Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale zanim trafiliśmy do odpowiedniego lekarza to Poznański invimed zrobił ze mną chorą akurat jestem, to fakt ale również z mojego faceta. Podsuwali nam dokumenty do invitra!! mnie zbadano tylko na fotelu ginekologicznym a mój facet miał badania nasienia morfologia 1% ale rzucenie fajek, dieta, % tylko okazjonalnie witaminy Fertilman plus i morfologia 3%. Wyszłam załamana, powiedzieli ze innej rady nie ma, 9 koła invitro u nich.marzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
Jeśli nie chcesz się martwić kolejną porażką i jeśli nic nie stoi na przeszkodzie żeby podejść do inseminacji to ja nie czekalabym, chociaż może z dwa cykle na regenerację organizmu.marzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
Nie wiem czy słyszałyście o "wrogim sluzie" może to to dziadostwo nie pozwala dotrzeć plemnikom do macicy, często się zastanawiam czy też tego nie mam, ale znowu tracić czas na kolejne badania po których tak czy siak trzeba będzie podejść do inseminacji... Strata czasu, jak dla mnie.marzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
Ja będę miała możliwość zabrania się za te wszystkie badania itp. dopiero w lutym. Pierwszym krokiem jaki chcę zrobić to wszystkie badania od A do Z. Po nich zobaczymy co dalej. Co do tego śluzu to słyszałam o nim. Też mnie czasami takie myśli nachodzą. My już wstępne badania tak naprawdę robiliśmy. I wszystko wyszło dobrze. No, ale to jest kropla w morzu łez.
Myślałam, że kliniki raczej same nie namawiają do in vitro, a tu proszę. No chyba, że mieliście takie wyniki i oni nie widzieli już innej drogi1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Kasia 25 wrote:Ja wogole nie mam owulacji ale po zastrzykach mam i wtedy meczylismy się naturalnie w domu dwa cykle. Owulka była, meczarnia też bo trzeba było się kochać na zawołanie ale nadal ciąży brak. Pojechaliśmy do Profesora i tłumaczymy mu ze chcemy inseminacje bo coś nam nie wychodzą starania w domu, dał listę badań do zrobienia skierowanie do kliniki w której pracuje i udało się za 1 razem, dziecko było zdrowe bo robiłam prenatalne wszystko idealnie. Chodzę do prywatnego gabinetu, a inseminacje przeprowadzają w klinice ale też za nią płacę połowę 450 zł.
na zawołanie jest naprawdę męczące i człowiek może mieć wszystkiego dosyć. Jeszcze te natarczywe myśli czy się udało w tym cyklu. Współczuję
To co Wam lekarz teraz proponuje?1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Dziewczyny ja też jestem z Wami. Kasia dużo przeszłaś, ale musisz być silna, bo dla tak pięknego celu warto.
Dziewczyny to nie jest łatwe patrzeć jak innym na zawołanie życie układa się tak, jak sobie zaplanowali. My niestety musimy wiele poświęcić, aby dojść do celu (badania, żal, smutek i myślenie dlaczego na mnie to trafiło?).
A to niestety nie jest łatwe.
Dlatego cieszę się, że jest forum, na którym możemy się wzajemnie wspierać i doradzać sobie nawzajem
Dziękuje dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 23:32
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Współczuje dziewczyny tych wszystkich prób bóli i tego co musiałyście przejść... Straszne. To prawda czasem ciężko patrzeć a to jak innym sie układa ot tak po prostu bo chcą i mają... Ale pamiętajcie ze wyczekane dzieciątko, czasem wręcz wywalczone to całkiem inaczej niż takie z wpadki gdzie sie kobieta zastanawia co robić bo po prostu takiego dziecka nie chce...
My myślimy o naszym pierwszym dziecku od maja/czerwca. Na początku mniej, teraz coraz bardziej. Nie robiłam jeszcze jakiś super badań, póki co liczę na to że nie trzeba będzie. Jesteśmy na etapie nie wyłapywanie owulacji i działanie tylko działanie regularne i zapewne na owulacje za którymś razem sie trafi.https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Terka licze i mam nadzieję że szczęśliwie szybko się Wam uda. Mi lelarz teraz na wizycie powiedzial że są duże szanse i głowa do góry ale wiecie jak to jest. Chyba najgorsze jest to że jeśli zajde w ciążę to codziennie będzie strach że coś znowu pójdzie nie tak.
-
panipuchatkowa wrote:Terka licze i mam nadzieję że szczęśliwie szybko się Wam uda. Mi lelarz teraz na wizycie powiedzial że są duże szanse i głowa do góry ale wiecie jak to jest. Chyba najgorsze jest to że jeśli zajde w ciążę to codziennie będzie strach że coś znowu pójdzie nie tak.
Mogę sie tylko domyślać co czujesz. Jeśli napisałabym ze wiem byłoby to mocne nadużycie. Strach matki o dziecko chyba nigdy nie mija od samego początku. Ale nie można tylko myśleć o tym ze tak bedzie. Nie moze zawsze tak samo byc bo wszystko sie zmienia. I to jest najlepsze w tym wszystkim ze sie zmienia. A stres czy to w przygotowaniach do macierzyństwa czy w ciszy jest bardzo niezalecany. Ale Ty to wiesz. Po prostu glowa robi swoje i to rozumiem... Niestety od pewnych rzeczy uwolnić glowy sie nie dahttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Cześć Dziewczyny,
każda ma z Was 100% rację. Musimy się starać i nie oglądać za siebie, bo to przynosi więcej smutku i rozczarowania. Niestety czasem jest to trudne, ale nic na to nie poradzimy Starać się, starać i jeszcze raz starać.
kryha, powodzenia w nowym cyklu, żeby był on lepszy od poprzedniego i przyniósł upragnionego bobaska.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
kryha wrote:To oczekiwanie właśnie jest najgorsze ;/
Zastanawiam się, czy nie zrobić sobie teraz badania poziomu prolaktyny, ale nie wiem, czy podczas laktacji wynik cokolwiek mi da. Muszę gdzieś poszukać informacji.
Karmisz? Nie wiem czy będzie wiarygodny wynik prolaktyny w takim układzie... Jeśli masz gdzieś blisko laboratorium moze podejdź i spytaj.https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
kryha, też bym podpytała.
Jak tam Wam dzień dziś mija?
Mnie męczy jeszcze przeziębienie. Ale jest o niebo lepiej niż wczoraj. Wczoraj po pracy od razu wskoczyłam do wyrka i przeleżałam do 23. Także trochę to choróbsko wylazło ze mnie. Dziś powtórka z rozrwyki z tym, że dopiero po 16.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna