Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie chce trzeci raz już tego samego przeżywać. Miałam się cieszyć ciąża ale pewnie dopiero ten najgorszy czas nie minie to będę się bała. Wiadomo że strach o dziecko już jest zawsze ale chciałabym móc doświadczyć macierzyństwa.
Ja pierwsze usg pewnie dopiero za 2 albo 3 tygodnie. Mam ten minus że mój gin przyjmuje w mojej poradni tylko w środy to będzie się dłużyło.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualnyalex0806 wrote:Ja nie chce trzeci raz już tego samego przeżywać. Miałam się cieszyć ciąża ale pewnie dopiero ten najgorszy czas nie minie to będę się bała. Wiadomo że strach o dziecko już jest zawsze ale chciałabym móc doświadczyć macierzyństwa.
Ja pierwsze usg pewnie dopiero za 2 albo 3 tygodnie. Mam ten minus że mój gin przyjmuje w mojej poradni tylko w środy to będzie się dłużyło.myślałam, że zwariuje. U mnie tylko czwartek piątek
Kochana tym razem będzie wszystko dobrze
-
puszek369 wrote:Tzn najlepiej w tym dniu zrobić prolaktyne. Ja zrobiłam w jakimś innym i wyszła mi zbyt duża, pracuje z noworodkami i często w moim zawodzie zdarza się wysoką prolaktyna i wycieki... Lekarz chciał dać mi leki na zabicie jednak nie chciałam i udało się zajsc w ciążę bez jej zbijania. To usg piersi dobrze tak właśnie w 1 fazie cyklu, żeby piersi nie były tkliwe.
-
Alex kochana...
Strach Cię chyba już nigdy nie opuści...
Musisz wierzyć że maluszek będzie z Tobą i da Ci jeszcze w kość
PS z takich teologicznych ciekawostek jak to już ja mammy po kolędzie już. Dostaliśmy obrazek z wizyty-na nim sw. Rodzina i sw. Gerard Majelli (redemptorysta). Z napisem że 2019 rok jest rokiem Sw. Gerarda.
No to ja siup o jego życiu poczytałam bo tylko świtało mi coś o nim.
W sumie to pamiętałam z jego życia tylko to że uciekł z domu przez okno by iść do zakonu
No i czytam czytam - bingo- patron kobiet w ciąży i szczęśliwego porodu
To tak informacyjnie babeczki mojepanipuchatkowa, Malwa133, Magdaa21 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualnyAlex, musisz wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze :* dbac o siebie teraz, nie stresowac sie - to jedyne co mozesz zrobic w tym momencie
Powiem Wam Alex i Malwa, ze strach nie mija... Przynajmniej u mnie. Na poczatku czekalam do testu, pozniej do pierwszego usg w 6tc czy w ogole zobacze cos, czy cos tam jest czy bije serce. Nastepnie do drugiego usg w 8tc czy serce nadal bije. Pozniej byl 10tc, zeby sprawdzic czy rosnie czy serduszko ciagle bije. Pozniej byly oczekiwania do usg genetycznego- czy wszystko jest ok, czy Maluch sie zdrowo rozwija. Nastepnie stresowalam sie wynikami SANCO. Jak otrzymalam wynik bylam na omowieniu i moja lek na moja prosbe tez sprawdzila, czy tym stresem Maluchowi nie zaszkodzilam- czy rosnie, balam sie strasznie. Teraz nie mialam wizyty od 20.12. Nastepna dopiero 15.01. Teraz tez nachodza mnie mysli, czy jest OK czy dzidzia rosnie prawidlowo. Podjrzewam, ze pozniej jest strach o badania polowkowe itd. Wiec tak... Stres nie mija
jedyne co mozna zrobic, to o siebie dbac, duzo odpoczywac i sie nie stresowac. Trzymam za wszystkie z nas kciuki i modle sie, zeby wszystko bylo dobrze:)
-
Alex zobaczysz będzie wszystko dobrze
A ja jednak czekam na @, i po okresie rwę ósemkę.
Jeszcze w czwartek zrobię test w dniu @ i zobaczymy -
Dziewczyny martwienie się o dzidzie chyba nigdy nie minie
najpierw martwimy się przed ciążą czy w ogóle będzie, później o rosnące dziecko, po porodzie już o samego malucha czy wszystko będzie ok
chyba taka nasza kobieca natura
ale trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze
O św. Gerardzie się dowiedziałam gdy szukałam informacji o św. Ignacym który też jest patronem kobiet w stanie błogosławionym i rodzących -
axie92 wrote:Czyli nie tylko ja tak mam... Każdy ból brzucha - stres. Każde uczucie, że mokro - bieg do toalety, czy to nie krew. Itd... czyli to nie mija? A to dopiero 6tc...
Witamy wśród zamartwiających się
Nie miniezmieni tylko to o co się martwimy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 18:51
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Chyba muszę uprzedzić o tym męża... xd
A jeśli chodzi o modlitwę, polecam Wam litanię do Jana Pawła II. Codziennie z prośbą, żeby był patronem Waszej rodziny. Odkąd zaczęłam, odkąd proszę go żeby wszystko się ułożyło, żeby wymodlił zdrowe dziecko itd... Jednak jestem odrobinę spokojniejsza
-
nick nieaktualny
-
Wiecie co dziewczyny?
Ale sobie wieczór przed powrotem do pracy poprawiłam
Przez przypadek znalazłam w necie info że w moim mieście jest ginekolog endokrynolog specjalizujący się w leczeniu niepłodności parA na codzień pracuje w klinice tam gdzie chcemy robić badanie nasienia i drożność
pewnie do nas przyjeżdża bardzo rzadko ale warto wiedzieć że w ogóle przyjeżdża
super się cieszę że się o tym dowiedziałam
Ten 13cs jeszcze na spokojnie a w 14cs idę jeszcze do swojego gina- zobaczymy co on powiepanipuchatkowa, Magdaa21, Mari92 lubią tę wiadomość
-
Miss-widzisz. Warto wiedzieć, lepiej żebyście nie musieli z tej wiedzy korzystać ale wiedzieć warto
Ach no tak Ty już jutro do pracy. Zleciał urlopik bardzo szybko. Dopiero co na niego czekałas
Dobra babeczki idę spać. Dzisiaj mało spalismy bo siedzieliśmy z kumplem. Trza odespachttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
U mnie nic się nie rozwija, cycki jednak bolą i brzuch trochę ćmi ale pewnie ze zmeczenia. Byliśmy i mojej koleżanki w studiu fotograficznym na sesji zimowej z nami i psem
super zdjęcia wyszły;) teraz czekam aż pralka wypierze i odpoczywam, padnięta jestem. Ten dzisiejszy stres jest niepotrzebny.
Axie jak ty liczysz że masz 6tc? Chyba chwilę przede mną test robiłaś a ja mam skończony 4 tcLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Przed chwilą zaliczyłam mini rzyga także musi być spoko. Schyliłam się do szafki żeby coś schować i błeee od razu poleciałam wypluć ;/ pewnie z tych dzisiejszych nerwów mi się podnosi. Na sesji się rozerwałami będziemy mieć piękne zdjęcia;)
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵