Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Już czekam przede mną tylko 2 osoby pewnie po 15 będą wyniki. Zobaczymy
-
Seli wrote:Mam nadzieje, ze sie wyrobie... Moze jak nie to po poludniu?...
Nie sadze by bylo to po stosunku... nie szalejemy i nigdy tak sie nie zdarzalo... no i boli jak okres ;(
Nie wiem co Ci powiedzieć... Ja tylko mogę jakies teorie wypuścić w świat a jak jest to się dopiero okażehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Hehehe Terka bo są przyjemne
Zrobiłam, zapłaciłam 163 zl... a korków dziś chyba nie będzie słaby tydzień a dopiero się zaczął... ;( -
Seli wrote:Hehehe Terka bo są przyjemne
Zrobiłam, zapłaciłam 163 zl... a korków dziś chyba nie będzie słaby tydzień a dopiero się zaczął... ;(
Cos Ty za badania robiła ze tyle Ci wyszło? Jejuuu auc zabolało portfel...
Co do zgadzam sie w 10000% ze są przyjemne, fajne i miłehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Robilam proga, i IGg na ospe, rozyczke i toskoplazmoze... W ogole teraz sobie zdalam sprawe, ze pojde zrobic sobie wszystkie pasozyty... pracujac w specjalnej mialam to zrobic i ogolnie niektorzy badali sie co 3msc bo bylo to tanie....A tam zarazki byly norma.
A nie wierze w to ;p znajac moje cudowne szczescie to okaze sie, ze mam jeszcze ta toksoplazmoze ;p -
Seli wrote:Robilam proga, i IGg na ospe, rozyczke i toskoplazmoze... W ogole teraz sobie zdalam sprawe, ze pojde zrobic sobie wszystkie pasozyty... pracujac w specjalnej mialam to zrobic i ogolnie niektorzy badali sie co 3msc bo bylo to tanie....A tam zarazki byly norma.
A nie wierze w to ;p znajac moje cudowne szczescie to okaze sie, ze mam jeszcze ta toksoplazmoze ;p
Ta i rozyczke i ospę tez normalnie wszystko cos Ty dobrze będziehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Hej
Seli nie martw sie niepotrzebnie kochana wszytsko będzie dobrze!
Ja dziś luzy a reszta tygodnia to takie jeżdżenie. Jutro jadę zrobic TSH bo w środę mam kontrolę u endokrynolog, a że bede w labku to od razu zrobie sobie te badania, które zleciła mi dr z kliniki na ostatniej wizycie, a w czwartek musze jechać po kolejne l4.
Mam dylemat ... Polubilam ta dr z kliniki i fajnie by było gdyby mi prowadziła ciążę, ale jest kilka ALE
Po pierwsze to bardzo daleko (kolo 50 km w jedną stronę) teraz jeszcze ok bo sie dobrze czuje i moge jezdzic, a potem co bedzie? Mój mąż przez lato ma bardzo ciężko o dzień urlopu a nikt inny mnie nie zawiezie Po drugie ta dr nie pracuje w zdanym z okolicznych szpitali a chciałabym rodzić, gdzie pracuje mój lekarz prowadzący. No i jest prywatnie. Wszystkie badania trzeba płacić i wizyty, a tu przydalo by sie odłożyć pieniędzy ... U mnie jest ginekolog do którego zawsze chodzilam i nie narzekam. Moja mama do niego chodzila i cioci rok temu prowadzil ciaze, także na kolejną wizyte po tej serduszkowj pojde do niego. Mam nieco ponad kilometr żeby tam dojechać, jest na NFZ dostępny od srody do piątku i nie trzeba sie wcześniej zapisywac i no pracuje w najblizszym szpitalu. Trudna decyzja, ale rozsądek chyba zwycięży i karte ciąży zaloze u niego. Chociaż szkoda mi tamtej drSeli lubi tę wiadomość
25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Panipuchatkowa wlasnie tez mi tak rozum radzi. Mama tez mi tak mowila. Ale 23 pojade ostatni raz tam do kliniki, wezme moze meza bo tam maja fajny gabinet i warunki i powinno byc juz serduszko:) hmm ciekawa jestem czy dostane kopie moich wszystkich badan które robilam?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 10:22
25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Sylwia wyników Ci nie dadzą ale kopie ich juz powinni
Co do lekarza-powoli z doświadczenia mogę Ci powiedzieć ze lepiej ten bliższy. Nigdy nie wiesz jak będziesz sie czuła ani jak często musiała jeździć i wtedy zaczną sie schody...
Jeśli jest w porządku to tym bardziej ja do swojego mam jakieś 2-3 km i juz nie zawsze chce mi sie jechać a co dopiero pod koniec ciąży jechać 50km
Zawsze jak bedziesz chciała możesz co jakiś czas dodatkowo jechać do niej jeśli bedziesz czuła taka potrzebęhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
No nic, poproszę o kopie tych moich wszytskich badan, powinnam dostac. Ciekawe czy wytrzymam i nie pojde do niego jeszcze przed tym 23 lutego na usg25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Sylwiaa992 wrote:No nic, poproszę o kopie tych moich wszytskich badan, powinnam dostac. Ciekawe czy wytrzymam i nie pojde do niego jeszcze przed tym 23 lutego na usg
Haha zaczęło sie tez tak miałam czekanie na wizyty za każdym razem...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Widzę ze dużo z nas wczoraj korzystało z uroków
Sylwia, zgadzam się z dziewczynami, lepiej chodzić tam gdzie bliżej bo nie wiadomo jak później będziesz się czuła no a 50km w jedną stronę to kawał drogi -
Ja pierdziele dziewczyny...
Mąż miał iść dzisiaj na wizyte kontrolna po tym zabiegu... Ponad dwa tygodnie od tamtej pory, skończyło mu sie L4 wiec pojechał z rzeczami do pracy gdyby nie dostał wolnego na dzisiaj bo miał mieć popołudniówki to do domu by nie wracał już... Pojechał a oni ze ma jeszcze tydzień L4! Chyba pobił jakiś rekord jeśli chodzi o dentystyczne zwolnienie lekarskie oczywiście szwy jeszcze nie ściągnięte wiec nie wiadomo co dalej... No agent ten mój mąż agent...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm