Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj tak chorowicie mam nadzieje ze do świąt wyzdrowiejemy teraz akurat ból głowy od choroby ale przez ostatnie 3 mce nie wiem może od kregoslupa skoro lędźwiowy i piersiowy powyginany i rozwalony to pewnie i szyjnych tez
U mnie w 8 dc był pęcherzyk 17-18 mm wiec albo miała rację z tą owu albo będzie mega późno i cykl się wydłuży. .
Mi dziś temp skoczyła sporo ale nie wiem czy to owulacja czy przeziębienie
Nie mam siły sprzątać a jeszcze trochę roboty zostało do tego podbrzusze mnie coś pobolewa i klujeWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 12:33
-
Maleńka, ale skok tempki, ale ja myślę, że to z przeziębienia. Zobacz jutro jaką będziesz mieć<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Rozumiem, ale pomiar może zakłamać. Bo wszystko ma na to wpływ
A ja dzisiaj w robocie do 17.<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Ja się trochę podłamałam, moje pomiary w tym miesiącu nie są jakieś może dokładne ale czuję, że owulacji w ogóle nie było... Tak jak mówił tamten gin. A moja kumpela z pracy jest w ciąży 8 tydzień, od razu poszła na l4... Inna koleżanka też się dowiedziałam, że jest w 19tc. A mnie wszystko tylko boli, że nawet na seks ochota minęła bo stał się bolesny Nie mam pojęcia też kiedy dostanę okresu ;/
Staram się nie myśleć, olać to... Wzięłam teraz po pracy przyjemną kąpiel, zrobię tiramisu i obiad. W pracy też mam dziwne sytuacje... Dobrze,że jeszcze tydzień został i trochę człowiek odpocznie -
panipuchatkowa wrote:Seli wiem że to ciężkie. I wokół nagle wszystkie ciezarne. Ale na Ciebie też przyjdzie pora. Zrobilas mi smaka na tiramisu.☺
Jak mam na wykresie 2 cykle bezoowulacyjne, a jeden jedyny wykres co był był z niepękniętym pęcherzykiem wcale mnie nie przekonuje ;/ a ból nie daje żyć... Bez hormonów jest źle, z też wcale nie lepiej... Odpuściłam sobie na razie badania i wizyty u gina, w dodatku chyba obecny cykl będzie miał tylko 21-22 dni... czyli z 29 spadło na 26 a teraz na 21-22... Nie wiem co myśleć... -
panipuchatkowa wrote:No bardzo dziwne masz cykle..
Odkąd dostałam po raz pierwszy w szóstej klasie okresu był regularny, i zawsze powyżej 30 dni. A teraz poniżej i widzę, że cykle się skracają, ani nie są regularne ani owulacyjne ;( Jest słabo... -
A ja pierwsze 4 lata miałam regularne, jak w zegarku i bezbolesne. Dopiero po tym jak dostałam na torbiel pierwsze anty to się coś pokićkało i potem kolejne też... I potem ciągle byłam na vissane albo anty...
-
U mnie też zawsze zawirowania z cyklami były. Miałam mega bolesne @, wymiotowałam, słabo mi było. W liceum poszłam do ginekologa, podejrzewał PCOS bez badań oczywiście, tylko USG. W późniejszym czasie wlepił anty, więc miałam wszystko regularnie i bez spiny. Później jakiś czas przerwy, później znowu anty. I tak do teraz zawirowania. Także łączę się w bólu dziewczyny...
Ja właśnie zamówiłam pizzę na kolację, dzisiaj sobie poszalejemy i nie robimy nic Pizza, film, łóżko Mąż jutro do pracy, po południu jakieś zakupy na cały tydzień zrobimy, a wieczorem może na basen właśnie. Rodzice mieli przyjechać, ale ojciec męża nie skończył jeszcze malować mieszkania, bo rozpoczął przed świętami właśnie i chce skończyć. A moi rodzice też mają urwanie głowy w weekend, tatę ząb boli, więc dopiero na święta się zobaczymy I plany się pozmieniały weekendowe.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Alex, ja nie miałam zawirowań, teraz mam ;( w dodatku z bólem Jeszcze czytam, że skracające się cykle to zbliżająca się menopauza... jak sobie pomyślę o poziomie progesteronu i inhibiny to może i się zgadza.... Ale dla jednego jest wszystko w porządku, dla drugiego nie ma sensu mnie nawet leczyć ;/ a do tamtego zaufanego gina wreszcie nie dotarłam bo nie miałam jak i pewnie będzie dopiero w lutym...