Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień sosiku i makaronu. Ale za mną nadal chodzi kapuśniak;p mama mi ugotuje w weekend kwaśnicę chyba, bo ona najlepsza robi
Ja już sama nie wiem co gotować. Pustka w głowie. Lodówka i zamrażarka pełna jedzenia, a ja mam ochotę na nieliczne rzeczy. Może macie jakiś pomysł? ta zapiekanka od Miss nam smakowała, mąż zjadł sam 3/4 naczynia w ten dzień;pLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Jejku ja dziś tylko spaghetti mogę zjeść więc też zaraz robie
Ale najpierw wam streszcze rozmowę
Więc tak, przyszedł szef a ja miałam serce w gardle pomyślałam że jak powiem teraz to będę miała spokój i nie będę musiała się denerwować tym więcej
Więc wyciągnęłam zaświadczenie i powiedziałam że jestem w 7 tygodniu ciąży szef nawet nie udawał że jest zaskoczony- chyba był na to gotowy pogratulował i powiedział że ma nadzieję że będzie wszystko ok ja powiedziałam że mam termin na październik, chce pracować jak najdłużej ale wiadomo jak to jest- pewnych rzeczy nie przewidzisz... powiedział że to rozumie i znowu powtórzył że ma nadzieję że będzie ok widział że trochę mam wyrzuty sumienia że jestem w ciąży (choć nie powinnam!) więc dodał że takich rzeczy jak ciąża nie da się zaplanować to jemu powiedziałam że u nas plany były na tamten rok a się udało dopiero teraz bo musiałam trochę po lekarzach pochodzić z tym... dodałam że mówię tak szybko mu o ciąży bo nie chce go zostawiać samego w razie czego to powiedział że i tak będzie musiał kogoś zatrudnić- powiedziałam że rozumiem i temat się skończył
Ogólnie jestem zadowolona bo powiedziałam prawde jak jest a on mi powiedział jak to z jego strony wygląda nie wiem czy zacznie kogoś szukać od razu (mam nadzieję że z tej rozmowy zrozumiał że mogę w każdej chwili iść na zwolnienie choć nie chce ale dla dziecka wszystko) czy dopiero za jakiś czas ale jeśli coś się wydarzy że będę musiała iść na l4 a nowej osoby nie będzie to nie będę miała wyrzutów sumienia bo specjalnie go poinformowałam wcześniej żeby miał czas kogoś znaleźć- a kiedy to zrobi to już jego działka- ja mam sumienie czyste I jestem pelnoprawną ciężarną
Ogólnie nic się nie pytałam jak będzie moja praca wyglądała- w kp jest że przy kompie można pracować 50min po czym musi być 10min przerwy- wątpię żeby mój szef sam mi takie coś zaproponował a ja dopóki mogę siedzieć to będę sobie robić co godzinę przerwe na siku po prostu
Co o tym wszystkim myślicie? -
Miss, musisz doczytać. Z tego co wiem to 10 albo 15 minut przerwy od kompa przysługuje po godzinie pracy. I chyba nie można łącznie 6 h przy kompie siedzieć? Dlatego te przerwy? Jakoś tak Ja to mam przerwę cały dzień czasami, więc się nie wypowiem
Super, że szef fajnie zareagował. Musiał się spodziewać, skoro zatrudnia młodą mężatkę Niczym się nie przejmuj, praca nie zając! Masz umowę na długo z tego co pamiętam, zaświadczenie dałaś. Jeszcze jakieś przerwy na wyjście do lekarza przysługują, jeśli tego nie można załatwić po pracy, ale to musisz dopytać kogoś mądrego
Poszłam do sklepu, ugotuję sobie jednak jutro ten kapuśniak bo nie dam rady bez W mięsnym o mało nie zwymiotowałam na środku sklepu, tak mi się te zapachy pomieszały, ale miętowy mentos pomógł. To mój nieodłączny element torebki, w każdej mam mentosy miętowe
MissKathy92 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Alex ja czytałam ale muszę się jeszcze dokopać do źródła czyli do samego kodeksu bo różnie na stronach piszą: że 10min a gdzie indziej że 15 ale też czytałam że ogólnie można 6h więc by wychodziło że ta przerwa 15 min powinna być
Tylko najgorsze jest to że ja sama nie będę umiała sobie tych 15 min co godzinę wyegzekwować jeśli mi szef sam tego nie powie bo i tak już czuje że go zawiodłam tym że niedługo może mnie nie być w pracy... dlatego dopóki dobrze się czuje to będę pracować normalnie chyba...
Ale najważniejsze jest to że dał mi odczuć że był na to gotowy i że to nie jest dla niego taka wielka tragedia jak mi się wydaje
Ogólnie mężowi powiedziałam przebieg rozmowy to mnie wkurzył mówiąc że pewnie szef mnie chce zwolnić tłumaczyłam że nie może mnie zwolnić bo jestem w ciąży to odpowiedział "A tam wiesz?"... No i się wkurzyłam na maksa... Ja mam umowę na stałe więc jedynie może mnie zwolnić gdy ogłosi upadłość lub likwidację firmy... -
Miss, zwolnić cię nie może, nie martw się Męża zdziel po głowie za straszenie ciężarnej
I nie miej żadnych wyrzutów sumienia, że jesteś w ciąży! Ty pracujesz żeby żyć, a nie żyjesz żeby pracować Szef musi kogoś powoli szukać, bo nigdy nie wiesz jak się będziesz czuła. Jak będzie źle to się nie męcz tylko idź na L4. A jak dasz radę to na spokojnie, tylko rób częstsze przerwy. Na siku na pewno, nie przetrzymuj jeśli ci się będzie chciało "byle do przerwy" tylko idź od razu Teraz jesteś najważniejsza ty i mały człowieczekMissKathy92 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Alex dziękuję że mi napisałaś to że pracuje żeby żyć a nie na odwrót trafiłaś tym w samo sedno
A mąż mnie naprawdę wkurzył, trochę się wydarlam na niego w sklepie że niepotrzebnie mnie stresuje i wpedza w poczucie winy
A ja przecież nie mogę mieć wyrzutów sumienia że w ciąży jestem przecież to jest moje życie a praca jak nie ta to inna a maleństwo teraz najważniejsze !
Taak, będę robić przerwy w miarę potrzeby, te na siku też
Dziś dostałam całą masę pracy do zrobienia więc wiem że w ciąży raczej na taryfę ulgowa nie mam co liczyć- ale teraz nie będę się spinac że wszystko musi być zrobione na czas- będę robić swoim tempem i się nie denerwowaćalex0806 lubi tę wiadomość
-
I tak trzymaj! ale pamiętaj, że jak będziesz się gorzej czuła to nie bój się o tym powiedzieć zdrowie psychiczne najważniejsze Ja już się przestawiłam na takie myślenie, że ja i dziecko najważniejsze i naprawdę jest psychicznie lżej Praca pracą, ale w końcu to dziecko jest moim największym marzeniem
Ja już się pozbierałam dzisiaj, od razu lepiej się czuję. Dużo piję, dzisiaj 4 wielkie herbaty 0,7 i butelka 1,5 l wody z cytryną i imbirem. Szok. Ale czytałam na apce, że właśnie w tym tygodniu zwiększa się zapotrzebowanie na nawadnianie i mogą być kołatania serca, szybsze męczenie się. A więc stąd to dzisiejsze samopoczucie
MissKathy92 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Miss Alex ma rację. Nie musisz mieć wyrzutów sumienia że jesteś w upragnione ciąży. Tak bardzo chcieliście to małe stworzonko
Szef nie chce Cię zwolnić tylko zapewnić że ogarnie sprawę jeśli będzie potrzeba zastępstwa za Ciebie bo wiadomo że jeśli szlabys na L4 to potem jeszcze macierzyński dochodzi więc chwilkę Cię nie będzie i musi coś pokombinować i kogoś zorganizować
Na pewno będzie dla Ciebie miejsce po powrocieMissKathy92 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
To dziś dzień spaghetti bo u mnie też jest
Miss i super ze szef poinformowany. Teraz głową spokojna jesteś chroniona i możesz spokojnie pracować oczywiście nic na siłę, teraz dużo spokoju i zdrówka
MissKathy92 lubi tę wiadomość
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Dziewczyny wszystko co piszecie to sama prawda będę starała się o tym wszystkim pamiętać pewnie z czasem też się przestawie na myślenie że teraz to ja i maleństwo jesteśmy najważniejsi
alex0806 lubi tę wiadomość
-
Haha dziewczyny, dzień spagetti dzisiaj Jak nie wszystkie naleśniki to spagetti Ja dopiero się za moje zabieram, wcześniej zjadłam zupę i musiałam ułożyć sobie w żołądku Jutrzejszego kapuśniaczka nie mogę się doczekać
Kasia a ty kiedy wizytujesz?Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
USG 3D jest super
Nie wiem jak wcześniejsze bo robiłam tylko polowkowe ale super to bylo
Ja dzisiaj nie spaghetti bo nie mamy makaronu
Ale też bym sobie zjadła. Dzisiaj kasza z sosem meksykańskim i piersią z kurczakahttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
U mnie dziś tylko spaghetti weszło był wczorajszy kurczak pieczony ale nawet nie mogę na niego patrzeć A chleb przyjmuje tylko z ketchupem
Muszę sobie zaplanować co będę jadła bo na niektóre rzeczy naprawdę spojrzeć nie mogę no i muszę napisać maila do mojej dietetyczki że na następną wizytę nie przyjdę bo to nie ma sensu bo i tak nie będę się trzymać tego co ona mi wymyśli
teraz trochę zaczęłam jeść nabiału bo mój organizm się tego domaga po prostu nie wiem czy dobrze robię ale raz na jakiś czas nie powinno zaszkodzić na kolację sobie zjem jogurt naturalny który ostatni raz jadłam pewnie z 2 miesiące temu ale tak mi się chce że nie dam rady -
Miss, zawsze możesz iść do dietetyczki żeby lekko zmodyfikowała dietę Ja do mojej też miałam iść, ale moje dziecko samo wybiera na co ma ochotę Nawet sobie pozwalam na kromkę chleba zwykłego (jakiś graham czy IG), bo zwyczajnie bezglutenowy mi się przejadł.
Mi spagetti też weszło. Pocisnę zaraz lodem I będę spełnionaLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵