Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
No nie wiem nie wiem. U nas jedyne pocieszenie jest takie, że skoro @ już jest, to możemy spróbować jeszcze raz. Mimo wszystko zaczynam szukać pracy. Mąż zawiedziony. Nie chce, żebym szła do pracy, chce, żebyśmy mieli drugie dziecko. Stwierdził, że może lepiej byłoby otworzyć jakaś swoją działalność i opłacić sobie kilka składek, żeby potem w ciąży nie było problemu. Nabuczałam na niego, bo przecież nie mam gwarancji, że za 3, 5, 7 miesięcy nam się uda.
AJA_S lubi tę wiadomość
-
K22 wrote:No nie wiem nie wiem. U nas jedyne pocieszenie jest takie, że skoro @ już jest, to możemy spróbować jeszcze raz. Mimo wszystko zaczynam szukać pracy. Mąż zawiedziony. Nie chce, żebym szła do pracy, chce, żebyśmy mieli drugie dziecko. Stwierdził, że może lepiej byłoby otworzyć jakaś swoją działalność i opłacić sobie kilka składek, żeby potem w ciąży nie było problemu. Nabuczałam na niego, bo przecież nie mam gwarancji, że za 3, 5, 7 miesięcy nam się uda.
A może nie odpuszczajcie z serduszkami. Ja stosuje przez cały cykl... no dobra od pon nie było ale to zawsze tak lepiej niż się poddać :*17.11.17-poronienie całkowite -
Dziewczyny dopóki małpy nie ma, to nie ma co się smutać. Moja teściowa jak była w ciąży to przez 4 miesiące krwawiła normalnie jak na @. A moja znajoma ostatnio miała dwa dni @, po czym się okazało że jest w ciąży Dlatego zawsze powtarzam dopóki się @ nie rozkręci nie ma co się smucić.
A ja z natury jestem mega ciekawski człowiek. Stwierdziłam, że skoro mam tyle testów w domu co mi szkodzi dziś z porannego moczu zobaczyć i oto mój dzisiejszy poranny wynik o czułości 10. I sama nie wiem, bo albo ja dostaje oczopląsu i tej kreski tam nie ma, albo test mi zrobił psikusa (tylko że dwa pokazały to samo), albo coś jest narzeczy (tylko póki co się nie nastawiam).
Piersi bolą mnie strasznie i bardzo ciężkie się zrobiły. A dodatkowo nic mi się nie chce. Brzuch dalej boli. A śluz zamienił się na wodnisto-kremowy bardzo obfity.
Organizm sobie ze mnie jaja robi czy co. Przecież gdyby to była ciąża to niczym los wygrany na loterii.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 14:25
Wiedźma82, Maniuś lubią tę wiadomość
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Ja ślepa jestem i nie widzę
Ed. ale mną się nie sugeruj bo ja rzadko coś widzę na tych testach no chyba że naprawdę są grube że aż nie idzie ich przegapić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 14:31
17.11.17-poronienie całkowite -
To dopiero 6 dpo, więc można powiedzieć że to było od tak zrobione z nadmiaru testów w domu he he, wiem że to zdecydowanie za wcześnie. Jeśli ta kreska tam jest to jutro raczej powinna wyjść wyraźniejsza tak logicznie myśląc jeszcze jeden test o czułosci 10 zostawiłam na jutro. A później już mi zostały czułość 25 więc troche będę musiała poczekać.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Pfu pfu odpukać, aby nie zapeszyć.
Jak się okaże, że ja jestem w ciąży i jako założyciel zapoczątkuje to na forum. To wtedy już wszystkie zajdziecie :D:D:D:D:D
Wtedy będę przykładem, że cuda się zdarzająAJA_S, Maniuś lubią tę wiadomość
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Hej wszystkim. Trochę mnie wcielo, ale jakoś nie miałam czasu na nic. Praca mnie pożera
U mnie w tym miesiącu nic się nie dzieje i nie zadzieje. Małżon wyjechał z pracy akurat w dni płodne. Cóż...wyboru nie było. Szkolenie to szkolenie. Także ją tempki nie mierze, nie wyczekuje na ciążę, nie szukam objawów
Z tego co mi wiadomo to wiatropylna nie jestem hehe....
Za Was trzymam kciuki -
AJA - pożyczam ci trochę optymizmu ode mnie
marciaa - dziękuję. A u ciebie to ja jeszcze głęboko wierzę, że to obniżenie szyjki to tylko psikus ze strony organizmu
Nel - matko gdzie ty byłaś Wpadaj nawet poplotkować
Wiedźma - a jakie miałaś objawy po owulacji, też tak cię męczył ból brzucha, pleców i piersi. Jeśli to nie będzie ciąża to będzie znaczyło że mój organizm przechodzi burzę hormonalną, bo jeszcze nigdy tak się nie czułam. Czyli jeśli to ciąża jutro powinna być kreska wyraźniejsza tak, robiłaś już później po 10 dpo jeszcze testy...
(Przepraszam, że nie ma znaków zapytania, ale jeden klawisz mi odmówił posłuszeństwa )AJA_S lubi tę wiadomość
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka88 wrote:AJA - pożyczam ci trochę optymizmu ode mnie
marciaa - dziękuję. A u ciebie to ja jeszcze głęboko wierzę, że to obniżenie szyjki to tylko psikus ze strony organizmu
Nel - matko gdzie ty byłaś Wpadaj nawet poplotkować
Wiedźma - a jakie miałaś objawy po owulacji, też tak cię męczył ból brzucha, pleców i piersi. Jeśli to nie będzie ciąża to będzie znaczyło że mój organizm przechodzi burzę hormonalną, bo jeszcze nigdy tak się nie czułam. Czyli jeśli to ciąża jutro powinna być kreska wyraźniejsza tak, robiłaś już później po 10 dpo jeszcze testy...
(Przepraszam, że nie ma znaków zapytania, ale jeden klawisz mi odmówił posłuszeństwa )
no teraz ją zbadałam to jest wyżej
jednak rano czułam w niej wgłębienie jakby była otwarta, albo lekko otwarta.
myślę że bardziej jak wczoraj
ale też mnie piersi mniej bolą (szczególnie nie są takie napompowane)
więc myślę że jutro temperatura jeszcze bardziej spadnie i przyjdzie -
Dziękuję Milka88 :*
Mnie zignorowano na wrześniówkach...
Pytałam co oznacza zamknięta wysoko położona szyjka 9dpo oprócz urojonej ciąży... Zawsze opada 3dpo i tak było i tym razem ale znów powędrowała ku górze jakieś 2dni temu...17.11.17-poronienie całkowite -
Czesx dziewczyny jestem tutaj nowa
Mam dzisiaj 29dc, dwa dni do @. I mam dziwne uczucie zimna mierze tempke czy to czasem nie przeziebienia... Ale mam 37. A po przebudzeniu mialam 36,9. Co myslicie czym moze to byc spowodowanr?Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Lokokoko wrote:Czesx dziewczyny jestem tutaj nowa
Mam dzisiaj 29dc, dwa dni do @. I mam dziwne uczucie zimna mierze tempke czy to czasem nie przeziebienia... Ale mam 37. A po przebudzeniu mialam 36,9. Co myslicie czym moze to byc spowodowanr?
drugą fazą cyklu, wtedy jest podniesiona temperatura
stąd możesz mieć uczucie zimna -
marciaa - dopóki temperatura nie spada, a małpy nie widać nie można tracić nadziei. A znam też kobiety, którym test w dzień miesiączki pokazał negatyw a ciąża była
AJA - na to raczej nie ma reguły, ja teraz szyjkę mam średnio położoną. Czasami w drugiej połowie cyklu była wysoko położona a później małpa przyszła, więc chyba lepiej się nią nie sugerować
Lokokoko - marciaa ma racje, jeśli nie jesteś odporna na podwyższoną temperaturę wtedy jest odczucie zimna. Temperaturę masz ładną, nie myślałaś o zrobieniu testu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 16:23
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1