Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja pora na sen... spaaać. Jeszcze 3 h w pracy, a ja już nie mam siły. Progesteronu nadal nie ma. Jakieś jaja. Jak dzisiaj nie będzie to jutro tam rano pójdę przed pracą bo mam po drodze.
9 listopada mam wyjazd z pracy do Gliwic, na szczęście jednodniowy, ale mam nadzieję że będę się dobrze czuła. Fajna opcja na wyrwanie się z biura, planujemy jechać autem więc może tragedii nie będzie;)Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Witam,
Jej dziewczyn zazdroszczę wam ale wiem że mi też będzie to dane mam tylko nadzieję że prędzej niż później.
A do mnie chyba przyplatala się jakaś infekcja szlak, a owu była lub jest bo dziś spadek miałam ( jednak sprawdzałam tempie przez kilka dni)
Zaaplikowalam sobie probiotyki może obejdzie się bez mocniejszych środków
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
nick nieaktualnyDziewczyny, dostalam dzisiaj skierowanie na bete i na progesteron - od razu poszlam !!! Moj beta po 72h to 3226 , sredni dwudniowy wzrost o 146%
natomiast nie wiem jak mam progestwron interpretowac, bo chyba troche maly jak na ciaze - bo tylko 23,1, co prawda nie robilam go z samego rana i nie naczczo bo o 9:50, niby normy to od 11 do 44...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 14:09
Andii lubi tę wiadomość
-
Lelek beta cudowna
co do proga miałam podobny i jak widać chłop jak dąb urosl (i wciąż rośnie
). W dwóch słowach opiszę Twoja sytuacje-jest dobrze!
Lelek lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualnyTeraz modle sie oby wszystko bylo dobrze na usg, jeszcze tylko wytrzymac to przyszlego wtorku
wiem, ze beta nie jes wyznacznikiem niczego tak naprawde, moze byc dobrze przy zlej becie i zle przy dobrej, ale jednak ten wynik mnie uspokoil, same widzialyscie co sie dzialo po poprzedniej
na tym zakonczylam robienie bety mam nadzieje na najblizsze 2 lata!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 14:15
-
Panipuchatkowa, jeśli chodzi o jazdę samochodem, to z nią nigdy nie miałam problemu w ciąży. Teraz się z tego śmieje, ale w czwartek prowadziłam samochód sama a w sobotę Jagódka już była ze mną
jedynie to stres w piątek dał się we wznaki i jakiś kilometr od szpitala musiał się mój zatrzymać i zwymiotowałem... A na izbie przyjęć potem siedziałam jak struta...
Lelek, beta i innymi wynikami się nie przejmujja jak widziałam swoje wyniki w ciąży to potrafiłam się przerazić, a potem gin mi mówi że w ciąży tak jest i tyle
-
Ojj ja tez nie mam żadnych problemów z jazda autem ani za Kołkiem ani jako pasażer ;p mało tego młody chuba pójdzie w slady tatusia bo bardzo lubi jeździć
w aucie się bardzo uspokaja ;p
Lelek już spokojnie beta rośnie próg jest odpowiedni teraz w końcu zacznij się cieszyć ciąża[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
nick nieaktualny
-
Lelek pięknie rośnie;) próg też jest ok. Ja miałam w środę 15 z hakiem i czekam nadal na wynik kolejnego i też się zastanawiam. Ja bety już nie gadam, może dopiero przed samą wizytą u ginekologa. Ale to zobaczę jeszcze czy mi się będzie chciało iść. Na razie liczę na to że jest dobrze i dzidzia ze mną zostanie
Terka spotkanie z chęcią ale może innym razemjadę autem z 2 innymi osobami z fundacji i później koło 14-15 musimy wracać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 14:50
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Andii wrote:Alex to już jaja sobie robią
Kasia oj, czym objawia ci się ta infekcja?
Panipuchatkoea to lepiej nie ryzykuj i nię wsiadaj za kółko, zrobi ci się niedobrze, nie daj jeszcze słabo i nieszczęście gotowe
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Kaassiia wrote:Andi podczas podcierania czuje różnice i lekki dyskonfort świąd
Pytam bo ja miałam takie dziwnie napuchniete wargi sromowe, przez dwa/trzy dni ale teraz jakby już trochę to wklęsło, jeszcze tylko przy ujściu do pochwy jest lekko rozpulchnione. Dziewczyny pisały że u nich to był objaw ciąży, nawet się ucieszyłam ale to opuchnięcie jakby powoli już zanika tylko przy tym ujściu do pochwy jeszcze jest lekko napuchnięte i zastanawiam się co mi mogło być, czy jakaś infekcja ale nic nie boli, nie piecze czy może alergia bo w sumie prałam bieliznę w nowym płynie.Starania o drugie dziecko -
alex0806 wrote:Lelek pięknie rośnie;) próg też jest ok. Ja miałam w środę 15 z hakiem i czekam nadal na wynik kolejnego i też się zastanawiam. Ja bety już nie gadam, może dopiero przed samą wizytą u ginekologa. Ale to zobaczę jeszcze czy mi się będzie chciało iść. Na razie liczę na to że jest dobrze i dzidzia ze mną zostanie
Terka spotkanie z chęcią ale może innym razemjadę autem z 2 innymi osobami z fundacji i później koło 14-15 musimy wracać
No właśnie jak doczytałam to już wiedziałam że nie da rady
A z ciekawości gdzie w tych Gliwicach będziecie?https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm