Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
Odpowiedz

Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.

Oceń ten wątek:
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 01:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj zrobiłam test z apteki quixx czy jakoś tak, od razu nic się nie pojawiło więc odłożyłam na bok, a po dłuższym czasie się pojawiła, ale raczej tego nie biore pod uwagę bo to pewnie zjawisko chemiczne. Może jutro powtórzę. @ powinna być w czwartek, mija 4 dzień i nic czysto. Cały czas mam tylko przezroczysty śluz. Pobolewa mnie podbrzusze, dziś prawy jajnik. Temperatura dziś się obniżyła o 3 kreski, zazwyczaj spadek był w 3 dniu miesiączki. Zobaczę co jutro będzie, jak nic się nie wyklaruje we wtorek lub czwartek pojadę zrobić badanie z krwi. Dziś patrzyłam na USG z pierwszej ciąży, miałam robione w 8 tygodniu, czyli test mi wyszedł ok 6 tygodnia ciąży, czyli jakieś 4-5 tygodni po owulacji.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka trzymam kciuki ! :)

    Zrobiłam test i wyszedł negatywny. Jestem o wiele spokojniejsza pod tym względem. Dziewczyny strasznie sie boje jutro iść do tego szpitala na drożność... Mam nadzieję, ze nie będzie to takie straszne jak wszyscy mówią...

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Aaagata85 Koleżanka
    Postów: 145 14

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Karolcia - z moim ciekawskim charakterem to pewnie nie wytrzymam i zrobię jutro :)

    Shantelle - wyczytałam w necie, że aby zrobić test z porannego moczu trzeba odespać 8 godzin w ciągłości, a ja spałam tylko 5 i to może zaburzyć wynik testu, bo stężenie moczu jest za słabe.
    Zobaczymy jutro :) Mam uczucie jakby mi ktoś wodę nalał do podbrzusza i cały czas pobolewa, myślałam że wirusa chwyciłam bo mnie nieźle przeczyściło, ale całe szczęście było to jednorazowe :)

    8 godzin ciągiem? To chyba będę już zawsze miała wątpliwość , bo od kiedy córka się urodziła to ani razu 8 godzin nie przespslam. Mało tego, za każdym razem jak wstaje to musze iść siku. ..

  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, jutro rodzimy:) mam być ok 12 w szpitalu:) badania itd i Mały będzie z nami:)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle wrote:
    Kochane, jutro rodzimy:) mam być ok 12 w szpitalu:) badania itd i Mały będzie z nami:)

    Kochana trzymam kciuki :* Moja przyjaciółka jutro też rodzi o 8 :*

    Shantelle lubi tę wiadomość

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6467 2738

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle kciuki zaciskam powodzenia.
    Teraz dać młodemu na imię Mikołaj i 3 okazję w jednym prezencie ;) oczywiście żarcik

    Shantelle lubi tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia nie taki diabeł straszny ;) Ja nastawiałam się na okropny ból, a wcale nie bolało. Wiadomo, że każda kobieta inaczej znosi badanie. Ważne jest też znieczulenie. Mocno trzymam kciuki za drożność i za to, żeby nie bolało. Daj znać jak poszło :)

    Shantelle to już jutro?! Wow, aż nie mogę uwierzyć. Tak strasznie się cieszę :D Zostaniecie szczęśliwymi rodzicami a my szczęśliwymi ciociami ;) Życzę, aby wszystko poszło szybko i sprawnie, szybkiego powrotu do zdrowia po cc no a małemu głębokiego pierwszego oddechu i 10 punkcików. Ściskam mocno i jestem z Tobą myślami :*

    Shantelle lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Karolcia nie taki diabeł straszny ;) Ja nastawiałam się na okropny ból, a wcale nie bolało. Wiadomo, że każda kobieta inaczej znosi badanie. Ważne jest też znieczulenie. Mocno trzymam kciuki za drożność i za to, żeby nie bolało. Daj znać jak poszło :)

    Shantelle to już jutro?! Wow, aż nie mogę uwierzyć. Tak strasznie się cieszę :D Zostaniecie szczęśliwymi rodzicami a my szczęśliwymi ciociami ;) Życzę, aby wszystko poszło szybko i sprawnie, szybkiego powrotu do zdrowia po cc no a małemu głębokiego pierwszego oddechu i 10 punkcików. Ściskam mocno i jestem z Tobą myślami :*

    Jak mi to zrobią to opowiem Wam jak poszło :P Byleby drożne były i dzięki temu zabiegowi obym zaszła jeszcze w tym miesiącu :D

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle - trzymam kciuki za jutrzejszy dzień :) Niech Ci tam wszystko pójdzie gładko :* Czekam na pierwsze foto prezesa.

    Shantelle lubi tę wiadomość

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka - mnie też się nie pojawiały kreski od razu. A jest choć odrobinkę ciemniejsza niż ostatnio? Ehhhh. Tymi Twoimi testami denerwuję się tak jak jutrzejszym porodem Shantelle :)

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochane za takie piękne słowa otuchy. Obiecuję że jak tylko będę w stanie,to dam znać co z nami.
    Obym szybko doszła do siebie i mogła opiekować się Małym.
    Dobranoc, jesteśmy w kontakcie moje kochane:*

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle kciuki mocno zaciśnięte :*. Daj później znać jak CC, bo mnie też to czeka... ;-)

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, cały czas Was podglądam, ale miałam małą przerwę od pisania.

    Bitter, widzę, że zaczęłaś niedawno nowy cykl, ale i tak poprawa jest spora, bo jak już masz owulację, to nic tylko wyczekiwać pozytywnego testu.

    Milka, u Ciebie widzę jest zaznaczona owulacja, czyli jak rozumiem mimo braku stymulacji, nie jest tak źle:) Widziałam, że robisz testy. Jak zawsze trzymam kciuki, mam nadzieję, że szybko będziesz mieć odpowiedź. A jak nie ten cykl, to następny. Może święta nastroją Cię lepiej, opadnie stres związany ze staraniami i wtedy będzie miłą niespodziankę :)

    Shantelle, ależ to szybko zleciało, lepiej trafić nie mogłaś, idealny prezent na mikołaja. Oczywiście będę jutro kibicować. Jak już dojdziesz do siebie, to koniecznie, daj znać, no i pochwal się zdjęciem Maluszka :)

    Karooolcia głowa do góry, badanie szybko minie, więc nawet jeśli nie będzie przyjemne, to za chwilę nie będziesz o nim pamiętać :)

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia - to może i lepiej, że wszystko się wyjaśniło. Masz nowe szanse, a może to właśnie po drożności wszystko się wyjaśni :)

    Agata - tak wyczytałam :)

    Shantele - trzymam kciuki !!! Matko spać nie będę mogła :D Zostanę ciocią he he

    K22 - są ciemniejsze, ale nie od razu pojawiają się po jakimś czasie. A może mi się jakaś choroba przyplątała, już mam różne myśli w głowie. Jak do czwartku nic nie będzie pojadę na betę.

    Figulina - gdzieś ty była?? :D:D, a jak tam u ciebie samopoczucie??

    U mnie dziś niemal dziwnie, po wczorajszym spadku temperatury dziś ponownie wzrosła. A na papierze przy podcieraniu zobaczyłam żyłki krwi, tak dwa razy, a wieczorem już tylko śluz. Tak sobie myślę, że @ nadeszła, ale sprawdziłam szyjkę i była twarda, zamknięta. Jutro robię test jak nie wyjdzie i do czwartku nie przyjdzie małpiszon to jadę na betę. Bo już mam dosyć czekania.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6467 2738

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka tak u Ciebie choroba będzie trwała 9 miesięcy a potem wyjdzie z tego mały skrzacik :D I tego właśnie Ci życzę w te Mikołajki :D

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Wszystkiego naj naj w Mikołajki a najbardziej wam (i sobie) życzę małej fasolki :) Ja już do szpitala jade... zobaczymy co to będzie :* Trzymajcie kciuki za drożne jajowody :*

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja czekam na sali przed porodowej... normalnie od 11:30. Jakieś badania coś były, ale czekam. Głodna już itd zabronili pić wodę, ale piję łyczkami. Nie wytrzymam inaczej. Już bym wolała być po a tu czekanie...

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ze szpitalnych łóżek wszystkiego dobrego :* Trzymajcie się tam.

    Reszcie też oczywiście życzę fajnych Mikołajek.

    Ja w czwartek podchodzę do IUI :)

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle współczuję czekania. Ciachną Cię jeszcze dzisiaj w ogóle? Jakieś mocno awaryjne cesarki były, ze jeszcze czekasz?

    Bitter trzymam kciuki za udane podejście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 17:12

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle - ja już posrana (za przeproszeniem) jestem. Odezwij się. Mam nadzieję, że się nieodzywasz, bo maluszek tak Cię zachwycił, że o nas zapomniałaś :)

    Milka - i co tam? Robiłaś tą betę albo test?

    Karolcia - będzie dobrze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 18:03

    zem3j44jc7tr2m3s.png
‹‹ 173 174 175 176 177 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ