X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
Odpowiedz

Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.

Oceń ten wątek:
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 01:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj zrobiłam test z apteki quixx czy jakoś tak, od razu nic się nie pojawiło więc odłożyłam na bok, a po dłuższym czasie się pojawiła, ale raczej tego nie biore pod uwagę bo to pewnie zjawisko chemiczne. Może jutro powtórzę. @ powinna być w czwartek, mija 4 dzień i nic czysto. Cały czas mam tylko przezroczysty śluz. Pobolewa mnie podbrzusze, dziś prawy jajnik. Temperatura dziś się obniżyła o 3 kreski, zazwyczaj spadek był w 3 dniu miesiączki. Zobaczę co jutro będzie, jak nic się nie wyklaruje we wtorek lub czwartek pojadę zrobić badanie z krwi. Dziś patrzyłam na USG z pierwszej ciąży, miałam robione w 8 tygodniu, czyli test mi wyszedł ok 6 tygodnia ciąży, czyli jakieś 4-5 tygodni po owulacji.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka trzymam kciuki ! :)

    Zrobiłam test i wyszedł negatywny. Jestem o wiele spokojniejsza pod tym względem. Dziewczyny strasznie sie boje jutro iść do tego szpitala na drożność... Mam nadzieję, ze nie będzie to takie straszne jak wszyscy mówią...

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Aaagata85 Koleżanka
    Postów: 145 14

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Karolcia - z moim ciekawskim charakterem to pewnie nie wytrzymam i zrobię jutro :)

    Shantelle - wyczytałam w necie, że aby zrobić test z porannego moczu trzeba odespać 8 godzin w ciągłości, a ja spałam tylko 5 i to może zaburzyć wynik testu, bo stężenie moczu jest za słabe.
    Zobaczymy jutro :) Mam uczucie jakby mi ktoś wodę nalał do podbrzusza i cały czas pobolewa, myślałam że wirusa chwyciłam bo mnie nieźle przeczyściło, ale całe szczęście było to jednorazowe :)

    8 godzin ciągiem? To chyba będę już zawsze miała wątpliwość , bo od kiedy córka się urodziła to ani razu 8 godzin nie przespslam. Mało tego, za każdym razem jak wstaje to musze iść siku. ..

  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, jutro rodzimy:) mam być ok 12 w szpitalu:) badania itd i Mały będzie z nami:)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle wrote:
    Kochane, jutro rodzimy:) mam być ok 12 w szpitalu:) badania itd i Mały będzie z nami:)

    Kochana trzymam kciuki :* Moja przyjaciółka jutro też rodzi o 8 :*

    Shantelle lubi tę wiadomość

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle kciuki zaciskam powodzenia.
    Teraz dać młodemu na imię Mikołaj i 3 okazję w jednym prezencie ;) oczywiście żarcik

    Shantelle lubi tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia nie taki diabeł straszny ;) Ja nastawiałam się na okropny ból, a wcale nie bolało. Wiadomo, że każda kobieta inaczej znosi badanie. Ważne jest też znieczulenie. Mocno trzymam kciuki za drożność i za to, żeby nie bolało. Daj znać jak poszło :)

    Shantelle to już jutro?! Wow, aż nie mogę uwierzyć. Tak strasznie się cieszę :D Zostaniecie szczęśliwymi rodzicami a my szczęśliwymi ciociami ;) Życzę, aby wszystko poszło szybko i sprawnie, szybkiego powrotu do zdrowia po cc no a małemu głębokiego pierwszego oddechu i 10 punkcików. Ściskam mocno i jestem z Tobą myślami :*

    Shantelle lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Karolcia nie taki diabeł straszny ;) Ja nastawiałam się na okropny ból, a wcale nie bolało. Wiadomo, że każda kobieta inaczej znosi badanie. Ważne jest też znieczulenie. Mocno trzymam kciuki za drożność i za to, żeby nie bolało. Daj znać jak poszło :)

    Shantelle to już jutro?! Wow, aż nie mogę uwierzyć. Tak strasznie się cieszę :D Zostaniecie szczęśliwymi rodzicami a my szczęśliwymi ciociami ;) Życzę, aby wszystko poszło szybko i sprawnie, szybkiego powrotu do zdrowia po cc no a małemu głębokiego pierwszego oddechu i 10 punkcików. Ściskam mocno i jestem z Tobą myślami :*

    Jak mi to zrobią to opowiem Wam jak poszło :P Byleby drożne były i dzięki temu zabiegowi obym zaszła jeszcze w tym miesiącu :D

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle - trzymam kciuki za jutrzejszy dzień :) Niech Ci tam wszystko pójdzie gładko :* Czekam na pierwsze foto prezesa.

    Shantelle lubi tę wiadomość

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka - mnie też się nie pojawiały kreski od razu. A jest choć odrobinkę ciemniejsza niż ostatnio? Ehhhh. Tymi Twoimi testami denerwuję się tak jak jutrzejszym porodem Shantelle :)

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochane za takie piękne słowa otuchy. Obiecuję że jak tylko będę w stanie,to dam znać co z nami.
    Obym szybko doszła do siebie i mogła opiekować się Małym.
    Dobranoc, jesteśmy w kontakcie moje kochane:*

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle kciuki mocno zaciśnięte :*. Daj później znać jak CC, bo mnie też to czeka... ;-)

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, cały czas Was podglądam, ale miałam małą przerwę od pisania.

    Bitter, widzę, że zaczęłaś niedawno nowy cykl, ale i tak poprawa jest spora, bo jak już masz owulację, to nic tylko wyczekiwać pozytywnego testu.

    Milka, u Ciebie widzę jest zaznaczona owulacja, czyli jak rozumiem mimo braku stymulacji, nie jest tak źle:) Widziałam, że robisz testy. Jak zawsze trzymam kciuki, mam nadzieję, że szybko będziesz mieć odpowiedź. A jak nie ten cykl, to następny. Może święta nastroją Cię lepiej, opadnie stres związany ze staraniami i wtedy będzie miłą niespodziankę :)

    Shantelle, ależ to szybko zleciało, lepiej trafić nie mogłaś, idealny prezent na mikołaja. Oczywiście będę jutro kibicować. Jak już dojdziesz do siebie, to koniecznie, daj znać, no i pochwal się zdjęciem Maluszka :)

    Karooolcia głowa do góry, badanie szybko minie, więc nawet jeśli nie będzie przyjemne, to za chwilę nie będziesz o nim pamiętać :)

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia - to może i lepiej, że wszystko się wyjaśniło. Masz nowe szanse, a może to właśnie po drożności wszystko się wyjaśni :)

    Agata - tak wyczytałam :)

    Shantele - trzymam kciuki !!! Matko spać nie będę mogła :D Zostanę ciocią he he

    K22 - są ciemniejsze, ale nie od razu pojawiają się po jakimś czasie. A może mi się jakaś choroba przyplątała, już mam różne myśli w głowie. Jak do czwartku nic nie będzie pojadę na betę.

    Figulina - gdzieś ty była?? :D:D, a jak tam u ciebie samopoczucie??

    U mnie dziś niemal dziwnie, po wczorajszym spadku temperatury dziś ponownie wzrosła. A na papierze przy podcieraniu zobaczyłam żyłki krwi, tak dwa razy, a wieczorem już tylko śluz. Tak sobie myślę, że @ nadeszła, ale sprawdziłam szyjkę i była twarda, zamknięta. Jutro robię test jak nie wyjdzie i do czwartku nie przyjdzie małpiszon to jadę na betę. Bo już mam dosyć czekania.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka tak u Ciebie choroba będzie trwała 9 miesięcy a potem wyjdzie z tego mały skrzacik :D I tego właśnie Ci życzę w te Mikołajki :D

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Wszystkiego naj naj w Mikołajki a najbardziej wam (i sobie) życzę małej fasolki :) Ja już do szpitala jade... zobaczymy co to będzie :* Trzymajcie kciuki za drożne jajowody :*

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja czekam na sali przed porodowej... normalnie od 11:30. Jakieś badania coś były, ale czekam. Głodna już itd zabronili pić wodę, ale piję łyczkami. Nie wytrzymam inaczej. Już bym wolała być po a tu czekanie...

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ze szpitalnych łóżek wszystkiego dobrego :* Trzymajcie się tam.

    Reszcie też oczywiście życzę fajnych Mikołajek.

    Ja w czwartek podchodzę do IUI :)

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle współczuję czekania. Ciachną Cię jeszcze dzisiaj w ogóle? Jakieś mocno awaryjne cesarki były, ze jeszcze czekasz?

    Bitter trzymam kciuki za udane podejście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 17:12

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle - ja już posrana (za przeproszeniem) jestem. Odezwij się. Mam nadzieję, że się nieodzywasz, bo maluszek tak Cię zachwycił, że o nas zapomniałaś :)

    Milka - i co tam? Robiłaś tą betę albo test?

    Karolcia - będzie dobrze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 18:03

    zem3j44jc7tr2m3s.png
‹‹ 173 174 175 176 177 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ