Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Hahha, normalnie dzisiaj z niej padłam. Ale jestem z siebie zadowolona, bo naprawdę fajnie mi to wyszło, mimo zmęczenia Gadałam jak nakręcona i ani się obejrzałam, aż minęła prawie godzina. A ja zawsze unikałam takich "wystąpień", jakoś przed ludźmi mówić nie lubiłam. Z poprzednią współpracownicą dzieliłyśmy się zawsze tematem, a dzisiaj musiałam sama ogarnąć i super wyszło
A ta, która podsłuchiwała to kierowniczka, czyli ucho i kapuś od dyrektorki Dyrektorka sobie czasu nie będzie przecież marnowała na takie przyziemne sprawy, jak zebranie... Aż mi się humor z ich podstępów poprawił, śmiać się chce z takiego zarządzania. Ona wiedzę ma, mądra kobieta z niej. Ale powinna to wykorzystywac w konstruktywny sposób, a nie robić jako kapo dyrektorki. Bo w naszych oczach tym traci
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex, chociaż się pośmiałaś z tej całej sytuacji No i zobaczyłaś, że potrafisz sobie dać radę w sytuacjach, w których nie za bardzo lubisz być.
Ja już zmykam do wyrka. Wymęczyła mnie dziś @, oczy sama się zamykają. Walczyłam, ale przegrałam ze zmęczeniem.
Do juterka i miłej nocki1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Alex to straszne Ja miałam dziś radę mojego zespołu i dyra stwierdziła, że my nie potrafimy rozmawiać i jesteśmy pretensjonalni strasznie. Trochę miała rację bo w sumie troszkę ją przyatakowali a ona ma wyjebkę a w ogóle spotkanie dotyczyło... Kłótni o pokój po czym sobie czmychnęłam pod koniec i przeprowadziłam swoje spotkanie z innymi nauczycielami zanim oni dokończyli tamtą radę A nikt mi nie powiedział, że mieli być wszyscy razem, ale wywinęłam się i dyra puściła mnie do gina...
A u gina... Potwierdziła owulkę, kazała się w ogóle nie sugerować temperaturą.
Dostałam nowe recepty na te czopki, bo ruszyły ale zwiększyła dawkę. Powiedziała, że nie chce na razie ruszać mnie drastycznie bo jestem na dobrej drodze, mam pilnować tsh, a z racji zwiększonej dawki leku trzeba dalej czekać. Zabroniła mi przychodzić przez 3 kolejne cykle Powiedziała, że owulacje są, że te zrosty się ruszają i jajnik naprawdę sobie daje radę i pracuje za dwóch. Nie widać ani objawów IO, ani PCO, ani endometriozy. Przepisała mi castagnus, mam brać kwas foliowy, wit d3 i jeszcze coś tam zapisane, że to najważniejsze.
Zapytałam ją też o pierś, bo ogólnie martwię się nią, powiedziała, żeby jeszcze chwile odczekać skoro jedno usg było pod koniec października i powiedziała, że ten castagnus powinien temu coś zaradzić i wtedy usg, powiedziała, że piersi są zacne i w razie będą wymagały dobrego usg i dokładnego obejrzenia bo jest w co się zagłębiać
Powiedziała też, że zrobimy monitoring, badania hormonów ale mam dać organizmowi czas dojść do siebie przy tym co biorę i mam po prostu być cierpliwa ( kazała mężowi mnie trzymać w domu bo on się śmiał, że i tak przyjdę za miesiąc najpóźniej:P).
Widziałam na usg co się dzieje to tak inaczej... Powiedziałam,że miewam bóle, ciągnięcia... Ona na to, że jajnik jest powiększony, że ciągle pracuje bo widać,że po tej owulce są jeszcze pęcherzyki różnej wielkości i nie są one policystyczne, że to nie jest to tylko on pracuje ciągle. I że normalnie jakby kobieta do niej przyszła z takim jajnikiem to by wiła się z bólu a ja już jestem też do niego przyzwyczajona i dla mnie to już taka "norma" i inaczej to znoszę ale bóle to przy tym mogą być. Mogłabym dostać antykoncepcję i by było po sprawie bo wtedy nie pracowałby na owulację.
Moje wnioski? Jajnik pracuje, owulacje są. Progesteron powiedziała,że jest dobry, mam brać dupka i potem go odstawimy, mój organizm po prostu staje na nogi a musi dostosować się do nowej sytuacji. Zrosty spadną i będzie git. Nie wiem jak będzie, ona mówi, że kwiecień/maj powinno się nam udać, ja się nie nastawiam.
Mam w planach zmianę pracy jeśli nie zajdę do lipca to w sierpniu chcę podpisać inną umowę bo nie chcę być na zastępstwo a moja szkoła się po prostu sypie... Chcę kombinować z wakacjami, ale nie można nic zarezerwować bo patrząc na mój plan zajęć na studiach to kij wie co będzie z tą obroną ;/ A w głowie mam sporo różnych "planów" i rozwojów sytuacji na razie bez dziecka ale ze staraniami na naprawdę dużym luzie. Trochę glupio mi się zrobiło jak podpytałam o wiele badań a ona powiedziała, że jak chcę wydać kasę teraz to nie ma sprawy ale nie widzi tu wskazań do tego i po prostu muszą się leki przyjąć itp... Także ten, totalnie zlewam temat. -
alegzi wrote:alex, chociaż się pośmiałaś z tej całej sytuacji No i zobaczyłaś, że potrafisz sobie dać radę w sytuacjach, w których nie za bardzo lubisz być.
Ja już zmykam do wyrka. Wymęczyła mnie dziś @, oczy sama się zamykają. Walczyłam, ale przegrałam ze zmęczeniem.
Do juterka i miłej nocki
dobranoc -
No widzisz Seli, jednak konkretna ginka A tak się bałaś i przejmowałaś. Myślę, że ma sporo racji i powinnaś trochę na luz wrzucić, dać lekom zacząć działać, unormować wszystko i wtedy się wyjaśni Zajdziesz szybciej niż myślisz, jeśli to się wszystko unormuje
Ja też spadam do łóżeczka Dzisiaj i tak posiedziałam dłużej, niż myślałam. DobranocLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Seli to super naprawdę widać ze konkretna babka a takich mało w dzisiejszych czasach czuje ze z niej pomocą szybciej zajdziesz niż się spodziewasz i życzę Ci tego z całych sił ;*
A teraz dobranoc dziewczynki ciężko dzień miałam emocjonalnie i muszę chyba spać heh[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Seli to super, ze twoja ginka wszystko dokładnie zbadała i jest Wasz krok naprzód
Ja też już po wizycie, zarodek jest ciąża potwierdzona, długość dzidzi 6,2mm i serduszko już mu bije . Mam zrobić takie badania : mocz, morfologia, glikemia na czczo, wr, tsh, toxo IgG, toxo IgM i Rub IgG. i mam sie zgłosić za 2-3 tygodnie i wtedy zostanie założona karta ciąży
A z leków to mam brac Duphaston (bo mnie brzuch nad ranem pobolewa) i Pregna Plus oraz Prega DHA A wy co bierzecie za witaminy?
A i jeszcze jedno ginka kazała mi odstawić ovarin i Glucophage850, więc jak by, któraś z Was była zainteresowana to chętnie Wam odsprzedam za niewielką kwotę
Ovarinu mam 3 opakowania (kupiłam go w grudniu w aptece internetowej na zapas), a i glucophage mam 2 i pół opakowania (to jest na isulinooporność). Jakby, któraś z Was była zainteresowana to dajcie znać.
A teraz życzę Wam spokojnej nocki i kolorowych snów dobranoc<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Seli-takich konkretów dawno nie słyszałam żeby któraś tu pisała, ze tak sie nią zajął lekarz super, widać ze babeczka wie o co chodzi w leczeniu, nie nakręca na badania niepotrzebnie i tłumaczy wszystko jak trzeba mysle ze jesteś w dobrych rękach i tylko czekać na wyregulowanie wszystkiego i będzie super!https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Mari cudowne wieści! och takie maleństwo, kiedy u mnie tak było
Super ze masz tyle badan na raz, ja miałam to podzielone ale ja zawsze miałam niskie ciśnienie to moze sie bał lekarz ze padnę przy tylu badaniach
Nooo widok serduszka zapewne najmilszy co? super, bardzo się cieszę że wszystko w porządku, byle do...no właśnie na kiedy Ci termin ustalili?Mari92 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Dobrze to przeczytać
Jeszcze odniosła się do wyników mojego, powiedziała, że są dobre, że można zostawić go w spokoju mimo, że wyniki nie były ze standardami WHO i przyczepią się do takich w klinice jakby miało być in vitro albo inseminacja ale na razie w naszym wypadku nie ma o tym mowy. W sumie owulacje są, tylko te zrosty trzeba uprzątnąć i będzie lepiej. Opowiedziała też historie, że po ciąży para starała się rok, a akurat była przed nami i kobietka miała ropień, musieli zastosować końskie dawki antybiotyku (bo ginka nie chciała operacji) i on zniknął a w kolejnym cyklu już była ciąża. Z HSG też chce się wstrzymać bo po prostu każda ingerencja taka szkodzi. A tak zwalczymy zrosty, zmonitorujemy dokładnie owulacje itp. i będzie ok A i z racji, że owulacje są i to dobre, nie jakieś puste to mam zwiększoną dawkę tej distreptazy ale tylko biorę 6 dni zaraz po okresie i ona nie szkodzi owulce Także mam się na te miesiące nie stresować, a powiedziała, że na wiosnę to po tym leczeniu przyjdziemy pewnie "rozmnożeni" Fajnie było, jak położyłam się a ona podeszła i mówi "aż sama jestem ciekawa co tam zobaczę" hahaha między moimi nogami no i nie mam nic, czyściutko, żadnej infekcji
Mari - musiało być cudowne Ja się wzruszam czasem w programach przy tym a co dopiero jakbym własne zobaczyła heh -
Mari92 ale cudownie się czyta to co napisałaś wielkie gratulacje, niech dzidzia zdrowo rośnie w brzuszku
Ja dziś 10h w pracy, właśnie zaczynam dlatego życzę miłego dnia Wam dziewczyny niech będzie owocny w jakieś kolejne dobre wieści -
Ja też zaczynam właśnie prace. Dzisiaj zaspalismy z mezem.. Wczoraj skrecalismy łóżko do 23.00 a przed 1.00 położyliśmy się spać ale było warto. W końcu nasze łóżko jest na miejscu i jest ogromneee.☺ Seli super lekarz ciesze sie że tak profesjonalnie podeszla do tematu.☺
-
Seli trzymaj się tej doktor, bo taka to skarb
Dziękuje dziewczyny za miłe słowa, bardzo sif cieszę.
A terminy porodu mam 2, według miesiączki to 28 wrzesnia, według usg 30 wrzesnia, a ovufriend wyznaczyło 27. A zapewne w życiu okaże się całkiem inaczej<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Cześć Dziewczyny!
I już od samego rana dobre humory widzę, aż z uśmiechem przeczytałam Wasze wpisy
Seli, super wieści. W końcu trafiłaś na kogoś kto wszystko ładnie Ci wytłumaczył i potrafił wesprzeć. Człowiekowi od razu jakby kamień z serca spadł Wiem, bo przed świętami też trafiłam na gin., który na spokojnie mi wszystko wytłumaczył i powiedział jak będziemy dalej współpracować.
Mari, super wieści! Gratuluje
Miłego dnia.Mari92 lubi tę wiadomość
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
panipuchatkowa wrote:Mari tak czy siak wrzesień.☺ hyhy ekstra! A ja Wam nie powiedzialam ze w mojej rodzinie znowu pojawil sie bobas. Tym razem u mojego brata. Urodził się wczoraj wazyl 3700 mierzył 57cm.☺
Ooo gratulację Ciociu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2018, 08:09
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
panipuchatkowa wrote:Mari tak czy siak wrzesień.☺ hyhy ekstra! A ja Wam nie powiedzialam ze w mojej rodzinie znowu pojawil sie bobas. Tym razem u mojego brata. Urodził się wczoraj wazyl 3700 mierzył 57cm.☺
Super! Gratulacje dla brata i szwagierki!https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm