wiadomość

-
MissKathy92 wrote:O to co napisałaś o naszych rowieśniczkach to prawda- moje dwie przyjaciółki dopiero zaczynają swoje związki wiec wiadomo że plany dziecka przesuną się na ok 30-tke
to racja- my mamy po 26 lat to jeszcze mamy dużo czasu nawet do tej 30
I chyba presja drugiego dziecka jest jeszcze większa niż tego pierwszego niestety, bo ja już trochę przywyklam do myśli że mogę nie mieć dzieci ale nigdy bym nie chciała żeby moje dziecko było jedynakiem
A to tak się nie dzieje że chce i mam tylko to bardziej skomplikowane jest
no ale w końcu może i my się doczekamy
ja jak zobaczę 2 kreski na teście to chyba zwariuje ze szczęścia a potem z nerwów czy wszystko dobrze 
Ja tak samo

Nawet nie do końca umiem sobie wyobrazić jak to jest ujrzeć dwie kreski
MissKathy92 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko -
O to kropeczek się rozszalalpanipuchatkowa wrote:Miss kochana idealnie to napisalas! Napierw szczęście a później myśli a czy wszystko ok a czy beta przyrasta itp. Ale myślę ze jak zajdziesz to będzie wszystko tak jak powinno być! Mój kropek domaga się non stop jedzenia. Aż się boje że za mało wzięłam..a i tak do pracy biore dwa razy więcej niż przed ciąża...
ale lepiej w tą stronę niż jakby wszystko odpychalo i nic nie dało się zjeść
-
Doczekamy się kiedyśAndii wrote:Ja tak samo

Nawet nie do końca umiem sobie wyobrazić jak to jest ujrzeć dwie kreski
I tych dwóch kresek i tego stresu związanego z nimi
-
Dobrze wiedzieć że w SLA teraz kartę wyrabiaja bo mój mąż rano był a ja mu o mailu mowilam. A ż gemini zamawialam w niedzielę;( I 9.99 za przesyłkę. Ale dzisiaj już będę miała leki.
Ja siedzę w pracy i myślę co dalej. Jak nie ciąża to nowa praca ale nie chce przerywać starań. I w tym sierpniu jakby się udało to pójdę już do nowej pracy w ciazy? Chyba że mi lekarz zarządzi przerwę od CLOLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
panipuchatkowa wrote:Andii faktycznie takie słowa bolą i są po prostu niesprawiedliwe...
No niestety ludzie traktują jedno dziecko jak zło, to albo nie mieć ich wcale albo od razu dwoje lub więcej. Nic nie poradzimy na myślenie innych ludzi, nie zdają sobie sprawy, że kogoś tym ranią a jeszcze dodatkowo pada słowo przecież jest 500+ to na co Wy czekacie. Ja tam uważam, że moja córka jako jedynaczka ma bardzo dobrze, ma kontakt z rówiesnikami, całe dnie z nimi spędza, nie ma czasu nawet na obiad przyjśc bo jest pochłonięta zabawą. W sąsiedztwie są 3dziewczynki w podobnym wieku więc całe dnie spędzają na zabawie. Powiem srzecze że ma lepiej niż mój siotrzeniec który ma siostrę ale dzieci w sądzietwie żadnych, jak przyjechał do mnie i córki to nie chciał stąd jechać bo tyle dzieci tu było do zabawy, spędził tu tydzień czasu i jeszcze sie wybiera
A co do samotności to dzieci zakładają później własne rodziny więc nie czują się samotnie. Przede wszystkim możemy mieć dwójkę dzieci które będą czuły się samotnie a jedno które nigdy takie się nie poczuje, to zalezy od wychowania a nie od ilości rodzeństwa
Oczywiście marzę o drugim dziecku a nawet o trójce ale nie dlatego, że córka jest sama i to przymus i żeby nie była jedynakiem tylko dlatego, że ja i mąż czujemy potrzebę mieć jeszcze jedno a najlepiej dwoje dzieci, oczywiście dla córki to też będzie na pewno miłe, fajnie jest mieć rodzinę, ja mam rodzedństwo i jestem z tego dumna, wszelkie spotkania rodzinne, świeta itp ale nie lubię argumentów, że jedno dziecko ma gorzej, że będzie pokrzywdzone bo to tylko i wyłącznie od naszego wychowania zależy a nie od ilości rodzeństwa.
Starania o drugie dziecko -
Andii nie ma co słychać ludzi i ich dobrych rad, każdy ma swoje życie i podejmuje swoje decyzje a ludzie lubią gadać byle tylko gadać
A argument z 500+ to po prostu załamuje totalnie...
Andii lubi tę wiadomość
-
To dobrze że przynajmniej nie wymiotujeszpanipuchatkowa wrote:Miss zależy od dnia. Czasami mdli mnie na wszystko a czasami ujdzie. Ale nie mam wymiotow na szczęście i chociaż mdli to wszystko jem oprócz ogórków.

Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH






