Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Miss a ja Ci życzę zebys musiała schować termometr na 9msc
wg wykresu "idealnie" w trafiliście bo podobno najlepszy czas na to to pierwszy dzień wyższej temperatury
a że tak ładnie rosnie to tylko czekac
i oby to nie była choroba
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
puszek369 wrote:To posprawdzam te badania, niestety to raczej dolna granica normy hemoglobina 12.5,erytrocyty 4.23 przy normie 4.1, hematokryt nawet jest poniżej bo 36.7 norma 38. Wyniki, października.
Kurcze mam nadzieje, że tym niejedzeniem czerwonego mięsa nie szkodze dziecku, ale przecież są nawet weganki w ciąży, a ja tylko tego czerwonego nie jem
Spokojnie, nie zaszkodzisz nie jedząc czerwonego miesa ale z suplementacji nie rezygnuj. Takie wyniki nie są najgorsze ale najlepsze też nie także lepiej nie rezygnuj. Ja zaniedbalam i miałam za swoje (chociaż położna mi mówiła że to nie tylko to, że porod musiał swoje zrobić bo ona nie wierzy w samoistna aż tak duża stratę). A jaka dawkę żelaza tam masz w tym preparacie swoim?
I też istotne-jak wyniki mch i mchc masz?https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Miss a ja Ci życzę zebys musiała schować termometr na 9msc
wg wykresu "idealnie" w trafiliście bo podobno najlepszy czas na to to pierwszy dzień wyższej temperatury
a że tak ładnie rosnie to tylko czekac
i oby to nie była choroba
wlasnie tez gdzies wyczytalam ze najlepiej w pierwszy dzień wyższych temperatur też serduszkowac więc męża do wyra i heja
za to później już się tak nie chciało tylko wczoraj mnie mąż namówił na
-
terka wrote:Spokojnie, nie zaszkodzisz nie jedząc czerwonego miesa ale z suplementacji nie rezygnuj. Takie wyniki nie są najgorsze ale najlepsze też nie także lepiej nie rezygnuj. Ja zaniedbalam i miałam za swoje (chociaż położna mi mówiła że to nie tylko to, że porod musiał swoje zrobić bo ona nie wierzy w samoistna aż tak duża stratę). A jaka dawkę żelaza tam masz w tym preparacie swoim?
I też istotne-jak wyniki mch i mchc masz?
Mch 29.6 norma 27.0-32.0
Mchc 34,1 norma 31.0-36.0
A jaka miałaś utratę? I jak bardzo spadla morfologia po porodzie?
-
Miss piękny wykresie oby zakończony kropkiem
Witam się
U mnie weekendzie aktywny, imprezka udana, szybka regeneracja i w trasę daleja jak już zawitała do domu marzyłam tylko o łóżku
Miłego dnia dziewczynyMissKathy92, terka, Magdaa21 lubią tę wiadomość
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
puszek369 wrote:Dawka 60mg
Mch 29.6 norma 27.0-32.0
Mchc 34,1 norma 31.0-36.0
A jaka miałaś utratę? I jak bardzo spadla morfologia po porodzie?
U mnie było szaleństwo bo spadała i spadała i nie zauważyłam tego, lekarz też nie. Niby było w normie a nie zerknelismy że na granicy. Robiłam kilka dni przed terminem badania to miałam ok 11 czy 12 (na samej granicy normy), w szpitalu już jak się okazało miałam ok 10 (nie pamiętam kiedy miałam badania robione, seriochyba przed 1 Wywoływaniem) a po porodzie spadło mi do 6. Decyzja o transuzji i podeszło do 8 z hakiem. Warunek wyjścia że szpitala-powyżej 8
zalecane żelazo w takich pudełeczkach do picia-dawka 500mg. Przynajmniej w smaku dobre
Ostatnio miesiąc/dwa temu było ok 12. Szału nie ma ale nie mdleje
Twierdzili w szpitalu że nie straciłam dużo krwi a położna w domu powiedziała że musiałam więcej niz mi powiedzieli skoro spadły mi 4jednostki.
Co do Twojego wyniku-obniżone (choc w normie) mch oznacza że może wkraczac niedobór żelaza (podwyższone oznaczałoby niedobór Wit B12 dlatego o to pytałam) a mchc idące w górę oznacza odwodnienie, u Ciebie jest ok-info bardziej tak na przyszłość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Kaassiia wrote:Miss piękny wykresie oby zakończony kropkiem
Witam się
U mnie weekendzie aktywny, imprezka udana, szybka regeneracja i w trasę daleja jak już zawitała do domu marzyłam tylko o łóżku
Miłego dnia dziewczyny
Aktywne weekendy są fajnehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:U mnie było szaleństwo bo spadała i spadała i nie zauważyłam tego, lekarz też nie. Niby było w normie a nie zerknelismy że na granicy. Robiłam kilka dni przed terminem badania to miałam ok 11 czy 12 (na samej granicy normy), w szpitalu już jak się okazało miałam ok 10 (nie pamiętam kiedy miałam badania robione, serio
chyba przed 1 Wywoływaniem) a po porodzie spadło mi do 6. Decyzja o transuzji i podeszło do 8 z hakiem. Warunek wyjścia że szpitala-powyżej 8
zalecane żelazo w takich pudełeczkach do picia-dawka 500mg. Przynajmniej w smaku dobre
Ostatnio miesiąc/dwa temu było ok 12. Szału nie ma ale nie mdleje
Twierdzili w szpitalu że nie straciłam dużo krwi a położna w domu powiedziała że musiałam więcej niz mi powiedzieli skoro spadły mi 4jednostki.
Co do Twojego wyniku-obniżone (choc w normie) mch oznacza że może wkraczac niedobór żelaza (podwyższone oznaczałoby niedobór Wit B12 dlatego o to pytałam) a mchc idące w górę oznacza odwodnienie, u Ciebie jest ok-info bardziej tak na przyszłość
-
puszek369 wrote:Dzięki bardzo, faktycznie wygląda na dużą utratę krwi, że aż transfuzja była, a jak ja znioslas?
A celowo pytałam to mówili że nie bardziej niż standardowociekawa jestem czemu...
A całkiem dobrze. Wkurzaly mnie te ciągle klucia i coś tam tamowalo ciągle przez co przedłużalo się coś co miało trwać np godzinę trwało 3h. Co chwila ktoś lazil sprawdzał (mąż wolał jak tylko coś się znów zatrzymywało) więc babeczka obok mogła do 23 pomarzyć o spaniu
Ale samo to w sumie dobrze zniosłam, nic mi nie byłopytali o to co chwila ale cały czas im powtarzałam że dobrze
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
MissKathy92 wrote:Bym chciała żeby to była ta "choroba" 9-miesieczna
wlasnie tez gdzies wyczytalam ze najlepiej w pierwszy dzień wyższych temperatur też serduszkowac więc męża do wyra i heja
za to później już się tak nie chciało tylko wczoraj mnie mąż namówił na
A to nie był ten dzień gdzie miał być późno a był wcześniej?https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualny
-
terka wrote:A celowo pytałam to mówili że nie bardziej niż standardowo
ciekawa jestem czemu...
A całkiem dobrze. Wkurzaly mnie te ciągle klucia i coś tam tamowalo ciągle przez co przedłużalo się coś co miało trwać np godzinę trwało 3h. Co chwila ktoś lazil sprawdzał (mąż wolał jak tylko coś się znów zatrzymywało) więc babeczka obok mogła do 23 pomarzyć o spaniu
Ale samo to w sumie dobrze zniosłam, nic mi nie byłopytali o to co chwila ale cały czas im powtarzałam że dobrze
-
puszek369 wrote:No bo przy transfuzji obowiązują konkretne przepisy i trzeba to minion raz sprawdzić, pomierzyc parametry itp, to też musi w czasie trwać nie może za szybko lecieć jest max 4h na jeden worek, min 30min, toczenie jest dość restrykcyjne :p
I dobrzemi jeszcze na szybko sprawdzali grupę krwi, chociaż miałam oznaczana w krwiodawstwie gdzie pomyłek nie może być. Ale sprawdzali
oczywiście nie mogło być innej niż moja A+ bo u mnie w rodzinie wszyscy, absolutnie wszyscy mają tą grupę no ale musieli sprawdzić
No i ja wiem ze to miało trwać tylko wiesz, 1 worek był spoko. Zleciał właśnie w jakieś ok 4h.a 2 (miałam 2) po 3h zleciało tyle co miało w ok godzinę. Jakiś zator przy wylocie z worka był. Po następnych 2h dalej było za mało, miało się skończyć a było jeszcze ponad pół. Po 23 jakoś ruszyło i potem zleciało szybciutko
Ja to się śmieje że może miałam swoją krew pobrana co kiedyś oddałam
Propo dziedziczenia grupy-jest jakis system dziedziczenia czy totalna loteria? Wiesz może?
Pytam bo ja mam grupę krwi A+, mąż B-https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Lelek wrote:O terka, dobrze wiedziec - ja mam wiecznie mchc podwyzszone - nawet przed ciaza, a pije bardzo duzo wody... ciekawe od czego moze byc jeszcze?
Ogólnie oznacza zagęszczenie krwinek. Czy jakoś taka ilosc czerwonych krwinek masz zawyzona czy ok?
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:I dobrze
mi jeszcze na szybko sprawdzali grupę krwi, chociaż miałam oznaczana w krwiodawstwie gdzie pomyłek nie może być. Ale sprawdzali
oczywiście nie mogło być innej niż moja A+ bo u mnie w rodzinie wszyscy, absolutnie wszyscy mają tą grupę no ale musieli sprawdzić
No i ja wiem ze to miało trwać tylko wiesz, 1 worek był spoko. Zleciał właśnie w jakieś ok 4h.a 2 (miałam 2) po 3h zleciało tyle co miało w ok godzinę. Jakiś zator przy wylocie z worka był. Po następnych 2h dalej było za mało, miało się skończyć a było jeszcze ponad pół. Po 23 jakoś ruszyło i potem zleciało szybciutko
Ja to się śmieje że może miałam swoją krew pobrana co kiedyś oddałam
Propo dziedziczenia grupy-jest jakis system dziedziczenia czy totalna loteria? Wiesz może?
Pytam bo ja mam grupę krwi A+, mąż B-
Jest sposób dziedziczenia jak masz AA to dziecku przekazujesz A możesz też mieć A 0 wtedy grupa jest A bo to gen dominujący ale możesz dziecku dać 0, maz może mieć tak samo z B. Co do minusa to maz przekazal minus dziecku minus jest genem recesywnym, więc ujawnia się tylko jak nie ma plusa obok, Ty mogłaś mieć np +i - to wychodzi plus, a dziecko mogło dostać albo plus albo minus od Ciebie.
Nam nadzieję, że jakoś rozumiesz.
Żeby grupa była np 0- to człowiek musi mieć 00 - - zestaw
Moja mama ma gr ab-mój ojciec 0+ja nie mogłabym mieć ani 0 ani AB mam b rh+ale wiem, że dostałam - od mamy, moge to dziecku przekazać. Mojego męża mama ma ab+ ojciec 0- i mąż ma a+. Nasze dziecko może mieć każda grupę krwi
Ale jak matka i ojciec maja 0np - to dziecko musi mieć taką grupę. Ale jak rodzice mają 0+ to mogłoby mieć 0- jak gdzieś tak mają schowanego -