Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
Mia - tylko nas nie opuszczaj, będziesz miała zły dzień pisz, jak dobry też pisz
K22 - ja brałam dupka od 17 - 20 roku życia później zaszłam w ciąże. A po ciąży brałam pół roku później długo się nie leczyłam i 4 cykle temu też byłam na dupku
Zawsze po odstawieniu miałam dzień przerwy i na kolejny dzień już miałam @.
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka normalnie, gdyby nie to że jestem w pracy wyłabym jak bóbr. Mąż oczywiście nic nie odpisał , bo co ma powiedzieć... a ja w toalecie wsadziłam rękę a tam jasnoróżowe plamienie i niteczki krwi... szyjka bardzo miękka ale nie wydaje mi się otwarta, idę do tej mojej gin, plamię czy nie niech mnie zbada. Czuję się jakby mi ktoś wyrwał serce. no i ból i obrzmienie piersi ustaje...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 14:33
-
No to w takim razie jednak mój progesteron jest ok i żadnego duphastonu nie potrzeba. W niedzielę wieczorem wzięłam ostatnią tabletkę i do tej pory mnie nie ruszyło. Zawsze przynajmniej 1 dzień przed @ mam już plamienia, nitki krwi w śluzie a dziś ekstra nic. Ale wszystko tam mam rozpulchnione i szyjka tak troszkę otwarta. Mam nadzieję, że ten duphaston nie wydłuży mi cyklu. Jest to wogóle możliwe??Milka88 wrote:K22 - ja brałam dupka od 17 - 20 roku życia później zaszłam w ciąże. A po ciąży brałam pół roku później długo się nie leczyłam i 4 cykle temu też byłam na dupku Zawsze po odstawieniu miałam dzień przerwy i na kolejny dzień już miałam @.
-
Bardzo mi przykroMia13 wrote:Milka normalnie, gdyby nie to że jestem w pracy wyłabym jak bóbr. Mąż oczywiście nic nie odpisał , bo co ma powiedzieć... a ja w toalecie wsadziłam rękę a tam jasnoróżowe plamienie i niteczki krwi... szyjka bardzo miękka ale nie wydaje mi się otwarta, idę do tej mojej gin, plamię czy nie niech mnie zbada. Czuję się jakby mi ktoś wyrwał serce. no i ból i obrzmienie piersi ustaje... Wiem co czujesz, bo ja w poniedziałek kilka chwil czułam to samo. Mój mąż pytał jak tam test a jak mu odpisałam, to też się już nie odezwał i do dziś nie poruszył tematu. A ja akurat miałabym ochotę się wygadać a nawet wyryczeć ale faceci tego nie kumają. A może nie chcą nam robić przykrości? Na szczęście mimo ogromnego żalu zawsze szybko staję na nogach i znów do przodu. Zobaczysz, że będzie dobrze. Trzeba wierzyć.
-
JA od dzisiaj będę piła ziółka Mam nadzieję że pomogą i dzidzia będzie szybciej niż się spodziewam
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
13.05 Beta 4788
20.05 7t5d mamy ❤️
17.07 15 t 120g dzidziusia💙
01.08 16t5d 160g synek💙
29.08 21t3d 350g 💙
01.10. 25t4d 800g💙
23.10. 28t5d 1250g💙
13.11. 31t5d 1950g💙
Leoś
-
Mia bardzo mi przykro :* A jest jakaś szansa że to zagnieżdżenie? Który to Twój dzień po owu?
K22 to możliwe, że dupek Ci przedłużył cykl. Średnio do 7 dni po odstawieniu można dostać @.
Potforzasta dziś masz 1dc?
Goha Zioła Ojca Sroki
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Goha ja akurat testuję je. To mój pierwszy cykl z tymi ziołami. Na pewno polepszyły mi śluz. Wczoraj to aż się zdziwiłam. Nigdy nie miałam tak rozciągliwego. W ogóle jest go więcej. Jeśli miałam w tym cyklu owulacje to na pewno dzięki tym ziołom
A na co chcesz je pić?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Bitter 9 ale pisały dziewczyny że i od 10 dc zaczynały i było ok więc będę tak piła.
Goha wpisz sobie w google zioła Ojca Sroki nr 3 i wyskoczy Ci mnóstwo stron do for gdzie dziewczyny piszą że działają.Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
13.05 Beta 4788
20.05 7t5d mamy ❤️
17.07 15 t 120g dzidziusia💙
01.08 16t5d 160g synek💙
29.08 21t3d 350g 💙
01.10. 25t4d 800g💙
23.10. 28t5d 1250g💙
13.11. 31t5d 1950g💙
Leoś
-
No dobrze potforzasta to smacznego i do dzieła Jak długie miewasz cykle? Kiedy przewidujesz owu?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
A Bitter faktycznie bo Ty też je pijesz jak w smaku?? Pamiętasz może jaki masz skład?? Bo krążą po necie 2 składy tych ziół. JA też mam zero śluzu
No może nie zero ale bardzo malutko niestety.
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
13.05 Beta 4788
20.05 7t5d mamy ❤️
17.07 15 t 120g dzidziusia💙
01.08 16t5d 160g synek💙
29.08 21t3d 350g 💙
01.10. 25t4d 800g💙
23.10. 28t5d 1250g💙
13.11. 31t5d 1950g💙
Leoś
-
nick nieaktualnyHej
jeju jak się opiłam wczoraj ale wstyd mi aż wymiotowałam. Powiedziałam nigdy więcej alkoholu!
Co do dupka ja jak brałam to np. 3dni po ovu i okres miałam od razu po odstawieniu
Co do ziółek Potforku już pisałam na fb
Mia przykro mi. Trzymaj się kochana
Milka myślę że za wcześnie no i prg bardzo niski. ZRób betę 11dpo najwcześniej i progesteron oczywiście trzymam kciuki
maggdax gratulacje zarażaj nas niedługo
AJA bardzo chamsko się zachowała ta laska ale olej ją i tyle niech spada
ja o 17 drugi zastrzyk boję się brrrr ale... dam radę heh
aaa co do ziółek ja piłam jeden miesiąc ale że zrobiła mi się torbiel (pierwszy raz w życiu ) przestraszyłam się i już nie pije
i stoi w szafce cały słoik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 15:34
-
Haha Goha no to ja wiem. Każda z nas tego pragnie Ale na pewno masz jakieś problemy z zajściem. W czym mają Ci pomóc te zioła?
Ja piję na LUF np.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Potforku w smaku bardzo dobrze. Ja w ogóle dużo piję różnych ziół i jestem przyzwyczajona.
Hmm skład? Jak znajdę ta aukcję na allegro to Ci napiszę, ale wiem, że to ten oryginalny.
Landryneczka jaki zastrzyk?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
termin wg OM +tydzien
