Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana ale ona jeszcze nie spadła do granic początku cyklu. Myśl pozytywnie, ja jeszcze co do ciebie to nie tracę nadziei.
U mnie po wczorajszym gwałtownym spadku, odbiła w górę. Tylko zobaczę czy się utrzyma. Nie mogłam spać, dodatkowo wszystko mnie boli, kości i mięśnie. A śluz zamienił się w żółto-przezroczysty dodatkowo trochę rozciągliwy. Jeszcze nigdy w drugiej połowie cyklu tak nie miałam. Mój organizm ześwirowałStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
A marciaa kiedy testujesz??Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
K22 wrote:Marciaa - pięknie Ci tempka odbiła
Teraz to już musi być dobrze.
A moja tempka leci na łep na szyję. Wogole nie mogłam w nocy spać. O 3.00 jeszcze nie spałam mimo wypicia piwka z soczkiem malinowym, a o 5.43 już nie spałam. Przemęczyłam do 6.45 żeby zmierzyć temperaturę a potem się wkurzyłam bo leci w dół i w sumie mogłam sobie darować.
kochana może jeszcze odbije
ja patrzę z dystansem bo w poprzednim cyklu też mi urosła na 2 dni przed chyba
zobaczymy jak jutro będzie
ojj *.* ale napiłabym się piwka z soczkiem -
A ja co do objawów mogłabym wymieniać dużo. Zawsze podchodziłam do wszelkich objawów z dystansem, nigdy nie wierzyłam że mogło się udać. Wszystko co dzisiejszego dnia było, albo oznacza mega sajgon w moim organizmie, albo rzeczywiście cudem jest szansa na ciążę.
Jak zwykle od 2 dni od rana silne skurcze podbrzusza, tak jak pisałam dochodzi biegunka, ponieważ z bólu zawsze ją mam. Nigdy mnie nie bolały piersi, a dziś zaczęły boleć. Dodatkowo od rana mam jadłowstręt, nie mogłam patrzeć na niektóre produkty. Miałam zgagę i jestem mega senna. A co najgorsze czuję się jakby miała mnie zaraz grypa chwycić wszystko mnie boli. Już nie wspominając o szczególnej wrażliwości na zapachy.
Co do wydzieliny to mleczna miesza się z grudkowatą -białą. Poszłam do apteki i przyniosłam sobie globulki i krem na infekcje grzybicze. Dla bezpieczeństwa zapytałam czy w ciąży można je brać. Ostatni raz infekcje intymne miałam w pierwszej ciąży 8 lat temu.
Wstrzymam się jeszcze trochę z kupnem gonal f, aby nie marnować pieniędzy i poczekam, aż test coś wykaże. Jeśli to nie ciąża, to metformax mógł mi zrobić niezłego psikusa. Dolegliwości żołądkowo-jelitowe mogę zgonić na lek, ale reszta dolegliwości raczej do tego nie pasują. Ech to czekanie.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka88 - można czekać bo jest na co
Ja sprawdziłam szyjke, bo podejrzewałam, że się otwiera no i... kurde mać się otwieraMój organizm zawsze daje mi dyskretnie znać, że mam się puknąć w czoło a nie marzyć. Jutro już nawet nie mierzę tempki tylko śpię. Najchętniej przespałabym całą @. Najgorsze jest to, że wszystko wskazuje na to, że trafiamy z moim M w owulację a nic z tego nie wychodzi. Ciekawa jestem kiedy mój M wpadnie na ten cudowny pomysł i zrobi te badania.
-
K22 - Kochana a jakie on ma podejście do badań...
marciaa - jak u mnie test będzie negatywny to razem popadamy w ciążę urojoną he he. Wtedy zwalę wszystko na metformax i pogodę. Dziś wieczorem już go nie brałam i poczekam czy coś się poprawi. Takie bóle brzucha i biegunki miałam w pierwszej ciąży, ale nie tak szybko po owulacji.
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka88 wrote:K22 - Kochana a jakie on ma podejście do badań...
Mam dziś takie bóle miesiączkowe, że już nie pamiętam kiedy takie miałam. -
Hej dziewczyny, dawno mnie nie było
Ale weekend spędzony z dobrymi przyjaciółmi;) Nie było kiedy wpaść...
Piszecie o ciąży urojonej... U mnie też występuje od jakiś 3-5dni
Mdłości- zwaliłam na nadwrażliwy żołądek bo grill i alko. Zawroty głowy -nie wyspanie, bo kto normalny kładzie się spać 2dni z rzędu o 4rano i wstaje o 8?! Ból piersi- no tak @zbliża się i nawiedzi za 9dni... omijamy fakt że pojawiło się to nazbyt za wcześnie... Bóle podbrzusza- tak podczas owulacji nie czułam to teraz mi dokucza... I jednego nie mogę sobie wytłumaczyć ale na czytałam się oczywiście o raku... brodawki wokół sutka są bardzo jasne prawie nie różniące się od koloru skóry, ale na lewej piersi wpada w fiolet... taka lekko sina brodawkaI tak jak Milka mam dziwną wydzieline z pochwy... zawsze na tym etapie mleczna, albo sucha- teraz gęsta z grudkami rozciagliwymi ale nadal biała... nie brałam w tym miesiącu nowych leków ani suplementów jedynie zaczęłam brać dupka po owulacji ... najgorsze że sama, ale chcę uniknąć plamień po @... są irytujące
Ale szczerze mówiąc tyle brałam dupka i nigdy nie było czegoś takiego...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 10:02
17.11.17-poronienie całkowite