Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMiss, a uzywaliscie tego zelu w tym cyklu?
ja mam zapisane wszystkie swoje objawy do dnia dzisiejszego :p od momentu owulacji wrzesien/pazdziernik 
dzien w dzien praktycznie wszystko notowalam, co zabolalo, co zakluklo :p nie wiedzialam, ze jestem w ciazy a notowalam zawziecie, zeby miec na przyszly cykl do nie nakrecania sie na ciaze :p
-
Lelek uzywalismy jak było sucho i był potrzebny raz było bez bo seks spontaniczny
Ja praktycznie czuje się tak samo jak w każdym innym cyklu z tym wyjątkiem że mam strasznie gorące policzki czasem mnie coś zakłuje ale to mam zawsze po owulacji aż do okresu więc nic nie wiadomo tak naprawdę 
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
MissKathy92 wrote:Jak byłam mała to chodziłam do logopedy bo w ogóle mówiłam l zamiast r I na tyle na ile było to możliwe to wycwiczylam i się nauczyłam mówić poprawnie ale czasem jak się zagalopuje to te rrr ładne niestety nie wychodzi
Ale ogólnie mówisz "r" gorzej jak ktoś wcale nie potrafi wypowiedzieć Moja córka ma literę "r" w imieniu i pamiętam jak już zaczynała mówić to panikowałam, że się nie nauczy "r" ale załapała szybko. Na szczęście ma piękną i wyraźną mowę
Starania o drugie dziecko -
nick nieaktualny
-
Tak, umiem tylko czasem nie wychodziAndii wrote:Ale ogólnie mówisz "r" gorzej jak ktoś wcale nie potrafi wypowiedzieć Moja córka ma literę "r" w imieniu i pamiętam jak już zaczynała mówić to panikowałam, że się nie nauczy "r" ale załapała szybko. Na szczęście ma piękną i wyraźną mowę dlatego unikam troszkę imion i ogólnie wyrazów z r
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
No pozostało tylko czekać i nie wariowacLelek wrote:Miss, czekamy zatem na rozwoj wydarzen :p u mnie sytuacja byla taka, ze kilka dni po owulacji temperatura na jeden dzien spadla- pisalam Wam z reszta, ze nici z tego cyklu u mnie wykres szaleje także ten czekamy
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
Haha Puchatkowa właśnie mi bardzo się podoba imię Laura ale od razu odpadapanipuchatkowa wrote:No to czekamy! No moja córka będzie miala w imieniu 'r' i pierwsza literka nazwiska to 'r' także.. bo jest trudne do wymowy dla mnie gorzej jest mi wymawiać imiona które mają r w środku niż na początku
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
Dzięki kobietki
Alex super skarbonka:-)
Mis kciuki
Pozdrawiam
MissKathy92 lubi tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Miss trzymamy kciuki za Ciebie. Mi uderzenia gorącą i płonące policzki zwiastowaly obie ciążę Ale wcale Cię nie nakrecam ;p
Ja coś dzisiaj się nie mogę za pracę zabrać. Myślę co z tym moim cyklem i już naprawdę mam dość. Cieszę się jak mnie coś w brzuchu zakłuje jak na okres ale to nie trwa długo. Już chyba że 4 dni od tej pierwszej nitki krwi minęły i cisza. Nawet śluz nie jest zabarwiony ;/ już bym chciała rozpocząć lamettę i mieć w głowy myslenieLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
MissKathy92 wrote:Lelek uzywalismy jak było sucho i był potrzebny raz było bez bo seks spontaniczny
Ja praktycznie czuje się tak samo jak w każdym innym cyklu z tym wyjątkiem że mam strasznie gorące policzki czasem mnie coś zakłuje ale to mam zawsze po owulacji aż do okresu więc nic nie wiadomo tak naprawdę
Z tymi objawami to idzie zwariować
Ten czas od owulki do miesiączki się strasznie zawsze dłuży
Ale tu na forum czytałam jak kobitki mąż wyjechał na miesiąc za granicę więc ciąży nie mogło być a ona mimo to doszukiwała się objawów przed okresem, my staraczki-ciężko mamy...Starania o drugie dziecko -
Haha dokładnieAndii wrote:Z tymi objawami to idzie zwariować Ten czas od owulki do miesiączki się strasznie zawsze dłuży
Ale tu na forum czytałam jak kobitki mąż wyjechał na miesiąc za granicę więc ciąży nie mogło być a ona mimo to doszukiwała się objawów przed okresem, my staraczki-ciężko mamy... mi też się akurat ten cykl dłuży bo wiem że mogło się udać no i objawy jakieś tam są, przynajmniej sama tempka mi mówi że mogło się udać bo w poprzednich cyklach takiej ładnej nie miałam i coś już sobie wmawiam i za to czas się wlecze jakby spadła byłby spokój a tak nadzieja się tli
Andii lubi tę wiadomość
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
Ja już po spacerze, 5,38 dziś. Wkurzyłam sie bo szłam chodnikiem i mijał mnie taki mały dostawczy i spadł z niego lód i się roztrzaskal u moich nóg. Normalnie pół metra dalej bym była i mogłoby mi na głowę to spaść
Zaraz się biorę za sprzątanie. Naiwnie myślałam, że urodze w miniony weekend i M posprząta jak będę w szpitalu, a tu figa z makiem..
Na 15 ktg.
Panipuchatkowa, u nas R w 1.imieniu,2. I nazwisku
Miss trzymam bardzo mocno kciuki za ten cykl.
Alex, planujesz testować mimo wszystko?
-
Alex kurcze no ciekawe zjawisko. Ja bym chyba testowała na Twoim miejscu
Mimo wszystko
Skarbonka super!
Magda-fakt zapomniałam, pisałaś o Ricie
Trzymam kciuki za KTG i absolutnie nie ustalaj sobie dnia kiedy "powinnaś" urodzić
Miss-no szaleje wykres szaleje i byle szalał dalej tak z 9msc niech szaleje
Dziewczyny-sezon na "a jemu nie za zimno?" uważam za rozpoczęty
Byłam dzisiaj w sklepie i się nasluchalam "a jemu to nie zimno tak?" i druga babeczka "no chyba że jeszcze ten kaptur mu pani na dworze da to jeszcze"... No kuźwa mamy jakieś ok 0 stopni, nie ma wiatru deszczu ani nic. Mały miał kombinezon i chuste. I czapkę rzecz jasna. Ale nieee... Nie ubralam go jak na Syberię to przecież zmarznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 11:41
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Terka, teraz to wszystko w rękach Pana Boga aczkolwiek nie powiem, że nie prosiłam żeby nie było po terminie xD będzie co ma być, moje nerwy nic nie dadzą
Biedna, mnie to tak wkurza.. Tak samo w lecie wózki poprzykrywane, dzieci naubierane w upały.. A w zimie to przecież wystarczy jedna cienka warstwę więcej bo dzidzia się nie rusza i będzie okej. A na chuscie przecież oddajesz mu też swoje ciepło. Współczuję komentarzy
-
Magdaa21 wrote:Terka, teraz to wszystko w rękach Pana Boga aczkolwiek nie powiem, że nie prosiłam żeby nie było po terminie xD będzie co ma być, moje nerwy nic nie dadzą
Biedna, mnie to tak wkurza.. Tak samo w lecie wózki poprzykrywane, dzieci naubierane w upały.. A w zimie to przecież wystarczy jedna cienka warstwę więcej bo dzidzia się nie rusza i będzie okej. A na chuscie przecież oddajesz mu też swoje ciepło. Współczuję komentarzy
Śmieszą mnie że ludziom naprawdę chce się interesować zyciem innych
No co do terminu-dobre podejście. Karolinka przyjdzie na świat w idealnym momencie i mówię to ja która urodziła po terminie i to grubo. Ale czuję że to idealny moment dla niego był
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Alex kurcze no ciekawe zjawisko. Ja bym chyba testowała na Twoim miejscu
Mimo wszystko
Skarbonka super!
Magda-fakt zapomniałam, pisałaś o Ricie
Trzymam kciuki za KTG i absolutnie nie ustalaj sobie dnia kiedy "powinnaś" urodzić
Miss-no szaleje wykres szaleje i byle szalał dalej tak z 9msc niech szaleje
Dziewczyny-sezon na "a jemu nie za zimno?" uważam za rozpoczęty
Byłam dzisiaj w sklepie i się nasluchalam "a jemu to nie zimno tak?" i druga babeczka "no chyba że jeszcze ten kaptur mu pani na dworze da to jeszcze"... No kuźwa mamy jakieś ok 0 stopni, nie ma wiatru deszczu ani nic. Mały miał kombinezon i chuste. I czapkę rzecz jasna. Ale nieee... Nie ubralam go jak na Syberię to przecież zmarznie
To i tak późno Ci się sezon na "nie za zimno" rozpoczął
Starania o drugie dziecko
