X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • Kaassiia Autorytet
    Postów: 1309 299

    Wysłany: 5 listopada 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss ja brałam tabsy i żałuję byłam młoda i głupia, jak podjęliśmy decyzję o ciąży miało być pięknie odstawie i zajde. Jak wiecie tak pięknie nie było dopiero po prawie 2 latach zaskoczyło, no i teraz nadal czekam. Znajoma farmaceuta powiedziała że często organizm potrzebuje później czasu na odbudowę swojego naturalnego cyklu. Coś w tym jest bo jak prowadziłem obserwacje w pierwszym roku miałam cykle po 29-36 dni nawet zdarzyły się po 42 później piłam zioła i poprawiło się więc chemia stanowczo mówię nie jeśli się da

    Andii, MissKathy92 lubią tę wiadomość

    22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
    Nasz skarb jest z Aniołkami

    KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
    21 wrzesień 2019
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 5 listopada 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii wrote:
    alex0806 ty zaszlaś po hsg więc u Ciebie ciąże blokowały jakieś zapewne zrosty, ja po cichu liczę że i u mnie tak będzie.

    MissKathy92 tabletki wyregulują ale pytanie czy tylko tu jest pies pogrzebany bo jesli to bylby jedyny czynnik przez ktory w ciąże nie możesz zajść to może by pomogło ale jeśli do tego dochodzą inne czynniki to nie warto.
    Właśnie :/ ja ciągle też mam z tylu głowy myśl o tych jajowodach... czytałam, szukałam i tylko się zestresowalam a ewentualne hsg zrobię dopiero wtedy kiedy zgłosimy się do kliniki czyli nie wcześniej niż za rok :/ narazie pozostaje mi modlić się o to żeby się udało bez tego

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 5 listopada 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 hsg mówią żeby robić po roku czasu, to masz jeszcze czas :) Ja od kiedy się staram nie zaszlam nawet w ciąże biochemiczną więc duzo wskazuje, że mogę miec przytkane jajowody i to może byc powód moich niepowodzeń.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 18:09

    Starania o drugie dziecko
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 5 listopada 2018, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie tylko po hsg zaszłam. Potrzebna jeszcze była stymulacja owulacji bo naturalnie nie miałam. Ale to był pierwszy krok. Ja mam nadzieję że teraz znowu się uda i będę mogła utrzymać ciążę z pomocą poradni patologii ciąży i mojego gina, on też się mocno angażuje.
    Terka może faktycznie jesteś osłabiona i jeszcze do siebie nie doszlas?

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 5 listopada 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex myślę że razem dacie radę i się udarazeterka kurcze to zle że taka zdechła jesteś. Trwa to trochę żeby organizm się zregenerował.

    3i49krhm19wid3ce.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 5 listopada 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrząc na moje wyniki złudzeń nie mam. To jest to. Parametry jakości krwinek zanizone a czerwonych krwinek wręcz za dużo. Dużo ale kiepskie. Tak w skrócie... Cóż. Mąż dokupił żelazo w tabletkach i dawaj dalej regenerację... Co zrobię...

    Co do szczepienia to jednak jutro pójdę. Znamion infekcji nie mam ani ja ani mały, w wynikach morfologii też mi nic nie wyszło infekcyjnego.
    Niech lekarz zdecyduje jutro co robimy

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 5 listopada 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii no niby mam jeszcze dwa cykle do roku ale wątpię żeby w tym czasie coś się zadziało :/ A hsg tak jak pisalam- mam z tylu głowy ale nie planuje przez najbliższy rok :) jeszcze spróbujemy monitoring może w przyszłym roku ale pewnie do tego czasu w ogóle przestanę tak nad tym zachodzeniem w ciąże skakać :/
    Bo tak szczerze powiedziawszy coraz częściej się zastanawiam czy w ogóle chce mieć dziecko :/ A to wszystko przez te starania bo wcześniej chciałam ogromnie a teraz jak nie wychodzi to i chęć zmalała :( całe życie teraz podporządkowuje staraniom i tak naprawdę nie żyje a chce żyć :( mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi...

    Terka kuruj się ;)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 5 listopada 2018, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss myślę że wiem o czym mówisz. Ze zamiast radości ze staran masz "przymus"

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 5 listopada 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 oj rozumiem Cię, mam to samo. A owulacje masz? Mierzysz temperaturę :)

    Starania o drugie dziecko
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 5 listopada 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak dokładnie o to mi chodzi Terka :/ niby seks jak seks- zawsze jest fajny, ale bywają chwilę że już mam dość tych starań, ciągłego myślenia czy to już czy jeszcze poczekać :/ starania to powinien być wspaniały okres, ale jak sie przedluzają to juz nie jest tak wspaniale :/ i się chciałoby po prostu być w ciąży...

    Andii ja owu mam w każdym cyklu, w pierwszym cs nie mierzylam tempki, pozostałe 9 mierzylam- w każdym cyklu był skok i się utrzymywała temperatura aż na kilka dni przed lub do dnia okresu :/ testy owu wychodzą, czuje ból owulacyjny, jedynie że śluzem płodnym mam problem bo go nie widzę za często :( więc z mojej strony niby wszystko fizycznie jest ok i pewnie to mnie najbardziej frustruje w tym wszystkim

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 19:37

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 5 listopada 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss niestety. Niewiedza zawsze ale to zawsze jest najgorsza.

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 5 listopada 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 jeśli masz owulacje to monitoring będzie prawdopodobnie tylko potwierdzeniem, można podejrzec jak wzrastają pęcherzyki i wychwycicć jakieś nieprawidłowości ale jesli co cykl masz owulacje to raczej jest w porządku.

    Ja się właśnie zdecydowałam, że kolejny krok to badanie sono hsg-trwa 10minut w gabinecie ginekologicznym, jakoś je przeżyje i dam rade. Będe robić prywatnie bo nie chce iść do szpitala. U mnie widziałam za 500zł ale ostatnio natknęłam się na ginekologa który wykonuje je za 300zł, musze poczytać o nim opinie bo coś za tanio mi się to wydaje. Myślę że to będzie dobry krok i Tobie Miss tez chyba polecam sprawdzić drożność bo bez sensu faszerować się lekami, wydaną kasą i złudnymi nadziejami że w końcu się uda jak jajowody są nie drożne a może tylko lekko niedrożne i po badaniu może zaskoczyć od razu.

    Starania o drugie dziecko
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 5 listopada 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii ja już wcześniej pisałam że my narazie dajemy na luz i nie badamy się bez zalecenia lekarza :) narazie musimy się sami zmienić czyli np schudnąć (ja mam nadwagę, mąż tez) i zmienić styl życia i dajemy sobie na to cały następny rok :) wiem że to może się wydać komuś głupie że chce czekać i tak się wzbraniam przed tym hsg ale narazie chcemy zmienić to co jeszcze jest do zmiany a jak już wszystko zawiedzie to wtedy pomyślimy co dalej :) po nowym roku pewnie wybiorę się do mojego ginekologa i zapytam co on dalej mysli robić z nami

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 5 listopada 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Andii ja już wcześniej pisałam że my narazie dajemy na luz i nie badamy się bez zalecenia lekarza :) narazie musimy się sami zmienić czyli np schudnąć (ja mam nadwagę, mąż tez) i zmienić styl życia i dajemy sobie na to cały następny rok :) wiem że to może się wydać komuś głupie że chce czekać i tak się wzbraniam przed tym hsg ale narazie chcemy zmienić to co jeszcze jest do zmiany a jak już wszystko zawiedzie to wtedy pomyślimy co dalej :) po nowym roku pewnie wybiorę się do mojego ginekologa i zapytam co on dalej mysli robić z nami

    To nie jest głupie tylko bardzo mądre podejście :) Zmiana stylu życia na zdrowszy jest bardzo ważna :)

    Starania o drugie dziecko
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 5 listopada 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii wrote:
    To nie jest głupie tylko bardzo mądre podejście :) Zmiana stylu życia na zdrowszy jest bardzo ważna :)
    A jak nie pomoże w zajściu w ciąże to przynajmniej będę szczupła i zdrowsza od zdrowego odżywiania :D

    I tak w ogóle dodam że czuje się super na diecie :) jestem najedzona, mam więcej energii i nie mam napadów głodu tak jak wcześniej :) teraz zmniejszyłam sobie dawkę metforminy na 2 tabletki i jest super- zero biegunek przez 2 tygodnie więc to raczej od za dużej dawki leku to było :/ ale teraz jest super tylko z płynami mam problem bo wszystko co wypije to zaraz muszę wysikac :(

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 5 listopada 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss, organizm się w końcu przyzwyczai do picia większej ilości, tak mi się wydaje. A też zdrowo pić i sikac - bakterie się nie gromadzą :)

    My byliśmy w szkole rodzenia, wychodzi na to że opadł mi już trochę brzuch :p wydzieliny więcej i raz dziennie mniej więcej bole jak na okres. Ciekawe jak to będzie dalej..

    MissKathy92, panipuchatkowa lubią tę wiadomość

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 5 listopada 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda mam nadzieję że się przyzwyczai :)

    Dziewczyny mam wyniki insuliny:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/08871c42d2c5.png

    Co myślicie? wcześniej miałam naczczo 14.8 więc trochę spadlo

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Mari92 Autorytet
    Postów: 2067 670

    Wysłany: 5 listopada 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja też mam gorszy dzień. Kręgosłup mnie dzisiaj boli. Za to maluszek w dzień ładnie spał :-)

    Kochane dacie radę. Uda Wam się :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 21:14

    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marek💙
    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marta 💓
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 5 listopada 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda jestem podekscytowana,jesteś teraz następną w kolejce.:D

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 5 listopada 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panipuchatkowa, jeszcze Kryha!!!! Ale coś się nie odzywa, może urodziła?

    Miss, ja się nie znam niestety na wynikach :(

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
‹‹ 1778 1779 1780 1781 1782 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ