X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 9 lutego 2018, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alegzi wrote:
    Miałam 2 cykle pod rząd, potem przerwa i ostatnio znowu zaczęły swędzieć. Uważaj tylko i nie drap za bardzo, bo ja tak drapałam, że miałam czerwone plamki (takie małe krwiaczki). Nie wiem jak to nazwać :) Po prostu za bardzo drapałam, a wiadomo, że na piersiach jest bardzo delikatna skóra. Później mąż był przerażony moim "wybrykiem" :D
    Mi mąż to dzisiaj masaż obiecał tych moich obolałych płaskocyców :D Ale obawiam się, że bym się na niego rzuciła a on na mnie, bo już mamy dłuuuuuugą abstynencję :/ Po HSG będziemy działać dopiero.

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 9 lutego 2018, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alegzi wrote:
    alex, skoro trafiłaś na taką okazję to nic tylko kupować. Masz rację, czarny stanik kąpielowy będzie pasował do każdych majtek. Nieźle musiałaś szaleć w aqua parku skoro, aż majtki podarłaś. Swoją drogą co zrobiłaś jak się zorientowałaś? Uciekłaś od razu do szatni? :)
    Najpierw były lekko przetarte po tym wyczynie na pupie, na szczęście już pod koniec czasu naszego na karnecie :) Poszłam się przebrać, a w praniu już całkiem pękły :D Kupiłam nowy, żarówiasto różowy z koronką :D A dzisiaj do tego miętowy, kolorowy we wzorki i brązowy też z koronką :) Mam w planach czarny stanik i wtedy z głowy stroje na kilka lat :D

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 9 lutego 2018, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    Mi mąż to dzisiaj masaż obiecał tych moich obolałych płaskocyców :D Ale obawiam się, że bym się na niego rzuciła a on na mnie, bo już mamy dłuuuuuugą abstynencję :/ Po HSG będziemy działać dopiero.

    Oj to na pewno :) Mnie kiedyś strasznie przed @ bolały piersi. Ból niesamowity, ale od samoistnego poronienia jakby ręką odjął. Ani razu mnie nie bolały. Nie wiem czy to miało na to jakiś wpływ czy to po prostu zbieg okoliczności. Podziwiam Cię, że dałabyś mężowi zrobić masaż :) Ja sama ledwo co mogłam je tknąć, a co dopiero mąż.

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 9 lutego 2018, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    Najpierw były lekko przetarte po tym wyczynie na pupie, na szczęście już pod koniec czasu naszego na karnecie :) Poszłam się przebrać, a w praniu już całkiem pękły :D Kupiłam nowy, żarówiasto różowy z koronką :D A dzisiaj do tego miętowy, kolorowy we wzorki i brązowy też z koronką :) Mam w planach czarny stanik i wtedy z głowy stroje na kilka lat :D

    O jeny ile komplecików! :D No, ale na wakacjach przynajmniej zaszalejesz. Ja mam w szafie 2 stroje z czego jeden ma z 6 lat, a drugi 2 lata. Chyba czas odświeżyć letnią garderobę :)

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 9 lutego 2018, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alegzi wrote:
    Oj to na pewno :) Mnie kiedyś strasznie przed @ bolały piersi. Ból niesamowity, ale od samoistnego poronienia jakby ręką odjął. Ani razu mnie nie bolały. Nie wiem czy to miało na to jakiś wpływ czy to po prostu zbieg okoliczności. Podziwiam Cię, że dałabyś mężowi zrobić masaż :) Ja sama ledwo co mogłam je tknąć, a co dopiero mąż.
    Dzisiaj lekarz USG mi robił to myślałam, że się posikam z bólu... Najbardziej sutki, jakby się paliły

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 9 lutego 2018, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    Dzisiaj lekarz USG mi robił to myślałam, że się posikam z bólu... Najbardziej sutki, jakby się paliły

    Miałam to samo! Aż sobie przypomniałam ten palący ból. Jakby za moment miały eksplodować.

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 10 lutego 2018, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Nie potrafie bo nie jednego w zyciu juz lekarza mialam. Nie jeden juz byl super... Teraz mam pewna wiedze. Moge sprawdzic czy moge zaufac. Ona faszeruje mnie i lekami i ziolami itp. Juz jedna mnie tak traktowala i nie mam jajnika... majac wiedze wole to sprawdzic.

    Co do poziomu proga... Kto wie jak to tam będzie? Mam zrosty, podejrzewam niedrozny jajowod...

    A i hsg dla mojej to... Niepotrzebna na razie i niebezpieczna ingerencja bo latwo jajowod skleic... Moze jakos zle ja zrozumialam no ale przeciez chyba te badanie daje inny efekt? ;p tlumaczyla mi, ze ja 5 lat temu pewnie bylam super zoperowana i wszystko bylo sprawdzone... 5 lat temu operowala mnie idiotka... no ale tego nie udowodnie...

    Skleić? A to nie ma czasem właśnie udrożnić??? 5 lat temu pięknie sprawdzone... Taaa no super :D juz rozumiem czemu ja chcesz sprawdzać :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2018, 06:22

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 10 lutego 2018, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Skleić? A to nie ma czasem właśnie udrożnić??? 5 lat temu pięknie sprawdzone... Taaa no super :D juz rozumiem czemu ja chcesz sprawdzać :D

    No własnie... Ona tak to powiedziala, ze szkoda kasy, ze jajowod jest delikatny... Ze kazda ingerencja moze tylko pogorszyc stan a dotkniete jajowody sie zaciskaja/sklejaja... Nie znam sie na hsg ale cos mi sie nie trzyma kupy ;p no i... babka co mnie operowala to wychodowala mi guza z miesni, nie torbiel. Guz. I potem tez stwierdzila, ze po co zmieniac leki, cos badac. Dajem to samo ;p ja bede miala proga kolo 20 to ok. Jak ponizej 10 to nie wiem.... ;p biore dupka, on pewnie cos tam zawyzy...


    Ja dzien pizzy swietowalam. Lykne kawke, sniadanko, pojde sie nakuc i na silke ;p

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 10 lutego 2018, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    No własnie... Ona tak to powiedziala, ze szkoda kasy, ze jajowod jest delikatny... Ze kazda ingerencja moze tylko pogorszyc stan a dotkniete jajowody sie zaciskaja/sklejaja... Nie znam sie na hsg ale cos mi sie nie trzyma kupy ;p no i... babka co mnie operowala to wychodowala mi guza z miesni, nie torbiel. Guz. I potem tez stwierdzila, ze po co zmieniac leki, cos badac. Dajem to samo ;p ja bede miala proga kolo 20 to ok. Jak ponizej 10 to nie wiem.... ;p biore dupka, on pewnie cos tam zawyzy...


    Ja dzien pizzy swietowalam. Lykne kawke, sniadanko, pojde sie nakuc i na silke ;p

    Daj znać jak wynik bo aż ciekawa jestem ;) rozyczke z tego co wiem tez możesz zrobić nie na czczo wiec będziesz miała cos więcej juz ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 10 lutego 2018, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Daj znać jak wynik bo aż ciekawa jestem ;) rozyczke z tego co wiem tez możesz zrobić nie na czczo wiec będziesz miała cos więcej juz ;)

    No tak zrobię :) Tylko jak będzie beznadziejnie to nie wiem na kogo zmienię lekarza :P
    Bo babka ogólną wiedzę ma sporą, gada o ziołach, dietach, o tym co jest... Ale czy aby zna się na endometriozie? Nie wiem.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 10 lutego 2018, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    No tak zrobię :) Tylko jak będzie beznadziejnie to nie wiem na kogo zmienię lekarza :P
    Bo babka ogólną wiedzę ma sporą, gada o ziołach, dietach, o tym co jest... Ale czy aby zna się na endometriozie? Nie wiem.

    Z tego co piszesz to jak dla mnie moze i ma wiedzę ale nie taka jaka Ty potrzebujesz :D :D ale zobaczymy jak będzie i wtedy bedziesz myśleć co dalej robić ;) dzisiaj jeszcze będą wyniki?

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 10 lutego 2018, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Z tego co piszesz to jak dla mnie moze i ma wiedzę ale nie taka jaka Ty potrzebujesz :D :D ale zobaczymy jak będzie i wtedy bedziesz myśleć co dalej robić ;) dzisiaj jeszcze będą wyniki?

    Dupka blada ;( nie na te labolatorium na mapce sprawdziłam ;/ a nie będę płacić dodatkowej kwoty w innym labie to muszę poczekać do poniedziałku ;/ Ehhh...

    Nie wiem, mąż jej ufa i mu się podoba to co mówi, ja mam wątpliwości co do monitoringu i tego co mówiła o badaniach hsg... Dla mnie logiczne, że jak są zrosty to raczej po obu stronach :P i pewnie coś z tym jajowodem jest. A moje wykresy z owulką do tej pory miały dwie fazy, ładne dwie fazy... I co nagle jest super, mega owulacja a wykres to jedna płaska linia? Troszkę mi się wierzyć nie chce :P

    Dziś mam takie bóle okropne ;( tak mnie rwie wszystko, że masakra... A do tego czuje zapchane zatoki, bolący łeb... bolą wszystkie kości...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 10 lutego 2018, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Dupka blada ;( nie na te labolatorium na mapce sprawdziłam ;/ a nie będę płacić dodatkowej kwoty w innym labie to muszę poczekać do poniedziałku ;/ Ehhh...

    Nie wiem, mąż jej ufa i mu się podoba to co mówi, ja mam wątpliwości co do monitoringu i tego co mówiła o badaniach hsg... Dla mnie logiczne, że jak są zrosty to raczej po obu stronach :P i pewnie coś z tym jajowodem jest. A moje wykresy z owulką do tej pory miały dwie fazy, ładne dwie fazy... I co nagle jest super, mega owulacja a wykres to jedna płaska linia? Troszkę mi się wierzyć nie chce :P

    Dziś mam takie bóle okropne ;( tak mnie rwie wszystko, że masakra... A do tego czuje zapchane zatoki, bolący łeb... bolą wszystkie kości...

    Tamto co myślałaś dzisiaj zamknięte? Ale lipa :(
    Nie bierze Cie jakies choróbsko?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2018, 07:46

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 10 lutego 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Tamto co myślałaś dzisiaj zamknięte? Ale lipa :(
    Nie bierze Cie jakies choróbsko?

    Ta :( pomyliłam laby ;( a do tamtego dalej nie będę jechać bo totalnie mi nie po drodze no i źle się czuje... Pójdę w poniedziałek przed pracą, mam jakby "po drodze" najwyżej się spóźnię :P ale mam dobrą koleżankę to nikt się nawet nie skapnie :P Ale sprawdzić sprawdzę... Mam jeden, jedyny jajnik, znam już swój organizm i wiem co się dzieje na przestrzeni więcej niż 8 lat, bo siebie obserwuje od gimnazjum, miałam kiedyś nadzieję, że będę prowadzić "kalendarzyk" i nigdy nie będę hormonów brać :P
    I zastanawia mnie jedno... Bo zmieniając lekarza te parę lat temu 5... On powiedział mi "nie zobaczę zrostów na usg"... 1,5 roku temu zmienił sprzęt usg na super nowy wtedy, i powiedział, że zrostów nie ma, że wszystko tam super wygląda. Czy po półtorej roku mogłyby mi się zrobić zrosty?...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 10 lutego 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli jak nie ufasz dr to znaczy że cos jest nie tak. Nie dziwię sie ze chcesz robić badania na własną rękę. Alex piękny komplet strojów!☺

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 10 lutego 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipuchatkowa wrote:
    Seli jak nie ufasz dr to znaczy że cos jest nie tak. Nie dziwię sie ze chcesz robić badania na własną rękę. Alex piękny komplet strojów!☺

    A nawet pomyślałam o Tobie dziś :) Jak tam mieszkanko? Kiedy wprowadzka? :D

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 10 lutego 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli mówił ze nie zobaczy to moze chodziło mu nie o sprzęt a o umiejętności swoje ;) kto wie ;)
    Ale fakt jeśli Ty nie ufasz lekarzowi to jest problem... Nawet jeśli mąż słyszy i mu sie podoba podejście -ok ale jeśli czujesz ze cos jest nietak to dziwne takie leczenie wtedy

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 10 lutego 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Jeśli mówił ze nie zobaczy to moze chodziło mu nie o sprzęt a o umiejętności swoje ;) kto wie ;)
    Ale fakt jeśli Ty nie ufasz lekarzowi to jest problem... Nawet jeśli mąż słyszy i mu sie podoba podejście -ok ale jeśli czujesz ze cos jest nietak to dziwne takie leczenie wtedy

    Nie, wtedy zmienił sprzęt i widział, że jest ok :P poza tym on mimo swojego wieku ciągle się doszkalał. I już wtedy namawiał na odstawienie krążków, skoro byłam po ślubie, ale się jeszcze trochę bałam i mieliśmy na głowie łatwienie kredytu i mieszkania.

    A ta babeczka ma usg z dopplerem, widać jakieś nowe i ciałko żółte może mi w książce pokazać ;( mimo, że ogólnie resztę dobrze wyjaśniła to to i to o tym hsg nie daje mi spokoju :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 10 lutego 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny :) Wyspane? :)

    Seli, to faktycznie coś dziwne podejście ma ta lekarka. Ale może jeszcze daj jej szansę, a w międzyczasie zorientuj się, jaki lekarz jest w Twojej okolicy najbardziej polecany i tam się zapisz?

    Ja się dzisiaj obudziłam z potwornym bólem gardła. Mam nadzieję, że to tylko przejściowe, przez zimne piwko i chłodne bubble tea, a nie że mnie coś rozkłada ;/

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 10 lutego 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    Dzień dobry dziewczyny :) Wyspane? :)

    Seli, to faktycznie coś dziwne podejście ma ta lekarka. Ale może jeszcze daj jej szansę, a w międzyczasie zorientuj się, jaki lekarz jest w Twojej okolicy najbardziej polecany i tam się zapisz?

    Ja się dzisiaj obudziłam z potwornym bólem gardła. Mam nadzieję, że to tylko przejściowe, przez zimne piwko i chłodne bubble tea, a nie że mnie coś rozkłada ;/

    Byłam u najbardziej polecanego ;/ powiedział, że jestem obecnie bezpłodna i kazał mi iść do dietetyka :P więc ten... :P
    Ale jej szansa zależy od progesteronu :P

    bubble tea <3 eh też mam ból gardła i nie przeszedł po kawce ;/ zaraz wejdę do wanny bo bóle mam makabryczne a jeszcze czuje jak choróbsko mnie rozkłada.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
‹‹ 523 524 525 526 527 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ