Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też bym zjadła coś słodkiego. Rozważamy wyjście do Wintydża na jakieś cudo
Przed sekundą zjadłam obiad i nadal mam miejsce 
A pocę się jak dzika świnia dzisiaj... Takie mnie poty oblewają, że masakra. Idziemy się przewietrzyć bo może kisnę w domu
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Cześć dziewczyny, ciężki weekend za mną. Sprzątanie, gotowanie, zakupy, pieczenie, padam
Podejrzewam jakąś infekcje intymna u siebie, znowu
nie wiem kiedy się całkiem z tego wylecze, szlak mnie trafia. Lekarka mnie pociesza, że mnóstwo kobiet ma bakterie albo grzybicę i nawet o tym nie wiedzą, zachodzą normalnie w ciążę itd. A ja się stresuje
-
A ja skonczylam wczesniej
ale padam... Mam przeogromna ochote ma mc... dawno tego nie jadlam, ogolnie jakos nie lubie tego typu syfu ale dzis... oddalabym wszystko za nuggetsy i fryty ;p
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
My dzisiaj piękna pogodę wykorzystaliśmy, wizyta w parku, chciałam kaczuszki pokarmić a tam co? Lód na stawie! Szok normalnie szok ze jeszcze nie puścił... No cóż to nie pokarmiłam kaczuszek dzisiaj ale spacer miałam niezły
teraz juz słońce sie schowało, chłodniej zrobiło to domek łóżeczko i poduszeczka czas na odpoczynek 
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Cześć Dziewczyny ! :*
Jak wam mija weekend? My byliśmy na długim spacerze w parku.. trochę się "odmóżdżyłam"... Naładowaliśmy baterie na cały tydzień. Oby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej...
Miałam cichą nadzieję, że się udało... ale dupa.. test negatywy.. Czuję już że dziś albo jutro nadejdzie niechciana @...
Buźka :* -
My byliśmy z psem na długim spacerze, przyszliśmy do domu i będziemy oglądać Listy do M 3, bo są od dziś na playerze Zaraz zrobię jeszcze koktail i do łóżka
Jak szliśmy do domu już ze spaceru, to widzieliśmy kolizję na skrzyżowaniu. Tzn. już policja stała. I mąż mówi, że to tacy "państwo doktorowie", u których kiedyś pomagaliśmy oboje sprzątać, mąż coś im w ogrodzie robił, jak jeszcze studiowałam i sobie dorabiałam. Tacy zaprzyjaźnieni starsi lekarze. Jak mówię, że na pewno nie, bo doktor spokojnie jeździ. A jak podeszliśmy bliżej to się faktycznie okazało, że to oni Mają światło i zderzak rozwalony, ale doktor siedział w radiowozie i z jego żoną rozmawialiśmy. Może jeszcze będzie tak, że przyjadą do nas zaraz. Bo raczej bez światła i kierunkowskazu nie pojadą do domu.
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
malinovapat wrote:Cześć Dziewczyny ! :*
Jak wam mija weekend? My byliśmy na długim spacerze w parku.. trochę się "odmóżdżyłam"... Naładowaliśmy baterie na cały tydzień. Oby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej...
Miałam cichą nadzieję, że się udało... ale dupa.. test negatywy.. Czuję już że dziś albo jutro nadejdzie niechciana @...
Buźka :*
Wiesz ze testy przed terminem @ mogą wychodzić negatywne? Taka ich specyfika ze są mniej czule i później dochodzi do nich poziom hormonu tak wiec nie trac nadziei
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
alex0806 wrote:My byliśmy z psem na długim spacerze, przyszliśmy do domu i będziemy oglądać Listy do M 3, bo są od dziś na playerze Zaraz zrobię jeszcze koktail i do łóżka
Jak szliśmy do domu już ze spaceru, to widzieliśmy kolizję na skrzyżowaniu. Tzn. już policja stała. I mąż mówi, że to tacy "państwo doktorowie", u których kiedyś pomagaliśmy oboje sprzątać, mąż coś im w ogrodzie robił, jak jeszcze studiowałam i sobie dorabiałam. Tacy zaprzyjaźnieni starsi lekarze. Jak mówię, że na pewno nie, bo doktor spokojnie jeździ. A jak podeszliśmy bliżej to się faktycznie okazało, że to oni Mają światło i zderzak rozwalony, ale doktor siedział w radiowozie i z jego żoną rozmawialiśmy. Może jeszcze będzie tak, że przyjadą do nas zaraz. Bo raczej bez światła i kierunkowskazu nie pojadą do domu.
Niestety nie zawsze ostrożność wystarczy. Jedna osoba będzie ostrożna a druga w nią wjedzie i juz problem jest...
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
alex0806 wrote:My byliśmy z psem na długim spacerze, przyszliśmy do domu i będziemy oglądać Listy do M 3, bo są od dziś na playerze Zaraz zrobię jeszcze koktail i do łóżka
O dzięki, dzięki, dzięki za informację polowałam na listy do m 3 na playerze od jakiegoś czasu :p
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Ja na dziś też szukam filmu i nie wiem na co się zdecydować więc pewnie pójdę wcześniej spać mąż dalej ma na noc, a ja sama w domu będę za mną dość intensywny weekend owu mam chyba dziś bo mnie lekko pobolewa prawy jajnik ale środa, piątek, sobota i dziś z serduszkowaniem zaliczone więc wierzę że będzie dobrze może jeszcze jutro podzialamy żeby wieczór miłej minął We wtorek mam endo i czekam z niecierpliwością mam nadzieję że najbliższe dwa tygodnie szybko miną
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
A mój mąż ma dzisiaj urodzinki wiec kilo dzień spędzony po obiedzie poszliśmy na dugi spacer z pasami taka piękna pogoda ostatnio j nas po16stopni słoneczko od tygodnia już tak ładnie wiec skorzystaliśmy troszkę wiec dotleniona się później psy do domki i tetaz do znajomych do Belgii się wybraliśmy tak wiec miło mija nam wieczór niedzielny właśnie
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Na pewno tak może byćMagdaa21 wrote:A może być tak że się ma owulacje ale jej nie czuje? Kurcze, Wy ciągle piszecie że czujecie jajniki, a ja nic moja przyjaciółka też nigdy nie czuje nic jak ma owulacje a ma raczej na pewno ja osobiście zawsze czuje że coś mi ćmi w dniu owu ale od kiedy się bardziej staramy o dzidzie to boli mnie czasem po kilka dni więc nie umiem określić kiedy konkretnie mam owulacje
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
Dziewczyny, a mnie cały dzień roznosi. Nerwy mam, niepotrzebnie na dziecko się wydzieram. Ono niczemu winne.
Wiedziałam że jak bratowa urodzi to zamiast się cieszyć złapię mega doła. Zamiast jej szczęścia, widzę tylko swoją porażkę.Teraz jest źle, a co dopiero jak wrócą ze szpitala...
W dodatku opiekunka do dziecka znowu jutro nie przyjdzie. Co chwilę coś ma. Już mnie to wnerwia i mam ochote jej napisać żeby w ogóle wiecej nie przychodziła. Ale nie znajdę na już nikogo innego
Syn mi w końcu zasnął, więc zamiast odpocząć, chyba zajmę się obowiązkami, które miałam zrobić jutro w biurze.
Znowu mnie brzuch z tych nerwów boli i płakać się chce
-
Mii to wszystkiego dobrego dla męża My obejrzeliśmy te Listy do M, ale w sumie szału nie ma. Smutne bardziej niż komedia. Jeszcze muszę na jutro do pracy kilka rzeczy ogarnąć, ale mi się strasznie nie chce znowu dzisiaj pewnie w nocy spać nie będę, jak zawsze po weekendzie. A jutro z rana chciałabym mieć wiarygodną temperaturę...
Kryha, a wy mieszkacie razem z bratem? To trochę niezbyt fajnie jeśli tak, bo będziesz na co dzień widziała malucha i będzie cię to dołowało... Ale pomyśl tak, że niedługo ty będziesz w ciąży i musisz być psychicznie gotowa na to szczęście, więc trenuj już teraz
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵
