SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 27 lutego 2018, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari92 wrote:
    Witajcie kobitki :-) nową koleżankę też witam. Dzisiaj pracuje na rano, bo o 17 mam wizytę u gina, będzie mi kartę ciąży zakłać.
    Dziewczyny, które są w ciąży mam do Was pytanie; czy Was też boli brzuch codziennie? Bo mnie tak. A wczoraj nawet kroku nie umiałam zrobić. I boję się czy wszystko w porządku?

    Kurczę nie wiem czy codziennie boli ale na pewno codziennie go czuję... Ale spytaj lekarza jak dzisiaj u niego będziesz

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 27 lutego 2018, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Witajcie w ten mroźny poranek :) U mnie pokazuje -14 ale pewnie jak wyjdę to się przekonam że jest więcej :D
    Wczoraj zasnelam o 21 i spałam jak zabita do rana :/
    Witaj Magda :) ja też się nakrecilam bardzo od stycznia i wszystko analizuje, wiem że tak nie można ale ciężko zachować dystans :/ teraz uczę się trochę mniej to wszystko przeżywać :/
    Dziś powinnam dostać okres - jeszcze nie dostałam :) brzuch mnie boli codziennie od mniej więcej 18dc a teraz mam 26 :/ nie chciałam wam tego pisać bo byście krzyczały ale w sobotę z nerwów zrobiłam test, oczywiście wyszedł negatywny i się trochę załamalam ale teraz mam jeszcze cień cienia nadzieji :) nie chce się nakręcać ale mam nadzieję że jednak @ nie przyjdzie :) to będzie baaaardzo długi dzień :) jeszcze mąż idzie do pracy na popołudnie a ja sama w domu :/ ale o 18 się spotykam z przyjaciółkami to jakoś przeżyje :) życzę Wam miłego dnia :) proszę trzymajcie kciuki żeby mi się udało :D

    Tu nie ma co krzyczeć. Zrobiłaś, póki co nie wyszedł... Ale zobaczymy co dalej ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 27 lutego 2018, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam zamiar dzisiaj iść na badania ale nie ma opcji wyściubienia chociażby nosa... -14stopni... Dobrowolnie to ja nigdzie się nie ruszam z domu jak tak będzie :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 27 lutego 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)
    MissKathy - ja rozumiem Cię akurat doskonale. W styczniu bardzo przezywalam, robiłam testy, analizował i postanowiłam że w kolejnym cyklu nie będę analizować nic. (wprawdzie zrobiłam test 4dni przed miesiączka ale po to zeby być pewna że na chwilę obecną nie jestem w ciąży - w tym samym dniu dostałam antybiotyki). Ale potem. Dopiero 3 dni po :D I tak nie wyszedł (nie licząc cienia cienia).
    A dzisiejszy dzień będzie się mega dluzyl.. Jakoś nie chce sprawdzać wyników w pracy, wolę po :(

    Miłego dnia!

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 27 lutego 2018, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Tu nie ma co krzyczeć. Zrobiłaś, póki co nie wyszedł... Ale zobaczymy co dalej ;)
    No zobaczymy ale nie robię sobie wielkich nadzieji :/ za to następny cykl będzie nasz :D nie dziwię się że nie chcesz wychodzić z domu w taką pogodę, ja postalam 5 minut na mrozie i strasznie zmarzlam :( lepiej zostać w cieplutkim domku :D

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 27 lutego 2018, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaa21 wrote:
    Cześć :)
    MissKathy - ja rozumiem Cię akurat doskonale. W styczniu bardzo przezywalam, robiłam testy, analizował i postanowiłam że w kolejnym cyklu nie będę analizować nic. (wprawdzie zrobiłam test 4dni przed miesiączka ale po to zeby być pewna że na chwilę obecną nie jestem w ciąży - w tym samym dniu dostałam antybiotyki). Ale potem. Dopiero 3 dni po :D I tak nie wyszedł (nie licząc cienia cienia).
    A dzisiejszy dzień będzie się mega dluzyl.. Jakoś nie chce sprawdzać wyników w pracy, wolę po :(

    Miłego dnia!
    Tak to jest jak się mocno czegoś pragnie - nie można myśli od tego odgonic niestety :(

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 27 lutego 2018, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Tak to jest jak się mocno czegoś pragnie - nie można myśli od tego odgonic niestety :(
    Znam to, przedwczoraj cała noc nie spałam bo się nie mogłam doczekać robienia testu.. A potem nici z tego :P

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 27 lutego 2018, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaa21 wrote:
    Znam to, przedwczoraj cała noc nie spałam bo się nie mogłam doczekać robienia testu.. A potem nici z tego :P
    Ja się muszę jakoś powstrzymać żeby dziś testu nie kupić :/ ale pewnie do końca pracy już dostanę okres :( kurczę myślałam że tak łatwo będzie zajść w ciąże a tu guzik :(

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 27 lutego 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba każda z nas tak miała że kusiło kusilo i spokoju nie dawało... ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 07:25

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 27 lutego 2018, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Chyba każda z nas tak miała że kusiło kusilo i spokoju nie dawało... ;)
    Dokładnie tak :) więc ze mną i z Magdą wszystko ok :D aczkolwiek trzeba nabrać do tego dystansu bo można zwariować i co miesiąc wpadać w mini depresję :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 27 lutego 2018, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Widzę że u Was też piękna temperaturaka.☺ u mnie -16. Już jestem w pracy nogi mam okropnie zmarzniete. Kochane ja tak fiksowalam pod koniec tamtego roku. A teraz już nawet temperatury nie mierze.. Przynajmniej w ttm cyklu daje spokój. Jeszcze mnóstwo tych badań.. Więc odpoczynek od tego też czasami potrzebny.☺

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 27 lutego 2018, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Dokładnie tak :) więc ze mną i z Magdą wszystko ok :D aczkolwiek trzeba nabrać do tego dystansu bo można zwariować i co miesiąc wpadać w mini depresję :)

    Można można... Ja może taka "cwana" bo podwójna... Ale tez miałam taki etap...

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 27 lutego 2018, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipuchatkowa wrote:
    Hej! Widzę że u Was też piękna temperaturaka.☺ u mnie -16. Już jestem w pracy nogi mam okropnie zmarzniete. Kochane ja tak fiksowalam pod koniec tamtego roku. A teraz już nawet temperatury nie mierze.. Przynajmniej w ttm cyklu daje spokój. Jeszcze mnóstwo tych badań.. Więc odpoczynek od tego też czasami potrzebny.☺

    Ooo tak zgadzam się. Luz potrzebny bo miejsc w psychiatrach braknie ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 27 lutego 2018, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Można można... Ja może taka "cwana" bo podwójna... Ale tez miałam taki etap...
    Zauważyłam że dziewczyny na początku starań tylko wariują a później już na luzie do tego bardziej podchodzą więc myślę że po prostu taki etap wielkiego zamartwiania się i depresji gdy się okazuje że @ przychodzi to chyba tylko etap przejściowy bo przecież każda ma nadzieję że nie będzie musiała długo się starać o dzidzie a rzeczywistość jest trochę inna :( nawet moja mama mi mówiła że kiedyś to jakoś łatwiej i szybciej kobiety w ciąże zachodziły a teraz to trzeba minimum kilka miesięcy się starać :( tak czy inaczej nie ma co się przejmować, trzeba się starać jak najwięcej i cieszyć się z tego co się ma bo w każdej sytuacji są jakieś plusy :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 27 lutego 2018, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha, podoba mi się tutaj - nareszcie znalazłam miejsce, gdzie ktoś mnie rozumie :) ja temperatury nigdy nie mierzyłam więc nawet nie zaczynam bo jeszcze dodatkowe schizy bym miała.. Ale w styczniu widziałam u siebie już wszystko - i żyłki na piersiach i bolało wszystko "inaczej".
    Teraz okres mi się spóźnia i przysięgam, tego sobie nie wmawiam - często po zjedzeniu czegoś jest mi niedobrze. Wczoraj po kolacji, dziś rano po antybiotyku, masakra jakaś..

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 27 lutego 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaa21 wrote:
    Hahaha, podoba mi się tutaj - nareszcie znalazłam miejsce, gdzie ktoś mnie rozumie :) ja temperatury nigdy nie mierzyłam więc nawet nie zaczynam bo jeszcze dodatkowe schizy bym miała.. Ale w styczniu widziałam u siebie już wszystko - i żyłki na piersiach i bolało wszystko "inaczej".
    Teraz okres mi się spóźnia i przysięgam, tego sobie nie wmawiam - często po zjedzeniu czegoś jest mi niedobrze. Wczoraj po kolacji, dziś rano po antybiotyku, masakra jakaś..
    Może coś jednak będzie :D

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda może coś jest na rzeczy.☺

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Może coś jednak będzie :D
    Może, ale z drugiej strony nie chce się nastawiac :(

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda wiadomo że najgorsze jest rozczarowanie później jeśli nie wyjdzie.

    3i49krhm19wid3ce.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaa21 wrote:
    Może, ale z drugiej strony nie chce się nastawiac :(
    No wiadomo, nie ma co się nakręcać ale trzeba mieć nadzieję :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
‹‹ 606 607 608 609 610 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ