X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
Odpowiedz

Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.

Oceń ten wątek:
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a tak trochę z innej beczki... Załóżmy, że ostatnio miałam ciąże biochemiczną... Czy wówczas sądzicie, że oznaczałoby to, że jajowody mam, że tak powiem "czynne". Idę na to HSG i zaczynam świrować :(

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli była ciąża biochemiczna to znaczy, że są drożne. Hormon HCG zaczyna być produkowany w organizmie po zagnieżdżeniu zarodka :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Jeśli była ciąża biochemiczna to znaczy, że są drożne. Hormon HCG zaczyna być produkowany w organizmie po zagnieżdżeniu zarodka :)

    I super :) Mam nadzieję, że poprostu mi tam troche te jajowody przepchają i się rozszerzą. A wtedy plemniczki będą miały łatwiejszą drogę :) Wspomogę je też żelem :D A Milka jak u Ciebie kochana? Za jaki czas kolejny teścik? Mega mocno trzymam za Ciebie kciuki i wiem, ze Ci się udało :) :*

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Racja dziewczyny, nie ma reguły. Ech.. jednak miałam takie poczucie że jednak chciałam przeżyć sn :)
    Milka na laptopie zdjęcia lepiej widzę inw tamtym teście zobaczyłam od razu pewnie jakbym się teraz zalogowała to też bym widziała kreseczkę.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia - z moim ciekawskim charakterem to pewnie nie wytrzymam i zrobię jutro :)

    Shantelle - wyczytałam w necie, że aby zrobić test z porannego moczu trzeba odespać 8 godzin w ciągłości, a ja spałam tylko 5 i to może zaburzyć wynik testu, bo stężenie moczu jest za słabe.
    Zobaczymy jutro :) Mam uczucie jakby mi ktoś wodę nalał do podbrzusza i cały czas pobolewa, myślałam że wirusa chwyciłam bo mnie nieźle przeczyściło, ale całe szczęście było to jednorazowe :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka trzymam mega mocno kciuki :*

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam do was na stare śmieci po porodzie :) 2 tygodnie temu w piątek przyszła na świat nasza Amelka :) wracam bo może niedługo znów zaczniemy się starać o rodzeństwo dla naszej księżniczki :D Shantelle jak tam u Ciebie sytuacja ?

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sskorka myślałam o Tobie :)! Super że masz Małą ze sobą :) Ja dziś o 13 powinnam dostać termin ma cc :)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka ja tez ostatni taki test mialam,bladzioch a kiedy wysechł nic juz nie bylo a beta 187,6 wiec teraz bete poprosze :-) Tak ogólnie to mi testy sikane nie wychodzą,w pierwszej ciązy bladzioch wyszedł przy becie 560,dlatego u mnie tylko beta.Trzymam kciuki kochana &&

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ssorka gratuluję! Mam nadzieję, że czujecie się dobrze. Już chcecie się starać o drugie? Rodziłaś siłami natury?

    Shantelle czekam na wieści ;)

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bitter dam znać. Strasznie mi się czad dluzyu :( boję się że nie poda mi terminu że nie zdążył ogarnąć czy coś...

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) tak u nas wszystko ok :) mała jest cudna :) rodzilam siłami natury i już zapomniałam o bólu :) nie było tak źle jak to sobie wyobrażałam. Chcielibyśmy rodzeństwo dla małej i fajnie by było rok po roku ale zobaczymy co będzie :)

    BitterSweetSymphony lubi tę wiadomość

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sskorka24 wrote:
    Dzięki dziewczyny :) tak u nas wszystko ok :) mała jest cudna :) rodzilam siłami natury i już zapomniałam o bólu :) nie było tak źle jak to sobie wyobrażałam. Chcielibyśmy rodzeństwo dla małej i fajnie by było rok po roku ale zobaczymy co będzie :)

    Trzymam kciuki :) Ma nadzieję, ze w 2017 już wszystkie będziemy się cieszyć maleństwami :)

    Dziewczyny ja to się zastanawiam nad tym moim okresem... No taki jest jakby go wcale nie było w sensie tylko 2 dnia większe krwawienie... A 1 i 3 to tak bardzo delikatnie... i praktycznie zero bólu... No jak nigdy... jakieś to dziwne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 12:37

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sskorka super:)
    Rozmawiałam z Dr i będzie cięcie we wtorek lub środę. Ma mi potwierdzić w pn. Także się cieszę że może nie będę musiała być w szpitalu dzień wcześniej.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to już za chwilę będziesz mieć swoje szczęście przy sobie :) trzymam kciuki za dzielna mamę i bobaska :)

    Shantelle lubi tę wiadomość

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ano już niedługo. Nie wiem kiedy to zleciało...

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 01:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sskorka - gratuluję !!! :D To mamy pierwsze forumowe cudeńko :D Ucałuj małą od cioteczki :) Ja ogólnie po porodzie nie myślałam o rodzeństwie dla synka, bo dawał mi tak w kość, że byłoby to nie do ogarnięcia z dwójką :D

    Jagna - miło, że do nas wpadłaś :) dziwne to, że sikańce nie wychodziły, a wiadomo co jest tego przyczyną?? Jeśli nie zmieni się nic przez najbliższe 3-4 dni i nie dostanę @ to wybiorę się na betę. Szkoda, że nie ma domowych testów z krwi :) @ nadal brak, powinna być w czwartek, a dziś miałam silny ból krzyża. Ta niepewność potrafi psychicznie wykończyć.

    Karolcia - a może ty test powtórz, bo moja znajoma tak miała, dostała niby miesiączkę, przed @ beta nic nie wykazała, a się okazało że to była ciąża :)

    Shantelle - to mi zafundowałaś mikołajki pełne emocji :D:D, będę siedzieć od rana jak na szpilkach :D

    Tak jak pisałam @ brak, czuję ciężkość w podbrzuszu, bardzo bolały mnie na dole plecy i mam mega katar, który nieźle zatruwa mi życie. Poczekam 3-4 dni i zrobię betę.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka a zrobiłaś test:)???

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Aaagata85 Koleżanka
    Postów: 145 14

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    K22 - w wakacje przy takich testach miałam ciążę biochemiczną, a po ostatnich objawach i takiej kresce to gin powiedziała, że to może być efekt zażywanych leków. Tylko w tym miesiącu żadnych leków nie brałam, chyba całkowicie przestane robić testy, albo zacznę robić jak z 2 tygodnie @ nie dostane, aby się nawet nie denerwować :)

    Shantelle - nie widzisz bo na zdjęciach to kiepsko wychodzi, ale nawet się nie łudzę, że może być pozytyw. Już chyba wolałabym aby @ przyszła i abym miała nowe szanse, bo ta niepewność jest wykańczająca.

    Agata - i jak poszukiwania pracy?? do końca tygodnia już wszystko powinno się rozwiązać, gorzej jak nie dostane @ i dalej będę się zamartwiała co ze mną jest. Wczoraj miała być, a dziś to oprócz bólu podbrzusza nic nie wskazuje na jej nadejście, mam tylko dużo kremowo-przezroczystego śluzu, a nigdy tak przed @ nie miałam. Ja ogólnie śluzu nigdy nie miałam.

    We wtorek mam rozmowę wiec trzymajcie kciuki ;) ale to i tak jedna rozmowa na tysiąc wysłanych cv :/
    A Milka zrobiłaś dziś sikanca?

    Shantelle teraz przed Tobą to, co najlepsze :) odpoczywaj jeszcze póki możesz ;)

    Karolcia, właśnie może powtórz test? Dla spokojnej głowy chociażby :) znam ten ból, bo sama parę razy mimo @ zastanawiałam się , a może jednak ;)

  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    sskorka - gratuluję !!! :D To mamy pierwsze forumowe cudeńko :D Ucałuj małą od cioteczki :) Ja ogólnie po porodzie nie myślałam o rodzeństwie dla synka, bo dawał mi tak w kość, że byłoby to nie do ogarnięcia z dwójką :D

    Jagna - miło, że do nas wpadłaś :) dziwne to, że sikańce nie wychodziły, a wiadomo co jest tego przyczyną?? Jeśli nie zmieni się nic przez najbliższe 3-4 dni i nie dostanę @ to wybiorę się na betę. Szkoda, że nie ma domowych testów z krwi :) @ nadal brak, powinna być w czwartek, a dziś miałam silny ból krzyża. Ta niepewność potrafi psychicznie wykończyć.

    Karolcia - a może ty test powtórz, bo moja znajoma tak miała, dostała niby miesiączkę, przed @ beta nic nie wykazała, a się okazało że to była ciąża :)

    Shantelle - to mi zafundowałaś mikołajki pełne emocji :D:D, będę siedzieć od rana jak na szpilkach :D

    Tak jak pisałam @ brak, czuję ciężkość w podbrzuszu, bardzo bolały mnie na dole plecy i mam mega katar, który nieźle zatruwa mi życie. Poczekam 3-4 dni i zrobię betę.


    Chyba powtórzę...

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
‹‹ 172 173 174 175 176 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ