X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik '94 stara się o maluszka :)!
Odpowiedz

Rocznik '94 stara się o maluszka :)!

Oceń ten wątek:
  • Karota045 Koleżanka
    Postów: 139 13

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję @Rodzynka :* w sumie to tak śluz obserwuje już od września tamtego roku. I od tamtej pory to jest drugi raz kiedy taki się pojawil. Ale z kolei dopiero od połowy grudnia zaczęłam brać ovarin i dhupaston. Dziewczyny mi mówily, żeby te pierwsze cykle po braniu uważać za wyrównujace. Więc, teraz faktycznie poobserwuje i może uda nam się jak wróci coś zdziałać :) trzymam również kciuki za Ciebie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 20:33

    30.10.17r.- zaczynamy starania :)
    Ovarin + Dhupaston start :)
    09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki
  • Rodzynka Autorytet
    Postów: 331 151

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    <3 :* Damy rade ;)

    A wgl widzisz jakieś zmiany już przez ten czas który się obserwujesz.? Ja w sumie dość długo uczyłam się swojego ciała i tego jak funkcjonuje, więc zanim nauczyłam sie wszystkiego to kilka cykli mi minęło no ale teraz przynajmniej wiem na co zwracać uwagę :)

    19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
  • Karota045 Koleżanka
    Postów: 139 13

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co, staram się cały czas obserwować. I wiem, że przy okresie który był z ovu to brzuch mnie bolał, piersi się powiększaly. A kiedy mam cykle bezowulacyjne to właśnie tylko krwawie. No i ten śluz praktycznie się wtedy nie zmienia przez cały cykl. Cały czas jest albo kremowy, albo suchy. A Ty jakie masz obserwacje?

    30.10.17r.- zaczynamy starania :)
    Ovarin + Dhupaston start :)
    09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki
  • Rodzynka Autorytet
    Postów: 331 151

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mierzysz temperaturę.? Ja widzę zmiany w śluzie choć nie zawsze bo też czasem mi się zdarzy cykl bezowulacyjny, mierzę temperaturę więc jak jest owu to widzę tą dwupoziomowość wykresu. Czuje też jajniki, takie jakby kłucie bądź rozpieranie. Dzień przed owulacja miewam bule krzyża no i dopada mnie później PMS. Ciężkie tkliwe i nabrzmiałe piersi no i ochota na słodycze na kilka dni przed @

    Ale w dalszym ciągu jeszcze nie bardzo umiem rozpoznać ułożenie szyjki zależnie od fazy cyklu, jakoś odnoszę wrażenie że ona żyje własnym życiem i zupełnie inaczej zachowuje się w tych samych fazach cyklu porównując jeden z drugim...

    19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
  • Rodzynka Autorytet
    Postów: 331 151

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i tak na ogół mam baaardzo naprawdę bardzo bolesne miesiączki, bo jedynie ketanol mi pomaga. Od jakiś dwóch tygodni piję siemię lniane i jestem w szoku bo mój poprzedni cykl miał idealnie 28 dni i przeżyłam pierwszy dzień @ bez ketanolu :O wystarczyła jedna tabletka no-spy!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 17:04

    19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
  • Karota045 Koleżanka
    Postów: 139 13

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodzynka wrote:
    No i tak na ogół mam baaardzo naprawdę bardzo bolesne miesiączki, bo jedynie ketanol mi pomaga. Od jakiś dwóch tygodni piję siemię lniane i jestem w szoku bo mój poprzedni cykl miał idealnie 28 dni i przeżyłam pierwszy dzień @ bez ketanolu :O wystarczyła jedna tabletka no-spy!
    O no to super :) ja nie mierze temperatury bo trzeba mierzyć ja o tej samej porze a jakoś nie znajduje na to czasu. Jak na razie skupiam się na sluzie. I teraz mam ochotę na słodycze przed @ :)

    30.10.17r.- zaczynamy starania :)
    Ovarin + Dhupaston start :)
    09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki
  • Karota045 Koleżanka
    Postów: 139 13

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A siemię lniane piłam kiedyś na bóle brzucha. Bo miałam bardzo częste. Chodzili tu o żołądek. I pomogło :)

    30.10.17r.- zaczynamy starania :)
    Ovarin + Dhupaston start :)
    09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki
  • Rodzynka Autorytet
    Postów: 331 151

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz jak rozmawiałam z lekarzem to tłumaczył mi że nie muszę mierzyć temperatury o tej samej godzinie tylko po minimum 3h snu no i nie wstając wcześniej z łóżka.

    19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
  • Karota045 Koleżanka
    Postów: 139 13

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I myślisz, że taki pomiar jest skuteczniejszy niż obserwacja śluzu?

    30.10.17r.- zaczynamy starania :)
    Ovarin + Dhupaston start :)
    09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki
  • Rodzynka Autorytet
    Postów: 331 151

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat mierze zawsze o tej samej godzinie no ale widzisz co mi lekarz powiedział... nie bardzo byłam przekonana do tych jego słów. Ale wiem że niektóre dziewczyny tak mierzą bo np. pracują na nocną zmianę.

    19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
  • Karota045 Koleżanka
    Postów: 139 13

    Wysłany: 1 lutego 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może spróbuję też z tym pomiarem. W sumie do kwietnia dużo czasu więc może akurat coś wykres mi pokaże :)

    30.10.17r.- zaczynamy starania :)
    Ovarin + Dhupaston start :)
    09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki
  • Rodzynka Autorytet
    Postów: 331 151

    Wysłany: 1 lutego 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No trochę czasu jest wiec warto spróbować ;)

    19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
  • Karota045 Koleżanka
    Postów: 139 13

    Wysłany: 1 lutego 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że jak wróci to się uda :) trochę też odczuwam presję, bo jego siostrzenica właśnie zaszła w ciążę i teraz wszystkie oczy skierowane są na nas i czemu nam nie wychodzi....

    30.10.17r.- zaczynamy starania :)
    Ovarin + Dhupaston start :)
    09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki
  • Rodzynka Autorytet
    Postów: 331 151

    Wysłany: 1 lutego 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki ;) Znam uczucie tego nacisku. Przy każdej jakieś imprezie rodzinnej słyszę pytania kiedy będą widzieć mnie z brzuszkiem albo kiedy zostaną ciotkami i pradziadkami. Też bym tego chciała jak najszybciej rzecz jasna no ale nie wszystko idzie po naszej myśli.

    19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
  • Hanna Holovkova Koleżanka
    Postów: 41 3

    Wysłany: 2 lutego 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was Drogie Panie!

    Jestem studenką psychologii i piszę pracę magisterską na temat kobiet z niepłodnością, które mają do czynienia z in vitro. Dlatego bardzo chciałabym zaprosić Was do rozmowy na temat doświadczeń płynących z przeżywania niepłodności oraz oczekiwań wobec proceudry in vitro. Moją metodą badawczą są wywiady. Zdaję sobie sprawę, że rozmawianie ne ten wrażliwy temat może być dla Pań trudne i kłopotliwe,aczkolwiek uważam też, że mimo to,warto ten temat podnosić.

    Jeśli czują się Panie na siłach, żeby sprostać temu wyzwaniu, to zapraszam Was do skontaktowania się ze mną drogą mialową, ponieważ każda odpowiedź jest dla mnie bardzo ważna. Czekam z niecierpliwością, mój adres mailowy: [email protected]

    Pozdrawiam serdecznie

  • Karota045 Koleżanka
    Postów: 139 13

    Wysłany: 3 lutego 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodzynka wrote:
    Trzymam kciuki ;) Znam uczucie tego nacisku. Przy każdej jakieś imprezie rodzinnej słyszę pytania kiedy będą widzieć mnie z brzuszkiem albo kiedy zostaną ciotkami i pradziadkami. Też bym tego chciała jak najszybciej rzecz jasna no ale nie wszystko idzie po naszej myśli.
    no właśnie takie gadanie jest najgorsze i wcale nie pomaga. Nie dość że my wiemy, że coś nie funkcjonuje tak jak trzeba to jeszcze w pewnie sposób nam to wypominaja.

    30.10.17r.- zaczynamy starania :)
    Ovarin + Dhupaston start :)
    09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 3 lutego 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Ja również rocznik 94, starania chcemy zacząć w pazdzierniku/listopadzie, w maju bierzemy ślub i nie powiem bo kusi mnie aby zacząć już w podróży poślubnej, ale rozum mówi aby jednak poczekać do jesieni :D Trzymam za Was kciuki!

    Rodzynka lubi tę wiadomość

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • Rodzynka Autorytet
    Postów: 331 151

    Wysłany: 4 lutego 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj valetta :) miło na Cie poznać.o fajnie że dołączyłas :)

    Karota dokładnie tak jak mówisz. Dla mnie to jest bardzo przykre no i w żaden sposób nie pomaga człowiekowi, wręcz przeciwnie bo po takiej imprezie rodzinnej wracam do domu straszenie przybita :( A gdybyś tak na forum rodziny poruszyła ten temat i przyznała ze macie jakieś problemy to pewnie by było ze zrobić dziecko to żadna filozofia. Ludzie którzy nie doświadczyli problemów natury biologicznej nie maja pojęcia jaka przykrość i ból to jest dla nas.

    19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
  • Karota045 Koleżanka
    Postów: 139 13

    Wysłany: 4 lutego 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodzynka wrote:
    Witaj valetta :) miło na Cie poznać.o fajnie że dołączyłas :)

    Karota dokładnie tak jak mówisz. Dla mnie to jest bardzo przykre no i w żaden sposób nie pomaga człowiekowi, wręcz przeciwnie bo po takiej imprezie rodzinnej wracam do domu straszenie przybita :( A gdybyś tak na forum rodziny poruszyła ten temat i przyznała ze macie jakieś problemy to pewnie by było ze zrobić dziecko to żadna filozofia. Ludzie którzy nie doświadczyli problemów natury biologicznej nie maja pojęcia jaka przykrość i ból to jest dla nas.
    Dokładnie. A wręcz nas dobija. Bo człowiek siedzi i myśli, o tych młodych dziewczynach które wpadają, że im to przychodzi łatwiej. A czemu jak my chcemy to nic z tego nie wychodzi...

    Witaj valetta94 :) fajnie, że jesteś :) gratuluję planów weselnych :) mam znajomą co planowała ślub te ten rok na czerwiec, ale zaszła w ciążę w grudniu i przesuń Ela weselicho na maj przyszłego roku :)

    30.10.17r.- zaczynamy starania :)
    Ovarin + Dhupaston start :)
    09.2017 stwierdzone Policystyczne jajniki
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 4 lutego 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u Was rodzina pyta kiedy dzidzia a moi rodzice nie chcą raczej być dziadkami jeszcze (mają już 2 wnuków w wieku nastoletnim) i mówią mi ciągle aby zaczekać, aż znajdę pracę na stałe itp. Za to ze strony narzeczonego rodzice bardzo by chcieli bo nie mają jeszcze wnuków a jego siostra raczej się nie zapowiada aby im je dała.. W razie czego gdyby teraz coś się wydarzyło to w suknię bym się zmieściła jeszcze więc ślub raczej nie byłby odwoływany :D Ale się zabezpieczamy, więc raczej tak się nie stanie. Bardziej bym się martwiła podróżą poślubną, że tam nie poszalelibyśmy, a mamy bardzo aktywny tryb zwiedzania, czyli mało snu aby zobaczyć jak najwięcej :) Byłam już nawet u ginekologa i zrobiłam wszystkie zalecane badania i wszystko mam w normie, także zobaczymy kiedy nam się uda i czy będziemy mieli problem..

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ