Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Lelek wrote:Dokladnie, ja jak cos planuje to mam zawsze pod gorke i nigdy nie wychodzi - miliony spraw po drodze :p
Miss, pewnie zaskakuje tez w pozytywna ale nie zauwazasz bo skupiasz sie tylko na jednym celuLelek lubi tę wiadomość
-
Magdaa21 wrote:Miss, ja sobie planowałam że urodze na rocznicę ślubu i co
I M się do mnie śmieje ciągle i mnie przedrzeznia "ja nie chcę rodzic w zimie" - tak planowałam a wyszło jak wyszło
niestety ja planować uwielbiam, ale życie mi pokazuje że to nie jest tak hop siup
Zgłasza się osoba "nie chcę rodzić w upały"Lelek, Magdaa21 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Ja sie rozlozylam, przeziębienie, głowa boli byłam u lek rodzinnej czekamy na crp czy trzeba antybiotyk.
Co do sylwka my idziemy do przyjaciół, rok temu do 19 byłam w pracy, a potem na imprezie w stylu polskie wesele.
Raz miałam noc w sylwka szczerze było spoko
-
Hej dziewczyny
Przepraszam ze zamilczałam...
Miałam troche zawirowania na glowie, od 6 do 10 grudnia bylam z moim M w Rzeszowie u jego rodziny aby im oficjalnie powiedziec o slubie oraz szczegolach.
Powiem wam ze juz nigdy moja noga tam nie postanie..
Matka mojego M zaczela narzekac ze moj M cioci i chrzestnych nie zaprosił, zaczela gadac ze jak moj M ich nie zaprosi, to oni sie na niego obrażą....
Wiecie co to jest poprostu przykre... Nie tak wyobrazalam sobie tego spotkania z rodzicami mojego M..
co gorsza jego mama nawet nam gratulacji nie zlozyla i nie poprosila mnie zebym bylla przy tej rozmowie odnosnie tego jak to wszystko bedzie wygladac..... gdybym sama nie podeszla do kuchni, gdzie moj M rozmawial ze swoja mama to bym nawet nie wiedziala ze rozmawiali o szczegolach slubu..
Tak samo zarezerwowalismy hotel dla rodzicow M to jego matka z tekstem ze nie trzeba bylo bo oni sobie przyjechali by w dniu slubu z samego rana...
Z moimi rodzicami nie mam dobrych relacji ale oni normalnie zaprosili mnie i mojego M na spotkanie w ktorym wszystkie szczegoly omowimy bo w koncu sama nie wychodzze za maz...
Mam wrazenie jakby moja przyszla tesciowa byla zazdrosna tylko tak naprawde nie wiem o co, powinna sie cieszyc ze jej pierwszy z synów się ożeni, a nie jeszcze takie coś ....
Aaa i jeszcze matka M na koniec wyjechala z tekstem "To tak sobie to wymysliliscie"..
no poprostu przykre to jest ....4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Cześć Butterfly
fajnie że się odezwałaś
No ciężko będziesz miała z teściową, ale widzisz jeśli ona nie zaprosiła Cię do rozmowy to powinien to zrobić Twój przyszły mąż. Powinien trzymać Twoja stronę i z Tobą ustalać pewne rzeczy...
Zazdrość matki o syna potrafi na taką skalę urosnac że takie kwiatki wychodzą potem...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualnyButterfly- przeboje masz z ta tesciowa naprawde...
Dziewczyny, znowu to zrobilam ... Weszlam w ciemna strone internetu i juz, poszlo...Puszek, moze Ty bedziesz w stanie mi powiedziec lub Wy dziewczyny- przeciez macie juz to za soba. Wczoraj na genetycznych FHR plodu wynosilo 174 - naczytalam sie w internecie , ze na tym etapie powinno byc do 150-160 uderzen. A u nas 174... Pozniej wyczytalam co to moze oznaczac i bylo tylko gorzej. Na tym wyniku usg sa takie wykresy wartosci- wg tego wykresu FHR podchodzi pod gorna granice, ale jest miesci sie jeszcze w widelkach... lekarz nic mi nie mowil o tym tetnie, mowil ze wszystkie przeplywy w serduszku i w zastawkach sa ok ... jak bylo u Was?
-
Butterfly tak jak napisały dziewczyny- to narzeczony powinien Ciebie zaprosić do rozmowy na temat ślubu bo teściowa chyba trochę wrogo do Ciebie nastawiona jest więc wiadomo że tego nie chciała robić... A tak poza tym uważam że Twój przyszły mąż w ogóle nie powinien na temat ślubu rozmawiać z mamą bez Twojej obecności
Kochana ja miałam na początku w ogóle rozmów o ślubie też taka sytuację i powiem wprost: nie daj sobie wejść na głowę bo przepadniesznie oczekuj że będą Ciebie do rozmowy zapraszać tylko sama się pchaj ze swoim zdaniem- no kurde w końcu to WASZ ślub!!! Ma być tak jak wy chcecie a nie tak jak mamusia sobie wymyśliła... To Ty jesteś od wymyślania, ona miała swój czas, swoj ślub a to jest ślub jej syna a nie jej... nie daj się i walcz o swoje zdanie
nie odpuszczaj z żadną rzeczą dotycząca ślubu, nie pozwalaj na jakieś rozmowy organizacyjne bez Twojej obecności! tak nie może być... postaw się i tyle, nie słuchaj nikogo z wyjątkiem narzeczonego, to WASZ czas i wasz najważniejszy dzień w życiu
-
Lena.92 wrote:Hej dziewczyny, dołączyłam do wątku staraczek a tu widzę wątek z swojego rocznika
witamy i zapraszamy
-
nick nieaktualnyPanipuchatkowa, ja bylam na usg kontrolnym we wtorek tydzien temu i wynosilo 178, wczoraj 174 . Ale ja zestresowany czlowiek jestem - nie wiem czy to wplywa na tetno dziecka ? Tak samo nie wiem czy moje hashimoto i niedoczynnosc na to nie wplywa
wiem ze internet to zlo
teraz musze czekac na wyniki badan krwi i mam wizyte 20.12 - myslalam ze obejdzie sie bez usg, ale teraz to jiz musze sprawdzic czy to tetno spada
-
Puszek, zdrówka :*
Lelek, zakaz czytania internetow! Przecież to nic nie da. Panipuchatkowa ma rację, pewnie się stresowalas.. Skoro lekarz nic nie powiedział to nie ma co się denerwować
Mala, właśnie pamiętałam Twoja historie i tak się zastanawiam jak będzie u nas. Szkoda że macie niepewna wigilię, spedzona w PL na pewno byłaby inna
Butterfly, super że się odezwałaś! Przykro mi że masz ciężka sytuację z przyszłymi tesciami. I zgadzam się z Terka, Twój facet powinien stać za Tobą murem!
Cześć Lena
Dziewczyny, pewnie jak to napisze to znając moje szczęście wszystko minie, no ale od około 9 rano mam takie mocniejsze skurcze, ale cały czas nieregularne. Trwają około 25-35 sekund, różnie 10-6-9-5 minut. I znowu na wkladce brązowo.. Bolą, ale to jest taki ból okresowy, do którego jestem przyzwyczajona. Jak będą już porodowe to będą regularne i będą bardziej bolały, prawda?