X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, jak w większości przypadków wiadomo, synowa to nie córka :)

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • Plamka_92 Autorytet
    Postów: 2186 1017

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To faktycznie lekko nie macie.

    Relacje mamy nawet bardzo dobre :) Więc strasznie się cieszę, że Oni będą tak blisko nas mieszkać :) W przyszłości pewnie będziemy pomagać sobie z dziećmi :D

    Co do wykańczania..pierwszym naszym zakupem była toaleta :D Mój mąż mieszkanie wykańcza sam, więc wiadomo przebywa tam długo, toaletę mieć musi.
    I wiecie co? W życiu bym nie pomyślała, że zakup kibla będzie tak ekscytujący! :D a co to będzie póżniej :D

    alegzi lubi tę wiadomość

    atdc2n0a7fxt5xal.png
    28.04.2020
    2940 g 54 cm Szczęścia

    01.2021 puste jajo (* 8 tc)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa992 wrote:
    My z moim mężem przed slubem mieszkaliśmy prawie 2 lata u jego rodziców. Nie wspominam tego cudownie, ale najważniejsze ze byliśmy razem. Co do slubu to tez nie dalam sie wtrącać, bo to nasz ślub i tyle. Przykro mi bylo bo rok przed nami brala slub cywilny siostra mojego męża i jej wzieli kredyt zeby mogla zrobić "wesele" a nam nie dali ani grosza na wesele, ani nawet prezentu haha czaicie? Ok, rozumiem że nie mieli kasy, ale mogli chociaz powiedzieć że nie maja a jak gdyby nigdy nic. Przyszli z pustymi rekami. Chociaż mamy tam tylko pół godziny jazdy samochodem to w tamtym roku byłam tak tylko na święta i pogrzebie. Czuje wielka przykrość z powodu ich zachowania. Bo córeczka najważniejsza i wszystko może. A teraz w wielu 22 lat ma 3 dzieci i jest po rozwodzie. Ale najwaznijsze ze my mamy spokój i jestesmy szczesliwi :)

    U nas dzis rano -25 stopni! Niech przychodzi wiosna bo ja z łóżka nie bede wychodzic!
    My dokarmiamy sarenki, mieszkamy na wsi i nam pod dom przychodzą :) Wujek im skosil w lato trawę i ułożył na takiej kopce i teraz przychodzą nawet łanie :) kiedys naliczyl 9 sztuk naraz :)
    Ja też mieszkałam przed ślubem w domu teściów i powiem jedno- czułam się jak intruz :/ na szczęście jeszcze przed slubem poszliśmy już na swoje bo dla mojego męża najważniejszy jest mój spokój psychiczny :) teraz mamy zamiar budować dom na działce od moich rodziców, na wsi :D może do mnie też sarenki będą przychodzić ale w sumie jak widać w mieście też przychodzą :D

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alegzi wrote:
    Sylwia, jak w większości przypadków wiadomo, synowa to nie córka :)
    No wiadomo że nie :) ja nawet nieoficjalnie dostałam zakaz mówienia do teściowej mamo bo przecież mamę ma się tylko jedną...

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    No wiadomo że nie :) ja nawet nieoficjalnie dostałam zakaz mówienia do teściowej mamo bo przecież mamę ma się tylko jedną...

    Cooo?!

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamka, jak się kupuje dla siebie, do swojego domku to nawet wybór żarówek jest fascynujący :D :D :D

    Plamka_92 lubi tę wiadomość

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • Plamka_92 Autorytet
    Postów: 2186 1017

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa992 wrote:
    My z moim mężem przed slubem mieszkaliśmy prawie 2 lata u jego rodziców. Nie wspominam tego cudownie, ale najważniejsze ze byliśmy razem. Co do slubu to tez nie dalam sie wtrącać, bo to nasz ślub i tyle. Przykro mi bylo bo rok przed nami brala slub cywilny siostra mojego męża i jej wzieli kredyt zeby mogla zrobić "wesele" a nam nie dali ani grosza na wesele, ani nawet prezentu haha czaicie? Ok, rozumiem że nie mieli kasy, ale mogli chociaz powiedzieć że nie maja a jak gdyby nigdy nic. Przyszli z pustymi rekami. Chociaż mamy tam tylko pół godziny jazdy samochodem to w tamtym roku byłam tak tylko na święta i pogrzebie. Czuje wielka przykrość z powodu ich zachowania. Bo córeczka najważniejsza i wszystko może. A teraz w wielu 22 lat ma 3 dzieci i jest po rozwodzie. Ale najwaznijsze ze my mamy spokój i jestesmy szczesliwi :)

    U nas dzis rano -25 stopni! Niech przychodzi wiosna bo ja z łóżka nie bede wychodzic!
    My dokarmiamy sarenki, mieszkamy na wsi i nam pod dom przychodzą :) Wujek im skosil w lato trawę i ułożył na takiej kopce i teraz przychodzą nawet łanie :) kiedys naliczyl 9 sztuk naraz :)

    Sylwia to bardzo przykre. Chociaż z drugiej strony może i na dobre to wyszło, że nie dołożyli Wam na wesele i radziliście sobie sami. Bo w przyszłości nie będą mogli Wam zarzucić, że Oni tyyyyle Wam pomogli.

    atdc2n0a7fxt5xal.png
    28.04.2020
    2940 g 54 cm Szczęścia

    01.2021 puste jajo (* 8 tc)
  • Plamka_92 Autorytet
    Postów: 2186 1017

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    No wiadomo że nie :) ja nawet nieoficjalnie dostałam zakaz mówienia do teściowej mamo bo przecież mamę ma się tylko jedną...

    Szok, szok, szok...

    atdc2n0a7fxt5xal.png
    28.04.2020
    2940 g 54 cm Szczęścia

    01.2021 puste jajo (* 8 tc)
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alezgi ja tez nie ;) My zbieralismy 2 lata na ślub i wesele a oni sobie wymyślili z dnia na dzien jak sie dowiedzili ze my już ustaliliśmy datę i w 2 miesiące sobie zalatwili slub cywilny, na ktory wlasnie rodzice mojego M wzięli kredyt. Bo córcia chce i musinie miec :P
    Juz nie chodzi mi o mnie bo wiem ze synowa to nie córka, ale jednak syn to syn :P

    MissKathy ale Wam fajnie :) my gdybyśmy chociaż mieli działkę to myślę że też bysmy chcieli wybudowac dom :) obok mojego domu jest fajna i nikt poza nami i jednym sąsiadem jej nie kupi bo nie ma do niej dojazdu. Ale sama dzialka to spory wydatek. Mój tata nasz dom sam wybudowal z pomoga swojego taty i teścia. A mój mąż też pracował w budowlance także tez sie zna na rzeczy, wiec mielibyśmy łatwiej bo duzo by sami zrobili. Ale pozyjemy, zobaczymy :) tutaj nam narazie dobrze, mamy sami całe pietro i nikt sie nam do niczego nie wtrąca ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 12:10

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • Plamka_92 Autorytet
    Postów: 2186 1017

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alegzi wrote:
    Plamka, jak się kupuje dla siebie, do swojego domku to nawet wybór żarówek jest fascynujący :D :D :D
    Dokładnie :D

    atdc2n0a7fxt5xal.png
    28.04.2020
    2940 g 54 cm Szczęścia

    01.2021 puste jajo (* 8 tc)
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, to wygląda tak jakby oni Wam pozazdrościli ślubu i chcieli swój wyprawić jeszcze przed Waszym.

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alegzi wrote:
    Cooo?!
    Poważnie. Przed ślubem mówiła że mogę mówić jak chce ale wtedy nie chciałam mówić mamo ale po ślubie mi się odmieniło- w końcu to mama mojej drugiej połówki a nie moja mama ale mówienie do teściowej mamo ja tłumaczę jako "mamo męża" a nie że to niby moja druga mama bo tamtej już nie kocham :P no ale teściowa mnie tak zgasila, mówiąc że mamę ma się tylko jedną i mogę mówić na ty... powiedziała jej że do starszego pokolenia nie wypada na ty mówić i że nie będę mówić po imieniu i temat się urwal... powiem szczerze że przeplakalam pół wieczoru przez to a mąż nienawidziła co mi poradzić :/

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss, co Ci teściowa powiedziała, że nie masz do niej mówić "mama"?

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss, no to pojechała z grubej rury ;/ Strasznie mi przykro :( Kurczaczki, że też ludzie potrafią być, aż tak wredni.

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • Plamka_92 Autorytet
    Postów: 2186 1017

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Poważnie. Przed ślubem mówiła że mogę mówić jak chce ale wtedy nie chciałam mówić mamo ale po ślubie mi się odmieniło- w końcu to mama mojej drugiej połówki a nie moja mama ale mówienie do teściowej mamo ja tłumaczę jako "mamo męża" a nie że to niby moja druga mama bo tamtej już nie kocham :P no ale teściowa mnie tak zgasila, mówiąc że mamę ma się tylko jedną i mogę mówić na ty... powiedziała jej że do starszego pokolenia nie wypada na ty mówić i że nie będę mówić po imieniu i temat się urwal... powiem szczerze że przeplakalam pół wieczoru przez to a mąż nienawidziła co mi poradzić :/

    Bardzo dobrze jej odpowiedziałaś.

    atdc2n0a7fxt5xal.png
    28.04.2020
    2940 g 54 cm Szczęścia

    01.2021 puste jajo (* 8 tc)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa992 wrote:
    Alezgi ja tez nie ;) My zbieralismy 2 lata na ślub i wesele a oni sobie wymyślili z dnia na dzien jak sie dowiedzili ze my już ustaliliśmy datę i w 2 miesiące sobie zalatwili slub cywilny, na ktory wlasnie rodzice mojego M wzięli kredyt. Bo córcia chce i musinie miec :P
    Juz nie chodzi mi o mnie bo wiem ze synowa to nie córka, ale jednak syn to syn :P

    MissKathy ale Wam fajnie :) my gdybyśmy chociaż mieli działkę to myślę że też bysmy chcieli wybudowac dom :) obok mojego domu jest fajna i nikt poza nami i jednym sąsiadem jej nie kupi bo nie ma do niej dojazdu. Ale sama dzialka to spory wydatek. Mój tata nasz dom sam wybudowal z pomoga swojego taty i teścia. A mój mąż też pracował w budowlance także tez sie zna na rzeczy, wiec mielibyśmy łatwiej bo duzo by sami zrobili. Ale pozyjemy, zobaczymy :) tutaj nam narazie dobrze, mamy sami całe pietro i nikt sie nam do niczego nie wtrąca ;)
    Mój mąż też sam będzie budował- oboje z wykształcenia jesteśmy budowlancami, ja teraz jestem geodetą, więc geodezyjne sprawy też załatwię, moja przyjaciółka jest architektem to też pomoże z projektem :) A budować będzie mąż z swoim i moim tatą i moim bratem :D ogólnie fajnie to się przedstawia ;)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra jak tak czytam to chyba jednak nie mam tak źle :). Moja teściowa oficjalnie powiedziała mi że mam jej mówić mamo. Na szczęście z nią nie mieszkam i nie mieszkałam, razem zamieszkalismy dopiero po ślubie i to całkiem sami wiec to sobie chwalę :) teraz jesteśmy na etapie kupowania działki w miejscowości skąd pochodzi mój M. Teściowa blisko, mama bardzo daleko ale cóż, u siebie nie znajdę pracy a tak blisko do Opola będzie. Jakoś się ułoży :)

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alegzi wrote:
    Miss, no to pojechała z grubej rury ;/ Strasznie mi przykro :( Kurczaczki, że też ludzie potrafią być, aż tak wredni.
    Myślę że wszystko się zmieni jak pojawi się dzidzia ale wtedy na złość będę mówiła do niej babciu :D

    alegzi lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Plamka_92 Autorytet
    Postów: 2186 1017

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Myślę że wszystko się zmieni jak pojawi się dzidzia ale wtedy na złość będę mówiła do niej babciu :D

    Hahahahaha :D

    atdc2n0a7fxt5xal.png
    28.04.2020
    2940 g 54 cm Szczęścia

    01.2021 puste jajo (* 8 tc)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojeju ale historie przedślubne :D to u mnie akcja byla z tesciem. Lubi mnie bardzo ale czasem mu odwala :P i stres przedślubny udzielił mu sie bardziej niż nam :P plan byl taki-dojeżdżamy z innego miasta do mieszkania moich rodziców. Tam wszyscy na nas czekaja, błogosławieństwo i jedziemy do kościoła ;) oczywiście nie mogło byc tak pięknie - tesciu jak to tesciu zaczął gadać i gadać a jak mu mowie ze nie ma czasu na pogaduchy bo dojechaliśmy później niż mieliśmy w planach to stwierdził ze to nie jego wina ze tak późno przyjechaliśmy. To powiedziałam krótko (z nim niestety tak trzeba) - że jeśli nie chce udzielać nam błogosławieństwa to cóż ja mogę, przyjmiemy od moich rodziców i jedziemy... Uspokoił sie i bylo juz potem lepiej. Do kościoła mało sie nie spóźniliśmy-mieliśmy być 14.40-45 na 15.00 Msza ale wiadomo jeszcze ustalenia miały byc. A byliśmy gdzieś 14.55 :D ustaleń tylko tyle co minimum i koniec trza iść :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
‹‹ 625 626 627 628 629 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ