Rocznik '94 stara się o maluszka :)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję @Rodzynka :* w sumie to tak śluz obserwuje już od września tamtego roku. I od tamtej pory to jest drugi raz kiedy taki się pojawil. Ale z kolei dopiero od połowy grudnia zaczęłam brać ovarin i dhupaston. Dziewczyny mi mówily, żeby te pierwsze cykle po braniu uważać za wyrównujace. Więc, teraz faktycznie poobserwuje i może uda nam się jak wróci coś zdziałać trzymam również kciuki za Ciebie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 20:33
30.10.17r.- zaczynamy starania
Ovarin + Dhupaston start
09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki -
:* Damy rade
A wgl widzisz jakieś zmiany już przez ten czas który się obserwujesz.? Ja w sumie dość długo uczyłam się swojego ciała i tego jak funkcjonuje, więc zanim nauczyłam sie wszystkiego to kilka cykli mi minęło no ale teraz przynajmniej wiem na co zwracać uwagę19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
Wiesz co, staram się cały czas obserwować. I wiem, że przy okresie który był z ovu to brzuch mnie bolał, piersi się powiększaly. A kiedy mam cykle bezowulacyjne to właśnie tylko krwawie. No i ten śluz praktycznie się wtedy nie zmienia przez cały cykl. Cały czas jest albo kremowy, albo suchy. A Ty jakie masz obserwacje?30.10.17r.- zaczynamy starania
Ovarin + Dhupaston start
09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki -
A mierzysz temperaturę.? Ja widzę zmiany w śluzie choć nie zawsze bo też czasem mi się zdarzy cykl bezowulacyjny, mierzę temperaturę więc jak jest owu to widzę tą dwupoziomowość wykresu. Czuje też jajniki, takie jakby kłucie bądź rozpieranie. Dzień przed owulacja miewam bule krzyża no i dopada mnie później PMS. Ciężkie tkliwe i nabrzmiałe piersi no i ochota na słodycze na kilka dni przed @
Ale w dalszym ciągu jeszcze nie bardzo umiem rozpoznać ułożenie szyjki zależnie od fazy cyklu, jakoś odnoszę wrażenie że ona żyje własnym życiem i zupełnie inaczej zachowuje się w tych samych fazach cyklu porównując jeden z drugim...19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
No i tak na ogół mam baaardzo naprawdę bardzo bolesne miesiączki, bo jedynie ketanol mi pomaga. Od jakiś dwóch tygodni piję siemię lniane i jestem w szoku bo mój poprzedni cykl miał idealnie 28 dni i przeżyłam pierwszy dzień @ bez ketanolu wystarczyła jedna tabletka no-spy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 17:04
19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
Rodzynka wrote:No i tak na ogół mam baaardzo naprawdę bardzo bolesne miesiączki, bo jedynie ketanol mi pomaga. Od jakiś dwóch tygodni piję siemię lniane i jestem w szoku bo mój poprzedni cykl miał idealnie 28 dni i przeżyłam pierwszy dzień @ bez ketanolu wystarczyła jedna tabletka no-spy!30.10.17r.- zaczynamy starania
Ovarin + Dhupaston start
09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki -
Mam nadzieję, że jak wróci to się uda trochę też odczuwam presję, bo jego siostrzenica właśnie zaszła w ciążę i teraz wszystkie oczy skierowane są na nas i czemu nam nie wychodzi....30.10.17r.- zaczynamy starania
Ovarin + Dhupaston start
09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki -
Trzymam kciuki Znam uczucie tego nacisku. Przy każdej jakieś imprezie rodzinnej słyszę pytania kiedy będą widzieć mnie z brzuszkiem albo kiedy zostaną ciotkami i pradziadkami. Też bym tego chciała jak najszybciej rzecz jasna no ale nie wszystko idzie po naszej myśli.19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
-
Witam Was Drogie Panie!
Jestem studenką psychologii i piszę pracę magisterską na temat kobiet z niepłodnością, które mają do czynienia z in vitro. Dlatego bardzo chciałabym zaprosić Was do rozmowy na temat doświadczeń płynących z przeżywania niepłodności oraz oczekiwań wobec proceudry in vitro. Moją metodą badawczą są wywiady. Zdaję sobie sprawę, że rozmawianie ne ten wrażliwy temat może być dla Pań trudne i kłopotliwe,aczkolwiek uważam też, że mimo to,warto ten temat podnosić.
Jeśli czują się Panie na siłach, żeby sprostać temu wyzwaniu, to zapraszam Was do skontaktowania się ze mną drogą mialową, ponieważ każda odpowiedź jest dla mnie bardzo ważna. Czekam z niecierpliwością, mój adres mailowy: [email protected]
Pozdrawiam serdecznie -
Rodzynka wrote:Trzymam kciuki Znam uczucie tego nacisku. Przy każdej jakieś imprezie rodzinnej słyszę pytania kiedy będą widzieć mnie z brzuszkiem albo kiedy zostaną ciotkami i pradziadkami. Też bym tego chciała jak najszybciej rzecz jasna no ale nie wszystko idzie po naszej myśli.
30.10.17r.- zaczynamy starania
Ovarin + Dhupaston start
09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki -
Hej dziewczyny! Ja również rocznik 94, starania chcemy zacząć w pazdzierniku/listopadzie, w maju bierzemy ślub i nie powiem bo kusi mnie aby zacząć już w podróży poślubnej, ale rozum mówi aby jednak poczekać do jesieni Trzymam za Was kciuki!
Rodzynka lubi tę wiadomość
-
Witaj valetta miło na Cie poznać.o fajnie że dołączyłas
Karota dokładnie tak jak mówisz. Dla mnie to jest bardzo przykre no i w żaden sposób nie pomaga człowiekowi, wręcz przeciwnie bo po takiej imprezie rodzinnej wracam do domu straszenie przybita A gdybyś tak na forum rodziny poruszyła ten temat i przyznała ze macie jakieś problemy to pewnie by było ze zrobić dziecko to żadna filozofia. Ludzie którzy nie doświadczyli problemów natury biologicznej nie maja pojęcia jaka przykrość i ból to jest dla nas.19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
Rodzynka wrote:Witaj valetta miło na Cie poznać.o fajnie że dołączyłas
Karota dokładnie tak jak mówisz. Dla mnie to jest bardzo przykre no i w żaden sposób nie pomaga człowiekowi, wręcz przeciwnie bo po takiej imprezie rodzinnej wracam do domu straszenie przybita A gdybyś tak na forum rodziny poruszyła ten temat i przyznała ze macie jakieś problemy to pewnie by było ze zrobić dziecko to żadna filozofia. Ludzie którzy nie doświadczyli problemów natury biologicznej nie maja pojęcia jaka przykrość i ból to jest dla nas.
Witaj valetta94 fajnie, że jesteś gratuluję planów weselnych mam znajomą co planowała ślub te ten rok na czerwiec, ale zaszła w ciążę w grudniu i przesuń Ela weselicho na maj przyszłego roku30.10.17r.- zaczynamy starania
Ovarin + Dhupaston start
09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki -
Dziewczyny, u Was rodzina pyta kiedy dzidzia a moi rodzice nie chcą raczej być dziadkami jeszcze (mają już 2 wnuków w wieku nastoletnim) i mówią mi ciągle aby zaczekać, aż znajdę pracę na stałe itp. Za to ze strony narzeczonego rodzice bardzo by chcieli bo nie mają jeszcze wnuków a jego siostra raczej się nie zapowiada aby im je dała.. W razie czego gdyby teraz coś się wydarzyło to w suknię bym się zmieściła jeszcze więc ślub raczej nie byłby odwoływany Ale się zabezpieczamy, więc raczej tak się nie stanie. Bardziej bym się martwiła podróżą poślubną, że tam nie poszalelibyśmy, a mamy bardzo aktywny tryb zwiedzania, czyli mało snu aby zobaczyć jak najwięcej Byłam już nawet u ginekologa i zrobiłam wszystkie zalecane badania i wszystko mam w normie, także zobaczymy kiedy nam się uda i czy będziemy mieli problem..