X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 24 września 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isiaaaa92 ciężko kiedy mąż nie wspiera , chyba tylko rozmowa w takich sytuacjach pomaga i wspólne wyjścia tak jak wcześniej pisalam do kina, restauracji itp.
    Teraz właśnie czytałam o dziewczynie która starała się 5lat o pierwsze dziecko, 2lata o drugie i 8miesięcy o trzecie :) Doczekała się trójki pociech więc chyba każda z nas prędzej czy później zajdzie w tą upragnioną ciążę :)

    isiaaaa92 lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 24 września 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia, twój mąż widać ciężko to przeżywa. My kobiety jakoś bardziej odporne jesteśmy, mamy w sobie siłę walki (w różnym stopniu, ale jednak). I myślę, że kobieta raczej woli naprawiać, jak coś jest zepsute, a nie od razu wyrzucać - takie luźne porównanie, ale chyba ma w sobie coś. Tak mnie natchnęło. A facet w kwestii płodności od razu czuje, że to ugodziło w jego męskość! U nich bardziej cierpi ego, niż ciało. Twój mąż pewnie teraz w głowie toczy batalię o to, dlaczego z nim jest coś nie tak. Tak samo my się czasem nakręcamy, wszystko na nie... I on też sobie nie może z tym poradzić. Ty go pocieszasz, on się bardziej załamuje i wszystko się zapętla.
    Ja mam tutaj taki pomysł, żebyście razem poszli do psychologa. Popracować trochę nad związkiem. Bo dziecka na siłę "nie zrobicie", w sensie że jak nie będziecie ze sobą dobrze żyli, to dziecko wam związku nie scali.
    Tak jak Andi pisze. Ważne jest spędzanie czasu razem, bez myślenia o ciąży, dniach płodnych itd. Też mi to dużo pomaga, jak wychodzimy gdzieś razem, spotykamy się ze znajomymi, jedziemy chociażby do rodziców na weekend. Wtedy skupiam się na wszystkim innym. Musicie popracować nad bliskością i waszym uczuciem, a wtedy wszystko łatwiej przyjdzie. Gdyby nie to, że ja z moim mężem jesteśmy mocno zżyci, kochamy się i jesteśmy przyjaciółmi, nigdy byśmy tego nie przetrwali

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 17:50

    Andii, isiaaaa92 lubią tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 24 września 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie musicie miec isia razem w sobie oparcie. Myślę ze paycholog moglby Wam pomoc. Twój mąż poszedlby z Tobą?

    Andii lubi tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 24 września 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isiaa ciężka sprawa jak maz taki na nie. Może on tak naprawdę chcę dziecko tylko dlatego że Ty tego chcesz. Nie wiem tak mi to wygląda trochę...

    Miss odnosząc się do tego co pisałaś to najważniejsze i najpiękniejsze w życiu co może spotkać człowieka to być kochanym. Nic lepszego nie może nas spotkać. I pamiętaj że kobieta ma tyle siły w sobie że każdy facet nam tej siły zazdrości ;)

    MissKathy92, isiaaaa92 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 214 34

    Wysłany: 24 września 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipuchatkowa wrote:
    Dokładnie musicie miec isia razem w sobie oparcie. Myślę ze paycholog moglby Wam pomoc. Twój mąż poszedlby z Tobą?


    O psychologu mogę zapomnieć :(

    Isia
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 24 września 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlaczego? Tak naprawdę, jeśli wy się nie dogadacie, to może trochę brutalnie zabrzmi, ale czy w takiej rodzinie dziecko będzie szczęśliwe? Kiedy ojciec faktycznie sam nie wie, czego chce? A ty na siłę będziesz go zapewniać, że kochasz itd, a on się odwróci?
    Jestem do tego tak nastawiona, bo znam taką parę. Moich teściów. Mój mąż przez nich nie miał szczęśliwego dzieciństwa, co tu dużo ukrywać. Oni wrogo do siebie nastawieni, małżeństwo tylko przez to, że zaszła w ciążę i babki, ciotki i cały świat kazali. On całe życie ją unieszczęśliwiał, a ona trwa obok, zupełnie się zatracając.

    isiaaaa92 lubi tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 24 września 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isiaaaa92 spędzajcie dużo razem czasu, nie myśląc o staraniach :) Urozmaicajcie sobie to życie to naprawdę pomaga, nie wiem co tam lubicie razem robić :) Winko dla relaksu, wspólne gotowanie, wyjścia na zakupy a może jakiś wypad na weekend, do znajomych :)

    isiaaaa92 lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 24 września 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isiaaaa naprawdę nie wiem co Ci powiedzieć ...
    Musicie jakoś to przeżyć ... i albo Będzie dobrze , albo faktycznie nic na sile ...wiem ze to okropne ale czy warto trwać w takim związku ? Spróbuj jakoś go przekonać na tego psychologa bo sama widze ze sobie raczej nie poradzicie ...
    Ehh ...

    isiaaaa92 lubi tę wiadomość

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 24 września 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie już po cichych dniach , mąż wrócił z pracy oczywiście foch wielki ,obiadu nie zjadł poszedł prosto do sypialni ;D po 3 h zszedł na dół , bo pizzę zamówił i wolał mnie jeść , ale na oczywiście twardo nie , nie chce ;D - swoją droga ostatnio mam kompletny brak apetytu , nie dość ze młody mi na zoladek uciska , to w ogóle jem na sile bo wiem ze muszę ... no i chyba z 5 razy mówi chodz jeść i nagle z hasłem chodz jeść i mnie nie denerwuj .. myśle sobie oooo ugryź się Patrycja w język ;D bo miałam już powiedzieć dobrze ze aty możesz ciężarna denerwować ... w końcu podeszłam ledwo wcisnęłam jeden najmniejszy kawałek .. oczywiście próbował namówić na kolejny ;D ale mu powoedzialam ze nie dam rady ze ostatnio mam problem z jedzeniem ... to podszedł do mnie kazał mi wstać ;D i się przytulił do mnie ;D jeszcze chwile obrażona poudawalam ;p

    terka, Magdaa21, Mari92 lubią tę wiadomość

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 24 września 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała no to super ;)
    Ja myślę że to "jedz i mnie nie denerwuj" to chodziło mu zapewne że Twój foch ma nie być większy od zdrowego rozsądku czyli obowiązku jedzenia ;) no i najważniejsze że prytulas był znaczy wszystko w porządku już :)

    Mała_Mii lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 24 września 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała jedzenie najlepsze na wszystko ;p fajnie że to rozpracowaliście. Najgorsze to chodzić pokłóconym. My sobie z mężem obiecalismy że nie będziemy chodzić spać pokłóceni i jakoś nam to wychodzi ;) nawet jak mamy Focha na siebie albo powiemy kilka słów za dużo to nie trwa to długo, a później i tym rozmawiamy. Wiem że on jest moim największym oparciem i bez niego na pewno bym nie dała rady.

    Andii, Mała_Mii lubią tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 24 września 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex to fajnie ;) no my niestety jak się pokłócimy to często właśnie potrzebujemy iść spać z tym fochem ;p i na drugi dzień się pogodzić jak to mój mąż twierdzi nowy dzień daje nowe szanse , może coś w tym jest .. ;) bądź co bądź cieszę się ze to już za nami ;p ja niestety jestem uparta ... i jak powiem sobie nie ( zwłaszcza w ciąży teraz ) to pierwsza się nie przełamie ...

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 24 września 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała dobrze ze się już pogodziliscie.:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 21:58

    Mała_Mii lubi tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Aloes Koleżanka
    Postów: 47 15

    Wysłany: 24 września 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie dopiero po weekendzie ;)

    Miss, doskonale Cie rozumiem.. Rob tak jak Ci podpowiada serce - chcesz miec przerw to ja zrob, bedziesz miala ochote napisac to napisz ;) jakos tez mam przeczucie ze niedlugo Ci sie uda ;)
    U mnie tez @ przyszla juz w pt wieczor - w sb sie rozkrecilo. Takze 12 cs zaczety. Wczoraj troche poplakalam i dzis juz lepiej. Ja nie nadazam jednak za forum wiec chyba tez tylko co jakis czas bede sie odzywac ale to z powodu braku czasu po prostu.

    Isia, probowalabym z psychologiem. Ale pod katem wytlumaczenia ze skoro Ty nie potrafisz mu wytlumaczyc ze to nie jego wina to moze jak ktos inny mu powie to przyjmie do wiadomosci i mu bedzie latwiej. I wytluamcz ze sama tez potrzebujesz pocieszenia i wydaje Ci sie ze Wam to pomoze i by zrobil to dla siebie i dla Ciebie. Mi sie wydaje ze chce miec dziecko ale to go przeroslo i nawet na Ciebie juz nie zwraca uwagi - w sensie czego Ty potrzbujesz. Moze tez mysli ze jak tak bardzo chcesz dziecka a on nie moze (skoro tak lekarz powiedzial) to zaraz go zostawisz. Wiec jest wredny na maksa bo po co sie starac jak zaraz odejdziesz. Tylko szczera rozmowa tu pomoze zebyscie sobie wyjasnili swoje zachowania i oczekwiania. Trzymam kciuki by bylo lepiej ;)

    Co do modlitwy to ja jestem bardzo wierzaca. Ale... Jakos nie potrafie stwierdzic ze dziecko bede miala na pewno tylko nie wiadomo kiedy, nie potrafie zaufac. I pewnie temu nie mam :p ale mam za bardzo analityczny umysl ze jak tyle razy nie wyszlo to czemu ma wyjsc tym razem. Nie mniej jednak przed okresem mam nadzieje ciagle wiec gdzies tam gleboko wierze. Ale raczej za malo :(

    Mari - pomyslnego rozwiazania najlepiej sn ;)

    isiaaaa92, Mari92 lubią tę wiadomość

    11 cs
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 24 września 2018, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aloes życzę szczęśliwego 12cs!

    Aloes lubi tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 25 września 2018, 04:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aloes-tak z zaufaniem często ciężko, ale warto spróbować chociaż zaufać że nic nie dzieje się przez przypadek ;)
    Powodzenia w nowym cyklu! :)

    Aloes lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 25 września 2018, 05:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny mam stresa stąd do kosmosu. Jutro mały ma drugie szczepienie i idę z nim sama... Aż się boję co to będzie... Mąż w pracy będzie i musimy sobie jakoś poradzić, tylko jak? Mały jest coraz większy i silniejszy a już wtedy się strasznie wyrywał mężowi... :(

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 25 września 2018, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Terka może tak złe nie będzie .. wiem ze się boisz , ale będzie pielęgniarka lekarz ktoś kto w razie potrzeby Pomoże ;) Ja sobie przypominam ze mówiłaś ostatnim razem , ze Andrzejek ogólnie złe zniósł szczepienie i Ty aż się popłakałas? Ja się tym bardziej martwię , żeby znów tak nie było ale wiersze w to ze Andrzejek jest starszy , silniejszy i odważniejszy i teraz pokaze ze jest facetem i nie pozwoli mamusi sie smucić ;)
    Ja się obudziłam z godzinę temu i tak się wierciłam .. mężowi budzik już dziwni ale jeszcze leży , to poszłam zrobić sobie herbatkę owocowa i stu do łóżka ;D ten się mnie pyta gdzie byłam ;D to jak mu powiedziałam ze herbatę zrobić to zwątpił ;D ze zamiast spać to po 5 chodzę i herbatę robię ;D ( no w Holandii jasno się robi ponad godzinę później nóż w pl ) ;p
    Noni tak sobie siedzę i kończę ta herbatę i zaraz znów pójdę spać ;p
    Swoja droga ❤️ Na zgode tez jest fajny ;p nawet w 36 tc ;D chociaż brzuszek trochę już wadzi ;p

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 25 września 2018, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie przeczytałam na forum listopadowek ( jest tam mama trojaczków ) ;p ze dziś w nocy urodziła ;p 3 chłopaków ;p Cc w 32 +5 ;)) była już w szpitalu i czekała na poród , trzymaj ile się da ale wiedziała ze długo im się przy 3 nie uda już ;p 1550 , 1550 i 1080 g z chłopakami wszytko dobrze , oddychają samodzielnie stan stabilny ;)

    alex0806, Magdaa21, panipuchatkowa, terka, Mari92, Andii lubią tę wiadomość

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 25 września 2018, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;) Aloes owocnego cyklu starań, oby ten 12 okazał się szczesliwy;)
    Terka na pewno będzie dobrze, szczepienie potrwa chwilę a Andrzejek pokażę ci że jest duży chłopak już;) ty chyba to gorzej nosisz niż on, co? :)
    Miss potwierdzam, <3 na zgodę zawsze działa cuda. Co prawda z brzuchem musi być ciężko, ale czego się nie robi dla przyjemności;p
    Ja dzisiaj zmarzłam w nocy masakrycznie, chociaż już nam w bloku puścili na chwilę grzejniki. W piżamie na długo rękaw spałam a zimno. I mąż jakieś dziwne pozycje przybierał przez sen to polowe mojej strony zabierał. Coś ostatnio niespokojnie śpi, może przemęczony.

    Aloes lubi tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
‹‹ 1614 1615 1616 1617 1618 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ