Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w tym roku o świętach jeszcze nie myślę ani o prezentach. Mieliśmy spędzać je wszyscy u nas przez wzgląd na poród no ale wyszło jak wyszło. Na pewno pojedziemy do rodziców, od lat spędzamy wigilię u moich rodziców a teściowie przychodzą. Już nawet przed ślubem tak było. Mieszkają wszyscy na 1 ulicy więc o tyle nam łatwiej.
Ja dzisiaj miałam dużo roboty i przez to wszystko Plus bezsenną noc głowa mi pęka. Jak wrócę do domu to tabletka i pod kocyk bo nie dam rady.
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Magdaa21 wrote:Miss, a co z tym ginem, którego miała Ci polecić dietetyk?
ale to lekarz z kliniki leczenia niepłodności a my narazie nie chcemy się tam wybierać
ale namiar dobrze mieć na przyszłość
jejku mam nadzieję że się nie przyda
-
Miss ja w udanym cyklu miałam wczesna owulke jak na mnie i się udało więc wszystko jest możliwe
Oj tak dziewczyny z oczami nie ma żartów miał iść w weekend ale w szpitalu dowiedziałam się że oni tak o sobie nie przyjmują ( a był oddział okulistyki) a najbliższy punkt gdzie być może coś by zaradzili prawie 100 km trzeba było by dojechaćWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 16:26
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Puchatkowa dziękuję za ściaganie na ziemię :* same już pewnie wiecie że ja czasem miewam takie trenowanie czarnowidztwa- szczególnie jak spojrze na te moje wyniki
no tylko usiąść i płakać
ale pociesza mnie fakt że żeby każdy zły wynik uniemożliwial ciąże to by przecież tyle ludzi na świecie nie było
niektóre kobiety się nie badają i w ciąże zachodzą i jest wszystko ok mimo że coś tam może i jest nie tak tylko o tym nie wiedzą- ja wiem i chyba to też mnie dodatkowo stresuje
A i jeszcze mam do was jedno pytanie. Bo moja szwagierka ostatnio mi powiedziała w sumie któryś raz z kolei żebym poszła do gina po tabletki anty i pobrala tak z 3 miesiące i wtedy mi się hormony unormują i jak odstawie to od razu zajde w ciąże. Tak jej ginekolog twierdzimówiła że jakbym od razu tak zrobiła to już bym w ciąży była a tak już prawie rok się bujam i zajść nie mogę... powiedzcie to naprawdę tak działa? Bo ja nigdy w życiu tabletek anty nie brałam i nie zamierzalam nigdy brać więc jestem bardzo sceptycznie do tego pomysłu nastawiona
Bo boję się że u mnie to dałoby odwrotny skutekWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 16:40
-
No mi się też tak wydaje że to duża ingerencja
i dla mnie nikt, ani gin ani endo, nie proponował takiej kuracji na unormowanie hormonów... gdy mówiłam że się staramy to temat tabletek anty był zamknięty
-
Magdaa21 wrote:Miss, a co jak takie tabletki sprawia, że jeszcze bardziej pokreca się hormony?
dlatego jak to usłyszałam już któryś raz od szwagierki to powiedziałam jej że nie zamierzam brać tabletek a jak ma się udać to i bez nich się kiedyś uda... Bo nie będę się dodatkowo truć tym bardziej że nie wiadomo jaki skutek to u mnie przyniesie
panipuchatkowa, Magdaa21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiss, ja odstawilam tabletki anty w czerwcu- czerwiec nieudany, lipiec nieudany, sierpien biochemiczna, wrzesien nieudany, pazdziernik udany jak narazie
wiec nie wiem, czy tabletki by Ci w czyms pomogly- natomiast moja poprzednia gin tez twierdzila, ze po odstawieniu tabletek zwieksza sie zdecydowanie plodnosc przez bum hormonalny. Ale ja je bralam na torbiel, wchlonela sie co prawda juz rok temu, ale gin powiedziala zebym odstawila jak juz bedzie decyzja o dzidzi. Tak tez zrobilam
Co prawda my tak na serio zaczelosmy sie starac od sierpnia, nie zabezpieczalismy sie w czerwcu i lipcu ale jak widac nic nie wynikneloWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 16:59
-
Lelek właśnie szwagierka też miała taką sytuację jak u Ciebie - anty na torbiel a później zostały i jej gin twierdzi że po odstawieniu szybko zajdzie w ciąże, tylko że ona już bierze je x lat... A ja już teraz mam problem z hormonami i boję się że jakbym teraz dowalila anty na kilka miesięcy to już w ogóle by mi się wszystko poprzestawialo
i taki mam dylemat
Oj chyba za dużo myślę i analizujeszukam problemu tam gdzie go nie ma... I tak nie zacznę brać anty to jest pewne narazie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 17:05
-
Miss, ja odstawiłam tabletki w grudniu 2016, od stycznia 2017 starania i udało się dopiero w kwietniu 2018. Także nie sądzę, aby tabletki mogły jakoś dodatkowo pomóc. Hormony się ustabilizują sztucznie ale mogą też zamaskować inne problemy np. jak u mnie tarczycowe. Więc to nie jest dobry pomysł, jeśli ktoś ma problemy zdrowotne.
Mnie tabletkami poprzedni gin leczył na PCOS. A przy moich mutacjach nawet nie mogę brać tabletek! Więc na spokojnie, starajcie się z tym wspomaganiem jakie macie
Ja wzięłam apap i już lepiej. Zaszywamy się w łóżku na chwilę, obejrzymy serial i wrócę do żywych. Jakiś taki zdechły dzień dzisiaj.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ooo Alex właśnie pamiętałam że chyba Ty byłaś "leczona" tabsami na pcos
baaardzo dziękuję kochana za odpowiedź :* za dużo jest niewiadomych żeby ot tak sobie brać tabletki i wierzyć że po nich pójdzie łatwiej bo równie dobrze może pójść jeszcze gorzej... więc temat zamkniety- nie zdecyduje się jednak na nie i będę cierpliwie czekać
może się w końcu doczekam... w końcu to dopiero 10cs
-
Powiem wam że ja też podły dzień mam. Od samego samego rana. Taka jakaś rozwalona jestem...
Byłam dzisiaj na badaniach. I dalej nie jest jeszcze tak jak być powinnoJeju kiedy ja wrócę do normalności... A zrobiłam je bo nie najlepiej się czuje, jakaś taka zdechła... No i to nie pogoda a jeszcze pozostałości tej głupiej anemii
Ehh. A te moje "chorowanie" przeszło mi po paru godzinach jak o tym napisałam. Nie wiem co się ze mną dzieje...
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
alex0806 ty zaszlaś po hsg więc u Ciebie ciąże blokowały jakieś zapewne zrosty, ja po cichu liczę że i u mnie tak będzie.
MissKathy92 tabletki wyregulują ale pytanie czy tylko tu jest pies pogrzebany bo jesli to bylby jedyny czynnik przez ktory w ciąże nie możesz zajść to może by pomogło ale jeśli do tego dochodzą inne czynniki to nie warto.Starania o drugie dziecko