Rocznik '94 stara się o maluszka :)!

U mnie jest tak, że mam partnera starszego od siebie o 10 lat. I z jego strony już bracia i siostry maja juz dzieci i to w wieku 20 lat. Więc patrzą na nas cały czas kiedy my będziemy mieli. A jego matka to już mówi że ona się chyba nie doczeka. (On jest najmłodszy z 5 rodzeństwa ) Ja porobiło badania hormonalne i teoretycznie wszystko jest w porządku. Jedynie na usg widać że mi jajeczko nie pęka i stąd Policystyczne jajniki. Ja od razu wiedziałam, że łatwo nie będzie. Bo okres miałam co 2/3 miesiące. Dopiero od listopada 2017 mam regularna @. Ale niestety do stycznia były to cykle bezowulacyjne. I właśnie dopiero w tym miesiącu mój cykl okazał się byc z dniami plodnymi, ale niestety mój mężczyzna jest w Norwegii. Więc trzeba znowu wszystko przesunąć i czy znowu będzie taki dobry czas i kiedy to nie wiem. Więc nawet jakbyście zaczęli wcześniej, to nie zawsze musi się udać za pierwszym razem. Chyba, że znasz swoje ciało i wiesz w którym momencie strzelać

Dziewczyny nie zapominajcie że jeśli z nami jest wszystko dobrze to jest jeszcze kwestia tego czy u faceta wszystko działa tak jak powinno. Panowie również mają problemy z płodnościa i u panów leczenie trwa dłużej bo az oko 3 mc aby sprawdzić czy są postępy. A 3 mc dlatego ze plemniki od ich powstania do osiągnięcia zdolności zapłodnienia potrzebują 3 miesięcy aby dojrzeć

No i nie wszystkim tak szybko udaje sie wystrzelić w owulacje.

Oczywiście nam tutaj życzę jak najlepiej i ściskam kciuki aby każdej udało się jak najszybciej, ale sama wiem żeby nie nastawiac sie już na pierwszy cykl bo rozczarowanie jest najgorsze wtedy gdy jesteś prawie pewna ciąży a na teście zamiast uprawnionych dwóch kreseczek widzisz rozczarowanie. Wiec dziewczyny wyłączamy myślenie i cieszymy się sobą uwierzcie Mi, wiem co mówię już doświadczenia

Przeszłam właśnie na takie myślenie jak napisałaś i poczułam dokładnie to co napisałaś przy teście gdzie byłam pewna... Więc myślenie off. Zabawa on

Ej dziewczyny, możliwe jest to, że dzisiaj powinien zacząć mi się okres a mam taki wodnisty bialy śluz? Zawsze miałam sucho przed okresem a tym czasem nie zaobserwowalam czegoś takiego. Tym bardziej, że 10 dnia cyklu miałam dni płodne. Świadczył o tym śluz który wyglądał jak białko kurzego jajka. A jak wiecie partnera nie ma bo jest za granicą.dzisiaj jest 26 dzień cyklu. Czy to możliwe, że jednak któryś ze stosunków przed jego wyjazdem dał radę?

Tak dla ciekawości zmierzylam sobie temperature. I jest to 37.0. Czy w tym czasie w cyklu nie powinnam mieć niskiej?

Hej Karota. Po owulacji temperatura zawsze podwyższona. A o której godzinie mierzylas temperaturę.? Rano przed wstaniem z łóżka.?

No i jak mierzylas temperaturę.?

Taki krótki cykl masz.? 26dni.?

No ostatnie cykle miałam właśnie takie w okolicach 26 dni, licząc od listopada 2017. A tu już mi się spóźnia 2 dni.. Zrobiłam test, ale jest negatywny. Piersi mnie bolą, sutki też są wrażliwe. I od czasu do czasu pobolewaja mnie jajniki. I nic. A mierzyłam w sumie po wstaniu z łóżka.

Idź zrób test ciążowy z krwi beta hcg.

chyba już nie trzeba. Dostałam dzisiaj.. Ale jak dobrze pójdzie, to wg kalendarzyka mój facet przyjedzie akurat na dni płodne

Ej a slyszalyscie przypadki kobiet które brały dhupaston i inne pochodne luteiny i kiedy zaszły w ciążę to okazało się, że jest bliźniacza? Koleżanka właśnie mi opowiedziała o swoich znajomych którzy są właśnie z takiego przypadku. Podobno ani po jednej ani po drugiej stronie nigdy nie było bliźniąt. I lekarze powiedzieli, że to właśnie przez te leki co ona brała tak wyszło. Ciekawa jestem na ile to prawda.

Karota ja tylko słyszałam ze podczas stymulacji owulacji jest ryzyko ciazy mnogiej nawet jest taka informacja na ulotce. A wszystko przez to ze podczas stymulacji moze byc więcej niż jeden pęcherzyk dominujacy. Nie słyszałam nigdy zeby duphaston czy luteina zwiększała szanse na ciążę bliźniaczą a przyjmowałam bardzo długo .

No ja właśnie z ciekawości poczytałem na necie. I niby jest napisane, że zajście w ciążę mnoga nie jest trudne. Ale najczęściej zdarza się kobietom po 30. I trzeba dużo wczesniej brać kwas foliowy. Tak parę miesięcy przed ciąża. I to podobno zwiększa szansę.

Wiesz co, dziwny mam ten okres. Nie dość że skąpy to jeszcze kończy mi się po 4/5 dniach. A piersi dalej mnie pobolewaja. Nie wiem co robić.

Ja jestem rocznik 94, moj narzeczony 90 i wlasnie jestesmy po pierwszym cyklu staran, dzisiaj mam miec wyniki bety, bo dwa dni temu wynosila <2 (8dpo owulacji) ,powtorzylam dzisiaj i zobaczymy. Nie ludze sie , ze cos z tego bedzie,ale dla swietego spokoju wolalalam sprawdzic

Nie załamuj się po pierwszym cyklu nie zawsze wychodzi ja już się staram 5 cykli ale u mnie doszły te policystyczne jajniki, więc biorę leki żeby jakoś to unormowac. I dzieje się coraz lepiej więc myślę, żebyś i Ty się nie przejmowała ale czerpała radość z waszych starań 3mam za was kciuki

Dziękuje, miesiaczka przyszla wczoraj. Kupuje testy owulacyjne i probujemy drugi cykl Fajnie,że tu jesteście i mozna liczyc na wasze wsparcie

Pisz śmiało jakbyś miała jakieś pytania albo jakbyś chciała zwyczajnie pogadać dlatego założyłam ten wątek ja to w sumie nie robię testów owulacyjnych, ale już jakiś czas obserwuje swoje ciało, patrzę przede wszystkim na śluz @Rodzynka poleciała mi mierzenie temperatury. Ale jakoś zawsze jak wstanę pochodzę i zapominam zmierzyć

Dziewczyny coś jest nie tak i nie wiem co. Brzuch mnie od wczoraj boli jak na okres. Nie brzuch a w zasadzie jajniki. Ale mam 17 dzień cyklu. Dużo za wcześnie. W dodatku znowu nie zaobserwowalam tego śluzu płodnego..mialam wczoraj duży stres i wczoraj zaczęło mnie tam boleć. Ale żeby przez stres tyle się Pospieszył..