Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
NelNel wrote:Wiesz co, do tej pory kupowałam testy w aptece (wrzuciła bym Wam zdjęcie, ale w sobotę wszystkie starocie wyrzuciłam), kreski faktycznie wychodziły takie jakie powinny, intensywne, albo nie, jak widać ciąży nie ma.
Stwierdziłam, że jeżeli wydałam już fortunę (30 zł za 5 sztuk razy kilkanaście...hehe...) to kupię na próbę taniochę na Allegro.
Może są jakieś badziewne...albo mój organizm się buntuje -
Nel wiesz jak to jest - nakręcamy się przed owu, nakręcamy się w trakcie i nakręcamy się po. No ileż można. Ja dziś czuję zmęczenie materiału. Czekam i aż duszę się. Nie mam już na to ani cierpliwości, ani sił ani nerwów.
Tak naprawdę najspokojniej jest podczas miesiączki...
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Ja jak czekałam na @, nie mając żadnych objawów, szykowałam się na kolejny cykl haha, kupiłam termometr, zapłaciłam za abonament z owu.... Ćwiczyłam, dietę sobie rozpisałam i czas leciał, ważne aby się czymś hm zająć. Wiem że łatwo się mówi... Ale można głowę zająć
-
Shantelle wrote:Ja jak czekałam na @, nie mając żadnych objawów, szykowałam się na kolejny cykl haha, kupiłam termometr, zapłaciłam za abonament z owu.... Ćwiczyłam, dietę sobie rozpisałam i czas leciał, ważne aby się czymś hm zająć. Wiem że łatwo się mówi... Ale można głowę zająć
A ja działam z nowym termometrem
chociaż na razie tak dla obserwacji bo ten cykl biorę za stracony.
-
Hej dziewczyny co do testów owu to moja gin twierdzi, że skoro wychodzą pozytywny to owulacja jest. Bardziej sceptycznie jest nastawiona do ciążowych... uważa, że tylko badanie krwi jest wiarygodne. CO lekarz to inne podejście.
Skorpionek może to miejsce gdzie tworzy się pęcherzyk, teraz jak pójdziesz do gina to musi być coś widać. Betę będziesz robiła?
Ja odpuszczam dziewczyny, będę się zabezpieczała. Z pracy rezygnuję i na siłę nie chcę nic robić. Poukładam sobie najpierw wszystko. Za dużo stresu mnie to kosztuje, dziecko na szybko, żeby mieć l4 itd. Nie chcę już tak, musimy jakoś się poskładać. No, ale chyba z forum mnie nie wywalicie? -
Mam wyniki dzisiejszych badań.
TSH - 0,501
Progesteron - 12,35 (1,83 - 23,9)
Prolaktyna - 5,7 (4,79 - 23,30)
Z takim progiem to pozamiatane
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Mia13 wrote:Hej dziewczyny co do testów owu to moja gin twierdzi, że skoro wychodzą pozytywny to owulacja jest. Bardziej sceptycznie jest nastawiona do ciążowych... uważa, że tylko badanie krwi jest wiarygodne. CO lekarz to inne podejście.
Skorpionek może to miejsce gdzie tworzy się pęcherzyk, teraz jak pójdziesz do gina to musi być coś widać. Betę będziesz robiła?
Ja odpuszczam dziewczyny, będę się zabezpieczała. Z pracy rezygnuję i na siłę nie chcę nic robić. Poukładam sobie najpierw wszystko. Za dużo stresu mnie to kosztuje, dziecko na szybko, żeby mieć l4 itd. Nie chcę już tak, musimy jakoś się poskładać. No, ale chyba z forum mnie nie wywalicie?
Robiłam dzisiaj badanie krwi bete oraz progesteron.Wyniki wieczorem. -
Skorpionku wyniki mam gorsze niż w tamtym cyklu. W tamtym brałam dupka. W tym ani myślę. Już mam dość ...
Jakbym była w ciąży to prawie na granicy jestem, ale pewnie nie jestem
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)