X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panipuchatkowa, no chyba właśnie tak powinno być :P

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda myślę że te skierowanie do szpitala nie będzie Ci potrzebne :D chyba Karolinka postanowiła za niedługo wyjść :D kciuki zaciśnięte <3 dacie radę dziewczyny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 15:39

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby coś ruszylo :) tylko że nie mam jakiegoś uczucia naporu na dół itd. To mnie martwi. No ale zobaczymy.. Oby się rozkrecilo.

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też trzymam kciuki. Położna nam mówiła że najczęściej dziewczyny trafiają z akcją w nocy, bo się rozluźniają, wieczór i noc je wyciszają i jazda. :D także kto wie!

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda kciuki za szybko poród! Super że coś się dzieje już;) ja ponoć dzisiaj mam imieniny to dobry dzień na urodziny też;p w pracy mi uświadomili że mam a nie wiem bo nie obchodzę imienin ;)
    Ja już po pracy, wracam do domku i dzisiaj w planie skończyć ten learning. I pewnie męża wykorzystam ;p już powoli się śluz pojawia a przedwczoraj było sucho więc coś się dzieje. I jajniki bolą naprzemiennie.
    Butterfly faktycznie trudną sytuacja. Teściowie lubię się wtrącać ale szkoda że twój nie stanie za Tobą a trzyma się spódnicy matki. To na pewno budujące nie jest dla Ciebie.

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda weź sobie przyjemna kąpiel, spróbuj zasnąć i powinno się rozkręcić :) do szpitala jak skurcze co 5min :)
    Dziewczyny mam leukocyty podwyższone, crp 11.15 norma do 5 chyba to wirus więc wstrzymam sie z antybiotykiem, jeszcze koleżanka ma skonsultować z lekarzem.
    Przy okazji mam ponad normę żelaza i morf też lepsza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 16:11

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Wracam po dlugiej nieobecnosci

  • nati1992 Autorytet
    Postów: 617 230

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na black friday rozglądałam się za sukienkami sylwestrowymi :D ale nie ma opcji żebym się gdzieś doczłapała ;p mój organizm w ciągu tygodnia tak się zmienił :O nie mogę uwierzyć, że aż tak mi się zrobiło ciężko :d
    Trochę mnie znowu wczoraj wcięło, ale byliśmy na zajęciach w szkole rodzenia :D za to dzisiaj przez pół dnia robiłam fotoksiążki dla rodziców z naszej sesji ciążowej.

    felkdcimq0ye506j.png[/url]
    oar83e3k8h9orfzf.png[/url]
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poszłam teraz z M na pocztę i po drodze nic się nie działo. Jakby ucichlo. No zobaczymy :)

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • nati1992 Autorytet
    Postów: 617 230

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia już tak niewiele Ci zostało, ja też bym już chciała :D

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    felkdcimq0ye506j.png[/url]
    oar83e3k8h9orfzf.png[/url]
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati, doskonale rozumiem :D

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • nati1992 Autorytet
    Postów: 617 230

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobra jeszcze nie, jeszcze muszę kupić parę rzeczy i mogę rodzić ;D

    felkdcimq0ye506j.png[/url]
    oar83e3k8h9orfzf.png[/url]
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka hej hej!

    Magda ale dobrze dobrze może w końcu się rozkręci!

    Nati co Ci jeszcze zostało do kupienia? Bo mi prawie wszystko.:D

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • nati1992 Autorytet
    Postów: 617 230

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Został mi materac do łóżeczka, śpiworek do fotelika, koszula do porodu (u mnie w szpitalu nie dają takich jednorazowych), laktator, termometr.
    No i jeszcze zostały mi do przeczytania 3 nowe książki :'D

    felkdcimq0ye506j.png[/url]
    oar83e3k8h9orfzf.png[/url]
  • Lena.92 Koleżanka
    Postów: 52 7

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skopiuje z tamtego wątku
    Zaczęliśmy się starać o dzidziusia od sierpnia, w listopadzie 2 kreseczki i łzy szczęścia, niestety tydzień później łzy rozpaczy bo beta nie rośnie. Teoretycznie powinnam się cieszyć ale po wizycie u lekarza okazało się, że pojawiła się teraz w grudniu torbiel. Wiem, że powinnam się cieszyć, że jest szansa, ale jak widzę kobiety w ciąży to aż chce mi się płakać. Marzę o dziecku już od dobrych kilku lat, tylko najpierw studia, potem praca... A teraz żałuję, że nie wpadliśmy sobie wcześniej :( przygotowania do ciąży zaczęłam już badaniami rok temu, ciągle przyjmuje leki na tarczycę i zbicie prolaktyny ale już wszystko pod tym względem jest unormowane. Wśród koleżanek nie ma żadnej, która mogłaby mnie zrozumieć.

  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, głowa do góry. Jesteśmy tu żeby wzajemnie się wspierać - jak potrzebujesz się wygadac to nie ma problemu, wysłuchamy, spróbujemy poradzić :)

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i po skurczach :(

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena witaj, bo wcześniej chyba się nie przywitałam :) Czy oprócz tarczycy i prolaktyny jeszcze macie jakieś problemy? Mąż przebadany? Staracie się od sierpnia więc w sumie niedługo :) Głowa do góry. Zrobisz porządek z torbielą i będziesz mogła się starać :)

    My posprzątaliśmy mieszkanie i dopiero siadam do kursu. Teściowie jutro przyjeżdżają na zakupy, wezmą psa do siebie (bo akurat teść przyjechał z Holandii na święta i mu się nudzi bez niego, a tak to chociaż długie spacerki ma) i wieczorem jedziemy na kolację z nimi gdzieś. Zapraszają :D Także dzisiaj chcę ten kurs skończyć bo jutro nie będzie kiedy.

    Dziewczyny zazdroszczę wam tych przygotowań i zakupów, wyprawki... Już sama chciałabym kupować, planować.

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madga nie koniecznie ! Ja jestem jednym na x przypadkiem ze skurczami
    Nieregularnymi przez 36h !! Pamietam ze poszłam pod prysznic , myśle sobie oo przeszło czyli to był fałszywy alarm , ubrałam się plposzlam pod kocyk pije herbatkę i znów wróciły ;p ja nawet parte skurcze miałam nieregularne , wiec nie do końca się sugeruj żeby czekać aż będą regularne .. ja jakbym cZekala to bym urodziła w domu nie doczekawszy się ich ;p
    Lena witam Cię :)
    Butterfly to przykre.. ja sama różnie. Mam z teściowa , raz lepiej raz gorzej ... duzo zamętu w moim
    Małżeństwie robiła i wcale noe sadze ze
    Nie zdobi już , chodz póki co jest okej

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja byłam u rodzinnej :) wzięłam receptę na metformax i jestem happy :) pogadalam sobie z moją doktorka, się wygadalam, stwierdziła że mój przypadek jest bardzo ciekawy, mam porobione chyba wszystkie możliwe badania :) pochwalila że schudłam ładnie :) na odchodne powiedziałam że już rok się badam i nic nie drgnelo w kierunku ciąży :/ zapytała czy próbowałam odpuścić i odpocząć psychicznie to może zaskoczy, powiedziałam że właśnie od tego cyklu wrzucam na luz bo tylko to mi pozostało bo wszystko inne wypróbowałam :) kazała zająć się świętami i szykowaniem się na nie i dac sobie czas :) I tak też zrobię :D ach trochę odetchnelam

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
‹‹ 1953 1954 1955 1956 1957 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ