Rocznik '94 stara się o maluszka :)!
-
WIADOMOŚĆ
-
hej . tu też 94 . od listopada zeszłego roku sie staramy .od grudnia tego roku przestaliśmy się starać odpocZywamy od leków.oczywiście mam wiec lekko nie będzie . teraz skupiam się na dietę bo tez insulinoopornosc mam i to chyba blokuje
Listopad 2016 początek starań
wrzesień -listopad 2016 CLO
Grudzień 2017 fasolka [*] 6 tc
Pcos -
@Justyna02 witaj u nas @Rodzynka dostałam okresu. Co prawda 3/4 dniowy ale wyglądający normalnie. I może wcześniejszy okres to nie okres, ale plamienie. Bo w sumie pobolewaly mnie wtedy lekko jajniki. Ale mogłam chodzić z wkładka. Więc nie wiem tak na prawdę o co chodzi. Bo wtedy w tym cyklu zobaczyłam ten śluz płodny. I w dniu kiedy powinna pojawić się miesiączka pojawiło się plamienie. No i 17 dni po tym plamieniu nastąpiło normalne krwawienie miesiączkowe. I tak to dziwnje wyglądało.30.10.17r.- zaczynamy starania
Ovarin + Dhupaston start
09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki -
Malutko nas tutaj, trzeba rozkręcić ten wątek
Więc witam się i ja! Rocznik '94, starania od stycznia 2017. Tak jak i u Ciebie Karota, mój narzeczony nie zawsze jest w domu wtedy kiedy trzeba, więc te starania rożnie wyglądają... W tym cyklu zabrałam się za badania. Mam podwyższone TSH i dostałam Letrox 25 na zbicie. Poza tym jak zobaczyłam na USG, że wczoraj była owulacja, endometrium jest grube i wszytsko wygląda dobrze to prawie się popłakałam! Tym bardziej, że wczoraj były rano i wieczorem! Dlatego wiążę ogromną nadzieję z tym cyklem i boję się rozczarować... Jeśli teraz się nie uda, a ja zbiję TSH to będę musiała namawiać narzeczonego na badania nasienia... @ mam mieć 26.03 i do tego czasu chyba jajko zniosę👩26l - usunięte torbiele endometrialna na lewym jajniku, podejrzenie endometriozy 👨28l - ŻPN
💣Hashimoto - TSH 1,170 Letrox 75
FT4- 0,96 ng/dl
FT3 - 3,2 pg/ml
aTpo - 50 IU/ml ⬆️
aTG - 18,3 IU/ml
Kwas foliowy - 12,30 ng/ml
Glukoza - 86 mg/dl
Wapń - 4,84 mEq/l
Żelazo - 62 ug/dl
FSH - 5,05 mIU/ml
LH - 3,66 mIU/ml
D3 - 38,60 ng/ml
B12 - 527,00 pg/ml
💊 Kwas Omega 3, Pregna Start, Wit. C, Wit. D, Magnez + B6, Wit. A+ E, Letrox
"Kiedy pragnie się cudu, trzeba umieć czekać." 💝 -
Jasminum wrote:Malutko nas tutaj, trzeba rozkręcić ten wątek
Więc witam się i ja! Rocznik '94, starania od stycznia 2017. Tak jak i u Ciebie Karota, mój narzeczony nie zawsze jest w domu wtedy kiedy trzeba, więc te starania rożnie wyglądają... W tym cyklu zabrałam się za badania. Mam podwyższone TSH i dostałam Letrox 25 na zbicie. Poza tym jak zobaczyłam na USG, że wczoraj była owulacja, endometrium jest grube i wszytsko wygląda dobrze to prawie się popłakałam! Tym bardziej, że wczoraj były rano i wieczorem! Dlatego wiążę ogromną nadzieję z tym cyklem i boję się rozczarować... Jeśli teraz się nie uda, a ja zbiję TSH to będę musiała namawiać narzeczonego na badania nasienia... @ mam mieć 26.03 i do tego czasu chyba jajko zniosęWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 13:02
30.10.17r.- zaczynamy starania
Ovarin + Dhupaston start
09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki -
Hej dziewczyny, jak tam Wasze starania? Mój facet przyjechał na święta i był przez 10 dni. Przyjechał zaraz po okresie więc powinny być dni płodne w czasie w którym był. Ale obawiam się, że znów będzie cykl bezowulacyjny. Tak jak poprzedni. Nie miałam typowego śluzu płodnego worqec nie liczę na nic30.10.17r.- zaczynamy starania
Ovarin + Dhupaston start
09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki -
Karota045 masz PCOS stwierdzone jedynie obrazem USG? Dziwne. Przy PCOS powinno się sprawdzić stosunek LH do FSH. Jeśli jest prawidłowe to wyklucza chyba policystyczne, z tego co wiem (sama mam pcos). Jeśli nie pękają Ci pęcherzyki to może LUF i lekarz powinien zalecić pregnyl? Ja na Twoim miejscu bym to skonsultowała. A co do śluzu płodnego, u mnie w ciągu dwóch lat w czasie, których się obserwowałam, zauważyłam go może z cztery razy A w ciąże jakimś cudem zaszłam Wiem, że nie pasuję do Waszego wątku, ale sama przechodziłam przez ten trudny okres starań jeszcze nie tak dawno i też rocznik 94, więc chciałam tylko Wam życzyć powodzenia
-
Peggie wrote:Karota045 masz PCOS stwierdzone jedynie obrazem USG? Dziwne. Przy PCOS powinno się sprawdzić stosunek LH do FSH. Jeśli jest prawidłowe to wyklucza chyba policystyczne, z tego co wiem (sama mam pcos). Jeśli nie pękają Ci pęcherzyki to może LUF i lekarz powinien zalecić pregnyl? Ja na Twoim miejscu bym to skonsultowała. A co do śluzu płodnego, u mnie w ciągu dwóch lat w czasie, których się obserwowałam, zauważyłam go może z cztery razy A w ciąże jakimś cudem zaszłam Wiem, że nie pasuję do Waszego wątku, ale sama przechodziłam przez ten trudny okres starań jeszcze nie tak dawno i też rocznik 94, więc chciałam tylko Wam życzyć powodzenia30.10.17r.- zaczynamy starania
Ovarin + Dhupaston start
09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki -
Karota045, ja właśnie myślę, że to cud, że zaszłam. Także cuda się zdarzają Ja przez dwa lata przyjmowałam luteinę, bo inaczej nie miałam okresów, a cykle trwały nawet ponad 90 dni Trzy ostatnie cykle miałam mega krótkie, bo po 20/21 dni, więc stwierdziłam, że spróbuję odstawić luteinę i zobaczę, czy dostanę swój okres, bez leków. Odstawiłam i bam! Dwie grube krechy! Szok! Szczerze Ci powiem, że żadnego śluzu rozciągliwego nie zauważyłam. Chyba nawet wodnistego nie... Ale może nie zwracałam na to szczególnej uwagi. Poza tym, to że śluzu nie widać za zewnątrz, nie znaczy, że nie ma go w środku U mnie zazwyczaj był taki kremowy, który za płodny chyba się nie uznaje.
Myślę, że nie powinnaś brać PCOS za pewnik, skoro hormony masz dobre. Bo masz, tak? I radziłabym mierzyć temperaturę, bo to chyba najbardziej miarodajne Śluz można przeoczyć, a nawet jeśli się pojawi to może oznaczać jedynie, że organizm się przygotowuje do owulacji, ale do niej może nie dojść, z tego co pamiętam z czasów kiedy przegrzebywałam internety A tempka zawsze powie czy owulacje była czy nie.
Jeśli pozwolicie będę zaglądać i Wam kibicować -
Jeśli moglybyscie mi odpowiedzieć bardzo byście mi pomogły sytuacja wygląda tak. Mój cykl zaczął się 26.03 zaraz po skończeniu miesiaczki od 7-11 dnia cyklu wypadły by mi dni płodne. Cykl mam 25/28 dni. Więc myślę że nawet jakby się przesunął na te 28 dni to 14 dnia cyklu powinna być owulacja. Ostatnie współżycie było 11 dnia cyklu. Teraz mija mi 26 dzień cyklu. Wg kalendarzyka powinnam mieć @ wczoraj. Ale jak na razie nic nie widać i nie słychać. Z tym że przez cały tydzień pobolewalo mnie po środku podbrzusza, a nie tak jak zwykle jeden jajnik czy drugimi zazwyczaj jak mnie bolało to dzień przed. I tym razem to nie ściskając ból ale takie kłócie. No i nie mam sucho. Sluzu na bieliźnie jest mało. Ale w "środku" jest. Przed okresem zazwyczaj było sucho.Temperatura jest na poziomie 37.0. A zazwyczaj mi spadała do 36.1 albo 36.2.Więc zrobiłam test ciążowy. 25 dnia cyklu. Tylko nie z porannego moczu. Wynik negatywny. Więc moje pytanie, czy mam wierzyć w ten wynik czy powtórzyć test?
Peggie lubi tę wiadomość
30.10.17r.- zaczynamy starania
Ovarin + Dhupaston start
09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki