X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,postanowiłam do Was dołączyć, oficjalnie z mężem postanowiliśmy w końcu zacząć starać się o dzidzie. Również jestem '92, trochę przejrzałam Wasz wątek i widzę, że macie pewne doświadczenie, na pewno większe ode mnie ;).Może w związku z tym rozwiejecie moje wątpliwości. Prawdopodobnie ustrzeliliśmy idealnie moment (piszę prawdopodobnie bo różnie u mnie z tymi cyklami bywało) średnio cykl trwa u mnie 31-35 dni. teraz wypada jakieś 6 dni po owulacji i 9 przed @, stąd moje pytanie czy któraś z Was miała po tak krótkim czasie jakiekolwiek objawy, które później potwierdziy ciąże? Nie chce mi się samej wierzyć, że coś się dzieje ale od wczoraj mrowienie jajników na zmianę, w nocy ból brzucha i jajników jak przed @, dzisiaj potworny ból głowy i co półgodzinne latanie do wc. Czy to mogą być objawy, czy zmiana pogody tak na mnie działa?

  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 11 marca 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj :) Zapraszamy w nasze szeregi :)
    Co do objawów, zawsze jakieś mogą być :) Ale na twoim miejscu wstrzymałabym się z testem, podeszła do tego na spokojnie. Z doświadczenia wiem, że lepiej się wstrzymać. Teraz też sobie obiecałam, że jak będę robić test to dopiero w czasie spodziewanej @. A jak będę chciała inaczej, zdzielcie mnie po łbie :D

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • kryha Autorytet
    Postów: 506 187

    Wysłany: 11 marca 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    Mii to wszystkiego dobrego dla męża :) My obejrzeliśmy te Listy do M, ale w sumie szału nie ma. Smutne bardziej niż komedia. Jeszcze muszę na jutro do pracy kilka rzeczy ogarnąć, ale mi się strasznie nie chce :/ znowu dzisiaj pewnie w nocy spać nie będę, jak zawsze po weekendzie. A jutro z rana chciałabym mieć wiarygodną temperaturę...

    Kryha, a wy mieszkacie razem z bratem? To trochę niezbyt fajnie jeśli tak, bo będziesz na co dzień widziała malucha i będzie cię to dołowało... Ale pomyśl tak, że niedługo ty będziesz w ciąży i musisz być psychicznie gotowa na to szczęście, więc trenuj już teraz :)

    Tak, właśnie mieszkamy razem. Mam nadzieję, że już niedługo, ale to mocno skomplikowane jest. W zasadzie przez różne sytuacje mieszkaniowe non stop bolał mnie brzuch i trzęsły się ręce z nerwów. Gdzieś tak na pewno od września. Dla mnie to główny powód dlaczego nie udaje mi się zajść, bo kiedy na święta odbyliśmy rozmowę/kłótnię, która nieco oczyściła atmosferę, to od razu w styczniu zobaczyłam 2 kreski (niestety nie na długo).

    2x1nanlix81xpd1c.png
    km5svcqgp72i11n3.png
  • kryha Autorytet
    Postów: 506 187

    Wysłany: 11 marca 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gnikas wrote:
    Cześć,postanowiłam do Was dołączyć, oficjalnie z mężem postanowiliśmy w końcu zacząć starać się o dzidzie. Również jestem '92, trochę przejrzałam Wasz wątek i widzę, że macie pewne doświadczenie, na pewno większe ode mnie ;).Może w związku z tym rozwiejecie moje wątpliwości. Prawdopodobnie ustrzeliliśmy idealnie moment (piszę prawdopodobnie bo różnie u mnie z tymi cyklami bywało) średnio cykl trwa u mnie 31-35 dni. teraz wypada jakieś 6 dni po owulacji i 9 przed @, stąd moje pytanie czy któraś z Was miała po tak krótkim czasie jakiekolwiek objawy, które później potwierdziy ciąże? Nie chce mi się samej wierzyć, że coś się dzieje ale od wczoraj mrowienie jajników na zmianę, w nocy ból brzucha i jajników jak przed @, dzisiaj potworny ból głowy i co półgodzinne latanie do wc. Czy to mogą być objawy, czy zmiana pogody tak na mnie działa?

    Witaj, ja jestem teraz jakieś 8dpo i od 2 albo 3 dni zaczynają mnie boleć piersi. Nigdy tak nie miałam przed @. Do tego ból jak miesiączkowy i czasem odzywa się jajnik. Mam mega nadzieję, że to pozytywne zwiastuny, ale nie jedna kobieta przed @ ma wszystkie objawy ciąży, a jednak się nie udaje.
    Trzeba być cierpliwym i doczekać do terminu @, choć to trudne...

    2x1nanlix81xpd1c.png
    km5svcqgp72i11n3.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 11 marca 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaa21 wrote:
    A może być tak że się ma owulacje ale jej nie czuje? Kurcze, Wy ciągle piszecie że czujecie jajniki, a ja nic :(

    Pewnie ze nie musisz czuć mając owu. Aż mnie dziwi że tyle osób ja czuje :D dopiero tu na forum sie dowiedziałam ze tak można bo ja cały cykl zazwyczaj miałam nieodczuwalny :) zresztą ciążę też mam mało odczuwalną a jednak jest a tyle sie słyszy o objawach takich czy innych ;)
    Tak więc spokojnie, sie nie martw :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Plamka_92 Autorytet
    Postów: 2186 1017

    Wysłany: 11 marca 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kryha wrote:
    Tak, właśnie mieszkamy razem. Mam nadzieję, że już niedługo, ale to mocno skomplikowane jest. W zasadzie przez różne sytuacje mieszkaniowe non stop bolał mnie brzuch i trzęsły się ręce z nerwów. Gdzieś tak na pewno od września. Dla mnie to główny powód dlaczego nie udaje mi się zajść, bo kiedy na święta odbyliśmy rozmowę/kłótnię, która nieco oczyściła atmosferę, to od razu w styczniu zobaczyłam 2 kreski (niestety nie na długo).

    Kryha doskonale Cię rozumiem :( Obecnie również jeszcze mieszkam z bratem i bratową w naszym domu rodzinnym. Niedawno mój brat poinformował nas, że spodziewają się dziecka. Z jednej strony ogromna radość, bo to najbliższa rodzina, pierwsze dziecko u nas, z bratem i bratową mam rewelacyjne kontakty, ale z drugiej strony jednak zazdrość jest i smutek, że nam wciąż nie wychodzi.

    atdc2n0a7fxt5xal.png
    28.04.2020
    2940 g 54 cm Szczęścia

    01.2021 puste jajo (* 8 tc)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 11 marca 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kryha-co do opiekunki. Jak takie cyrki odstawia to daj jej jakieś warunki, wyjaśnij że przez jej "nie przyjdę bo cos tam" Ty musisz przeorganizowywać nagle plany co łatwe nie jest. Jasne ze są różne sytuacje i człowiek jest człowiekiem ale ciągle cos to po co Ci taka opiekunka na którą nie możesz liczyć i ciągle sie boisz czy nagle czegoś nie odstawi, nie przyjedzie czy coś... Mówię to z perspektywy właśnie opiekunki ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gnikas wrote:
    Cześć,postanowiłam do Was dołączyć, oficjalnie z mężem postanowiliśmy w końcu zacząć starać się o dzidzie. Również jestem '92, trochę przejrzałam Wasz wątek i widzę, że macie pewne doświadczenie, na pewno większe ode mnie ;).Może w związku z tym rozwiejecie moje wątpliwości. Prawdopodobnie ustrzeliliśmy idealnie moment (piszę prawdopodobnie bo różnie u mnie z tymi cyklami bywało) średnio cykl trwa u mnie 31-35 dni. teraz wypada jakieś 6 dni po owulacji i 9 przed @, stąd moje pytanie czy któraś z Was miała po tak krótkim czasie jakiekolwiek objawy, które później potwierdziy ciąże? Nie chce mi się samej wierzyć, że coś się dzieje ale od wczoraj mrowienie jajników na zmianę, w nocy ból brzucha i jajników jak przed @, dzisiaj potworny ból głowy i co półgodzinne latanie do wc. Czy to mogą być objawy, czy zmiana pogody tak na mnie działa?

    Czesc! Witamy ;)

    Wiesz co ciężko powiedzieć czy objawy o których mówisz zwiastują owocny cykl czy zbliżającą sie @. Objawy na tym etapie są bardzo podobne. Wiele kobiet ma objawy iscie ciążowe a okazuje sie ze jednak to nie dzidzia a hormony i nerwy zaszalały tak, czy cokolwiek innego ;)
    Ja np miałam któregoś miesiąca mdłości pod koniec cyklu. Szczęśliwa (mimo że się męczyłam) a okazało się ze to upał na mnie tak wpłynął... W sumie męczyłam sie z tymi mdłościami podczas @ i dopiero po niej (i po zmniejszeniu sie upałów) przeszło ;)

    Wiem że to będzie trudne ale polecam poczekać z testem do terminu @ bo wcześniej testy mogą byc fałszywie negatywne bo jeszcze nie wyczują poziomu hormonu ciążowego ;)
    Jeszcze kilka dni i będziesz wiedziała dużo więcej niż wiesz teraz, a my poczekamy razem z Tobą na wieści ;)
    Rozgość sie :)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • kryha Autorytet
    Postów: 506 187

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Kryha-co do opiekunki. Jak takie cyrki odstawia to daj jej jakieś warunki, wyjaśnij że przez jej "nie przyjdę bo cos tam" Ty musisz przeorganizowywać nagle plany co łatwe nie jest. Jasne ze są różne sytuacje i człowiek jest człowiekiem ale ciągle cos to po co Ci taka opiekunka na którą nie możesz liczyć i ciągle sie boisz czy nagle czegoś nie odstawi, nie przyjedzie czy coś... Mówię to z perspektywy właśnie opiekunki ;)

    Wiesz co, no właśnie ja sobie strzeliłam w kolano, bo przy przyjmowaniu jej, powiedziałam, że pracuję na miejscu i w razie czego jestem elastyczna. Czyli jak będzie potrzebowała jakieś wolne czy wyjść wcześniej, to nie ma problemu.
    Wspominała mi tylko o tym, że potrzebuje co 3 tygodnie piątki wolne.
    Nie sądziłam, że będzie aż tak się z tym rozpędzać. Na w sumie 35dni pracy dotychczas, nie było jej 11 dni ;/

    2x1nanlix81xpd1c.png
    km5svcqgp72i11n3.png
  • Mari92 Autorytet
    Postów: 2067 670

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia trzymaj się.
    Dziewczyny, ale żeście się rozpisały. My niedzielę z mężem spędziliśmy leniuchując. W środę mam badania prenatalne :-)

    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marek💙
    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marta 💓
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari, i gdzie w końcu idziesz na badania? :) Tam gdzie ci pisałam? :)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kryha wrote:
    Wiesz co, no właśnie ja sobie strzeliłam w kolano, bo przy przyjmowaniu jej, powiedziałam, że pracuję na miejscu i w razie czego jestem elastyczna. Czyli jak będzie potrzebowała jakieś wolne czy wyjść wcześniej, to nie ma problemu.
    Wspominała mi tylko o tym, że potrzebuje co 3 tygodnie piątki wolne.
    Nie sądziłam, że będzie aż tak się z tym rozpędzać. Na w sumie 35dni pracy dotychczas, nie było jej 11 dni ;/

    Daj jej do zrozumienia że elastyczność to nie znaczy ze będziesz jej płacić za większość wolnego bo po cos jednak jest potrzebna skoro ja zatrudniacie. A to jakas młodziutka osóbka?
    Pracowałam kiedyś z rodzinka gdzie kobitka byla w domu ale takich cyrków nie robiłam mimo ze jakbym nie przyszła świat by sie nie zawalił. I fakt zadzwoniłam kiedyś nagle z rana ze nie przyjdę. Ale to tylko wtedy jak mnie tak rozłożyło ze wstać z łózka nie umiałam (przez weekend zamiast przejść pogorszyło sie). Takie rzeczy sie zdarzają owszem ale skoro piszesz ze tyle czasu jej nie ma to po co wam ona?
    Skoro sie umawiacie tak to niech przychodzi tak jak sie umawiacie a nie ciągle cos. Skoro i tak jesteś w domu to moze faktycznie czas pomyśleć o kimś na kogo będziesz mogła liczyć. Bo mówisz ze nie znajdziesz na juz. Ale powoli kogoś na pewno, a nie masz aż takiego pośpiechu skoro i tak jesteś w domu to chwile możesz poświęcić na znalezienie kogoś komu możecie zaufać ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 20:17

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • kryha Autorytet
    Postów: 506 187

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Daj jej do zrozumienia że elastyczność to nie znaczy ze będziesz jej płacić za większość wolnego bo po cos jednak jest potrzebna skoro ja zatrudniacie. A to jakas młodziutka osóbka?
    Pracowałam kiedyś z rodzinka gdzie kobitka byla w domu ale takich cyrków nie robiłam mimo ze jakbym nie przyszła świat by sie nie zawalił. I fakt zadzwoniłam kiedyś nagle z rana ze nie przyjdę. Ale to tylko wtedy jak mnie tak rozłożyło ze wstać z łózka nie umiałam (przez weekend zamiast przejść pogorszyło sie). Takie rzeczy sie zdarzają owszem ale skoro piszesz ze tyle czasu jej nie ma to po co wam ona?
    Skoro sie umawiacie tak to niech przychodzi tak jak sie umawiacie a nie ciągle cos. Skoro i tak jesteś w domu to moze faktycznie czas pomyśleć o kimś na kogo będziesz mogła liczyć. Bo mówisz ze nie znajdziesz na juz. Ale powoli kogoś na pewno, a nie masz aż takiego pośpiechu skoro i tak jesteś w domu to chwile możesz poświęcić na znalezienie kogoś komu możecie zaufać ;)

    Za dni kiedy jej nie ma, to nie płacę. Inaczej już bym dawno wywaliła :)
    Szkoda mi, bo synek bardzo ją polubił. Jest wprawdzie młoda (21 lat), ale ma podejście do dzieci). Na pewno na początek pogadam z nią, że tyle wolnego mi nie pasuje.

    2x1nanlix81xpd1c.png
    km5svcqgp72i11n3.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej gnikas ;) ja zanim na forum dolaczylam, ginekolog potwierdzil owu, mowil ze jest super a po owu mialam mega bolace piersi, mdlosci dwa tygodnie, sluz... normalnie ciaza jak nic ;p ale sie do meza zasmialam, ze za idealne objawy i pewnie to torbiel - mialam racje ;p potem tez przed samym okresem raz mialam wymioty, wysoka temperature... Lepiej o tym nie myslec. Wyjsc na randke z mezem albo cos... ;)

    Ja przespalam sie, maz zadzwonil do tescia i jest slabo. Dziadek meza znow wyladowal w szpitalu, wyglada na to ze jest zle ;( bardzo zle... a dziadzio do stycznia nawet pracowal - ma 84 lata... Naprawde byl sprawny i tak nagle... Mam zle przeczucia ;(

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Jakoś mega się nie nastawiam bo to 1 cykl, ale oczywiście miło by było ;) u lekarza byłam 2 tyg. temu i nic złego nie widział więc wszelkie objawy chorób wykluczam.

    Seli współczuję...jednak do końca trzeba mieć nadzieję! zwłaszcza w takich sprawach.

    Pozdrawiam

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 11 marca 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gnikas wrote:
    Dzięki dziewczyny. Jakoś mega się nie nastawiam bo to 1 cykl, ale oczywiście miło by było ;) u lekarza byłam 2 tyg. temu i nic złego nie widział więc wszelkie objawy chorób wykluczam.

    Seli współczuję...jednak do końca trzeba mieć nadzieję! zwłaszcza w takich sprawach.

    Pozdrawiam

    A widzial owulacje? Pecherzyki? Bo skoro jestes w 6 dpo to jutro mozesz badanie progesteronu zrobic. Potrafu dac do myslenia na ile jest dobrze ;p

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 11 marca 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć gnikas! Witamy na naszym wątku życzę szybkich dwóch kreseczek. Seli przykro mi z powodu dziadka..

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 11 marca 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie moj dziadek, nie zgadzam sie z jego pogladami ale... Bardzo go lubie mimo to. Jest sporym autorytetem w rodzinie meza... jakos tak przezywam.

    I stresuje sie praca juz... mam spotkania z trudnymi rodzicami, wywiadowke... Czuje, ze mnie zrownaja z ziemia.

    Szyjka stwardniala i sie zamknela. Ciekawe czy jutro tempka wybije czy nie bylo owulacji, patrzac na dwa ostatnie cykle moj organizm lubi sie rozmyslac ;p wolalabym by mi sie cykl nie wydluzyl jak ostatnio.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 22:08

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 11 marca 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe ;)
    Ja jakaś godzinę temu do domu weszłam ;) wiecie co szkoda mi mojego męża .. kiedyś poznał kolegę z którym się zaprzyjaźnił .. oboje maja świra na punkcie aut , później do nich dołączył Mateusz ( jest to kuzyn , męża mojej mamy najmłodszej siostry czyt kuzyn wujka ale oni są 6 lat starsi tylko wiec nigdy nie użyłam tych słów ;S)No i w trójkę mieli sobie paczkę mój mąż jako ze bardzo dobrze zna holenderski dużo Mateuszowi pokagal tu , ogarnął mieszkanie z gminę prąd gaz wodę internet , później w życiu pomagał , dzwonił , załatwia itd ... nawet jego narzeczonej ... i tak się kumplowali aż tydzień przed tym jak się dowiedziałam ze nasz synek jest chory , coś się posprzeczali .. a do tej pory bracia do siebie mówili , ze w ogień skoczą za sobą itd... normalnie miłość ... pokłócili się ale wszyscy mówili norma bywa kilka dni i się pogodzą ...( zanim się pokłócili pożyczyliśmy temu pierwszemu radio z auta mojego , jako ze póki co nie jest mi potrzebne aż tak bo nie pracuje to mu pożyczyliśmy ) jak się okazało z naszym dzieckiem nie dobrze ... ( napewno wiedzieli bo wiem ze kolega im powiedziel) taki bracia a słowem się do dziś noe odezwali .. mąż to bardzo przeżył bo co jak co ale w takiej sytuacji powinni przyjść wyciągnąć go z domu pogadać z nim być przy nim nawet przy kłótni .. nie na darmo mówią ze prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie .. myśmy poznali naprawdę ludzie , obcy , znajomi tacy o których byśmy nie pomyśleli bardziej pomogli .. obi ani słowa po dziś .. No wiec wróćmy do radia. ;D mąż chce je odzyskać i od 2 miesięcy prosi się o nie bez skutku , dzisiaj do niego znów napisał o to radio a on. ..znamy się ? Bo wydaje mi się ze już nie ... na co ja się wkurwilam i napisałam ze nie interesuje mnie to. Co oni maja między sobą , chce odzyskać swoje radio , i tyle .. to ten mi odpisał ze nie interesuje go to co mh chcemy czego pragniemy i czy istniejemy ... to ja do niego wiesz co masz najebane w głowie ! Mnie tez nie interesuje czy istniejesz , chce poprostu kurwa odzyskać swoje radio ..wiecie co ten chuj bo inaczej nie powiem mi odpisał ? Szkoda ze mężczyzna ma 33 lata jest po rozwodzie nie jest szczylem .. Najebane to masz Ty chyba i to grubo . Łeb z dupa ci sie pozamieniał. I odczep sie ... mój mąż zakipial dzwonił już do kolegi turasa który ma jakaś grubej znajomych z którymi maja do niego iść „odzyskać „ radio .. ja sama w to wszytko normalnie nie wierze jak można być takim człowiekiem .. przecież Kuba nie chce mieć z nim nic wspolnego chce odzyskać swoje radio do auta bo nie kosztuje grosze bo jest bardzo drogie ...do tego jutro chce iść na policję najpierw zapytać co z tym można zrobić bo niestety nie mamy papierów na nie bo kupiliśmy z autem ... normalnie masakra Sorki ze może waż naruszam ale misialam gdzieś się wygadać

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 11 marca 2018, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
‹‹ 688 689 690 691 692 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ