Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
marciaa wrote:bo ogólnie jest to norma, ale nie dla osoby starającej się o dziecko
Rozumem, dobrze, że zapytałam, bo żyłabym w przeświadczeniu, że przynajmniej ten jeden wynik jest prawidłowy. Dzięki dziewczyn za pomocną interpretację
Wiem, że jeszcze za wcześnie, by wyrokować, ale myślicie, że mogę uznać, że przy takich wynikach raczej nie ma co liczyć na cykle owulacyjne?
Sprawdzając normy LH i FSH naczytałam się o niedoczynności przysadki, o obniżonej rezerwie jajnikowej i trochę jestem zaniepokojona.
Czy któraś z Was orientuje się co w przypadku zaburzeń hormonalnych najczęściej zalecają lekarze i czy taka kuracja zwykle długo trwa?
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Figulina - rozumiem, że się zaniepokoiłaś, ale na pocieszenie powiem Ci, że są tutaj też takie, którym lekarz powiedział, że owu nie było a ciążą się skończyło Ciało ludzkie mimo wszystko jest zagadką i może zaskoczyć. Nie mam pojęcia jak długo trwa kuracja ale jeśli chodzi o stosunek LH do FSH, to napewno Milka88 coś Ci podpowie, bo o ile dobrze pamiętam właśnie przerabia ten temat.
Za to u mnie wyjątkowo bolał dziś lewy jajnik. Trwało to dobrze 45 minut i to tak bardzo, że siedziałam zgięta w pół. Owulacja? Jak to jest, boli przed, po, czy poprostu gdzieś koło owu? Myślałam, że już będę po (w zeszłym miesiącu 14dc był już po). Nie wiem, czy damy jeszcze dziś radę z
-
A ja gdzieś doczytałam, że sperma sprawia, że szyjka staje się miękka. Jak się to ma do rzeczywistości to nie wiem ale może dlatego jak się dużo seksimy to baraniejemy z oceną tego co mamy w środku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 21:41
-
K22 dzięki za pocieszenie. Biorę się w garść i czekam na resztę badań, bo nie wiadomo jak wyjdą pozostałe. Podejrzewam, ze doprowadzenie hormonów do normy trochę potrwa, mam tylko nadzieję, że mój ginekolog tego nie zbagatelizuje.Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Dziewczyny właśnie przed chwilką sprawdziłam wyniki mojego AMH. Wynosi zaledwie 0,68
Jestem załamana.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Marciaa - dzięki
Nie przejmuję się. Wmawiać sobie, że przecież w końcu coś znajdę. W poniedziałek tez idę na rozmowę w sprawie pracy i też muszę powiedzieć, że dopiero od połowy września mogę rozpocząć. Oby potem też były jakieś oferty
O rety! Chciałabym być w ciąży
-
Figulina - mam ten sam problem. Stosunek 2:1 FSH niskie za to LH bardzo wysoko. To potwierdza moje pcos. Dlatego właśnie CLO mogło na mnie nie działać, przez 3 miesiące owulacji po tych lekach nie było. Teraz rozpoczynam przygodę z gonal f, logicznie rzecz biorąc powinien wywołać owulację. Ale czy tak będzie dopiero powiem w przyszłym miesiącu, ponieważ w tym cyklu apteka nie zdążyła mi go sprowadzić. Owulacja jak najbardziej jest prawdopodobna lecz pojawia się raz na kilka miesięcy.
K22 - jak jajnik boli to dobry znak
u mnie zawsze po seksie szyjka nie robi się miękka
Karincia - po zapłodnieniu ból piersi jest taki sam a czasami nawet mocniejszy.
marciaa - zaraz po owulacji szyjka twardnieje, tak przynajmniej kiedyś wyczytałam
Bitter - wynik nie jest zły, za taki uważa się wartość poniżej 0,4. Lekarz zastosuje odpowiednie leczenie i wszystko wróci do normy.
A ja jutro odbieram gonal f, będę go stosowała w 3 dniu kolejnego cyklu. Cena tych zastrzyków jest kosmiczna ok. 1300 zł. Mam nadzieje, że po pierwszym cyklu już wyniki się polepszą.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka może i nie jest tragiczny, ale liczy się czas. Moja szansa na drugie dziecko szybko ucieka. Nie mam siły już na to wszystko. Z każdym dniem co raz gorzej. Co chwilę nowe problemy. Bez sensu.
Może Tobie w końcu się uda. Życzę Ci tego. A te zastrzyki dajesz sobie sama?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
K22 trzymam kciuki!
BitterSweet ja wiem, że Ty już tego słuchać nie możesz, ale nie poddawaj się. Wiem, że człowiek traci wiarę, szczególnie po tak długich staraniach, ale właśnie może w tej klinice porządnie ogarną Twoje leczenie i się uda.
Jak ja bym chciała, abyście wszystkie zobaczyły te kreseczki na testach.... I zobaczycie, ja to wiem!
Podziwiam Was za waszą wiedzę o tych hormonach wszystkich itd, naprawdę. Tak macie to ogarnięte, bo ja to nieraz coś czytam i nadal nie wiem o co chodzi
Milka88 lubi tę wiadomość
Powiem im, że rozpocząć mogę po 15.09. Coś wymyśle. Jak im nie pasuje, to nie. Znajdzie się coś innego.
