X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
Odpowiedz

Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.

Oceń ten wątek:
  • vercia Ekspertka
    Postów: 249 92

    Wysłany: 18 października 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wrote:
    Buzię mam całą czerwoną a serce wali jak oszalałe. Oby nie powtórka z rozrywki.

    Co się dzieje?

  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 18 października 2016, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 CO JEST

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 18 października 2016, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem ale dziwnie się czuję. Jakbym znowu miała lęki. Oby Mia miała rację, że to normalne :)

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 18 października 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 tylko spokojnie na pewno wszystko jest w porządku a w razie czego szybciutko na IP, ale nie będzie takiej potrzeby

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 18 października 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 spokojnie, to na pewno hormony. W organizmie rewolucja trwa w najlepsze, także tylko się nie denerwuj.

    A bóle pleców to ja miałam i na okres i takie same jak w ciąży byłam. Także tego :)

    Mia u Was?

    Ja dziś po usg, Mały waży 2095g. Jest większy o tydzień i mamy monitorować wagę. Główkę też ma większą o kilka dni, ale wszystko jest w normie. Troszkę się zmartwiłam ale jak lekarze mówią, że jest okej, to jest okej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2016, 21:11

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 18 października 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba padnę trupem. Na wizytę u mojej gin mam czekać do 14.11!!!
    Ta kobieta w rejestracji chyba jakaś upośledzona jest. Miesiąc czekać na wizytę? Jutro zadzwonię i może będzie inna kobieta w rejestracji, bo z tą wariatką się nie dogadam. Mam niedoczynność cisnieniową szyjki, martwą ciążę za sobą a ona mi mówi, że mam sobie czekać.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • NelNel Przyjaciółka
    Postów: 247 20

    Wysłany: 18 października 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 spokojnie Kochana. Nie denerwuj sie. Bedzie dobrze.

    Dziewczyny chcialabym, aby te wszystkie bole byly na ciaze, oj chcialabym...ale czy los bedzie dla mnie laskawy??? Kurcze nie wierze, ze tak bedzie. No cholera, nie wierze. To co ja zrobie....:-(

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 października 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 - ty się nie denerwuj bo nie możesz się teraz denerwować. To burza hormonów, czasami się pojawiają wybuchy gorąca. Może zrób tą betę uspokoisz się, że ładnie przyrasta. A nie masz w domu progesteronu aby brać?? zaszkodzić nie zaszkodzi, a pomoże. Szkoda, że nie masz numeru telefonu do gin bezpośredniego, ja do swojej bezpośrednio dzwonie jak coś chce.

    Basik - dobrze, że wszystko w porządku. Teraz tylko działać :D

    Shantelle - Mały rośnie jak na drożdżach. Tym się nie martw co pokazuje USG, mój mały miał wszystko 3 tygodnie w przód, całą ciążę mi mówili że głowę ma dużo. A to był taki jego urok :D

    Nel - K22 też mówiła, że nie wierzy i już tylko czeka na nadejście @ bo czuje ją wielkimi krokami - no i proszę bardzo :D

    Ja po ostatnim zastrzyku, a bolało jak jasny piernik :/, nie wiem dlaczego, ale im dłużej tym bardziej boli. Znaków nadchodzącej owulacji brak, śluzu brak, testy negatywne - jak jutro usłyszę, że pęcherzyka nie ma to chyba z bezsilności się rozryczę. Zawsze na wizytę jechałam z nadzieją i pewnością, że usłyszę dobre wiadomości. Tym razem jutro pojadę raczej z negatywnym nastawieniem, aby się nie rozczarować...

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 18 października 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka - moja gin postanowiła wejść w spółkę i przenieść swój gabinet. Od tamtej pory jej komórkę przejęły dziewczyny na recepcji i koniec. Mogę sobie do niej pisać meile :/

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 października 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę to nieodpowiedzialne, bo często się zdarza że w ciąży coś się dzieje i trzeba to skonsultować szybko z ginekologiem. Takie nastawienie na kasę :/. Moja to nawet w niedziele odbiera albo każe mi przyjechać mimo niedzieli na wizytę. A te baby w recepcji to zawsze wszystko w nosie mają.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 18 października 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam ani dupka ani luteiny ani nic. Jak też będę musiała czekać do 14 listopada, to chyba pójdę do innego gina. W końcu tak czy siak trzeba zapłacić. Chce uprzedzić w pracy, że od 14.11 mnie nie będzie ale nie chce nic mówić dopóki lekarz nie powie, że na ten czas jest ok.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 18 października 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka - moja tez póki miała swój gabinet odbierała i przyjmowała o każdej porze dnia i nocy. Jak była w klinice, to kazała przyjechać do kliniki. Teraz mam wrażenie, że ma to w dupie.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 października 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie obrosła już w piórka i kasa przeważyła nad powołaniem, znam niestety takich. Gdyby udało ci się znaleźć innego lekarza szybciej to idź. Może być za szybko aby zobaczyć maleństwo, ale chociaż ci progesteron zapisze zapobiegawczo. Powiesz w jakiej sytuacji byłaś, więc myślę że lepiej dmuchać na zimne.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 18 października 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki a u nas kolejna przeszkoda prawie zdiagnozowana u mężnego jest podejrzenie prostaty jutro go umawiam do urologa jak nie urok to przemarsz wojsk :/

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 18 października 2016, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potforzasta - a skąd takie podejrzenia?

    Czy szyjka powinna być wysoko w ciąży? Moja zeszła w dół. Jest w miarę miękka wiec trudno stwierdzić, czy zamknięta czy nie do końca.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 18 października 2016, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wrote:
    potforzasta - a skąd takie podejrzenia?

    Czy szyjka powinna być wysoko w ciąży? Moja zeszła w dół. Jest w miarę miękka wiec trudno stwierdzić, czy zamknięta czy nie do końca.

    U mnie nie było reguły. Skakała jak chciała, zresztą do tej pory wariuje. Moja ginka mówi, żeby szyjką się nie sugerować, bo wystarczą np. pełniejsze jelita i już się wszystko inaczej układa. I może nie masz miękkiej tylko rozpulchnioną?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2016, 22:22

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 18 października 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wrote:
    potforzasta - a skąd takie podejrzenia?

    Czy szyjka powinna być wysoko w ciąży? Moja zeszła w dół. Jest w miarę miękka wiec trudno stwierdzić, czy zamknięta czy nie do końca.
    Wczoraj byliśmy na IP bo ma pęknięte żebro czego się dowiedzieliśmy oczywiście na miejscu a przy okazji USG żeber pan doktor zjechał niżej i mówił że trzeba skontrolować prostatę ale nie byłam z mężem w środku i w sumie nie wiem nic więcej on mi dopiero dzisiaj powiedział o tym.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 18 października 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potworzasta :-* tule i skad takie podejrzenia
    K22 spokojnie i umawiaj sie prywatnie jak nie da sie inaczej

    U mnie szybciutko byla wizyta czekalam nie cale dwa tyg do gina

    MILKA mamy zamiar teraz wlasnie dzialac
    Daj znac potem jak bylo na wizycie

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 października 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potforzasta - no właśnie, a skąd podejrzenie prostaty? pocieszę cię, że mój tata miał problemy z prostatą i spłodził mnie, więc to nie przesądzone :)

    K22 - teoretycznie powinna być wysoko, miękka i zamknięta, ale wiem z doświadczenia z tym bywa różnie. Wszystko zależy od budowy kobiety, ogólnie organizmu, pory i pozycji badania. Kochana może lepiej nie badaj tej szyjki, kiedyś gin mi powiedział że na początku ciąży szyjki się nie bada :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 18 października 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak pisałam wyżej wczoraj na IP miał USG żeber i lekarz jak to mój mąż mówił zjechał mu niżej i mówił że coś ma z prostatą ale jak to mój mąż nie powiedział mi od razu a i sam nie dopytał a dzisiaj żałuje ale widzę że go to gryzie.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
‹‹ 135 136 137 138 139 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ