Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jak takie.. Mięśnie wewnątrz mocne, albo taka pajęczyna mięśni na narządach
I jak widać mogą wypadać takiego są... jasnobrązowego koloru, takie hmmm... Strzępki, mniejsze, większe, które można dotknąć i się nie rozpada jestem w mega szoku, że tak zadziałało już
Bałam się, że albo będzie boleć jak nie wiem, albo, że nie będzie nic a nic i nie pomoże -
alex0806 wrote:Haha, mój mąż też ostatnio wypalił, czy mam jakieś fantazje i czego chcę spróbować On ogólnie lubi przy świetle, a ja to muszę mieć klimat romantyczny i ciemność na tyle, że nie widzę swojego cellulitu!
Mi zaraz łeb rozsadzi. Od rana mnie głowa boli. A ciśnienie znowu mam prawie 140, co u mnie jest masakrą, bo jestem niskociśnieniowcem i niskotemperaturowcem. U endo miałam 100/60, a teraz tragedia.
my rozmawiamy Czasem nawet potrafiliśmy zaszaleć i potem stwierdzić, że jednak to nie to ale ważne jest rozmawiać, po prostu, by żadne nie było sfrustrowane
-
Haha seli dzielna jesteś dasz rade ! Pamiętaj to wszystko dla zdrowia ;)ja dostałam dzisiaj wiadomość z kliniki tutaj u siebie6 lutego idę na kontrole z ginekologiem , będę miała tez wizytę u genetyka i psychologa . Kurczę ale tutaj dbają o swoich pacjentów jestem w szoku .. w sumie to będę przed dniami płodnym nie ma bata będę działać ![/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Mi, jasne Też masz dobrą opiekę Ja nie wiem kiedy się umówić. Chyba jednak przeczekam ten cykl bo widzę, że super działa to co mi zaleciła
-
alegzi wrote:Seli, z ciekawości weszłam na jej pamiętnik i Ty faktycznie staż kilkumiesięczny...
no bo... To chyba takie normalne, że przy ślubie i po zaraz jest jeszcze ta ekscytacja, człowiek chce sobą się nacieszyć... Bo rozumiem,że po wielu latach już jest odrobinę inaczej... I to w głowie mam jakieś osoby koło 70-80 lat -
Seli wrote:no bo... To chyba takie normalne, że przy ślubie i po zaraz jest jeszcze ta ekscytacja, człowiek chce sobą się nacieszyć... Bo rozumiem,że po wielu latach już jest odrobinę inaczej... I to w głowie mam jakieś osoby koło 70-80 lat
Chyba, że jej maż ma jakieś problemy w pracy, stresuje się to i nie ma ochoty na igraszki. No albo coś z hormonami ma/mają. Też jestem zdania, że sex w małżeństwie jest WAŻNY.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 19:51
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
U mnie po ślubie nie było wielkiego przeskoku, spaliśmy ze sobą już wcześniej Ale dopiero teraz przy staraniach (albo po unormowaniu trochę hormonów) czuję zmianę, na lepsze. Seks jest po prostu intensywniejszy
Dzisiaj musiałam męża wykorzystać jak wróciłam z tego szpitala Ale jak tak czytałam ulotkę jednego z leków to tam jest zakaz współżycia podczas stosowania go... Więc chyba dzisiaj był ostatni raz na 10 dni mam ten lek, później do samego HSG nadal mam brać probiotyk ginekologicznyLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Kryha gratulacje, witaj w gronie ciężarnych. Dziewczyny widzę, że styczeń jest dla nas owocny i udany
Czekamy na kolejne dziewczyny. Jak tak dalej pójdzie będą mieć tłum w tym roku na porodówkach i dobrze
Seli ważne, że leczenie działa
MałaMi działajcie
Dziewczyny różni ludzie są jedni rozmawiają o wszystkim, a drudzy wszystko w sobie tłumią. Ja jednak wolę rozmowę o wszystkimkryha lubi tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Eh, ale od października? Mamy koniec stycznia... to niemal 4 miesiące... Stres w pracy? Raczej albo poważne problemy zdrowotne albo nie wiem. Nie powiem, mój mąż też miewał bardzo stresującą pracę, ale wtedy mówił o tym, mogło to trwać tydzień, raz miesiąc. Ale wtedy były rozmowy, a i dieta lepsza Szukaliśmy po prostu sposobów. Ale widzisz. Mój chciał, a nie że nie rozmawiamy i "nie ma problemu".
Alex, musisz przepostować
Powiem, że u nas tak... Inaczej seks smakuje jak zaczęliśmy się starać. Nie mamy presji, bo na razie tak bardzo na luzie, nie sprawdzamy czy jest owulacja czy nie, no i po prostu cieszymy się, że a nóż może z tego będzie "owoc miłości" -
alex0806 wrote:U mnie po ślubie nie było wielkiego przeskoku, spaliśmy ze sobą już wcześniej Ale dopiero teraz przy staraniach (albo po unormowaniu trochę hormonów) czuję zmianę, na lepsze. Seks jest po prostu intensywniejszy
Dzisiaj musiałam męża wykorzystać jak wróciłam z tego szpitala Ale jak tak czytałam ulotkę jednego z leków to tam jest zakaz współżycia podczas stosowania go... Więc chyba dzisiaj był ostatni raz na 10 dni mam ten lek, później do samego HSG nadal mam brać probiotyk ginekologiczny
Ktoś kiedyś powiedział, że nawet w łóżku trzeba się dotrzeć A wiadomo, że im więcej "prób" tym później lepsze są efekty. Tak, więc chyba już się dotarliście
Dla mnie kochanie to okazywanie sobie uczuć. Pewnie jak dla każdej z nas tutaj1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
alegzi wrote:Ktoś kiedyś powiedział, że nawet w łóżku trzeba się dotrzeć A wiadomo, że im więcej "prób" tym później lepsze są efekty. Tak, więc chyba już się dotarliście
Dla mnie kochanie to okazywanie sobie uczuć. Pewnie jak dla każdej z nas tutaj
Jasne my ze sobą jesteśmy 7,5 roku a zaczęliśmy miesiąc odkąd zdecydowaliśmy się być razem Po ślubie mieliśmy w sumie kryzys tak jakby, ale nie z chęciami tylko... Możliwościami mieszkaliśmy u teściow to było ciężko tym bardziej, że raz nam w trakcie wszedł teśćalegzi lubi tę wiadomość
-
Seli, rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. To jest klucz do dobrego i udanego małżeństwa, nie licząc miłości. Oczywiście, że nie zawsze jest super albo że nie zawsze ma się chęć czy czas. Tylko w takich sytuacjach rozmawia się jak sama napisałaś, a nie zamiata problem pod dywan i udaje, że wszystko jest ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 20:01
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Seli wrote:Jasne my ze sobą jesteśmy 7,5 roku a zaczęliśmy miesiąc odkąd zdecydowaliśmy się być razem Po ślubie mieliśmy w sumie kryzys tak jakby, ale nie z chęciami tylko... Możliwościami mieszkaliśmy u teściow to było ciężko tym bardziej, że raz nam w trakcie wszedł teść
Teść wszedł? No co Ty dajesz? I jak się zachował?
Ja czasami do mojego się śmieję, że jak jego tata do nas wchodzi bez pukania (nie mieszkamy razem) to bym chciała żeby nas przyłapał na igraszkach, bo może w końcu by się opamiętał, że jesteśmy młodzi i przede wszystkim, że się puka1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Rozmowa i zrozumienie drugiej osoby przede wszystkim. Miłość, czułość, przyjaźń, okazywanie tego sobie. Seks owszem, jest ważny, ale bez tego całego pakietu to nawet nie ma sensu...
My w czerwcu mamy 10 rocznicę związku Od szczeniaka razem. Znamy się na wylot. Więc w takiej relacji trudno byłoby nam wytrwać bez rozmowy. Jak mnie coś dołuje, rozmawiamy. Jak męża coś gnębi, rozmawiamy. Jak jest nam obojgu dobrze, też rozmawiamy
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵