Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
alex0806 wrote:Tak masz zalecone Miss? Nie wszystkim służy letrox i na odwrót
Mi Euthyrox szybko zbił TSH, ale przez zawirowania trochę skakało. Teraz jest super
po prostu aptekarka mi to dała nawet nie pytając czy może zamienić... pytałam rodzinnej czy tak można zamiennie sprzedawać to powiedziała że nie powinni a jednak tak robią... ale w gruncie rzeczy to sama chciałam prosić endo o zmianę na letrox bo wykluczam laktoze
podobno to pomaga przy hashimoto i wysokich przeciwcialach
-
Pierwszy raz zarezerwowałam wizytę online na stronie u ginekologa i nie dostałam żadnego potwierdzenia na e-mail ani telefon. Będe musiała dzwonić a specjalnie chciałam to załatwic internetowo żeby nikt z domowników nie słyszał gdzie się umawiam. Wiecie, mam powoli dość mieszkania z rodzicami i braćmi pod jednym dachem, jak gdzieś jadę to musze ściemniać a budowa domu potrwa jeszcze więc jestem skazana. Rodzice do niczego sie nie wtrącają, ogólnie żyje się nam świetnie tylko problem jak gdzieś człowiek chce jechać, niby nie pytają a pytają...Starania o drugie dziecko
-
Terka, Mari, Puszek, Andii i w sumie każda z was która może znać odpowiedź na moje pytanie będę wdzięczna za radę... Otóż od paru dni bardzo boli mnie prawy sutek, jak i czasami cała pierś. Czuję takie lekkie pieczenie czy coś w tym stylu. Nie promieniuje dalej, typowo ta pierś. Wydaje mi się brodawka lekko ciemniejsza od lewej, a czy jest opuchnięta to ciężko mi stwierdzić. Jakbym miała już strzelać to bym powiedziała że tak dosłownie minimalnie. Ogólnie wczoraj miałam takie guzki na tej piersi, ale po dwóch przystawianiach małej zniknęły one, a trochę też rozmasowalam.. boje się przystawiać do niej Jagodę, bo naprawdę strasznie mnie boli. W domu chodzę z gołymi cyckami na wierzchu, smaruje maścią z Ziaji i nie widzę poprawy.. doradzcie mi coś, bo już nie wiem co mam robić
Andii, tak mieszkanie z rodziną jest uciążliwe.. my odkąd mamy osobne wejście to unikam pytań 'a gdzie jedziesz'... I jest to naprawdę spora wygoda... Więc wiem przez co przechodzisz -
Patulka wiesz co na odległości ciężko stwierdzić z opisu może to zespół Raynauda, polecam ten link https://www.hafija.pl/2018/03/zespol-raynauda-w-karmieniu-piersia.html przeczytaj może pomoże.
My mamy kawalerkę jak to się mówi ciasna, ale własną musimy ogarnąć większe z czasem, ale zawsze ten plus właśnie, że bez kontroli
-
Patulka wygląda jak jakiś stan zapalny więc wietrzenie wiele niepomoże, w takiej sytuacji podawać pierś a jak nie będzie pusta to resztę odciągnąć laktatorem, pierś musi być opróźniona do końca. Czesto polecają okłady z kapusty ale nigdy ich nie stosowałam. Ciężko coś doradzić jak nie wiadomo czy to stan zapalny czy cos innego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 21:44
Starania o drugie dziecko -
Puchatkowa powodzenia jutro na krzywej
Ja przeszłam na lajcie bo zakładałam że będzie masakra :p miałam glukoze z cytryną więc smakowało jak soczek hahaAndii lubi tę wiadomość
-
puszek369 wrote:Andii piers to fabryka nie magazyn, nie odciągniesz do końca, zaleca się do uczucia ulgi. Ja znowu za tym doradca jestem, bo jeżeli to faktycznie jakąś grzybica albo coś to faktycznie warto z nim się skontaktować, niech oceni.
Oczywiście, że mleko produkuje się cały czas ale to forma takiej przenośni, że do końca . Myślę, że zrozumiałe dla każdegoPozatym laktator odciągnie pewien próg i póxniej ni chu mleko nie chce lecieć i o ten moment właśnie chodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 21:51
Starania o drugie dziecko -
MissKathy92 wrote:Puchatkowa powodzenia jutro na krzywej
Ja przeszłam na lajcie bo zakładałam że będzie masakra :p miałam glukoze z cytryną więc smakowało jak soczek haha
Haha jak soczek, nieźleTo faktycznie lajtowo to przeszłaś
MissKathy92 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko -
panipuchatkowa wrote:Miss dzieki,ja już raz miałam robiona krzywa nawet w tym roku i nie było źle ale teraz na sama myśl robi mi się niedobrze.
Ee to już doświadczona w tym temacie jesteśAle jest coś w tym że za drugim razem panikuje się bardziej niż za pierwszym
Starania o drugie dziecko -
Andii wrote:Oczywiście, że mleko produkuje się cały czas ale to forma takiej przenośni, że do końca . Myślę, że zrozumiałe dla każdego
Pozatym laktator odciągnie pewien próg i póxniej ni chu mleko nie chce lecieć i o ten moment właśnie chodzi
ja jestem przewrazliwiona, bo jak używam skrótów myślowych to czasami bzdury wychodzą, wiadomo jak jest
Andii lubi tę wiadomość
-
Mi to wygląda na stan zapalny. Tak z opisu oczywiście. I przepelnienie piersi.
Miałam tak jeden dzień jakiś czas temu już (z 2msc temu). Pomogło częste i cholernie bolesne przystawianie małego. I od tamtej pory spokój a było ciężko, nawet gorączkę miałam ten 1 dzień. Da się przeżyć chociaż w danej chwili myśli się inaczejhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Patulka z tym liściem kapusty okłady rób. Poczujesz miły chłód. A i przystawiaj dziecko do piersi
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓