X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
Odpowiedz

Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.

Oceń ten wątek:
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 21 lipca 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bitter, czasami ciężko zrozumieć plany co do nas Bozi...
    ale nie można tracić wiary kochana :*
    ja dzisiaj też miałam doła rano, myślałam że nie będę płakać bo spodziewałam się że nie będzie to pozytywny cykl, a jednak pękłam... :(

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 21 lipca 2016, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skorpionek82 wrote:
    Hej sorry ze nie odpisywałam ale musiałam odpocząć od forum po tym jak okazało się że znowu tracę ciąże beta była pozytywna ale 2 dni później zaczęła spadać.
    U mnie dzisiaj 17dc mam pytanie co może oznaczać plamienie w 3 dni po owulacji dodam że kilka godzin plamiłam na brązowo.

    Może te implamacyjne?

    17.11.17-poronienie całkowite
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 21 lipca 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorpionek - nie wiem co oznaczają te plamienia ale ja miałam przez 4 dni w okresie okołoowulacyjnym. Przed zabiegiem nigdy nie miałam żadnych plamień w środku cyklu. Po zabiegu to chyba jakieś problemy od strony hormonów.
    Marciaa - :(
    Rozumiem doskonale. Przechodzimy w tym samym czasie to samo. Ja już dziś zaznaczyłem krwawienie bo się pojawiło i myślałam, że zaczynam nowy cykl ale nagle przestało i czekam do jutra.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 21 lipca 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj jak nosiłam młodego to miałam takie dziwne klucia w dole brzucha starałam się go nie brać na ręce ale nie zawsze się dało i jak tylko go brałam to takie pukanie jakby mi ktoś szpileczki wbijal delikatnie

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 21 lipca 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marciaa - jak już żadnej z nas się nie udało, to mogłaś chociaż na mnie poczekać. Byłoby mi chociaż troszkę raźniej.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 21 lipca 2016, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 - a może jednak Tobie się udało skoro przestało lecieć?

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 22 lipca 2016, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa - ja już się pogodziłam, że to moje leczenie może trwać miesiącami, ale warto czekać. Glęboko wierzę, że to czekanie zostanie mi wynagrodzone :)

    AJA - a ja jestem przerażona jak ludzie siebie nawzajem zdradzają, albo wybaczają, ale też jest mnóstwo rozwodów. Czasami mam wrażenie, że to właśnie ja z mężem jesteśmy kosmitami ;D

    Mia - postanowiłam sobie, że nigdy się nie poddam i nie zwątpię. A moje pozytywne myślenie zostanie mi wynagrodzone :)

    K22 - a może to rzeczywiście dobry znak, że tej małpy nie ma :D mam nadal przeczucia :)

    Bitter - a gin co mówi?? nie wie co jest przyczyną braku owulacji?? może powinnaś mieć stymulowaną owulację?? Głowa do góry, wspólnie znajdziemy przyczynę :D

    skorpionek - może to być zagnieżdżenie, albo niski poziom progesteronu.

    U mnie jutro ostatni dzień dupka, więc w niedzielę powinnam małpiszona dostać. Znowu dwa dni w domu w potoku :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 22 lipca 2016, 06:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skorpionek82 wrote:
    Hej sorry ze nie odpisywałam ale musiałam odpocząć od forum po tym jak okazało się że znowu tracę ciąże beta była pozytywna ale 2 dni później zaczęła spadać.
    U mnie dzisiaj 17dc mam pytanie co może oznaczać plamienie w 3 dni po owulacji dodam że kilka godzin plamiłam na brązowo.
    Kiedy ci beta wyszła pozytywna?

    Aga9090 lubi tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • NelNel Przyjaciółka
    Postów: 247 20

    Wysłany: 22 lipca 2016, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutno się tu Nam zrobiło :-(
    Dziewczyny bądźcie dzielne - tyle chyba mogę powiedzieć, bo pewnie i tak macie dosyć wszystkiego :-)
    Musi być cholera kiedyś dobrze...

  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 22 lipca 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa staram się. Wczoraj wypłakałam się i porozmawiałam z mężem. Nie poddamy się tak łatwo.

    Milka u mnie przyczyną może być zły stosunek LH do FSH. Dawno tego nie badałam, ale ostatnio miałam w granicach 0,5. Powinno być blisko 1. Wielu rzeczy już próbowałam, ale jest jeszcze parę rozwiązań. Ostatecznością jest nakłuwanie jajników, punkcja pęcherzyków albo IUI jak cała reszta zawiedzie.
    Przede mną jeszcze daleka droga, ale chyba dam radę.

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 22 lipca 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana to masz to samo co ja tylko u mnie ten stosunek wynosi 2:1. Moja gin mi powiedziała że obniżyć Lh nie można bo nie ma na to leków ale możemy podnieść hormon Fsh do poziomu Lh i wtedy powinna wystąpić owulacja. Dlatego mam przyjmować pod koniec sierpnia zastrzyki z hormonem Fsh o nazwie Gonal F. A jaki poziom tych hormonów masz ?

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 22 lipca 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony i Milka88 - no najłatwiej by było gdybyście mogły się spotkać i podzielić. Szkoda, że tak się nie da :\
    A ja nie wiem co zaznaczyć na wykresie. Na podpasce prawie czarne coś. Przy podcieraniu ciemno czerwona krew ze śluzem. Zaznaczyć nowy cykl czy co?

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 22 lipca 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka właśnie mamy odwrotną sytuację. Czytałam, że wiele dziewczyn z LUF próbowało CLO, środki z letrozolem, Femarę itp. Muszę zapytać o to lekarza. Chciałabym porobić sobie dokładniejsze badania, ale pewnie wydam na nie majątek.
    Zaglądałam wczoraj na stronę Invicty we Wrocławiu (bo mieszkam niedaleko) i ich cennik. Oczy mi wyszły z orbity. Przed wizytą musiałabym zrobić komplet badań za 682 zł :O no i nie wspomnę o badaniu nasienia.

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 22 lipca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 ponoć nowy cykl zaznacza się wtedy gdy plamienie/krwawienie nie mieści się na wkładce i trzeba założyć podpaskę.

    AJA_S lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 22 lipca 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweet smutno mi się czytam to co piszesz, ale się nie poddawaj, bo będziesz żałować, że nie próbowałaś.
    Nowenne odmawiaj, moja się spełniła po prawie pół roku od zaczęcia, więc tak id razu nie było...
    Trzymam oczywiście za resztę również mocno kciuki, głowy do góry, musi się udać :)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 22 lipca 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Milka właśnie mamy odwrotną sytuację. Czytałam, że wiele dziewczyn z LUF próbowało CLO, środki z letrozolem, Femarę itp. Muszę zapytać o to lekarza. Chciałabym porobić sobie dokładniejsze badania, ale pewnie wydam na nie majątek.
    Zaglądałam wczoraj na stronę Invicty we Wrocławiu (bo mieszkam niedaleko) i ich cennik. Oczy mi wyszły z orbity. Przed wizytą musiałabym zrobić komplet badań za 682 zł :O no i nie wspomnę o badaniu nasienia.
    Gdzie dokładnie?

    17.11.17-poronienie całkowite
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 22 lipca 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nowenna to nie kącik życzeń które się spełniają po pstryknięciu palcami, ja zaraz zaczynam drugą i wierzę że kiedyś zostane wysłuchana ale wiem ze nie nastąpi to od razu.

    Dzisiaj miałam aktywny dzien i mam super humor dzięki temu.

    Shantelle, Maniuś lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 22 lipca 2016, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam dziś aktywny dzień. Przy okazji naogladałam się kobiet w ciąży z bananami na buziach i wcale nie mam lepszego humoru. Jestem tak rozgoryczona, zła i smutna, że nie pamiętam kiedy taka byłam. Mój drugi wykres po zabiegu jeszcze jakoś wyglądał. Trzeci w drugiej fazie po kilku dniach ledwo ciągnął a czwarty to już wogóle jakiś dramat. Mam to wszystko w dupie. Stwierdzilam, że nie będę mierzyć temperatury i niech się dzieje co chce. Nerwowo się wykończę a w ciąży nie będę. Tylko sobie szkodzę.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 22 lipca 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pewnie ;) Mój gin kazał drinkować w czasie okołoowulacyjnym :)

    17.11.17-poronienie całkowite
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 22 lipca 2016, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie widziałam kobiet w ciąży za to skosilam podwórko byłam na zakupach iii dostałam gratis czajnik elektryczny :)

    Maniuś lubi tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ