SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii wrote:
    Rety ja na ten upał to nawet odkurzyć podłogi nie jestem w stanie, także podziwiam :)
    dopiero po godzinie 20 biore się za jakiekolwiek porządki, jak sprawdzałam pogode to jeszcze tydzień tych upałów.
    I my dlatego zaczęliśmy porządki o 8 rano jak jeszcze nie było tak ciepło :) teraz jak nawet siedzę i nic nie robię to się poce jak dzika świnia w krzakach :P właśnie wróciliśmy z mężem ze spaceru, byliśmy nad źródełkiem które jest na działce u rodziców i mamy teraz zimniutką wodę do picia :D

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    I my dlatego zaczęliśmy porządki o 8 rano jak jeszcze nie było tak ciepło :) teraz jak nawet siedzę i nic nie robię to się poce jak dzika świnia w krzakach :P właśnie wróciliśmy z mężem ze spaceru, byliśmy nad źródełkiem które jest na działce u rodziców i mamy teraz zimniutką wodę do picia :D

    O zimniutkiej wodzie pisałaś godzinkę temu... Obstawiam że albo jej juz nie masz bo wypita albo jej nie masz bo wyparowała :P

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    O zimniutkiej wodzie pisałaś godzinkę temu... Obstawiam że albo jej juz nie masz bo wypita albo jej nie masz bo wyparowała :P
    Już dawno wypita :D taka dobra od razu poszła

    terka lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju dziewczyny u nas zoon Josly do 40 stopni dochodza od wczoraj ;( masakra jakas ... napratende w taks pogode sie NIC nie chce ... woedde terras z farba na glowie ;D i toche mi chlodno w Nia , type dobrego ;D ale reszta ciała się rozpływa ..

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dopiero zaczęło grzmieć i chłodniej się zrobiło, aż przyjemnie oddychać. Czekamy na deszcz, o ile się pojawi, bo może tylko straszy :) Dzisiaj u mamy obiadek więc nawet gotować nie muszę :) A wieczorem mieliśmy jechać do ciotki na grilla, ale chyba czeka nas błogie lenistwo we dwoje :) Prawy jajnik mnie dzisiaj zaczął boleć więc znowu coś rusza :)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    I my dlatego zaczęliśmy porządki o 8 rano jak jeszcze nie było tak ciepło :) teraz jak nawet siedzę i nic nie robię to się poce jak dzika świnia w krzakach :P właśnie wróciliśmy z mężem ze spaceru, byliśmy nad źródełkiem które jest na działce u rodziców i mamy teraz zimniutką wodę do picia :D

    Dobrze to ujęłaś, ja tez sie pocę jak dzika świnia, nie robiąc nic :D
    Byłam nawet na słońcu sie poopalać, dosłownie 20minut bo więcej nie idzie wytrzymać i słońce lepiej chwyta niż nie jedno solarium :D

    Starania o drugie dziecko
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii wrote:
    Dobrze to ujęłaś, ja tez sie pocę jak dzika świnia, nie robiąc nic :D
    Byłam nawet na słońcu sie poopalać, dosłownie 20minut bo więcej nie idzie wytrzymać i słońce lepiej chwyta niż nie jedno solarium :D

    Szalona! Dobrowolnie w taka temperaturę wychodzić na słonce :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    U mnie dopiero zaczęło grzmieć i chłodniej się zrobiło, aż przyjemnie oddychać. Czekamy na deszcz, o ile się pojawi, bo może tylko straszy :) Dzisiaj u mamy obiadek więc nawet gotować nie muszę :) A wieczorem mieliśmy jechać do ciotki na grilla, ale chyba czeka nas błogie lenistwo we dwoje :) Prawy jajnik mnie dzisiaj zaczął boleć więc znowu coś rusza :)

    U nas chłodniej, tez cos tam grzmi i wieje, zobaczymy co z tego będzie ;)

    To dobrze, że coś zaczyna się dziać! Ma sie dziać! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 18:04

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Szalona! Dobrowolnie w taka temperaturę wychodzić na słonce :D

    Haha a żebyś wiedziała że szaleństwo, ale codziennie sobie wychodze na 20minut na tych upałach to nie wiele a już mogę śmiało stwierdzić, że nie jestem blada jak doopa :D
    alex to jak jajnik zaczyna boleć to trza sie będzie znowu do roboty brać :D :P :D

    Starania o drugie dziecko
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja weekend sama jak palec, córka u teściowej na wakacjach a mąż dorwał fuchę i dzisiaj od rana do 2 w nocy go nie będzie a jutro od godzin popołudniowych do nocy znowu go nie będzie :( Jest smutno ale kasa sie przyda

    Starania o drugie dziecko
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii wrote:
    Haha a żebyś wiedziała że szaleństwo, ale codziennie sobie wychodze na 20minut na tych upałach to nie wiele a już mogę śmiało stwierdzić, że nie jestem blada jak doopa :D
    alex to jak jajnik zaczyna boleć to trza sie będzie znowu do roboty brać :D :P :D

    Ja mysle ze alex na taka robotę sie nie obrazi :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie znowu chcica opętała, więc na taką robotę to ja się nie obrażam, nawet charytatywnie mogę pracować! :D W sensie, żeby efekty były oczywiście :) Czuję, że się uda w najbliższym czasie, bo mnie taki wewnętrzny luz teraz ogarnął, że aż się sama sobie dziwię :) Dzisiaj chyba znowu coś będzie, bo mąż się do mnie dobierał po południu, ale było mi za gorąco :D I zaczął mnie zalewać dzisiaj śluz, to może owulacja tym razem będzie szybciej :) Dzisiaj 8 dc.
    Pojechałam przed chwilą z rodzicami na lody, spędziliśmy trochę czasu razem, bo jutro tato wraca do Belgii. A zaraz idę do teściów i tam jednak śpimy, bo będziemy Netflixa oglądać i do późna siedzieć. A mój tato idzie dzisiaj szybciej spać przed podróżą to nie chcemy przeszkadzać :)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Patulka Autorytet
    Postów: 794 172

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jestem chyba masochistką, bo po zamiast odpoczywać zachciało mi się jechać do galerii... I stopy tak mnie bolą ze masakra. Ogólnie zmęczenie daje o sobie znac. Ale pierwsze smoczki dla małej księżniczki już kupione.. trzeba powoli zaopatrywać się w coś innego niż tylko ubranka. Ale w galerii chłodniej niż w domu :D

    Dla siebie tylko w Lidlu kupiłam biustonosz, bo mam w sumie tylko jeden pasujący to będę mieć na zmianę drugi, a w pozadniejsze dwa zaopatrze się po porodzie do karmienia. A powiem wam że rozmiar rozmiarowi nie równy, bo wzięłam w Lidlu dwa takie same rozmiary a inne wzory i jeden dobry s drugi troszkę mały ..

    iv09gu1rb7ycgb9v.png
    Jagoda, 13.10.2018 52cm 2,700g <3
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulka z tymi rozmiarami to zawsze cyrki moim zdaniem. Czy biustonoszy czy butów czy ubrań. Ja mam zawsze problem z tym. W szafie mam ubrania (pomijając ciążowe) w przedziale od XS do L :D i wszystkie dobre, tylko taka rozmiarowka właśnie jest... Tak samo buty moge mieć i 37 (rzadko ale zdarza sie) i 38 i 39 :P

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 5 sierpnia 2018, 01:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, my po imprezie u teścia, zmęczona jestem strasznie.. A mój M poszedł jeszcze kolegów z kawalerskie przywieźć bo autem pojechali kawałek w wiosce dalej, a żaden nie jest w stanie wrócić :)

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 5 sierpnia 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja jakos nie mogłam wczorwj wbić się w rozmowę. Alex mam nadzieje że chcica zaspokojna:D Magda wierzę że bylas padnieta. My byliśmy wczoraj w kinie i ledwo co wrocilam do domu tak mi się spac chciało.

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Patulka Autorytet
    Postów: 794 172

    Wysłany: 5 sierpnia 2018, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Terka, a to tak. Rozmiarowka jest naprawdę przerozna. Z samego Mohito mam koszule w przedziale od 34 do 38. Sukienki tam samo... W dżinsy mieszczę się do tej pory. W Lidlu zazwyczaj kupowałam ubrania rozmiaru S, bo było to takie S/M. A butów dawno nie kupowałam... Chociaż też miałam z nimi przygodę.. bo w szpilki ze studniówki już nie wejdę, bo są na mnie za duże ;D kiedyś nosiłam rozmiar 40/41 a teraz 38...chyba się już starzeje :D

    iv09gu1rb7ycgb9v.png
    Jagoda, 13.10.2018 52cm 2,700g <3
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 5 sierpnia 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulka z tymi butami ja mam podobnie bo też niektóre są na mnie za duże, nie to że rozchodzone tylko noga mi lata :P

    3i49krhm19wid3ce.png
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 5 sierpnia 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :)

    Co do rozmiarowki to jakoś nie mam z tym problemu. W szafie mam albo S albo XS. M czy L jest zawsze zdecydowanie za duże. Co do butów to mam w szafie albo 36 albo 37. Także też nie jest źle :)

    Czas się ruszyć z wyrka choć się taaak nie chce :) Dziś czeka mnie jeziorko. Wczoraj byłam z mezem i psem i się okazało, że psiaki mają zakaz. Także dziś sami musimy jechać :(

    Miłego :)

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 5 sierpnia 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;) mi jedynie się czasem zmienia rozmiarowka ubrań z S na M, ale to normalne bo w każdym sklepie pewnie się to różni. Ale buty zawsze 39 mam ;)
    Alegzi z tymi zakazami na jezbiórkach tak w sezonie jest niestety. A psiak też chce się schłodzić. Dlatego my tu u rodziców basen rozlozylismy i pies też się chłodzi i w wodzie. Na jeziorko jeździmy z nim przed sezonem jak jest ciepło i wtedy pływa;)
    Ja dzisiaj mam ciężka noc za sobą. Moja opętana teściowa i babka spać nie dały bo się snuly po domu, teściowa o 5 stlukla dzbanek, później babka zaczęła się ubierać i marudzić, łazić po domu. Wkurzylam się I dobrze że mam blisko do moich rodziców, bo tylko przez ulicę przejść. Z ciśnieniem na 200 poszłam dospać do siebie ;p i wstałam pół h temu

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
‹‹ 1455 1456 1457 1458 1459 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ